City House Sp. z o.o.

Zdecydowanie odradzam zakup nieruchomości od tego dewelopera. Kilkuletnie opóźnienie w wydaniu lokalu bez jakichkolwiek wyjaśnień. Fatalna i arogancka obsługa przez wspólników spółki.

Kupiliśmy dom od City House i jesteśmy zadowoleni z zakupu. To już nasz drugi od tego dewelopera. Wszystko zostało zrealizowane zgodnie z umową. Kontakt był w porządku, bez większych problemów. Ogólnie pozytywne doświadczenie, możemy polecić.

Dom jest dokładnie taki, jakiego szukaliśmy. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Szczerze mówiąc, dziwią mnie te wszystkie negatywne komentarze. 11 opinii dla firmy która działa na rynku od wielu lat i wybudowała tyle domów. Nasi znajomi kupili dom w 2008 roku. Bardzo podejrzane. Niemniej jednak u nas wszystko OK. Polecamy.

Mieszkamy w domu w Gdańsku Karczemkach od 15 lat. City House wybudował nam solidny budynek. Drobne usterki po odbiorze zostały usunięte. Mieszka nam się bardzo dobrze. Polecamy tego dewelopera.

Uciekajcie od tego dewelopera! Przede wszystkim budynki maja poważne wady konstrukcyjne, większość garaży w szeregu przy Olchowej dolinie jest regularnie zalewana(zalane sa garaze, kotłownie i pralnie co wynika najprawdopodobniej z braku zastosowania odpowiedniej izolacji podczas budowy!) Od dwóch lat deweloper unika tematu, nie odpisuje, nie wywiązuje sie z obowiązującej go rękojmi. Zero kontaktu i unikanie problemu. Zastanówcie sie 5 razy zanim coś kupicie od tego dewelopera. Odradzam, jeśli nie chcecie mieć problemów na głowie jak nieotwierające się okna czy woda wlewającą sie do budynku i grzyb w nowym domu!

Nie polecam, Deweloper miał od samego początku ogromne opóźnienia. Zapytany wielokrotne nie chciał podać dokładnej przyczyny opóźnień, zasłaniając się innymi, niby niezależnymi od nich problemami. Nie odpowiadał na maile oraz na oficjalne pisma od prawnika. Po opóźnieniach i finalnym odbiorze (rok opóźnienia) oczywiście to nie koniec problemów. We wszystkich domach z etapu IV, po dwóch latach użytkowania mamy wodę w garażu i w pralni. Zgłaszane usterki są lekceważone i tłumaczone, że to nie ich wina tylko nasza, że woda z samochodów zalewa ściany (również w pralni xDDD) że garaż nie wykończony płytkami, że odpływ nie wyczyszczony. Zgłoszone problemy z oknem tarasowym od dwóch lat nie naprawione - w ciepłe dni nie można otworzyć 4 metrowego okna tarasowego - od producenta jasna decyzja po wizycie w domu, że to nieprawidłowy montaż, od dewelopera czy od montażystów - zero odpowiedzi i reakcji. Wszyscy, którzy zastanawiają się nad zakupem kolejnego, nowego etapu na Olchowej - polecam się mocno zastanowić czy macie ochotę mieć grzyba w domu i HSu tarasowego za kilkadziesiąt tysięcy których latem nie możecie otworzyć.

Niestety, moja współpraca z tym deweloperem była bardzo rozczarowująca. Pomimo wielokrotnych zgłoszeń poważnych usterek i wad konstrukcyjnych, deweloper nie podjął żadnych działań ani nie odpowiedział na nasze reklamacje. Szczególnie uciążliwym problemem są zalania garaży, które powodują dodatkowe straty i dyskomfort. Brak reakcji i odpowiedzialności ze strony dewelopera jest nie do przyjęcia. Nie polecam tej firmy osobom, które oczekują profesjonalizmu i szybkiego rozwiązania problemów. Ostrzegam przed zakupem nieruchomości.

Wszystko super, do momentu odbioru domu. Później już nie istniejesz, zero kontaktu. Od roku czekam na naprawę ścian.

Wszystko przebiegło sprawnie, dom porządnie wykonany, lokalizacja super - dokładnie to, czego szukałam.

Profesjonalny kontakt oraz miłe podejście do klienta :)

Kupiłem nowy dom na Migdałowej i jestem nim absolutnie zachwycony! Piękna okolica. To miejsce spełnia wszystkie moje marzenia o idealnym mieszkaniu. Polecam

Bardzo słabe wykonanie, tragiczny kontakt, nierespektowanie rękojmi !!!

Niesłowni powiedzieć to jakby nic nie powiedzieć. Nawet jak jest coś na mailu czy umowie to sie potrafią tego wypierać. Do tego pełna arogancja, chamskie zagrywki (a w szczegolnosci jeden z prezesów - K.). Generalnie potrafią wykazać się naprawdę ogromnym brakiem szacunku i klasy do klienta. Terminy nigdy na czas. Co do napraw gwarancyjnych to mają w glebokim poważaniu. Pozostaje tylko droga sądowa. Ewentualnie można uslyszeć od Pań z obsługi "czemu sobie Pan tego sam nie zrobi".