Ego Sopot

nie wiem nawet jak komentować to co się ostatnio tu dzieje....EGO był klubem który ja i moi znajomi odwiedzaliśmy najchętniej...do czasu.... generalnie popsuło się wszystko..!! ale największy żal i rozczarowanie wzbudza ochrona....panowie chyba zapomnieli od czego są...zamiast dbać o bezpieczeństwo klubowiczów, jest wręcz odwrotnie! można oberwać od jednego z agresywnych panów!!! pierwszy raz spotkałam się z tak chorą sytuacją! szukając pomocy w obsłudze, usłyszeliśmy ze taki "ochroniarz" tam nie pracuje!!! i tu zaskoczenie bo pan regularnie stoi przy wejściu do klubu hmmmm czyżby hobby? wielka szkoda... jedyne co to została jeszcze to dobra muza ale pewnie już niedługo... omijam szerokim łukiem EGO

W ego imprezuję stosunkowo często, lubię tam przychodzić, często korzystam z baru, opinie o klubie są różne, moja była ogólnie pozytywna. Do momentu kiedy ostatnio obsługiwał mnie nowy barman (tunele w uszach oraz tatuaże). Sytuacja wyglądała następująco: stoimy z kolegą przy barze, kolega zamawia piwo (w między czasie cały czas ze sobą rozmawiamy), jakoś tak mimowolnie wyszło, że ja nie zdążyłam zamówić, więc gdy owy barman przyniósł piwo, zamówiłam drugie. A ten Pan do mnie na to 'decydujcie się szybciej, bo nie będę 2 razy chodził'. Chyba właśnie będzie, bo za to mu płacą. Nieprzyjemna sytuacja.

Syf, gorąco, śmierdzi. Toalety totalna masakra. I do tego barmani kasują jak chcą. Wódka z colą kosztuje za każdym razem więcej i więcej! Żenada!

Dałam im kolejna szansę. Nie jestem klientem free drink przychodzę po to żeby dobrze się pobawić i wypić. A traktowana jestem ze znajomymi jak intruzi. Pani blondyneczka z selekcji siedzi tam za karę jak by była zmuszana z oczami w telefonie, jak jej o coś zapytasz to albo nie odpowie albo odpowie tak jak by miała cie zabić. Dziewczyno zwolnij się, albo niech wrócą te stare selekcjonerki brunetki !! Masakra

Do Ego przychodzę tylko i wyłącznie dla Dj Mixtee. Jest świetna, uwielbiam ją. Nie mogę tylko zrozumieć dlaczego gra właśnie w Ego. Moim zdaniem nie pasuje do tego dresiarskiego chamskiego klimatu, który panuje w tym klubie. Tworzą go ludzie, którzy tam chodzą i fatalna obsługa - selekcjonerka nadęta (nawet jak na sopockie standardy), koleś sprzątający kible myśli, ze jest nie wiadomo kim (jest chamski, opryskliwy, nie zna słowa przepraszam, nie mogę pojąć dlaczego wali pięściami w drzwi od zajętych kabin?), jedynie barmani dają radę. Barmanka obsługująca tylko facetów to też słaba opcja. No i te wiecznie zasyfione toalety... Ale może to wina bywalców tego klubu? Ceny dość wysokie biorąc pod uwagę jakość serwowanego piwa :/ Ogólnie klub bardzo słaby, gdyby nie sympatia do jednej z lepszych DJ jakie znam, na pewno bym tam nie poszła i nie polecam miejsca nikomu.

Czytam zamieszczone komentarze poniżej i naprawdę żal mi osób, które je wystawiły. Jeśli ktoś nie potrafi się zachować w kulturalny sposób, to nic dziwnego, że krytykuje obsługę. Ja osobiście obsłudze wystawiam ocenę 6! Jeśli potencjalny klubowicz czyli klient mówi wprost do obsługi czego rządna w sposób kulturalny to to otrzymuje. Ja nigdy nie miałam z tym problemu. Klimat i wystrój- zdecydowanie 6. Jest ślicznie. Idealnie pasuje do muzyki w klubie. Przystępność cen- w porównaniu z innymi klubami w Trójmieście jest zdecydowanie dobrze. Jeśli kogoś nie stać na imprezy to kupcie sobie alkohol i siedźcie w domu:) Ogólna ocena 6! Dlaczego? Zawsze fantastycznie się bawiłam i nadal bawię. Jak na imprezę to tylko do EGO. Gorąco pozdrawiam pracowników i zapraszam elitę do EGO:)

Słabo i jeszcze raz słabo. Obsługa tragiczna, poczynając od Pani na wejściu kończąc na barmance chyba jedynej przy barze. Byłam 3 dni pod rząd i 3 dni leciała ta sama muzyka chodź inny DJ był. Nie polecam stanowczo, a i hostess mnie okrzyczał że stoję na dywanie przy schodach :D

Byłam tam pierwszy i OSTATNI raz. Dlaczego? "Pan" szatniarz powiesił moją i przyjaciółkii kurtkę na jeden wieszak, więc automatycznie dostałam jeden numerek (standardowo zainkasował jak za dwa). I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że w momencie odbioru kurtek oddał mi jedną, po czym stwierdził, że na wieszaku była JEDNA kurtka i rzekomo zgubiłam na drugą numerek. Przepychanka słowna trwała chwilę, musiałam udowadniać, że jest to kurtka przyjaciółki, przy sprawdzaniu metki zaczął grzebać w kieszeniach, cały czas mówiąc, że zgubiłam numerek i muszę zapłacić 20 ZŁOTYCH. Skończyło się na tym, że zapłaciłam bo co miałam zrobić? Jeszcze nigdy i nigdzie nie spotkałam się z takim chamstwem! Dodatkowo wszystkie moje komentarze (odnoszące się do tej sytuacji) na facebookowym fanpagu klubu były USUWANE (jak i również komentarze osób, które pod moim postem wyraziły swoje niezadowolenie), jak i również linki do strony (wrzucane przez gości lokalu) na której opisałam tą całą sytuację. ŻENADA!

OKRADAJĄ KLIENTÓW! Zostawiasz na jednym numerku dwie kurtki, płacisz za dwie, chcesz odebrać a wydają Ci jedną, a za drugą musisz zapłacić za "Zgubiony" numerek, którego nigdy nie widziałeś na oczy. SYTUACJA MIAŁA MIEJSCE PODCZAS SYLWESTRA. NIE POLECAM

Ochrona wyjątkowo prostacka, chciałam wejść na chwilę zobaczyć co się dzieje w klubie, zostałam odesłana do szatni, i na nic się zdały moje tłumaczenia. Klimatu właściwie brak. Ceny jak to w Sopocie, niskie nie są.

Byliśmy w klubie pierwsi, dwa stoliki bez rezerwacji. Po dwóch godzinach okazało się nagle ze stolik jest zarezerwowany. Za 50 zł sprzedali je dla anglików. Tak trzymać !. O toaletach już nie wspomnę... po 23 brak słów.

Ten klub to jakaś paranoja. Siedząc przy barze widziałem, jak facet wstał i bez ostrzeżenia uderzył innego chłopaka tylko za to, że podszedł porozmawiać z koleżanką, która siedziała przy jego stoliku. Jeszcze ochrona zamiast pomóc niczemu nie winnemu chłopakowi, pomogła napastnikowi. Do tego regularny syf w toaletach bez podziału na damską i męską. Jedynym pozytywnym aspektem, jest w porządku obsługa na barze i niezła muzyka. Pozdrawiam.

Miałam nieprzyjemność być w tym klubie.Zaczęło się na samym wejściu. Bramkarz postawił sobie drinka przy ścianie czego nie zauważyłam i chcąc poczekać na znajomych kopnęłam drinka. Pan kozaczek w okularkach wydarł się na mnie, że z****iście mam i co ja sobie wogóle wyobrażam! Faja- jak taki kozaczek to niech sobie drinka postawi na stole a nie jak kretyn pod ścianą na podłodze. Ponadto podczas, gdy płacę za wjazd 20 zł to miło by było, żeby przy barze można było wypić drinka! Z toalety śmierdziło rzygowinami tak, że nie dalo się wytrzymać! coś strasznego! Pozatym muza tam puszczana zostawia wiele do życzenia. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!

Klub bardzo fajny, muzyka REWELACYJNA!!! Jedyny minus to długie kolejki do toalet i szatni... Można by było popracować trochę nad wystrojem, jednak mimo wszystko klub oceniam na 5 !!!

Pomijając fakt ze klub Ego jest miejscem nie posiadającym jakiegoś klimatu trzeba wspomnieć o pewnym poziomie kultury u obsługi a raczej jeg=j braku.. Selekcjoner ok szatnia ciut gorzej barmani bardzo wporządku ale największym mankamentem jest ochrona... Typowe chamy z wioski które mogą się poczuc bo dostaly plakiety "ochroniarz"... za Każdym razem krzywe spojrzenia z ich strony... rozwaleni na kanapie na samy wejsciu jakby to oni byli na imprezie... Już nie wspomnę o kulturze bo w skali od 0 do 5 cięzko by sie było wdrapać na pozycje 1... zmieńcie ochrone będzie ok....

Jedyną zaletą jest chyba tylko nie najgorsza muzyka, poza tym bardzo kiepsko: - brak możliwości zapłaty kartą, - brak klimatyzacji, co przy tłumie ludzi staje się dużym problemem z oddychaniem, - chamscy i bezmózgowi ochroniarze. Absolutnie NIE polecam!!!

Ogólnie club godny polecenia, bardzo miła atmosfera i obsługa również bez zarzutu. Jednak nie można tego powiedzieć o Dj'u. Jestem głęboko rozczarowana Dj Vibe, który nie bierze pod uwagę gustu klubowiczów, tylko swój. Chyba tylko on się dobrze bawił pry muzyce, którą zaprezentował. Nie jest to tylko moja opinia, co można było zauważyć po wczorajszej frekwencji oraz uciekającymi ludźmi z Ego do innych clubów.

EGO - polecam wszystkim którzy lubią pobawić sie przy najbardziej wyselekcjonowanej muzyce w rytmach RnB, funky&soul. Ilość ludzi swiadczy raczej o randze tego klubu, bo czy klub majacy naganna opinie przyciagalby taka ilosc ludzi?? NIEE :) Jest to miesce gwaratnowanej dobrej zabawy. Zaczynajac na wejsciu od selekcji, ktora jest dokladnie taka jak powinna byc, po profesjonalnych barmanow oraz sympatyczne (czasami mam wrazenie ze jest sa ich miliony) kelnerki ;p Jedyny minus- klima. ale przy takiej ilosci osob nie ma co sie dziwic! Pzdr i do zoo za tydzien!! :))

Ego jest jakie jest, myśle,że to teraz jeden z bardziej obleganych klubów. Nie wiem, jak to jest w Polsce ściagne, ale jeśli w lokalu wyznacza się salę dla palących, to koniecznie musi tam być sprawna wentylacja. Wasza albo jest zepsuta, ale kupiliście na maksa słaby sprzęt. No i klimatyzcja! Błagam zainwestujecie!! Możecie kasować ludzi za wstęp dwukrtonie ( i tak przyjda!) i odłożyć trochę na klimę ;) pozdrawiam, Magdalena

Nie polecam nikomu kto nie ma ochoty na wyłacznie czarne rytmy. do szatni stoi sie dobre 30 minut bo koles nie posiada swiatła i biega z latarka a do tego zawsze cos ginie wiec jak chcesz smierdziec i bawic sie w kożuchu to jak najbardziej idz. jeszcze poł roku temu w ego było całkiem fajnie niestety wiele sie zmienilo i to na gorsze Szkoda