Bar U Chiefa

Zupa cebulowa Ok ale porcja faktycznie dla dzieci,hamburger jak z MC, ceny nie są niskie. Za to obsługa-klekajcie narody jak za karę,ani kultury obsługi ani uśmiechu a to dopiero początek sezonu co będzie potem aż strach pomyśleć. Sztućce z baru pobrane na serwetkach fruwających po całym ogrodzie masakra.

Dobre jedzenie i porcje za takie ceny, inne restauracje w okolicach mają ceny z kosmosu za podobne lub mniejsze porcje. Miła obsługa, też nie musieliśmy długo czekać na jedzenie, mimo to że restauracja była pełna. Tak szczerze mówiąc, nie rozumiem czemu tak źle oceniana jest ta restauracja ️

Było fajnie . W zupie rybnej mogło by być ciut więcej ryby, ale pewnie i cena byłaby wyższa. Obsługa miła.

Obsługa nie miła, jakby za karę pracowała. Jedzenie nie zbyt dobre a porcje mini. Długi czas oczekiwania

Dla mnie najgorsze miejsce jakie odwiedziłam od wieku, wielu lat. Porcje małe, jak dla dzieci i tutaj najważniejsze... danie dzieciom dedykowane ,filet drobiowy okazał się...nie mieć nic wspólnego z filetem. Tylko był uformowanym na kształt kotleta mięsem oddzielanym mechanicznie ( skóry, pierza, itp. ) półproduktem garmażeryjnym. Ochyda. Obsługa niemiła i arogancka. Nie polecam z całego serca!!!

Najgorszy obiad jaki zjadłam nad morzem , kotlet przypalony , porcje jak dla dzieci . Obsługa strasznie nie miła , nie polecam !!! Serwetki które latały po podłodze Panie z obsługi pozbierały i dały ponownie na bar

Nie polecam tego miejsca. Ceny i menu ok, ale obsługa na poziomie żenady. Kelnerka wylewa zupę na gościa i nie ma żadnej reakcji rekompensującej ze strony baru. Klient otrzymuje nie swoje danie i obsługa nie może dojść , kto wreszcie i co ma dostać... Totalna dezorientacja przy opłacie za konsumpcję - dziewczyna przy kasie totalnie pogubiona, mogłem wyjść bez zapłacenia - pokazanie numerku zamówienia celem zapłaty wywołało zdziwienie ... Ciągłe dyskusje i wzajemne pretensje za barem pomiędzy obsługą i kuchnia , itd. Nie mówiąc, że porcja dorsza ważyła prawie pół kilograma (chyba z grubą warstwą lodu ... Porcja surówek symboliczna, jakość ryby przeciętna. Nie polecam.

Dorsz okropny! Porcje jak dla dzieci! Nie polecam!

Bar u Chiefa... co to za nazwa... Kto to jest ten Chief? Ogólnie polecam. Pozdro.

Bardzo polecamy. Zawsze przyjeżdżamy na dorsza do Chiefa. Pyszna, świeża ryba, chrupiące surówki. Właściciel zaangazowany, przemiło nastawiony do klienta. Ciekawy, starogdanski wystrój. Dziękujemy!

Nie polecam! Tanio ale porcję jak dla dzieci. Zupa podana w filiżance, nie wiem czy było tam 200ml nie wiecej...devolaj jak 1/3 normalnego. Dramat, po obiedzie musieliśmy iść na drugi. Poza tym nie było połowy dań mięsnych z menu. A stolik obsrany przez ptaki. Lepiej iść na gofry. Cena taka sama a przynajmniej pojesz.

Średnio raz na dwa lata spędzamy z żoną czas w Gdańsku-Brzeźnie i zawsze pod koniec pobytu meldujemy się w barze "U Chiefa" i zawsze wychodzimy bardzo zadowoleni. Bardzo smaczna, świeża i dobrze zważona porcja rybna, frytki i sałatka także. W tym roku, na początku sierpnia ponownie przebywać będziemy w tej okolicy i na pewno odwiedzimy ten bar.

Jakies dwa tyg temu wraz z rodzinka odwiedziliśmy Bar U Chiefa. Po całodziennym spacerowaniu postanowiliśmy zjeść dobra rybę. Ludzi było sporo. Ku naszemu zaskoczeniu dość szybko zostaliśmy obsluzeni. Rybka jak i dodatki tzn. frytki i surówki pyszne. Zupa rybna mega nigdy nie jadłam lepszej :-)obsługa bardzo miła :-) jesteśmy bardzo zadowoleni ze wybraliśmy ten lokal zwlaszcza ze cenowo jest bardzo przyzwoicie. Na pewno jeszcze nie raz tam wrócimy. Ps. Widząc ilość gości stolujących sie U chiefa uwazam ze lokal broni się sam :-) Gorąco polecam!

Dzisiaj niedziela - pojechaliśmy na obiad. Flądra. Filet smażona na starym oleju,śmierdzącym.... Spalona i niesmaczna. Wstyd ....7 zł za 100g to chyba można oczekiwać W miarę przyzwoitego jedzenia. Wniosek - nigdy więcej Panie Chief! Byłoby dobrze gdyby próbował Pan tych swoich dań. Pozdrawiam

Super rybka i inne dania sympatyczna obsługa i atmosfera zostaliśmy potraktowani po królewsku Dziękujemy

Totalna porażka! nigdy nie jadłam jeszcze tak niedobrego, przypalonego dania. ta malutka porcja frytek była smażona chyba 5 raz, a ryba pływała chyba w oleju, a nie morzu. Zdecydowanie nie polecam.

Radzę omijać szerokim łukiem ten lokal!! Sprzedawczyni pracuje jak za karę. Nie dość, że pomyliła zamówienie to i jakość podanych produktów tragiczna! Ryba przesolona, porcja frytek jak dla rocznego dziecka (nie wiem jak oni ważą te frytki ale na moim talerzu ukazało się może z 50g frytek gdzie na tablicy jeat napisane że 100???? ) w dodatku surówka z kiszonej kapusty smakowała jakby ta kapusta była octowana i stała że 3 dni na słońcu. Buraczki smakowały chyba najlepiej z tego całego dania. Trzecia surówka z białej kapusty smakowała jakby pokroil kapustę dal oleju i zostawił żeby sfermentowala... Poza tym wszystkim największym ewenementem okazał się sam filet. (...) Pierwszy raz w życiu spotkałem się z grzbietem ości w flecie. Coś niesamowitego jeść filet z dorsza wydłubujac ości jak ze dzwonka z dorsza... 75 zł w błoto... Radze omijac szerokim lukiem!!

Facet po chamsku rżnie klientów na wadze ryb. Na pytanie przy zamawianiu „ile waży filet z dorsza” odpowiada z pełnym przekonaniem: „ok. 300 g”. Przy wystawianiu rachunku okazuje się, że „ważył 400 g”. Jeśli nawet ważyłby 400 g, to i tak rachunek został zawyżony. Oprócz 2 filetów z dorsza (6,90 zł za 100g) zamówiłem jeszcze 2 porcje surówek (po 5 zł) i 1 piwo (za 8 zł). Surówki okazały się tak małe, że cały ich zestaw zmieściłby się na jednej łyżce. Pomimo tak „niejednorodnego” zamówienia na paragonie figuruje tylko 1 pozycja: „danie obiadowe” i jedna kwota, która po wykonaniu odpowiednich działań matematycznych (odjęcie ceny surówki oraz piwa) świadczy o tym, że ryba musiała ważyć aż 2 x 413 g. Zatem zamiast spodziewanej kwoty 60 zł za 2 porcje ryby + 2 surówki + 1 piwo facet zażądał 75 zł.

Kiedy przyjechałam do Gdańska przez deszcz wraz z mama wstapilam do baru u chiefa ze wzgledu na pogode byl tlum ludzi ale pomimo tego jedzenie dostalysmy w ciagu 15minut bardzo szybko wyrobili sie w normie. Piwo pyszne,o jedzeniu juz nie wspomne wszystko świeże i pyszne.obsluga przemila a chlopaczki ktorzy nas obslugiwali bardzo obrotni. jestem tu kolejny raz i nadal wszystko jest cudnie ceny jak na gdansk bardzo dobre w porownaniu do porcji ktora jest podawana,surowki swieze i wyraziste w smaku. Wraz z mama jestesmy pozytywnie zaskoczone! Jedyny minus? Brak kawy latte :) ale to mozna darowac

Najlepsza rybka w Brzeźnie. Miejsce warte polecenia