- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (247 opinii)
- 2 Paraliż drogowy na północy Gdyni (62 opinie)
- 3 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (31 opinii)
- 4 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (195 opinii)
- 5 Przestępca seksualny wpadł w porcie (91 opinii)
- 6 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (28 opinii)
Mistrzowie kuchni opanowali w weekend Długi Targ
Zobacz, jak wyglądała niedziela na Długim Targu, gdzie swoje umiejętności pokazywali zebranym mistrzowie kuchni.
Ostatnia odsłona "Weekendu za pół ceny" za nami. Tym razem z 50 proc. rabatem można było skosztować potraw w restauracjach i barach w Gdańsku. Prawdziwą furorę wśród mieszkańców i turystów zrobiły jednak pokazy kulinarne w centrum miasta.
Oprócz tego improwizowali, gotując potrawy z dostępnych składników i później częstując nimi zebranych. Apetyt widzów wzmógł też pokaz carvingu, czyli rzeźbienia w warzywach i owocach. Ci, którym było mało, mogli spróbować swoich sił w przygotowywaniu ryb, zaś głównie najmłodszym sporo radości sprawiły warsztaty ziołowe.
Niedziela należała przed wszystkim do Basi Ritz. Szykująca się do otwarcia w Gdańsku restauracji zwyciężczyni I edycji programu kulinarnego MasterChef dała popis swoich umiejętności, przy okazji będąc na wyciągnięcie ręki dla swoich fanów, którzy śmiało mogli prosić o autograf, czy kilka słów rozmowy.
Przy okazji udało się pokazać innych znawców gotowania i młodych kucharzy, prowadzących swoje kulinarne blogi. Potrawy przygotowywane przez nich można było od razu skosztować, podobnie jak tych przygotowywanych wespół z szefami kuchni przez zawiadujących miastami metropolii. Wśród atrakcji był pokaz wyrobu cukierków oraz przyrządzania krewetek czy nauka gotowania potraw starogdańskich.
Czytaj też: Wywiad z Basią Ritz
- Podoba mi się taka formuła imprezy, zwłaszcza, że zaczęła się wiosna, dużo osób chce wyjść z domu na spacer. Dzięki gotowaniu na żywo, można podpatrzeć kucharzy w akcji, znaleźć inspirację, a do tego skosztować jeszcze potraw, co też nie było bez znaczenia dla wielu - wyjaśnia pan Tomasz, jeden ze spacerowiczów.
Część uczestniczących w pokazach zwracała przy okazji uwagę, że w trakcie następnych edycji organizatorzy powinni pomyśleć o lepszym wyeksponowaniu i jednocześnie odgrodzeniu kucharzy od widzów. Podczas odbierania i kosztowania potraw pojawiło się bowiem niepotrzebne zamieszanie wokół ustawionych na Długim Targu stołów, co skutkowało nerwowością wśród zebranych i gotujących.
- Na pewno w przyszłym roku będziemy myśleli o specjalnym podeście, bo zainteresowanie było naprawdę spore. W ciągu dwóch dni rozdaliśmy tysiąc porcji, bywało, że brakowało talerzy. Z tych dwóch dni jesteśmy jednak bardzo zadowoleni. Nie było nieprzewidzianych komplikacji, w przeciwieństwie do atrakcji, wśród których - mam nadzieję - każdy znalazł coś dla siebie. I nawet trochę kapryśna pogoda była niestraszna - opowiada Wojciech Harapkiewicz, współorganizator imprezy.
Ci, którzy nie chcieli moknąć z powodu deszczu, który pokrzyżował nieco szyki organizatorom zwłaszcza w niedzielę, chętnie chronili się w restauracjach. Te zgodnie z nazwą imprezy przygotowały 50 procentowe obniżki w swoim menu. Łącznie ceny obniżyło 66 lokali. Za pół ceny można było zjeść nie tylko w śródmieściu, gdzie trudno było o wolny stolik, ale także w Oliwie, na Przymorzu lub we Wrzeszczu.
Gdańska impreza kończy tę edycję "Weekendu za pół ceny", która w tym roku rozprzestrzeniła się na całą metropolię. Ostatnia odsłona jednak jeszcze przed nami.
- A to dlatego, że swoje wrażenia z odwiedzonych lokali można było wyrazić na formularzach plebiscytu "Korona smakosza". Na początku maja jury przyzna statuetki najlepszym lokalom oraz nagrodzi najciekawsze opinie - wyjaśnia Izabela Heidrich z Biura Prezydenta ds. Promocji Miasta, koordynujące imprezę.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (57) 7 zablokowanych
-
2014-04-13 21:02
Skorzystałem dziś po raz pierwszy z okazji 50% taniej (3)
Oceniam wszystko bardzo pozytywnie, porcje normalne, świeże, pełna kulturka. W akcji brało udział dużo restauracji więc znalezienie wolnego stolika nie było takie trudne.
- 30 18
-
2014-04-13 21:12
Jak żyć Panie Płemierze???? (1)
- 8 9
-
2014-04-13 21:39
idź spać, plemiel ma już dość na dzisiaj
- 4 1
-
2014-04-14 16:37
Nie smakowalo
Mi
- 0 0
-
2014-04-13 21:15
Polecam jeść w domu. (2)
Może nie ma 50% zniżki, ale pewność tego co się je!
- 39 18
-
2014-04-14 06:40
W domu? (1)
W zasadzie to mnie wszystko jedno, tylko nie podałeś adresu. :(
- 10 0
-
2014-04-14 08:47
Otwarte Serce. Jadłodajnia charytatywna
Gdańsk,Mickiewicza 33- 0 0
-
2014-04-13 21:16
No, najedzeni?
To spać i jutro do roboty!
- 27 1
-
2014-04-13 21:17
(2)
Brawo miasto gdansk, nawet odwiedzil je prezydent sopotu, warto bylo bo za 50procent zjadl pewno obiadek. Szkoda ze nie bybo szcurka, ale wielu wlodarzy innych gmin przybylo. Rewelacja, czekamy na jesienna odslone. Super wreszcie sie cos dzialo w gdansku z przytupem. Je przyjechalam z rodzina bo sluchalam radia plus. Innaczej nie wiedzielibysm ze ttaka super impreza bedzie na starowce.
- 13 9
-
2014-04-14 10:34
szczurek ma kompleksy wiec sie tu nie pojawi :D
- 4 1
-
2014-04-14 18:08
wybory sie zbliżaja.... samorzadowe ;)
- 1 0
-
2014-04-13 21:20
(1)
Niestety, ale ubogo jest w wyborze restauracji. Brakuje kilku(nastu) światowych kuchni tj smaków.
- 7 3
-
2014-04-15 00:25
Brakuje szczegolnie
Kuchni kreolsko- wietnamskiej
- 0 0
-
2014-04-13 21:28
Nieporozumienie (4)
W sobotę między g. 12 a 13 w towarzystwie trzech osób chciałem odwiedzić jeden z wymienionych, jako biorący udział w imprezie "Weekend za pół ceny", lokali, nb. renomowany i mający duże menu dla "Weekendu za pół ceny". Jakież było nasze zdziwienie, gdy drzwi otworzył nam pan z obsługi i powiedział, że cały lokal jest w rezerwacji. Odeszliśmy z "kwitkiem". Spędziliśmy miłe chwile w innym lokalu, ale nadal nie rozumiem tej sytuacji. Co zawiodło?
- 11 14
-
2014-04-13 21:55
Co zawiodło ??? (3)
Po prostu nie dokonałeś rezerwacji !!! :DDDDD
- 14 2
-
2014-04-13 22:20
Dziękuję. (1)
Jeżeli tak jest, jak Pani / Pan pisze, to już rozumiem na czym polegał mój błąd i na czym polega moje nieporozumienie. Po prostu nie zrozumiałem / nie wiedziałem, że należałoby dokonać wcześniej rezerwacji, choć nie wszędzie było to wymagane. Dziękuję za wyjaśnienie.
- 8 0
-
2014-04-14 08:50
Ale co mieli zrobić jeśli rzeczywiście mieli wszystko zarezerwowane w tym czasie ?
Normalny człowiek powinien się z tym liczyć że jeśli udaje się do restauracji to może tam trafić np. na imprezę zamkniętą lub brak miejsc.
- 0 1
-
2014-04-14 09:15
regulamin zakazywał rezerwacji
napisz jaka to kanajpa
- 5 0
-
2014-04-13 21:34
Pod namiotem tluszcza ile ma radości
Przed walka odżywia znakomicie się
Drugi niezłe ma wyniki- 5 2
-
2014-04-13 21:53
regulamin (1)
czy jest jakiś regulamin tej imprezy za pół ceny?
czy może być sytuacja, że restauracja podaje w menu 2-3 rzeczy za pół ceny, a jak się specjalnie przyjedzie, to okazuje się, że te promocje już skończyły się.... właściciel knajpy chyba może przewidzieć tłum ludzi..- 12 3
-
2014-04-13 21:56
Te za pół ceny były troche starawe i trzeba było sie ich pozbyć.....
A pełnowartościowe to już normalnie trzeba płacić hihihihi
- 5 1
-
2014-04-13 21:56
mon balzac nie polecam (2)
W niedzielę ok 15 sytuacja taka- dzień dobry - na co barman, niczym w starej poczciwej syrence - "tam jest kolejka". Czy to kolejka do rozmowy z Panem, czy do lokalu? "Do lokalu". Zatem jeszcze raz, dzień dobry. Ile trwa oczekiwanie na stolik? "Około pół godziny". Czy są jeszcze dania z oferty za pół ceny? "Nie"
- 33 12
-
2014-04-13 22:13
A ja polecam bylem w balzacu i w naleśnikarni duże porcje i mila obsluga
i ladna pogoda byla :)
- 4 11
-
2014-04-14 09:43
ja polecam
bylem przed 17 , przede mna 2 grupki - czekanie jakies 10minut. jedzenie wysmienite , obsluga mloda i b.mila . mieli duzo chetnych to i nie wszyscy mogli skorzystac wtedy gdy chcieli
- 3 5
-
2014-04-13 22:18
Konkurs Włodarze miast gotują, super !! (1)
jak rządzą tak rządzą ale to mi się podobało
- 7 5
-
2014-04-14 08:26
Wielki gar budyniu - czyli budyń dla każdego !
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.