• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamera w autobusie nagrała piratów. Filmy nie trafią do policji

Szymon Zięba
27 marca 2024, godz. 07:00 
Opinie (251)

Ile zyskują kierowcy wpychający się na buspas?

Kamery zainstalowane w autobusie kursującym między centrum Gdańska a Przegaliną i Górkami Wschodnimi mogły zarejestrować piratów drogowych. Z tym materiałem jednak na policję nikt nie pójdzie. Dane zostały bowiem zanonimizowane i posłużą do stworzenia raportu dla Zarządu Transportu Miejskiego.



Uważasz, że kamery w autobusach powinny nagrywać piratów i wysyłać to na policję?

Przypomnijmy, w jednym autobusie, który kursował na liniach 112 (Wały Piastowskie - Przegalina) i 186 (Wały Piastowskie - Górki Wschodnie) zostało zamontowane urządzenie do przechwytywania obrazu, które pozwala na identyfikację potencjalnych naruszeń przepisów związanych z poruszaniem się po buspasach i parkowaniem na przystankach autobusowych.

Sama faza testów już się zakończyła, a zebrane dane posłużą do sporządzenia raportu. Uwiecznieni na nagraniach piraci drogowi na policję jednak nie zostaną zgłoszeni, bo dane... zostały zanonimizowane.

- Wstępne założenie było takie, że raport podsumowujący dostaniemy do końca marca. Może jednak być opóźnienie, bo same urządzenia zostały zainstalowane w autobusie z opóźnieniem w stosunku do terminów zawartych w umowie - mówi Dagmara Szajda, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego.

Z nagraniami na policję nikt nie pójdzie, bo są zanonimizowane



Jak tłumaczy, prowadzony w Gdańsku pilotaż miał pokazać jedynie możliwości urządzeń działających w oparciu o AI oraz zebranie danych statystycznych dotyczących skali naruszeń związanych z buspasami i przystankami autobusowymi.

- W mającym powstać raporcie, dane osobowe takie jak wizerunki osób, tablice rejestracyjne itp. będą zanonimizowane. Więc nikt nie pójdzie z tym materiałem na policję ze skargą na zajętość pasa czy zatoki - mówi Dagmara Szajda.

Piraci drogowi na buspasie.


Koniec pilotażu. Kamer już nie będzie



Co więcej, już teraz wiadomo, że nie jest planowane dalsze używanie urządzeń na tych liniach.

- To koniec pilotażu, a raport podsumowujący ma nam pokazać przyczyny zajętości buspasów oraz zatok przystankowych i wpływ tego na punktualność autobusu, w którym zainstalowano sprzęt - podsumowuje Dagmara Szajda.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (251)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane