- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (54 opinie)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (320 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (60 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Nocny pożar auta w Brzeźnie. Straty wyceniono na 170 tys. zł
Na 170 tys. zł wyceniono straty po nocnym pożarze mercedesa na parkingu przy ul. Korzeniowskiego w Brzeźnie. Świadkowie informowali, że podczas pożaru były słyszalne dwie eksplozje, a samochód mógł zostać podpalony. W niedzielę rano odbyły się oględziny wraku. Wstępnie określono, że przyczyną było podpalenie.
Aktualizacja, niedziela, godz. 10:15.
Policja: to było podpalenie
- Podczas prowadzonych oględzin biegły z zakresu pożarnictwa we wstępnej opinii określił, że prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie - poinformowała po godz. 10 Magdalena Ciska z KMP w Gdańsku.
Do pożaru doszło na parkingu przed wieżowcem na ul. Korzeniowskiego w Brzeźnie. W ogniu stanął zaparkowany tam mercedes combi. Gdy na miejsce dotarli strażacy, ogniem objęta była komora silnika i część kabiny.
Świadkowie informowali też o dwóch eksplozjach. W Raporcie pojawiły się też sugestie, że samochód mógł zostać podpalony.
- Zgłoszenie o pożarze auta otrzymaliśmy dziesięć minut po północy. Mercedes spłonął doszczętnie, nie ma informacji o osobach poszkodowanych - poinformowali strażacy.
Pożar auta na Korzeniowskiego w Brzeźnie (36 opinii)
Wartość samochodu wynosiła 170 tys. zł
Na miejscu pojawiła się też policja. Swoje czynności przeprowadzili m.in. funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjny technik kryminalistki. Na niedzielę zaplanowano oględziny wraku, które mają dać odpowiedź czy samochód rzeczywiście został podpalony, jak sugerowali świadkowie.
- Funkcjonariusze dotarli do właściciela pojazdu i przyjęli od niego zawiadomienie, rozmawiali z osobami, które mogły mieć informację na temat zdarzenia oraz sprawdzili teren pod kątem obecności kamer monitoringu. W niedzielę o godz. 9 zaplanowane są oględziny samochodu z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Policjanci pracują nad tą sprawą, wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia - informuje Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Straty oszacowano na 170 tys. zł.
Przy pożarach aut eksplozje to częste zjawisko
O możliwą przyczynę pożaru i jego okoliczności zapytaliśmy też strażaków. Jak mówią, eksplozje w trakcie pożarów aut zdarzają się często i mogą dotyczyć np. pękających opon w samochodzie czy nabojów poduszek powietrznych.
- Dostaliśmy zgłoszenia, w których była informacja o całym samochodzie objętym pożarem. Na miejsce zadysponowano zastępy z JRG 4, które po dojeździe faktycznie zastały rozwinięty pożar samochodu. Na miejscu była Policja, która ustala przyczynę. Co do słyszanych eksplozji to nie mogę się wypowiedzieć. Przy pierwszej fazie pożaru nas nie było a w rozwiniętym pożarze samochodu często słychać "wybuchy" palących się elementów pojazdu - chociażby elementów napinaczy pasów czy nabojów poduszek powietrznych - informuje bryg. Jacek Jakóbczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-02-18 12:12
Teraz po przyjeciu "paktu" przez UE, bedzie wiecej takich ognisk :-)))))) (6)
- 78 46
-
2024-02-18 12:52
co, traktory będą palić? (5)
te kupione za pieniądze z UE?
- 13 20
-
2024-02-18 17:36
Ciekawe ile polscy rolnicy by przetrwali bez dopłat z UE (3)
- 15 15
-
2024-02-19 07:48
W punkt
- 2 1
-
2024-02-18 23:30
Ciekawe ile ty byś przetrwał bez rolników i jedzenia...
- 10 5
-
2024-02-18 18:11
A ile rolnicy sa w stanie przetrwac bedac dalej w UE ????
- 12 6
-
2024-02-18 14:43
o matko! co za szczujnia!
Kup sobie też traktor za pieniadze z UE. Szczujesz na rolników bo ci placą. Ohyda
- 17 9
-
2024-02-19 08:38
Zastanawiam się czemu auto stoi tak krzywo. Inaczej niż pozostałe samochody na parkingu. (2)
Czyżby kara za takie parkowanie, może właściciel zostawił dalej samochód i podpalił bo Merol był poważnie zepsuty A Auto Casco jest.
- 13 2
-
2024-02-19 11:58
Może od pożaru puściła linka hamulca i się stoczył.
- 0 4
-
2024-02-19 11:08
Nie wiesz to się zamknij
Zawsze tak parkował bo zastawiał swoje własne drugie auto.
- 1 2
-
2024-02-18 20:34
Coś sporo tych aut się w Gdańsku pali. (1)
To wygląda na piromana, który czuje się bezkarnie. Tyle kamer i nic?
- 30 2
-
2024-02-19 11:07
te płonące auta to nowa moda z Unii
dlaczego mamy być gorsi??? Przecież my tacy nowocześni... ;)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.