• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe centrum monitoringu: całe miasto w zasięgu wzroku

Marzena Klimowicz-Sikorska
20 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Gdańskie centrum monitoringu ma poprawić bezpieczeństwo w mieście. Gdańskie centrum monitoringu ma poprawić bezpieczeństwo w mieście.

W Komendzie Miejskiej Policji w Gdańsku oficjalnie ruszyło nowoczesne centrum monitoringu miejskiego. Dotychczas kamery miejskie były połączone jedynie z komisariatami poszczególnych dzielnic. Teraz można je wszystkie śledzić z jednego miejsca.



Kamery rejestrują obrazy z coraz większej ilości miejsc w mieście. Kamery rejestrują obrazy z coraz większej ilości miejsc w mieście.
W nowej centrali każdy operator obsługuje obraz z 16 kamer. Na każdą z nich poświęca średnio ok. minuty, potem przechodzi na obraz następnej. Nie zawsze więc natrafi na obraz z miejsca, w którym coś ważnego się dzieje.

- Dlatego w miejscach gdzie pracują obrotowe kamery będą instalowane dodatkowe kamery stacjonarne. Dzięki temu mamy pewność, że zdarzenie które tam miało miejsce zostało nagrane. Ich plusem jest to, że są tanie - kosztują ok. 1,5 tys. zł, podczas gdy te obrotowe ok. 14 tys. zł - wyjaśnia Jerzy Ból, inspektor z wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony ludności Urzędu Miasta Gdańska.

Materiały z takich kamer są traktowane przez sądy jako materiał dowodowy, dlatego jakość obrazu i pewność, że zarejestrowały zdarzenie są tak istotne. - Zapis z kamer okazał się nieoceniony np. w przypadku zabójstwa znanego gangstera "Zachara", bo pomogły ująć sprawców i zdobyć materiał dowodowy - mówi Mariusz Darabasz, komendant miejski policji w Gdańsku.

Kamery monitoringu miejskiego:

Od blisko dziesięciu lat Gdańsk systematycznie pokrywa się siecią kamer. Już dziś bacznie obserwuje mieszkańców 125 kamer obrotowych. Na ten cel miasto już wydało 12,8 mln zł. Na tym nie koniec, bo w ciągu najbliższych dwóch lat ich liczba ma dojść do 1,3 tys.

Blisko 900 znajdzie się na stadionie w Letnicy i w jego otoczeniu. Blisko 30 kamer obrotowych i ponad 100 stacjonarnych trafi w miejsca najczęściej odwiedzane przez mieszkańców i turystów. Dodatkowe kamery zainstalowane zostaną też na stadionie Hali Sportowej na Żabiance.

W ciągu tego roku 17 kamer obrotowych pojawi się przede wszystkim na terenie Dworca Głównego, Huciska, ul. Wały Jagiellońskie, Chmielna, Okopowa, w okolicy LOT-u i w tunelach. - Tam, gdzie jest monitoring, przestępczość spada średnio o 35-40 proc. - mówi Tadeusz Bukontt, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta Gdańska.

Nowe kamery nie pojawią się w takich dzielnicach jak np. Nowy Port czy Stogi. - W takim przypadku zachęcamy by mieszkańcy sami zakładali kamery, a my ze swojej strony możemy im obiecać, że podłączymy je do naszej sieci monitoringu - mówi inspektor Ból. - Tak właśnie robią osiedla - dodaje.

Niestety ani ilość ani najwyższa technologia nie są pozbawione wad. - Przy ujemnych temperaturach jakie ostatnio mieliśmy w Gdańsku, zdarzało się, że klosze, w których ukryty jest sprzęt, okrywają się lodem. I zanim system wewnętrznych grzałek zacznie grzać i topić lód, upływa trochę czasu - mówi Jerzy Ból.

Rocznie utrzymania systemu monitoringu kosztuje miasto ok. 150 tys. zł. Na to składają się koszty eksploatacji i obsługi. Obecnie system gdańskiego monitoringu obsługuje 46 strażników miejskich w siedmiu studiach usytuowanych przy sześciu komisariatach miejskich i na Dworcu Głównym. Centrum monitoringu w KMP będzie kierowało ich pracą podczas największych wydarzeń masowych.

Opinie (170) 6 zablokowanych

  • Wszyscy się podniecacie (4)

    a to permanentna inwigilacja... Nie wytrzymam!:)

    U nas w Polsze to jeszcze występuje w śladowych ilościach, natomiast w takiej Wielkiej Brytanii w miastach obywatele są non-stop monitorowani i dla mnie to nie jest nic dobrego. Wielki Brat patrzy... Gdzie jest granica między dozorem a inwigilacją?

    • 5 10

    • Tak lepiej jest zostac skatowanym na ulicy niż nie byc obserwowanym. Człowieku idź odpocznij lepiej od komputaera. (2)

      • 1 2

      • To jest wlasnie wprowadzanie ogolnej paniki ... wszedzie teraz biją katują mordują ... (1)

        • 3 1

        • Chodzi o prewnecję ogólną, która jest znacznie tańsza i skuteczniejsza niż prewencja szczególna.

          • 0 1

    • człowieku, myślisz, że straż miejska gapi się dnie i noce w te monitory? myślę, że w dzień czytają gazety a w nocy śpią; system monitoringu jest bo tak komuś się podobało ale kamera nikogo sama nie rozpozna i nie wpierdzieli do pudła, od tego są ludzie a wątpie czy miasto ma kase na zatrudnienie nowych operatorów; kamery są puszczone w automat i tylko materiał zarejestrowany czasem się przydaje

      • 1 0

  • troche to przerażajace jak bardzo zwykły czlowiek zaczyna byc obserwowany .

    • 5 4

  • Bu ha ha! (2)

    Dwa razy uszkodzono mi samochód na Oruni Górnej! Raz przebito opony (i 7 innym samochodom), drugi raz panowie ze spółdzielni wbili mi drabinę w bok auta i uciekli (reakcja spółdzielni - jak będzie na monitoringu to wypłacimy - kiedy zadałem pytanie, czy nie wypadałoby najpierw POROZMAWIAĆ ze sprawcami panu odebrało mowę), w końcu 3 raz gówniarze demolowali plac zabaw...Za każdym razem cyt. "kamera była odwrócona - sprawcy nie rozpoznani" ( jedynie w drugim przypadku odniosłem wrażenie,że Pan Policjant chciał na prawdę pomóc!). A wszystko do działo się w odległości do 50 m od kamery. A gówniarze zakładają dresiki, kapturki i mają w d. monitoring. Z kolei jak w sylwestra BARDZO KULTURALNIE o północy z dziećmi puszczaliśmy petardy (dzieci min. 30m od petard, z dala od okien i samochodów), to podjechał radiowóz - tyle z tego monitoringu. Wandali nie łapią - reagują w przypadkach poprawiających bez wysiłku statystyki

    • 9 1

    • BYSCIE SIE WZIELI DO ROBOTY... (1)

      Najlepiej siedziec przed monitorem, obserwowac i niereagowac albo w naglych przypadkach jak zle parkowanie mandacik wstawic haha

      • 2 1

      • Nie, nie, nie! Jak osły parkują na wjeździe drogi dojazdowej do bloku

        NA ŚRODKU ULICY i idą po dzieci do przedszkola - BLOKUJĄC CAŁKOWICIE PRZEJAZD bo na chodniku ....zamontowano słupki żeby nie parkować, to nigdy się jeszcze nie zdarzyło,żeby podjechał radiowóz. A dzieje się to niemal dzień w dzień około 15-16. Najczęściej celują w tym panie....

        • 0 0

  • jedna wileka sciema...

    polowe z nich i tak zaraz nie bedzie...dobremu zlodziejowi do rak wszystko sie przyklei...wiec po co to komu? zeby ponownie wylozyc nastepna kase na kamery...kolko sie zamyka haha

    • 1 3

  • JASNE KONTROLA ABSOLUTNA I G.. Z TEGO JEST

    ADAMOWICZ MUSISZ ODEJSĆ!!!

    • 3 5

  • Monitoring

    aia co z tego ze jest pelno kamer , ze wszystko rejstruja . Nastepne piniadze ludzi , i podatnikow pojda w bloto . To tak jak w przyslowiu ; NAJCIEMNIEJ POD LATARNIA .......
    Jak zawsze jak cos sie stanie i bedzie w tym miejscu kamera ktora rejstruje to policja powie prad odcieli i nie mozna bylo nic nagrac ......albo jeszcze cos innego wymysla .....
    Ciekawe ile budyn na tym zarobi albo inny zlodziejaszek z rzadzacych .......

    • 1 4

  • Na oku a dewastacji i włamań bez liku.

    To podobnie jak z wykrywalnościa policji .
    Nawet największa tumaneria nie uwierzy w takie pozerskie działania.

    • 2 2

  • No i dobrze!

    Brawa dla Gdanska

    • 7 1

  • Ja też uważałem, że monitoring nic nie daje do pewnego momentu...

    Kiedyś po drugiej w nocy zostałem zaatakowany przez pięciu pijanych gości niedaleko Huciska. Byli bardzo nabuzowani, prawdopodobnie również pod wpływem narkotyków. Nawet nie był o rozbój, najzwyczajniej bez ostrzeżenia rzucili się na mnie z pięściami. I kiedy myślałem, że już po mnie (byłem sam na pięciu, a ucieczka nic by nie dała) zjawił się nagle radiowóz na sygnale na pełnej pedzie. Dosłownie 30 sekund od zdarzenia! Byłem zaskoczony, a tamci chyba jeszcze bardziej i rzucili się do ucieczki. Okazało się, że był tam monitoring. Więc tym, którzy chrzanią że nie jest on potrzebny mówię: zobaczycie jak będziecie gadac gdy znajdziecie się w takiej sytuacji. Jestem zdania, że na bezpieczeństwo nie ma co oszczędzać, żeby takie typki nigdy nie czuli się bezkarni.

    • 14 0

  • A ja mam na oku blondi seksretarkę w mojej firmie i monitorig robię na nią od tygodnia

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane