W piątek odbyły się protesty przed sądem w Gdańsku i Gdyni związane z rządowymi zmianami w sądownictwie.
Kilka tysięcy osób protestowało przed Sądem Okręgowym w Gdańsku


Przypomnijmy, że demonstracje w obronie sądownictwa w polskich miastach zaczęły się w niedzielę. Codziennie w największych polskich miastach osoby zaniepokojone kierunkiem zmian protestują pod sądami. Jak się okazało, kulminacją sprzeciwu były czwartkowe wiece w obronie Sądu Najwyższego po tym, jak Sejm przyjął uchwałę zmieniającą zasady jego funkcjonowania.
Podczas protestów tłum wznosił hasła: "Gdzie jest kościół", "wolność, równość, demokracja", "chcemy veta". Mówiono, oprócz reformy sadów, także o innych działaniach PIS-u: Trybunale Konstytucyjnym, prawach kobiet, reformie edukacji, służbie cywilnej, a nawet koniach w Janowie.
Uczestnicy protestów trzymali flagi Polski, Unii Europejskiej, a także związaną ze środowiskiem LGBT. Część osób przyniosła ze sobą, będące stałym atrybutem wieców, lampiony, które rozbłysły po zmroku na znak solidarności z sędziami.