Prezydent oddał hołd ofiarom Grudnia '70
17 grudnia 2020
(454 opinie)
17 grudnia 1970 r. wojsko otworzyło ogień do robotników idących do pracy w Stoczni Gdynia. Dzień wcześniej pod gdańską stocznią zastrzelono dwóch strajkujących. Oficjalnie zginęło 18 osób, a wiele zostało rannych, gdy komunistyczne władze zdecydowały się krwawo stłumić zamieszki. Gdynia od rana upamiętnia ofiary.
17 grudnia 2020
(454 opinie)
17 grudnia 2020
(45 opinii)
16 grudnia 2020
(43 opinie)
2021-12-17 10:23
"Oficjalnie podano, że zginęło 18 osób, ale wiadomo (teraz też po ustaleniach IPN), że było ich dużo więcej". To dlaczego do dziś nie zmienia się tej oficjalnej liczby? Skoro są ustalenia, to chyba można podać, że "zginęło co najmniej 40 osób? Z dopiskiem, że dalsze prace trwają? Po co to wieczne czytanie między wierszami. Tu jest potrzebny otwarty tekst.
2021-12-17 15:01
Ich nazwiska są umieszczone na Pomniku Grudnia 70 na ul Piłsudskiego . Byli to ludzie młodzi najmłodszy miał 15 lat i był uczniem . Oczywiście IPN cały czas prowadzi na ten temat badania i nawet wydaje książki co nie zmienia zasadniczo liczby ofiar śmiertelnych tej zbrodni .Dlaczego piszę zbrodni ? Gdyż użycie broni automatycznej przeciwko ludziom idącym do pracy było zbrodnią , której Gdynia nigdy nie zapomni . Oba Pomniki Ofiar Grudnia 1970 w Gdyni będą pamiętać.
2021-12-17 21:35
"Oficjalnie zginęło 18 osób, ale z powodu tuszowania wielu zgonów wiadomo, że ofiar było dużo więcej, co potwierdzają ustalenia historyków IPN i relacje świadków." Dla mnie z tego wynika, że w Gdyni było tych osób znacznie więcej. Jaki jest powód nie legitymizowania poczynionych ustaleń?
2021-12-17 22:54
Zginęło dużo więcej niż 18 osób. Tego samego dnia (czwartek 17.12.1970) na cmentarzu oliwskim byli chowani w istniejących grobach. Ile trumien mogło być w dwóch poziomach na samochodzie Star 28, a były tam dwa Stary. Bliscy byli przywożeni Nysami, po pokazaniu ciał trumny były zabijane gwoździami, a bliscy odwożeni...i nie uczestniczyli w pochówku. Przykre, ale taka prawda.
2021-12-17 23:11
Pochówki były po godzinie milicyjnej.
2021-12-17 09:54
11 lat temu na 40 rocznicę była inscenizacja, byłam na niej ze szkoły. Nie zapomnę tego do końca życia mimo, że to tylko inscenizacja.. wracam tam co roku w ten dzień.
2021-12-17 11:58
2021-12-17 15:00
Teraz w TVN będzie przekaz dnia o radosnym świętowaniu, serdeczności.
2021-12-17 17:02
2021-12-17 20:31
Wyprowadził ludzi pracy i nauki pod lufy karabinów. W związku z tym, zamilcz.
2021-12-17 16:32
I to jest wspaniała postawa młodej osoby.
2021-12-17 08:19
jadąc tamtą drogą i widząc poustawiane znicze, robi mi się smutno i łzy same się cisną. Nikt z mojej rodziny ani bliskich nie brał udziału w wydarzeniach tamtym lat. Ale nostalgia miejsca tak działa że na chwilę zatrzymuję się w tym całym pędzie
2021-12-17 09:30
A jakie masz wspomnienia z tego okresu? Bo patrząc na nick to mam wrażenie że pozostały wspomnienia po mokrej pielusze. Ja jako uczeń pamiętam że zamknęli nas w szkole (nauczyciele) i nie wypuszczali bez rodziców, i to że d...a nam się rwała bo pod urzędem miejskim strzelali a chcieliśmy koniecznie zobaczyć. A że nikt z mojej rodziny nie ucierpiał
A jakie masz wspomnienia z tego okresu? Bo patrząc na nick to mam wrażenie że pozostały wspomnienia po mokrej pielusze. Ja jako uczeń pamiętam że zamknęli nas w szkole (nauczyciele) i nie wypuszczali bez rodziców, i to że d...a nam się rwała bo pod urzędem miejskim strzelali a chcieliśmy koniecznie zobaczyć. A że nikt z mojej rodziny nie ucierpiał więc moje wspomnienie na tym się wyczerpuje. Bo te dni to były dniami protestu stoczniowców i portowców a nie manifestacjami gdzie idą całe rodziny, więc mniej egzaltacji bo tam "szły" twarde chłopy którym należy się pamięć ale nie łzawe szlochy.
2021-12-17 14:54
Ja nie pamiętam czasów wojny, ale gdy widzę drastyczne materiały czy groby żołnierzy, to też mnie jakoś to wycisza.
2021-12-17 16:23
Byłem w wieku szkolnym 6 klasa podstawówki , też od rana zamknęli nas w szkole w Chyloni i nie wypuszczali , zebrali nas w sali gimnastycznej i nic nie mówili ,dopiero z przecieków się że jest strzelanina . Uciekliśmy w kilku przez okno żeby zobaczyć , poszliśmy do stoczni , zobaczyliśmy co nie co i w długa na widok psów i śmigłowców . Lasem
Byłem w wieku szkolnym 6 klasa podstawówki , też od rana zamknęli nas w szkole w Chyloni i nie wypuszczali , zebrali nas w sali gimnastycznej i nic nie mówili ,dopiero z przecieków się że jest strzelanina . Uciekliśmy w kilku przez okno żeby zobaczyć , poszliśmy do stoczni , zobaczyliśmy co nie co i w długa na widok psów i śmigłowców . Lasem bo ulicami się baliśmy . dopiero wieczorem po 19 , dotarło do mnie co naprawdę się dzieje , mama stała w oknie i wyglądała ojca , powinien być już po 16 ! nie wrócił na noc , nie spaliśmy , czekaliśmy . Na drugi dzień wrócił , okazało się że ukryli się z dziadkiem i bratem mamy na Obłużu u kolegi z pracy . Do pracy jechali tą samą kolejką i znaleźli się w tym piekle ! To się pamięta i jeszcze pamiętam zatrzymanie nas trójkę dzieci przez milicję w Święta jak wracaliśmy od cioci . Dla tego pokolenia które na pewno nie pamięta , przypomnę że prawie wszyscy jeżdzili komunikacją miejską albo z buta , a telefon to tylko na biurkach dygnitarzy !
2021-12-17 17:07
Szacunek dla Pana.
2021-12-17 17:11
A nie było wtedy internetu i smartfona.......dziwne to takie
2021-12-17 17:09
A wiesz dlaczego tak jest,bo wtedy myślimy o przemijaniu i że już dużo czasu nam nie zostałoT ymbardziej że jeśli jeszcze żyjemy to zacznie się teraz dla nas okres starczy a to dla większości to przeważnie nie życie tylko chodzenie od lekarza do leksrza żaby przeżyć jeszcze jeden dzień.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
3 lipca 2022
(5 opinii)
3 lipca 2022
(29 opinii)
3 lipca 2022
(83 opinie)