- 1 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (111 opinii)
- 2 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (131 opinii)
- 3 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (50 opinii)
- 4 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (620 opinii)
- 5 Odpocznij przy rzekach i potokach w Gdyni (41 opinii)
- 6 Manhattan we Wrzeszczu zostanie zburzony (512 opinii)
Budynki jak doktor Jekyll i mister Hyde. Czemu wizje różnią się od rzeczywistości?
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/3736/750x0/3736343-Wizualizacja-przedstawia-budynek-Five-gdy-mial-byc-eleganckim-apartamentowcem.webp)
porównać
Bywa, że przecieramy oczy ze zdumienia, porównując świeżo oddane budynki z wizualizacjami prezentowanymi przez deweloperów przed rozpoczęciem prac budowlanych.
To pięciokondygnacyjny obiekt na planie litery "L", ze stylizowanym na mansardowy dachem. Zgodnie z deklaracjami dewelopera, firmy Supernova Development z Sopotu (pierwotny projekt przygotowało biuro KD Kozikowski Design, natomiast projekt zamienny arch. Paweł Bazylewicz), w budynku znajduje się ok. 200 jednoosobowych lokali mieszkalnych i kilkaset metrów kwadratowych rekreacyjnych powierzchni wspólnych.
Wystarczy jednak jeden rzut oka na budynek, by przekonać się, że efekt końcowy istotnie różni się od wizji zaprezentowanych w 2022 r., kiedy deweloper zapowiadał, że w tym miejscu wybuduje apartamentowiec. Bez zmian pozostała w zasadzie wyłącznie wysokość budynku i jego bryła.
Inna jest elewacja, której nie pokryto wykonanymi z kamienia okładzinami, lecz tynkiem. Na ścianie od strony Mostu Siennickiego pojawiły się dodatkowe okna, z kolei te od strony nabrzeża z pionowych zmieniły się w poziome. Zupełnie inaczej prezentują się balkony na fasadzie od strony Wisły. W pierwotnym projekcie były zróżnicowane, ostatecznie powtarzają się w identycznym kształcie.
W efekcie zamiast obiektu przypominającego zabudowę ul. Szafarnia
Budynek Five dokładnie taki, jak chciał nabywca
Sęk w tym, że niedługo po tym, jak deweloper ogłosił, że nad Martwą Wisłą zbuduje apartamentowiec, całkowicie zmienił się pomysł na tę nieruchomość. Stary projekt trafił do kosza, zrealizowano natomiast praktycznie zupełnie nowy.
- Zgłosił się do nas inwestor, międzynarodowy operator obiektów z lokalami na długoterminowy najem. Na jego życzenie zmieniliśmy projekt i wybudowaliśmy budynek, który ma być czymś pomiędzy akademikiem o podwyższonym standardzie, a hotelem dla pracowników dużych firm, korporacji, delegowanych do pracy na kilka miesięcy w Gdańsku - tłumaczy Michał Rułka, prezes zarządu spółki realizującej inwestycję.
O ile więc w apartamentowcu planowano utworzenie strefy welness, kompleksu saun i jacuzzi na dachu, to ostatecznie z takich rozwiązań zrezygnowano. Zamiast nich są za to strefy do wspólnej pracy (coworking), zadaszony parking na 75 rowerów i 3 tys. m kw. powierzchni zielonej wokół budynku.
Także architekturę i standard wykończenia budynku dostosowano do oczekiwań jego nabywcy.
Na Wyspie Spichrzów też wyszło inaczej
O ile więc istotna zmiana wyglądu budynku Five związana jest z jego zupełnie innym przeznaczeniem, to zdarza się, że deweloperzy ingerują w projekt nie zmieniając jego funkcji.
Kilka tygodni temu podobne zaskoczenie wywołało porównanie nowych budynków powstających przy ul. Stągiewnej
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/3736/750x0/3736182-Porownanie-naroznika-ul-Chmielnej-i-Stagiewnej-na-wizualizacji-oraz-gotowych.webp)
porównać
Na ile deweloper musi trzymać się wizualizacji? Teoretycznie wcale
Czy klient, skuszony atrakcyjną wizualizacją budynku, może domagać się od dewelopera, by budynek z zewnątrz wyglądał dokładnie tak, jak w materiałach promocyjnych?
Deweloper musi trzymać się zawartych w umowie zapisów dotyczących wykonania budynku w określonej technologii, a także parametrów konkretnego mieszkania czy lokalu: jego powierzchni, instalacji, elementów wykończenia, liczby okien.
Deweloperzy zwykle zastrzegają jednak, że wizualizacja budynku nie jest elementem oferty, więc sprzedając lokal czy mieszkanie nie zobowiązują się, że budynek z zewnątrz będzie wyglądał tak, jak obiecali w materiałach promocyjnych.
![Mapa inwestycji](https://s-trojmiasto.pl/_img/dom/mapa_inwestycji_box.jpg)
Mapa inwestycji
Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.
We Wrzeszczu deweloper się ugiął
Czy w takim razie kupujący, któremu zależy na zewnętrznej estetyce budynku, jest na straconej pozycji? Niekoniecznie.
Przenieśmy się do innej części Gdańska, na skrzyżowanie al. Hallera i ul. Kościuszki
Na wizualizacjach prezentowanych przez dewelopera na etapie sprzedaży mieszkań, wszystkie panele balkonowe były transparentne. W trakcie budowy na balkonach zamontowano jednak panele mleczne.
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/3736/750x0/3736181-Porownanie-wizualizacji-i-budynku-mieszkalnego-na-skrzyzowaniu-al-Hallera-i-ul.webp)
porównać
Deweloper przystał wówczas na takie rozwiązanie.
Zmiany się zrozumiałe, ale czemu prawie zawsze na gorsze?
Ktoś mógłby powiedzieć: to normalne, że wizja architekta odzwierciedlona w wizualizacji, (prawie) nigdy nie jest zrealizowana w 100 procentach. Nie zawsze idealnie dobierze się z kolor materiałów elewacyjnych czy innych elementów wykończenia. Trzeba też pamiętać, że wizualizacja często powstaje na bardzo wczesnym etapie inwestycji, na długo przed rozpoczęciem budowy. W tym czasie pewne koncepcje mogą się jeszcze zmienić, architekt może zaproponować inne rozwiązania.
Tyle tylko, że niemal nigdy zmiana w stosunku do wizualizacji nie jest na lepsze. Jakoś tak się składa, że jeśli efekt końcowy jest inny niż zapowiadano, to niemal zawsze jest słabszy.
Takie zmiany, jak tynk zamiast kamiennej okładziny lub pomalowany beton zamiast paneli ceramicznych, nie wynikają bowiem ze zmiany wizji architekta, lecz z chęci ograniczenia kosztów przez dewelopera.
Opinie wybrane
-
2024-05-23 08:45
Na Łostowicach jeden deweloper miał na wizualizacjach obróbkę drewnem przy oknach. Okazało się to nierealne w wykonaniu, a firma która mogła się czegoś podobnego podjąć zaśpiewała bardzo wysoką cenę. Skończyło się na oknach oklejonych brązową "Sr*czkowatą" plexi
- 32 0
-
2024-05-23 08:36
(2)
Mnie denerwuje, że na wizualizacjach często nie pokazuje się prawdziwej okolicy.. W bloku otoczonym zielenią (widoczną na wizualizacji) będzie się mieszkało inaczej, niż w tym samym bloku wciśniętym między inne domki, tak że nasz balkon niemal nachodzi na inną posesję, a sąsiedzi w innych budynków mogą nam dowoli zaglądać do okien...
- 42 0
-
2024-05-24 09:06
Bardzo dobry wątek :)
Przejeżdżam czasem Kartuską - tam jest inwestycja Wzgórze Hoplity - jakoś tak. Na wizce - od bryły budynku do drogi - pasek zieleni, chodnik, nawet pas rowerowy po drugiej stronie ulicy.
To bardzo ciekawe, bo po drugiej stronie nie ma nawet chodnika, a jesli taki byłby zbudowany, to juz na pewno nie będzie miejsca na pas zieleni.- 1 0
-
2024-05-23 15:00
Wizualizacja
Dlatego warto wybrać się na miejsce budowy i sprawdzić teren... Ja niekiedy się dziwię jak w takim miejscu można jeszcze cokolwiek wybudować a tym bardziej - kupić mieszkanie....
- 7 0
-
2024-05-23 07:08
Wizualizacje to współczesna pułapka. Także dla architekta (9)
To obietnica wymuszana przez marketing, która nie ma zwykle wiele wspólnego z rzeczywistością, bo nie może. Bez niej jednak trudniej "opakować" inwestycje. Deweloperzy nie sprzedają bowiem budynków, tylko marzenia i obietnice. Po to jest wizja.
- 99 10
-
2024-05-23 08:23
Już w Nowym Porcie lokale dla dzieci syryjskich gotowe, brawo. (1)
- 4 1
-
2024-05-23 08:49
To jeszcze trochę brakuje, żeby zakwaterować wszystkie 300000 klientów Wawrzyk Travel.
- 3 4
-
2024-05-23 08:21
(2)
Innymi słowy, architekt zrobi coś ładnego, klient to chce, ale go nie stać. Tak samo nowe budynki na kaczyńskiego od robyg, a obok allcon tarasy bałtyku. przecież widać od razu po fasadzie budynku, w którym parkują G klasy, a w którym skody
- 3 8
-
2024-05-23 12:04
Zobacz wizualizację allconu i porównaj z realizacją. Oni tego mocno pilnują aby to było zgodne. Dodatkowo w biurach sprzedaży mają makiety budynków i osiedli. Byłem w szoku jaka jest zgodność.
Wcześniej kupiłem mieszkanie u innego dużego dewelopera i było tak jak piszecie, miała być elewacja ozdobna z blachy a wykonano tynk malowany na kolor blachy- 2 1
-
2024-05-23 10:19
Gdzie jest Kaczyńskiego?
- 1 3
-
2024-05-23 07:49
Architekt nie ma zwykle nic do gadania. Panuje dyktat inwestora. (3)
Architekt ma oszczędzić i tak zaprojektować, by optymalizować koszty i wcisnąć się w warunki zabudowy i działkę. A wizualizacja.. to dla ludu. Jęst kilku światłych inwestorów w Polsce (bo nie w Trójmieście) ale większość to smutna norma z palmą w głowie. jest też stado usłużnych biur architektonicznych. na kolanach do kasy
- 14 0
-
2024-05-23 12:14
Jak usłużne to zaraz na kolanach? Przecież jak sprzedajesz usługę to z definicji masz być usłużny. Prowadzisz działalność dla kasy. Ideą nie wykarmisz swoich dzieci. Nawet najwięksi artyści świata chałturzyli. Ale nie powiedziałbym żeby to było na kolanach. Nie idziesz i nie błagasz tylko wykonujesz zlecenie.
- 1 0
-
2024-05-23 08:27
(1)
Architekt ma uzyskać pozwolenie na budowę, optymalizacja kosztów, to już inwestor i GW.
- 6 1
-
2024-05-23 12:07
To podręcznikowe. W Gdańsku pan K. Jest od wszystkiego. Zwłaszcza przepychania
pozwoleń w UM. Zadziwiające, że nikt nie opisał tego, jak się załatwia w Gdańsku, choć eie pół miasta.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.