- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (231 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (256 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (809 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (78 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (108 opinii)
- 6 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (30 opinii)
Bistro Oliwa. Kulinarna przygoda w centrum gdańskiej Oliwy
Mieszczące się vis à vis parku Oliwskiego, obok PKP Oliwa i po przeciwległej stronie pętli tramwajowej Bistro Oliwa - u zbiegu ulicy Poczty Gdańskiej oraz alei Grunwaldzkiej, rozpoczęło swoją gastronomiczną działalność. Restauracja znajduje się na parterze budynku "Oliwa 501", który powstał w miejscu, gdzie funkcjonował przed rozbiórką bar mleczy - pierwszy tego typu lokal w tej dzielnicy Gdańska. Bistro powstało z inicjatywy trójmiejskiego dewelopera Moderny Holding we współpracy z renomowaną cukiernią Kaiser Patisserie. Bistro cechuje świetna lokalizacja, nowoczesny design wnętrza oraz rzecz jasna - doskonała kuchnia w modernistycznym wydaniu.
Bistro to miejsce, które ożywia tradycję smaku oraz spotkań. To moment wytchnienia w pogoni za sprawami życia codziennego. Restauracja usytuowana na przecięciu kilku szlaków komunikacyjnych zabytkowej dzielnicy Gdańska, stanowi idealny przystanek dla miłośników kurortowej atmosfery i niespiesznego doświadczania każdej chwili. Zawsze w najsmaczniejszym wydaniu.
- Wierzymy, że Bistro Oliwa stanie się nie tylko fajnym miejscem do spędzania czasu, gdzie można dobrze zjeść i w przyjaznej, niespiesznej atmosferze nacieszyć się chwilą dla siebie. Chcielibyśmy, żeby każdy od samego wejścia poczuł, że znalazł się we właściwym miejscu. Żeby to pierwsze wrażenie z naszą restauracją było na tyle dobre, abyśmy mogli powiedzieć "do zobaczenia" zamiast "do widzenia". Dlatego też dołożyliśmy wszelkich starań, aby naszym gościom niczego nie brakowało i żeby chcieli tutaj wracać - wyjaśnia menedżer Bistro Oliwa, Konstanty Koschembahr-Łyskowski.
Restauracja czeka na gości od godziny 7 w każdy dzień tygodnia. Można w niej zjeść świeżą chałkę z kremem pistacjowym lub kremową jajecznicą, jajka w wersji "po turecku" z dodatkiem chilli, granolę ze świeżymi owocami oraz jogurtem ze Strzałkowa, sowitą porcję naleśników na maśle z kajmakiem, a także sięgnąć po specjały angielskie z białą frankfurterką, fasolą i boczkiem na czele.
Od godziny 13 można zamawiać dania obiadowe, a do wyboru są m.in. przystawki oraz zupy: pomidorowy krem z ziołową ricottą, kaszubska zupa rakowa z dodatkiem kwaśnej śmietany, a także rosół z gęsiny z porcją lanych klusek. Wolno pieczona pniewska wołowina z duszonymi grzybami, łosoś z kapustą pak choi, czarnym ryżem i gremolatą, konfitowane kacze udo z buraczkami w hibiskusie i kopytkami oraz w wersji vege - karmelizowana dynia piżmowa z tofu i sosem miodowo-sojowym - to główni dostarczyciele smacznych wrażeń w sekcji popołudniowej. Przemyślaną kartę dopełniają dwie propozycje dla najmłodszych klientów: kopytka z truskawkowo-miodową konfiturą i soczysty kurczak w kukurydzianym panko ze świeżymi warzywami oraz ketchupem z dyni.
W menu również: pyszna, aromatyczna kawa, a dla admiratorów mlecznych przygód kakao lub złote mleko z kurkumą, cynamonem oraz przyprawami. Do wyboru jest również gama różnych herbat, m.in. Mariage Frères - francuskie, wyselekcjonowane i uważane przez znawców za jedne z najlepszych na świecie. Filiżankę ulubionego trunku dopełnia słodki finisz prosto z cukierni Kaiser Patisserie.
W Bistro Oliwa każdego dnia można kupić świeże pieczywo - chleby czy bagietki, dzięki którym śniadanie w domowym zaciszu będzie smakowało, jakby było serwowane w samej restauracji.
Wnętrza restauracji są klimatyczne, nowoczesne, ciepłe i przytulne. O design zadbał architekt Krystian Rassmus, który wcześniej projektował wnętrza takich lokali, jak np. restauracja Canis, GoldWasser, Fishmarkt, Bar Posk w Londynie czy Serwus w Gdyni.
Kulinarna tradycja
Tradycja gastronomiczna tego miejsca sięga, według niektórych źródeł, czasów przedwojennych. Sam budynek datowany jest na rok 1916, a znajdować się tutaj miał sklep z artykułami kolonialnymi. Przed II wojną światową funkcjonował lokal "Zum Artus Hof", a po zakończeniu działań militarnych bar "Zachęta". W roku 1950 otwarto tutaj pierwszy w Oliwie bar mleczny "Biały Zdrój". Pod różnymi nazwami, z różnymi właścicielami, "mleczak" raczył mieszkańców domowymi posiłkami przez 67 lat - do 2017 roku. Powodem zamknięcia miał być zły stan techniczny przeszło stuletniego budynku, którego nie ominął również degradujący pożar. Obiekt kupiła trójmiejska firma Moderna, która od samego początku planowała przywrócenie m.in. jego funkcji restauracyjnej. Dzisiaj tę długą tradycję kontynuuje Bistro Oliwa.
- Oliwa posiada długą tradycję gastronomiczną i dlatego stanowi to również zobowiązanie dla nas, aby ją dumnie kontynuować. Zwłaszcza że znajdujemy się w miejscu, które przez dekady stanowiło zabytkowy pasaż prowadzący od dworca kolejowego do parku Oliwskiego, utkany z pięknych kamienic i niezwykłych historii. Mamy nadzieję, że kolejną taką historią będzie właśnie nasze autorskie bistro - mówi menedżer lokalu, Konstanty Koschembahr-Łyskowski.
Bistro zaprasza w każdy dzień tygodnia
Lokal działa od poniedziałku do niedzieli. W tygodniu pracy od godz. 7 do godz. 21, natomiast w weekendy od godz. 8 do godz. 21. Możliwa jest również rezerwacja stolika -e-mailowo: rezerwacje@bistro-oliwa.pl lub telefonicznie: 512 22 88 22. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Bistro Oliwa oraz w mediach społecznościowych: na Facebooku i Instagramie.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł