Polecamy
-
Rozrywka
-
Transport
-
Ogłoszenia i praca
-
Pozostałe
-
Portal
Czy masz pamiątki ze swojego dzieciństwa?
tak, rodzice skrupulatnie gromadzili np. pierwsze śpioszki, opaskę ze szpitala, pierwsze laurki, dyktando, spisane marzenia kim chciałe(a)m zostać
jakieś mam, ale to kwestia przypadku, że się zachowały
nie mam nic, ale rodzice i dziadkowie dużo pamiętają i mi opowiadają
nie mam nic i żałuję, że nic się nie zachowało
nie mam nic i zupełnie tego nie porzebuję
- Ankieta zakończona
- Głosów: 1341
- Opinie (15)
Opinie (15)
NIE PISZ Z NIENAWIŚCIĄ I HEJTEM.
TAKIE OPINIE SKASUJEMY.
Dodaj opinię
Odpowiedz
-
Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 05:36
(9)
Jedyne pamiątki jakie przechowuję z dzieciństwa to wspomnienia. Nie przepadam za rodzinnym oglądaniem albumów ze zdjęciami, na które co jakiś czas, ktoś próbuje mnie naciągnąć. Do dzisiaj, nie wpadłem w nawyk fotografowania. Chyba miałem przeczucie, ze nie wyrośnie ze mnie żaden geniusz i pamiątki z mojego dzieciństwa nie odegrają większej roli w historii ludzkości. Żyję już dość długo a cały czas sądzę, że najlepsze jeszcze przede mną. Może dlatego tak rzadko oglądam się za siebie.
Mirek5 lat
- 15 7
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 07:34
Uważaj (2)
bo się zawiedziesz
5 lat
- 4 8
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 07:52
(1)
Przypomina mi to rady dość powszechne w czasach mojego dzieciństwa. "Nie ciesz się, bo licho nie śpi". Każdy optymizm był duszony w zarodku. Wtedy, pamięć o doświadczeniach wojennych usprawiedliwiała takie postawy. Dzisiaj, w moim przypadku taka postawa byłaby zbędnym asekuranctwem. Działałbym wbrew sobie. Wbrew naturalnemu mi optymizmowi.
Mirek5 lat
- 7 4
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 08:10
Uważaj z takimi zwierzeniami w Internecie, zaraz możesz poczuć moc Cebuli. Już jedna podszczypuje, jak widzę.
Pozdrawiam;)Adi5 lat
- 9 4
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 16:39
(5)
Śmierć nas wszystkich czeka i warto także w znaczeniu życia po życiu myśleć o przyszłości.
Warto poznać duchowością żyć także.5 lat
- 2 3
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 19:40
(4)
Sądzisz, że duchowość jest zarezerwowana tylko dla wierzących w życie pozagrobowe
Mirek5 lat
- 2 3
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 20:48
Wiara jest łaską (3)
Myślę że każdy kto żyje bez Boga, bez wiary jest niekompletny.
Życzę Ci ogromnej radości płynącej z życia w wierze, w myśleniu o sprawach ostatecznych.
"W domu Ojca mego mieszkań wiele..."
Po prostu nie warto żyć tak jakby Boga nie było.5 lat
- 2 3
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 22:36
Boga?Którego Boga?Jak dokładnie brzmi jego imię,bo już pogubiłam się w tym wszystkim.No chyba nie jest tak,że wszyscy wyznawcy innych religii będą męczyć się na wieki wieków w piekle?
Ja wierzę,że coś jest po tej drugiej stronie.Nie raz miałam okazję doświadczyć dziwnych,a może całkiem normalnych sytuacji.Wierzę i czuję,że jest...ja to nazywam Energia,Całkiem Pozytywna Energia :-)Słowianka5 lat
- 3 2
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-22 05:42
W sensie logicznym masz rację. Jestem niekompletny. Brak mi wiary w życie pozagrobowe. Nie doskwiera mi to. Nicość mnie nie przeraża. Trzymając się jednak logiki, to Ty marnujesz życie na rozmyślaniach o sprawach ostatecznych. Według Twojej wiary będziesz miał lub miała na to dużo czasu po śmierci. Trzeba być niezwykle pysznym i bardzo nisko oceniać swojego Boga aby sądzić, że stworzył ogromny świat aby rozliczać po śmierci niewielką garstkę istot rodzaju ludzkiego.
Mirek5 lat
- 4 2
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-22 07:05
Brak wiary a wiara. Niedostatek czy balast ? Oto jest pytanie.
5 lat
- 0 3
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 10:53
Mam trochę zdjęć z dzieciństwa.Leżą sobie gdzieś tam schowane i zakurzone.Bardzo rzadko je oglądam gdyż dzieciństwo moje było smutne,pełne strachu i płaczu.Gdy tak patrzę na siebie z tamtych lat to łza w oku mi się kręci i złość się we mnie wzbiera przez to,co ta mała dziewczynka musiała przejść.Niech se więc tam leżą.
Mogłabym się podpisać pod tym co napisał Mirek,u mnie było tak samo.Słowianka5 lat
- 8 3
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 12:05
Pielęgnuję zdjęcia, szczególnie, od czasu, kiedy sam mam małe dzieci
Jeśli zaś chodzi o pamiątki, to pielęgnuję dopiero okres nastolactwa wzwyż. Nigdy nie zapałałem entuzjazmem do mojej twórczości z cyklu "narysuj mamę" i "narysuj wiosnę", chociaż moi rodzice pieczołowicie ją gromadzili. Tzw. sztuka dziecięca odstręcza mnie prymitywizmem i jest, w sumie, zawsze taka sama. Z tego samego powodu, nie pociągają mnie moje zabawki z okresu PRL-u, bo są prymitywne i wykonane kamieniem łupanym.
5 lat
- 3 3
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 12:34
(1)
W moim obecnym domu mam meble i inne rzeczy pamiętające mnie jako dziecko.
kicia5 lat
- 3 0
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 14:58
No u mnie ciężko by było
bo, jako dziecko, byłem jak szarańcza i tsunami w jednym. Z łatwością psułem nawet metalowe kulki. Słowem - nic, co miałem do wieku mniej-więcej 13 lat, nie zachowało się w stanie zdatnym do jakiegokolwiek użytku. Pod względem stosunku do rzeczy, uspokoił mnie okres dojrzewania.
5 lat
- 3 0
Twoja opinia
Zmień treść
-
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-05-21 21:07
Ja nie mam nic
i strasznie tego żałuje. Mam tylko kilka zdjęć z przedszkola. Ale na pamiątkę dla synka, zbieram i odkładam do przygotowanych pudełek. Pierwsze buciki, śpioszki, smoczek... Mam opaskę, z datą jego narodzin. Zbieram laurki, itd. Te rzeczy są cudowne, wspólnie je oglądamy, za każdym razem się wzruszam. Teraz syn jest nastolatkiem.
ona5 lat
- 4 3
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.