Centrum Medyczne POLMED S.A.

Na badanie gastroskopii trafiłam z NFZ, była to już 3 gastroskopia w moim życiu. Tę w Polmedzie wykonywał doktor K. Po zabiegu okazało się, że nie mogę przełykać ani spożywać żadnych płynów i posiłków stałych. Do 2 dniach trafiłam na oddział laryngologii Szpitala w Gdańsku Zaspie. Okazało się, że Pan doktor podczas zabiegu tak powaznie uszkodził mi ściany gardła, że wdał się obrzęk i stan zapalny. Na oddziale spędziłam kolejne 2 doby cały czas pod kroplówkami. Brzmi jak starszny sen, prawda? Niestety snem nie było. Miałam szczeście, że gastroskopia nie skończyła się przebiciem ściany gardła. Bardzo rposzę uważajcie na Pana doktora. Nikomu nie polecam, i proszę zastanówcie się 2 razy zanim traficie na gastroskopię Pana K..

PRZYZNAM ,ŻE JESTEM TROCHĘ ZSZOKOWANY OPINIAMI POPRZEDNIKÓW.JA PRZEPISAŁEM TRZYLETNIEGO SYNKA DO POLMEDU ZDRUZGOTANY TYM CO PRZEŻYWAŁEM W PRZYCHODNI NA KOŁOBRZESKIEJ I POWIEM SZCZERZE ŻE JESTEM ZACHWYCONY.NIGDY MI SIĘ NIE ZDARZYŁO ABY KTOŚ Z OBSŁUGI BYŁ NIEMIŁY,NIGDY MI SIĘ NIE ZDARZYŁO ŻEBY PEDIATRA ODMÓWIŁ PRZYJĘCIA CHOREGO DZIECIACZKA NAWET JAK NIE BYŁO LEKARZA PROWADZĄCEGO-BA,NIGDY DŁUŻEJ JAK 15 MINUT NIE MUSIAŁEM CZEKAĆ NA PRZYJĘCIE NAWET JAK PRZYJECHAŁEM NAGLE.OSOBIŚCIE POLECAM!

Byłam na badaniach okresowych. Przede mną weszła do gabinetu młoda kobieta. Spędziła tam ok 30 min. Zaczęło mnie już zastanawiać co za wnikliwe badanie jest tam prowadzone... Kiedy w końcu weszłam do gabinetu zrozumiałam czemu to tyle trwa. Lekarka wypełniała ankiety dot. stanu zdrowia, pytania zadawała takim tonem, że czułam się jak na egzaminie. Rzuciła w moim kierunku wynikami badań, mrucząc pod nosem, że są w porządku. Nie było to zbyt grzeczne ale szkoda mi było czasu na dyskusje. Okazało się jednak, że mój czas dla Jaśnie Pani Doktor jest kompletnie nieistotny gdy zadzwonił Jej telefon. Wiadomo - lekarz. Może dzwoni pacjent, może coś się stało.W innym przypadku albo się nie odbiera, albo mówi się rozmówcy, że się za moment oddzwoni bo mam pacjenta...Ale gdzie tam. Jej Wysokość zupełnie swobodnie zaczęła prowadzić rozmowę na gruncie towarzysko - zawodowym. Pełen luz i beztroska. Szlag mnie trafiał powoli no ale póki nie dostałam kwitka to musiałam siedzieć. Kiedy (po jakiś 5 minutach) rozmowa dobiegła końca oczekiwałam chociaż słowa "przepraszam, pilna sprawa" ha ha ha! Gdzie tam. W końcu Pani Doktor może więcej. Ja bym takiego pracownika z miejsca zwolniła...

Z kursu na prawo jazdy wysłali mnie do nich na badania. W Polmedzie dowiedziałem się ,że muszę zrobić psychotesty , ale nie u nich tylko po za ich ośrodkiem. Pani z recepcji powiedziała ,że najpierw muszę zapłacić 80zł to Ona mi poda nr telefonu i tam się umówię na badanie. Trochę mnie to zdziwiło ,że tak to się odbywa. Ale do rzeczy okazało się ,że te badania w ogóle nie są wymagane do dopuszczenia na kurs kat C. (Roz. Min. Zdrowia z 07.01.2004 dz. ust. nr 2 poz 16) jest to najzwyklejsze nabijanie ludzi w butelkę i wyciąganie pieniędzy. Próba wyjaśnienia tego w recepcji spełzła na niczym. Panie były bardzo nie uprzejme i pewne swoich racji. Poprosiłem o rozmowę z kierownikiem. Usłyszałem ,że jest bardzo zajęta i dostałem nr tel który nie działa. Zastanawiam się nad złożeniem doniesienia do Prokuratury o popełnieniu przestępstwa. W każdym razie odradzam tą placówkę. Tak pyskatej i niemiłej obsługi nigdzie nie widziałem jak żyje.

Wykonywałam tam badania do pracy, gdy weszłam do przychodni byłam w szoku, zachowanie obsługi było karygodne!!! wszystkie pielęgniarki z recepcji krzyczały, część na starszą panią pozostałe sprzeczały się z jakimś panem, słownictwo jakim posługiwały się panie pielęgniarki było okropne wulgaryzmy i przekleństwa, jak tak można traktować pacjentów może owszem to pacjenci byli winni ( nie wiem co było powodem sprzeczki) ale obsługa nie powinna tak się zachowywać, to one są tam dla pacjentów a nie odwrotnie !!
po wykonaniu badań u lekarza okulisty umówiłam się na następny termin do lekarza internisty, niestety u internisty okazało się że okulista nie wpisał czegoś do mojej karty i nie otrzymam zaświadczenia, gdy starałam się wyjaśnić zaistniałą sytuację w recepcji dostałam tylko jakiś numer na który mam dzwonić, gdy się spytałam dlaczego ja mam dzwonić przecież to nie moja wina że lekarz zapomniał coś wpisać to przychodnia ma dbać o swojego pacjenta nie odwrotnie usłyszałam tylko że to nie należy do jej obowiązków.......
Poszłam do ... i wszystko załatwiłam w jedno popołudnie :)
wszystkim odradzam POLMED.

Jestem zadowolona z usług POLMEDU

bez zadnych komplikacji pobrana została krew od mojej 6-miesiecznej córci, profesjonalna obsługa, dziekuje

bez zadnych komplikacji pobrana została krew od mojej 6-miesiecznej córci, profesjonalna obsługa, dziekuje