Ktoś wyłożył duże, prywatne pieniądze na publiczny cel (drogę, szpital, teatr)
podziwiam taką postawę, jest godna najwyższego szacunku
bardzo dobrze, że są tacy ludzie, nawet jeśli częściowo robią to dla sławy
jeśli ktoś dał 2 mln to znaczy, że ma jeszcze 20, a więc nic wielkiego nie zrobił
to naiwniak, przez takich ludzi państwo umywa ręce od dbania o obywateli