• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Ochrona SKM udaje, że pilnuje porządku"

Aleksandra
31 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Brak maseczki i chwyty obezwładniające w SKM
Kolejny z naszych czytelników twierdzi, że pracownicy Straży Ochrony Kolei SKM nie wykonują swojej pracy rzetelnie. Kolejny z naszych czytelników twierdzi, że pracownicy Straży Ochrony Kolei SKM nie wykonują swojej pracy rzetelnie.

Dym papierosowy, odór piwa i taniego wina, wulgaryzmy - to tylko niektóre z rzeczy przeszkadzających naszej czytelniczce w poruszaniu się Szybką Koleją Miejską. Byłoby lepiej, gdyby nie to, że ochroniarze podchodzą z wielką wyrozumiałością do osób, które palą i piją w ostatnich wagonach. Oto relacja pani Aleksandry z podróży po Trójmieście.



Czy byłeś(łaś) świadkiem braku reakcji ze strony pracowników SOK w sytuacji, która tego wymagała?

Temat, jaki poruszam, nie jest zapewne nikomu obcy i powraca jak bumerang. Szczególnie teraz, w okresie letnim. Chodzi mi o dyskomfort w podróżowaniu pociągami SKM, wynikający z korzystania z przedziałów dla rowerów i wózków, a z których korzystają "elementy patologiczne".

Mam tu na myśli przymus inhalowania się papierosowym dymem, wąchania odoru piwa i taniego wina oraz wysłuchiwania wulgaryzmów. Problem palenia papierosów i picia przeróżnych alkoholi staje się teraz bardziej uciążliwy, gdyż taka zawiesina w powietrzu w połączeniu z zaduchem w pociągu, który nie posiada klimatyzacji, ani wentylacji, jest bardzo uciążliwa. Do tego czasem dochodzi odór moczu, gdyż z powodu często nieczynnych toalet niektórzy "pasażerowie" załatwiają swoje potrzeby w kącik przedziału.

Odór piwa, dym papierosowy

Wiadomo, że to zjawisko jest nie do wyeliminowania i części społeczeństwa się nie zmieni, ale można to przynajmniej ograniczyć. Nie piszę po to, by zwiększyć liczbę kontroli odpowiednich służb, bo te służby się pojawiają, jednak ich kontrole nic nie dają. Powiem więcej - kontrole są w 100 procentach nieskuteczne, bo panowie ze Straży Ochrony Kolei SKM znaleźli bardzo sprytny sposób, jak się nie napracować i mieć cały dzień święty spokój.

Ochrona SOK SKM przymyka na to oko

Za każdym razem jest tak samo, a wygląda to tak: w końcowym przedziale trwa impreza w najlepsze, pociąg zbliża się do stacji, gdzie ma wsiąść kontrola z SOK SKM, z tym że panowie są ubrani w odblaskowe kaftaniki i widoczni na kilometr. Zawsze wchodzą z przodu pociągu, gdzie jest maszynista, po czym w tempie ślimaka przesuwają się do tyłu, tak że każdy na końcu zdąży spokojnie dopalić papierosa i schować piwko. Oczywiście zbliżanie się takiej błyszczącej z daleka kontroli jest w mało wybredny sposób komentowane, ktoś zawsze na cały przedział wrzeszczy, że "idą te kur**".

Gdy kontrola łaskawie "dotoczy" się na koniec, na moment zapanowuje spokój i cisza, a panowie ochroniarze na chwile przystają, odfajkowują w kapownikach, że skontrolowali kolejny pociąg i wysiadają, często żegnając się z patologią przyjacielskimi gestami. Natomiast pociąg po ruszeniu ze stacji nie zdąży się jeszcze rozpędzić, a cały proceder odżywa ze zdwojoną siłą. I tak jest zawsze. Wyraźnie widać, że obydwu stronom sytuacja jest na rękę, bo patologia jest bezkarna, a ochrona SKM ma święty spokój. Jednak normalni podróżni jak zwykle cierpią i są poszkodowani.

Zwiększenie liczby kontroli nic nie zmieni

Nie proszę więc o zwiększenie liczby kontroli, bo tych jest wystarczająco dużo. Proszę jedynie o to, aby ktoś wymógł na pracownikach SOK SKM, aby ściągnęli odblaskowe kaftaniki, a kontrole rozpoczynali obligatoryjnie od tylnej kabiny. I żeby najzwyczajniej w świecie zaczęli wykonywać swoje obowiązki, a nie tylko udawać, że je wykonują. Kilka mandatów skutecznie zniechęciłoby do takich zachowań. To chyba nie jest wiele.

Powyższą wiadomość wysłałam ponad tydzień temu do SKM. Nikt nawet nie pofatygował się odpisać - widać SKM ma za nic prośby i wnioski pasażerów.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy władze SKM. My także wciąż na niego czekamy.
Aleksandra

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (290) ponad 10 zablokowanych

  • (33)

    Szanowna Pani to by sobie życzyła aby Panowie takich delikwentów z piwkiem i papieroskiem to najpierw spacyfikowali i wsadzili do czekającego radiowozu?
    Niech pouczą, spiszą czyli skuteczna prewencja.

    • 44 335

    • w wolsce wszystko tak funkcjonuje (10)

      zabawa w państwo...

      • 48 1

      • zobaczysz po wyborach jak będą funkcjonowały: (9)

        tzw. areszty wydobywcze. Obyś tam nie trafił.

        • 10 36

        • ale masz nasr*ne lemingu (2)

          • 42 8

          • Opiszę wam moją przygodę. (1)

            Dojeżdżałem do pracy 18 km SKM i następne 5 miałem do zakładu pracy. Pomyślałem więc, że dobrym rozwiązaniem będzie SKM+rower. Wsiadam ostatniego wagonu (w którym był wieszak rowerowy) a tam Ochrona SKM z tekstem - "Tu nie wolno - ostatni wagon, strefa zgniotu itd. Niech pan stoi z rowerem na korytarzu." Na następnym przystanku wsiada dwóch panów, wsiadają do ostatniego wagonu i otwierają piwka. Ochrona nic. Na następnym dosiadają się kolejni imprezowi kompani. Otwierają piwa, klną zapalają fajki. Ochrona wysiada na następnym przystanku. klną. Kiedy mija mnie pan z ochrony, pytam czy wagon przestał być już służbowy Nie doczekałem się odpowiedzi. Normalnego, kulturalnego gościa - na korytarz. Patologię - do wagonu rowerowego... przepraszam - imprezowego.

            • 12 0

            • Dodam, że wielokrotnie słyszałem od żuli:

              "Gdzie się z rowerem wp...lasz do przedziału... rowerem to obok SKM", wieszak na rowery zajęty przez plecaki i reklamówki "biedronka". Odór fajek i piwa, klnięcie - to byla normalka. Raz weszła kobieta i zaczęło przeraźliwie śmierdzieć - patrzę na nią a nogawki wypływa jej mocz na podłogę. W całym przedziale okropny odór - wyszedłem i zobaczyłem, żepoprzedni wagon już te skażony - pełno malych plam na podłodze (szła i już popuszczała). Stałem na korytarzu, każdy kto wchodził tam wytrzymywał max 10 sekund. Wszedł też jeden gość z rowerem i widać nie chciał zostawić roweru, bo wytrzymał tam z 10 przystanków. Jeśli mnie czytasz - jesteś hardkorem. Podziwiam.

              • 12 0

        • chyba cię rurki uwierają :P (4)

          patolu

          • 16 3

          • (3)

            tradycyjnie to raczej elektorady PiS rekrutuje się spośród nizin ekonomicznych i umysłowych oraz tego, co człowiek normalny uważa za patologię właśnie, więc uwaga raczej nietrafiona.

            • 6 20

            • Elektorady ???? (2)

              • 15 0

              • Rady od elektryka.

                • 8 0

              • elektrody

                mialo byc ;)

                • 6 0

        • Bój się ,siepacze ZIobry stoją u twych drzwi,a tak poważnie TVN mózg ci wyprał.

          • 3 1

    • popieram w 100% (1)

      ludzie w ostatnim czasie dążą, żeby na wszystko był paragraf, liczą że przepisy rozwiążą ich każdy problem. prawda taka, że jest to równia pochyła w kierunku państwa policyjnego i samozniewolenia. każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie.

      • 23 27

      • Paragraf już jest. Tylko wykonanie nie działa

        • 26 1

    • (7)

      Zapalenie papierosa w metrze w Singapurze (tak, wiem, inny świat), powoduje zatrzymanie metra na całej wyspie (bo metro jest zautomatyzowane).
      Osoba, która jest powodem obciążana jest kosztem ponownego uruchomienia całego systemu, oraz odszkodowaniami, które trzeba wypłacić spóźnionym pasażerom. Kwoty są absurdalne.
      Najważniejsza jest jednak nieuchronność kary.
      Skąd wiem? Ja nieopatrznie konsumowałem napój w metrze, nie widząc że jest to zakazane (mój błąd, piktogramy są wewnątrz pociągu). Każdy bilet jest numerowy i dystrybuowany elektronicznie, prawdopodobnie po bilecie zostałem zidentyfikowany (moment sprzedaży biletu + kamerka w automacie)
      Na mojej stacji docelowej podszedł do mnie ochroniarz z policjantem i zostąłem ukarany mandatem w wysokości 500 dolarów Singapurskich.
      1000 PLN.
      Jako PS polecam poczytać o poziomach przestępczości w tym maleńkim kraiku.

      • 67 2

      • Ale do bani nędzy - nie żyjesz w Singapurze

        Więc nie pal głupa!

        • 4 49

      • w Singapore nie ma metra ! (3)

        jest kolejka MRT - bardziej nowoczesna niż nasza .... -:)
        baju, baju z tym napojem i mandatem ( ochroniarz z policjantem ? )
        w pobliżu stacji MRT sa wyznaczone strefy dla palaczy ..-;)
        Tam jest inna kultura społeczeństwa

        • 2 18

        • Jak najbardziej jest tam metro. (2)

          To, że kolej ma również odcinki naziemne nie oznacza, że dyskwalifikuje ją jako metro. A mandaty? Tam można dostać za masę dziwnych rzeczy mandat, rzucenie peta na ziemię, lub nie daj Boże, gumy do żucia (której sprzedaż jest na terenie państwa zakazana) to horrendalne sumy.

          • 13 2

          • (1)

            i tak powinno być tu. podniesienie głosu - dwa lata ciężkich robót. myślenie o tytoniu - pół roku kamieniołomu. trzeba by zamienić co prawda na dekadę 90% kraju w obóz karny, ale to i tak się temu motłochowi należy.

            • 3 13

            • Ale śmieszne ....

              • 2 1

      • u nas to niemożliwe

        bo wtedy wszystkie pociągi by stanęły

        • 17 0

      • W Singapurze za g*wniarskie przestępstwo - uszkadzanie samochodów dla zabawy czy tagowanie ścian - jest g*wniarska kara - kilka batów.

        Można? Można.

        • 19 0

    • dokładnie (2)

      przegięcie, żeby każdego karać mandatem. jeśli ktoś nie zaczepia współpasażerów, nie wszczyna burd, nie śmieci a jedynie kulturalnie pije piwko ze znajomymi, to nie widżę powodów by od razu karać.

      • 13 80

      • rąba*a patologia

        lecz się patolu

        • 28 8

      • Zapach piwa nie jest przyjemny

        • 0 0

    • a ty niby gdzie sie chowales ze taki syf akceptujesz ?

      Oczywiscie ze gdyby weszli do zuli i walneli tym piwem w leb jednemu i drugiemu a potem dwa kopy i wypad zula z skm to byloby spokojniej ! od tego sa sluzby zeby lac w leb a nie zeby dialog prowadzic. Pala i lac .Poucza sie w przdszkolu a zulowi sie daje kopa i tyle,

      • 46 2

    • (1)

      Mnie ciekawi czy Pani czytelniczka poinformowała sok o zachowaniu tych panów. Bo jak nie, to informuję że sok to nie wróżki.

      • 10 18

      • SOK to nie wróżki i dlatego mają inne obowiązki

        a szklana kula nie jest elementem wyposażenia.

        • 1 0

    • Prewencja jest zanim otworzą piwo i zapalą fajkę (1)

      Jak już piją i śmierdzą to za późno na prewencję. Mandat i tyle, może następnym razem pomyślą.

      • 18 0

      • No oczywiście.. 95% z nich nie ma pracy ani stałego zameldowania.... gratuluję pomysłu ..

        • 1 2

    • wielka dama

      A taryfą nie łaski skoro prosty chłopi robotnik w oczy kole

      • 2 35

    • Jesteś idiotą

      • 4 0

    • najczęściej są to osoby, które nie mają za co ew mandatu zapłacić i za nic mają takie upomnienia, więc taka "prewencja" nie będzie miała efektu.

      • 0 1

    • JA bym chciał, żeby w razie odmowy wyrzucenia/wylania piwa, odmowy zgaszenia papierosa i wywietrzenia tego przedziału (przypomnę, JEST TO PRZEDZIAŁ DLA ROWERÓW) cały pociąg był zatrzymywany, wzywana była policja, a delikwenci obciążani kosztem zatrzymania pociągu (i kilku pociągów na całej trasie). Po 10 takich przypadkach problem zostanie wyeliminowany.

      • 0 0

  • Jako środek transportu śmiem stwierdzić iż to nie pociąg, lecz przemieszczająca się speluna. (6)

    • 322 10

    • (1)

      Popłakałem się ze śmiechu

      • 29 1

      • Ale nie ma się z czego śmiać niestety

        • 33 1

    • Jak dla mnie to Policja powinna patrolować SKM'ki (2)

      W pociągach mogliby być wywiadowcy, którzy obserwowali by sytuację wyposażeni w małe kamery.

      Delikwenci byliby zatrzymywani po wyjściu z pociągu przez umundurowany patrol. Od czasu do czasu SKM'ka mógłby się też taki patrol przejechać.

      • 16 1

      • po (1)

        Gratulacje dla fantastyka, prosze o noktowizory dla patrolu i smiglowiec

        • 0 0

        • Nie rozumiem tego sarkazmu, gdyż jest całkowicie nieuprawniony. Nie widzę problemu, żeby 2-4 policjantów w cywilu dziennie patrolowało wyrywkowo skmki w okolicy Sopotu, żeby mogli się pojawić w ciągu 10 minut na trasie skmek. To powinno wystarczyć.

          A przestępsczość rośnie, bo kary nie są nieuchronne.

          • 0 0

    • SKM powinna

      kursować tylko z Gdańska do Wejherowa a tam przesiadka do jakiegoś innego zasyfionego pociągu,bo nie ukrywajma,99% tej patologii to mieszkańcy miejscowości położonych pomiędzy Wejherowem a Słupskiem

      • 6 7

  • Ostatni przedział nawet kanary omijają, wieczna impreza z zadymioną kabiną. (8)

    SKM problemu nie widzi wiec SOKiści również.

    • 340 4

    • To przedział restauracyjny więc nie widzimy problemu

      • 54 5

    • To jest co najmniej niepokojące. (2)

      Skoro służba odpowiedzialna za bezpieczeństwo w najważniejszym w regionie systemie transportowym czyli SKM, który scala całą aglomerację panicznie boi się drobnych pijaczków, to strach pomyśleć co by się stało gdyby w pociągu pojawił się "niepoczytalny" oszołom z maczetą lub siekierą, o uzbrojonym terroryście nawet nie wspomnę.

      • 42 1

      • wina państwa a nie ochrony

        nie mają żadnych narzędzi by z nimi walczyć , jest to jak walka z wiatrakami. Nic i nikt im nie może zabronić tego co robią . wlepią mandat ? złodzieje , lumpy, żury mają w &&^&* mandaty !

        • 18 0

      • Wtedy RMG czyli ręczny miotacz gazu hehehehe bo więcej na wyposażeniu nie ma

        • 6 1

    • przedział VIP w skm-ce ; ]

      • 17 0

    • A imć Głuszek.....

      ...facio który ma zawsze TYLE do powiedzenia milczy ?.No cóż,jak trzeba zabrać merytorycznie głos to ani on ani jemu podobny Buczek nabierają wody w usta..

      • 9 0

    • zdziwiony ? tak jest również w pracy :D kierownik nigdy problemu nie widzi :D

      • 2 0

    • Właśnie nie omijają

      tylko jak sprawdzająto zazwyczaj tylko tam

      • 0 0

  • Element patologiczny (11)

    Pani sama się określiła jako "element patologiczny" skoro korzysta z tych przedziałów.

    • 61 250

    • Sam jesteś element

      Jak 5 czy 6 "niedźwiadków" zapali tam swoje skręciory i cigaretki to dym się ciągnie na pół składu i wykracza daleko poza granice bydlęcego przedziału.
      A w tych nowych odpicowanych składach jest jeszcze gorzej bo nie ma tam żadnych ścianek co by ten dym zatrzymywały.

      • 42 3

    • element patologiczny?! (4)

      ostatni przedzial jest rowerowy. Z dzieckiem na siodelku stalem na zewnatrz tego przedzialu bo w srodku dym i przeklenstwa. W stanach,szwecji gdzie mieszkalem zostali by spalowani. Ale tam policja czy ochrona sie nie cacka jak tutaj

      • 58 4

      • W Szwecji zostaliby spałowani, chyba że byliby to ciapaci

        Wtedy nic by im nie zrobili...

        • 24 4

      • (1)

        to won do Szwecji, albo Stanów, jak nie pasuje u nas, łachu cmentarny..

        • 5 58

        • morda kundlu

          • 7 1

      • Demokracja

        Zgadzam sie ze czas najwyższy skończyć z tym. No i juz widze jak te od ojca dyrektora i media rzucają sie na SKM ze ogranicza wolność, ze nie mozna karać a tłumaczyć, niska szkodliwość czynu, itd

        • 4 0

    • (3)

      Jako rowerzystka jestem często zmuszona do wsiadania do ostatniego przedziału wieczorową porą (z przodu niektórzy konduktorzy nie pozwalają wprowadzić do ich przedziału roweru). To co tam słychać i czuć to istna masakra.

      • 14 1

      • (2)

        jaki z tego wniosek ? jedz na rowerze, jak go masz, a nie targaj z sobą, co by się pokazać - problem zniknie, proste ???

        • 7 26

        • To jest myślenie patologiczne - dostosuj się do warunków przewoźnika. Głuszek, to Ty? Tylko Ty możesz pisać takie bzdury. Ma prawo wieźć rower w SKM a Tobie nic do tego.

          • 11 1

        • Masz wózek z dzieckiem? Idź na piechotę. Masz większy bagaż? Bierz taksówkę.

          Czego to idioci nie wymyślą żeby tylko usprawiedliwić spelunę na końcu wagonu

          • 12 1

    • patologię rozpoznajemy po zachowaniu, a nie po tym czy jeżdżą pociągiem

      troche myslenia, Roberciku

      • 2 0

  • (5)

    Też bym nie nadstawiał karku za takie grosze. Jaka płaca taka praca.

    • 122 88

    • Dlaczego oni noszą odblaskowe "kaftaniki"

      Żeby jeden drugiego z oczu w nocy albo we mgle nie stracił.
      Bo jeden pisze a drugi w razie czego broni tego co pisze.
      W pojedynkę są skazani na zagładę.

      • 18 9

    • jezeli nie chca wypelniac obowiazkow ,bo za niska placa -moga ja zmienic .Podpisywali umowe o prace ,a nie markowanie pracy.

      • 12 2

    • To po co w ogóle kogokolwiek zatrudniać? Co to jest, zakład pracy chronionej? (1)

      Co to za idiotyczne podejście do sprawy? "Oni udają, że płacą, a ja udaję, że pracuję" - z takim mottem Polska będzie zawsze Trzecim Światem, a Polacy będą zawsze emigrować do krajów, które nieco rozważniej wydają publiczne pieniądze...

      • 5 1

      • Jasne, zatrudniają cie na zleceniu, płacą grosze, nadstawiał byś karku ?

        A jak dostaniesz w łeb od takiej patologii to już twój problem, zwolnienia nie weźmiesz, nawet jak weźmiesz wolne na wyleczenie rozpier***ego łba, to jest to twój problem, nie masz płacone za ten czas i jest to najmniejszy problem, bo na twoje miejsce przyjdzie ktoś inny i nie masz dokąd wracać.

        Niestety, jak się chce naprawdę walczyć z patologią, to ci których wysyła się na pierwszą linię frontu muszą być odpowiednio uzbrojeni a więc:

        1) prawo po ich stronie w razie draki - użyją środków przymusu bezpośredniego to nie muszą potem targać się po sądach i tracić godziny pracy - wystarczy raport służbowy + zeznania świadków
        2) Odpowiednie środki przymusu bezpośredniego i prawo do użycia ich.
        3) odpowiednio wysokie wynagrodzenie, aby zignorowanie patologicznej sytuacji wiązało się z utratą DOBRZE PŁATNEJ pracy, a nie d*pNOPŁATNEJ.
        4) Zatrudnienie na etat + prywatna opieka medyczna i klub fitnss w pakiecie socjalnym.

        Tak, to kosztuje. Ale więcej kosztuje menelstwo w środkach komunikacji miejskiej i straty przez nich powodowane.

        Poza tym, pomimo że jest to prywatna firma, transport kolejowy ma ogromne znaczenie publiczne i powinien być patrolowany przez policję a nie tylko przez ekm... ochroniarzy z prywatnej firmy, która złożyła na przetargu najtańszą ofertę.

        Dopóki tego nie zmienią, to dalej będziemy mieli ten sam problem co zawsze i wszędzie: PRAWO COFA SIĘ PRZED BEZPRAWIEM

        • 7 2

    • A kto każe ci pracować za takie pieniądze???

      Skoro nie chcesz pracować za takie pieniądze, to po prostu za takie nie pracuj. Jeżeli już je bierzesz, to rób to do czego się zobowiązałeś. Jak Ci nie pasuje, to załóż własną firmę, np.ochroniarską, płać godziiwie swoim pracownikom, opłacaj podatki i ZUS.
      Jeżeli bierzesz pieniądze za pracę, a sam nie wykonujesz jej właściwie, to Ty jesteś nie w porządku w stosunku do pracodawcy, a nie on wobec Ciebie i tłumaczenie, że za mało Ci płaci nic tu nie zmienia.

      • 1 1

  • Zgadza się, wielokrotnie się z tym spotkałem. (3)

    • 138 8

    • Tak wloką się opasłe leniuchy w błyszczących kamizelkach, co drzwi to przystają, i w oczach tylko błagalne spojrzenie "oby nic się nie działo w tym przedziale na końcu".
      Jak to was tak przeraża, proponuje nosić na plecach takie głośniki jak pielgrzymi i zamiast pieśni religijnych odtwarzać zapętlony komunikat "Uwaga uwaga tu straż ochrony kolei, za chwilę rozpoczniemy kontrole w pociągu, proszę zgasić papierosy i schować piwo, a kieszonkowców upraszamy o chwilowe przerwanie swoich czynności". Gwarantuje, będzie 100 procentowa skuteczność i ubaw po pachy.

      • 15 3

    • czy w naszej wypasionej PKM tez tak bedzie ? (1)

      • 8 0

      • będzie gorzej.

        • 7 0

  • Bydło było, jest i będzie. (5)

    Dlatego w tym kraju żyje się tak jak się żyje.

    • 135 11

    • to bydlo to sa dzieci dzisiejszych zapijaczonych 40 latkow !

      tatus chlal z mamusia to i zrobili kolejnego menela chlajacego i wulgarnego. Cale blokernie Gdanska to dzis wulgaryzmy i patologia i taki potem jedzie smiedzacy cap zapity. Sluzby sa od tego zeby lac szmaciarstwo zapite w pyski a nie sie cackac.

      • 27 4

    • ale czy bydlo ma bilet?

      Jesli nie nie powinni byc wpuszczani do skm...

      • 9 0

    • malkontenci (2)

      żyga ć się chce od was, zmieńcie płytę, albo..
      WON Z POLSKI

      • 0 8

      • a racja, won z polski (1)

        won bo to własność BANDYTÓW, MENELI, ZULI, MOCZYMORD, ĆPUNOW
        terytorium plemienne, prędzej czy później ta PLAMA zostanie starta z map,
        na nic ofiara krwi naszych przodków, powstancy Warszawy, Getta, Ślązka, Wielkopolscy, Styczniowi, Listopadowi, Insurekcyjni przewracają się we wspólnych mogiłach, gdyby dziś obejrzeli w jakim stanie sa nasze dusze, nasze prawa, nasze państwo, sami by woleli, by go NIE BYŁO

        wstyd

        po co mój święty stryj dał się zabić

        po co ja i moja rodzina to tu znosimy, trzeba wyjechać, "strząsnąć pył", zapomnieć

        • 6 3

        • Kochany.(kochana) nie mów tak - nie jesteś sam

          Polacy - my się nie damy
          Jeszcze nie zginęła
          Jak będzie trzeba to i ten menel stanie w obronie
          Nawet może prędzej niż elegancik w garniturku
          Sorry elegancik za przytyk
          On ja ty mamy serce i duszę
          Nie damy się podzielić
          I nie pękaj kolo

          • 2 0

  • Trafniej tego bym nie ujął (1)

    SOKiści i ochroniarze przemykają przez pociągi jak szczury przez piwniczne korytarze.
    Boją się własnego cienia i tylko oby "odfajkować" pociąg i żeby nic się nie wydarzyło.

    • 160 20

    • Komedia dosłownie

      Skoro SOK SKM trzęsie kolanami przed opojami z "bydlęcych przedziałów", to co w przypadku "grubszych ryb", czyli kiboli, kieszonkowców czy nawet małoletnich osiłków, którym odwaliło po dopalaczach ?, Wtedy ci bohaterowie w żarówiastych zbrojach wylatują z pociągu niczym z katapulty i chowają się za kiosk czy wiatę peronową, już nie raz coś takiego widziałem.

      • 20 4

  • Pobożne życzenia (9)

    Pani Aleksandro, chciałbym dokładnie tego samego, czystości i spokoju w całej kolejce SKM.
    Sposób patrolu jest specjalnie wyćwiczony, żeby zachować pozory, a jednocześnie nie narażać swoich zębów za pewnie 1600 na rękę.
    Za to na peronach widywałem jak bohatersko karali mandatem osobę która na drugim krańcu peronu np usiadła i zapaliła papierosa, w końcu dostali cynk z monitoringu o niewłaściwym zachowaniu i choć jestem naprawdę zagorzałym przeciwnikiem palenia, to nie popieram takiego nabijania statystyk.

    • 205 13

    • (2)

      Nie ważne za ile, nikt im pracować nie każe. Zawsze mogą iść usiąść na kasę do biedronki. To bardziej męskie zajęcie. Takich mamy mężczyzn odważnych...

      • 29 4

      • (1)

        W biedronce tez udają ze pracują

        • 6 5

        • Odp****dół się od kasków

          Tam bardziej boli d*pa i plecy niż po. Takim udawanym patrolu

          • 2 4

    • (1)

      Oni bardziej wola wyprosić Panią z małym yorkiem na rękach i wypisać mandat bo "Pies nie ma kagańca".

      • 19 2

      • i słusznie bo te futrzane bydlaki są jadowite

        • 22 2

    • Zakaz palenia dotyczy calego peronu, nie wybranych części. (2)

      Dlaczego bronisz łamiących prawo? To są powody dla których tak się dzieje, zawsze znajdziemy usprawiedliwienie. Palacze palą w Gdańsku na wszystkich peronach i wcale nie na drugim końcu, SOK udaje że nie widzi. Udało mi się pokazać im delikwentów, byli bardzo zaskoczeni. Zmuszeni do reakcji.
      W pociągach Regio też palą w drzwiach i śmierdzi przez to w wagonach, a palą bo obsługa pociągu udaje, że nie widzi zapalonych papierosów i półlitrówek z piwem.

      • 12 7

      • Palacze to wogóle zaraza (1)

        smrodzą wszędzie gdzie sie da bo on musi zapalić. Na przystankach autobusowych, na peronach tunelach czy chodnikach - choć zakaz ten obowiązuje wszędzie. Pomimo zakazu jednak, palacz zdający sobie sprawę ze swojego smrodzenia, gdy odejdzie kilkanaście metrów dalej zapalić jest mniej szkodliwy, ale to właśnie do takich SOK SKM ma odwagę podejść żeby nie wracać z pustym bloczkiem mandatowym a do menelstwa w kolejce już nie. Jak już pozbędą sie głównego problemu - śmierdzieli w kolejkach, powinni brać sie za mniej szkodliwe jednostki.

        • 9 0

        • i pozniej pecik rzucic za siebie

          Fleje z przystankow

          • 2 0

    • W

      dni powszednie w rannych pociagach panowie przechodza cały skład a na końcu siadają i idą spać.

      • 2 1

  • (8)

    Zarówno pani/pan redaktor podpisujący zdjęcie, jak i pani czytelniczka mylą ochronę i Straż Ochrony Kolei używając zamiennie tych dwóch określeń.

    • 77 14

    • ani jedni ani drudzy (2)

      nic nie robią.
      Więc bez różnicy

      • 35 6

      • a po co coś robic ??? bronić takiej nedznej rasy ludzkiej, debilnego społeczenstwa jak wy ? selekcja naturalna, się motłoch wytłucze, bedzie spokoj :)

        • 12 3

      • ja widzę różnicę sokisci nigdy nic nie robili a ochrona chociaż przejdzie przez pociąg i czasem wyrzuci jakiegoś menela

        • 7 6

    • pan/pani się tak starał/a

      Prawie jak rządzący co też się starają

      • 13 1

    • Szczerze mówiąc............... (1)

      Ja ich nie mogę odróżnić.
      Umundurowani są tak samo i mają na odblaskach napis "Ochrona SKM".
      Czym się zatem różni pracownik "zwykłej" ochrony od pracownika SOK SKM.
      To istotne bo SOK SKM ma ponoć większe uprawnienia, a ta "zwykła" ochrona nawet danych przetwarzać nie może, więc nie powinni legitymować ludzi, tylko jak tu się połapać jak wyglądają tak samo ?

      • 7 3

      • poczytaj sobie o uprawnieniach

        Proponuję panu Ciekawskiemu poczytać o uprawnieniach takiej
        "zwykłej" ochrony, np w Ustawie o ochronie osób i mienia.

        • 4 2

    • (1)

      zamienne stosowanie nie jest do końca mylne, gdyż ta ochrona działa na zlecenie i uprawnieniach SOKistów.

      • 1 3

      • czytac ze zrozumieniem

        Ponowna wizyta w szkole i bedzie dobrze

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane