- 1 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (324 opinie)
- 2 Trasa Kaszubska już prawie gotowa (38 opinii)
- 3 Urzędnicy skrupulatni czy nadgorliwi? (19 opinii)
- 4 Gdańsk tuż przed wojną. Film w kolorze (146 opinii)
- 5 Nie będzie Drogi Czerwonej, bo nie chcą CPK? (751 opinii)
- 6 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (183 opinie)
Policjant szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję
Oficer prasowy gdańskiej policji poszedł na targ na Przymorzu szukać sadzonek pomidorów. Zamiast nich znalazł jednak ostrą amunicję do broni - bo taki towar na swoim straganie oferowało dwóch handlujących starociami mężczyzn. Okazało się, że faktycznie sprzedawali amunicję, na posiadanie której trzeba mieć zezwolenie.
- Funkcjonariusz z gdańskiej komendy miejskiej postanowił wybrać się na targowisko, gdzie jest duży wybór różnych sadzonek warzyw. Gdy policjant na targowisku przemieszczał się w kierunku strefy ogrodniczej, zauważył wśród tzw. staroci przeźroczyste, plastikowe pudełko z podejrzaną zawartością. Jego uwagę przykuły przedmioty wyglądające jak naboje - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjant przedstawił się sprzedającemu, okazał legitymację służbową i... poinformował go, że w związku z podejrzeniem, że jest to amunicja do broni palnej, zostaje zatrzymany. Natychmiast powiadomił też o sprawie oficera dyżurnego, który skierował na miejsce policyjny patrol.
- Po chwili do stoiska podszedł inny mężczyzna i powiedział, że razem sprzedają wystawione przedmioty. Ten mężczyzna również został zatrzymany. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, wylegitymowali obu i zabezpieczyli pudełko z nabojami - mówi Ciska.
Co ciekawe, zatrzymani to 52-letni obywatel Federacji Rosyjskiej oraz 41-latek z Ukrainy.
Zabezpieczona amunicja została przekazana do badań biegłemu sądowemu z zakresu balistyki, który już potwierdził, że to naboje 8 mm do pistoletu, na posiadanie których konieczne jest zezwolenie.
- Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania handlu amunicją bez wymaganego zezwolenia, zostali też objęciu policyjnym dozorem, połączonym z zakazem opuszczania kraju - dodaje Ciska.
Warto tu zauważyć, że kary za handel amunicją, a nawet próbę handlu amunicją są bardzo wysokie. W Polsce grozi za oba te przestępstwa do 10 lat więzienia.
Opinie wybrane
-
2024-05-20 21:47
(10)
Kolejny spektakularny sukces trójmiejskiej policji. Rozbili grozny gang handlu nielegalną amunicją.
Szkoda że hukową, szkoda że przeterminowaną, szkoda że nie nadającą się do użytku, ale sukces jest. Medale będą, dodatki do pensji będą. Artykułu w prasie już są.- 370 44
-
2024-05-21 12:06
Policjant przez nadgorliwość i brak zimnej krwi zawalił sprawę. Powinien był ich śledzić - może doprowadziliby do jakiegoś tajnego arsenału lub szajki handlarzy bronią. A tak sprawa, nomen omen, spaliła na panewce.
- 9 2
-
2024-05-21 07:04
gdybyś był "policjantem: z biura rzecznika prasowego
który złodzieja na oczy nie widział przez 20 lat służby - też byś uznał że to sukces ogólnopolski
- 41 2
-
2024-05-21 06:59
cieszmy się że to nie był śrut do wiatrówki (1)
może następnym razem..
- 27 1
-
2024-05-21 08:30
śrut leży przecież obok, w okrągłym pudełeczku, nie zauważyłeś?
- 10 0
-
2024-05-21 06:57
Odp (4)
Sam fakt, że Ukraińcy posiadają takie rzeczy powinien Ci dać do myślenia, że przez naszą granicę wpuściliśmy wszystko i wszystkich jak leci, bez żadnej kontroli. Kto wie jakie rzeczy posiadają na terenie naszego kraju.
- 31 3
-
2024-05-21 08:32
a żeby jeszcze było śmieszniej ukrainiec razem z ruskim handlują amunicją na bazarze w Polsce :) (3)
- 33 1
-
2024-05-21 18:00
Kumulacja
Czubek góry lodowej.
- 1 1
-
2024-05-21 12:03
(1)
Jeszcze smieszniej byłoby, gdyby to była np. niemiecka amunicja, a nie jakieś postsowieckie kapiszony.
- 8 0
-
2024-05-21 14:30
Akurat 8mm to bardzo popularny kaliber wśród pistoletów gazowych w Niemczech
Raczej ruski takich nie robią, (po co komu u ruskich czy na ukr.. gazowa amunicja), a co ciekawe w Niemczech czy Czechach można ją kupić bez żadnego problemu i bez żadnych zezwoleń. Polska oczywiście ma głupie prawo wymyślone przez ubeckich, pierdzących w stołki oficyjerów (podwaliny UBOiKi pamiętają lata 60-te, kiedy to zrezygnowano z kary śmierci na rzecz więzienia za nielegalne posiadanie)
- 5 0
-
2024-05-21 06:54
DR
Pasmo nie ustających sukcesów .
- 13 2
-
2024-05-21 07:24
Szok, jacy to wielcy przestępcy . (4)
Za taką amunicję aż 10 lat im grozi .
A za inne naprawdę poważne przestępstwa kary do lat 3 .- 134 13
-
2024-05-21 09:42
Sprzedawanie amunicji bez zezwolenia to jest poważne przestępstwo
Fakt, że robili to z głupoty, ale to niewiele zmienia. Pewnie nie dostaną 10 lat, ale głupio byłoby ich nie karać. Dlatego są widełki.
- 5 3
-
2024-05-21 08:31
(2)
parodia prawa - za pobicie dziecka 3 lata max a za posiadanie zielska 5 lat ? ?!?!??!?1
- 15 2
-
2024-05-21 18:02
Gdzie z tym
Zielskiem.
- 0 0
-
2024-05-21 09:42
nie kłam
za posiadanie jest tylko 3 lata i to bardzo niska kara jak na średnią możliwą.
W dodatku trzeba się postarać aby dostać choćby rok na sztywno za garama.- 2 2
-
2024-05-20 21:15
Pod koniec lat 80 (14)
Za dzieciaka na targowisku (boisko Stoczniowca?) przy budynku Portu Północnego, a dzisiejszy C200 Office można było kupić nawet granaty od "ruskich". Takie były czasy
- 157 5
-
2024-05-21 17:27
Od dziecka w Gdańsku (1)
A stoczni od portu nie odróżniasz?
- 5 0
-
2024-05-21 18:51
Słuszne spostrzeżenie. Oczywiście chodziło o budynek administracyjny Stoczni Północnej, a nie Portu Północnego. Mój błąd. Pozdrawiam.
- 1 0
-
2024-05-21 08:31
Chłopaki myśleli że u nas nadal tak jest jak u nich.
- 6 0
-
2024-05-21 01:14
A na stadionie w Warszawie nawet RPG
- 8 0
-
2024-05-20 21:58
Jakie targowisko?tam nigdy nie bylo targowiska a jedynie boisko poloni gdansk (2)
- 0 26
-
2024-05-20 22:12
(1)
Było. Może nie pamiętasz lub za młody jesteś. Pozdrawiam.
- 31 0
-
2024-05-20 22:22
Potwierdzam było, i super rzeczy tanio mieli.
- 15 0
-
2024-05-20 21:38
(6)
Wtedy, w czasach ZSRR, na nich wszystkich mówiło się "ruskie" - na Ukraińców, Łotyszy, Litwinów, Gruzinów, Czeczenów, Azerów, Kazachów, Białorusinów, itd.
- 49 0
-
2024-05-20 23:02
(5)
Prawda jest taka, że przed obecną "wojną" dla Polaków Rosjanie i Ukraińcy to było to samo
- 31 6
-
2024-05-21 05:57
Dla mnie do dzis (1)
To to samo
- 24 5
-
2024-05-21 07:27
Dla mnie też.
- 12 3
-
2024-05-21 04:16
7 (2)
Nigdy tak nie było. Ukraina była kiedyś częścią I Rzeczypospolitej i ma długie związki z Zachodem a Rosja, Moskwa związki z Azja, Mongolami
- 16 15
-
2024-05-21 11:49
Przecież to rosyjska caryca Katarzyna była Niemką, a związki Ukrainy z "Zachodem" to chyba głównie dywizja SS Galizien.
- 12 1
-
2024-05-21 08:37
Potem z tymi Ukraińcami o nasze ziemie musieliśmy walczyć.
Wojna polsko-ukraińska - konflikt w latach 1918-1919 pomiędzy II Rzecząpospolitą a Zachodnioukraińską Republiką Ludową o terytorium Galicji Wschodniej.
Stronami konfliktu były: proklamowana 1 listopada 1918, przez społeczeństwo ukraińskie Galicji Wschodniej,Potem z tymi Ukraińcami o nasze ziemie musieliśmy walczyć.
Wojna polsko-ukraińska - konflikt w latach 1918-1919 pomiędzy II Rzecząpospolitą a Zachodnioukraińską Republiką Ludową o terytorium Galicji Wschodniej.
Stronami konfliktu były: proklamowana 1 listopada 1918, przez społeczeństwo ukraińskie Galicji Wschodniej, Zachodnioukraińska Republika Ludowa po jednej stronie oraz polskie społeczeństwo Lwowa i lokalny lwowski Komitet Ochrony Dobra i Porządku Publicznego.
- Opanowanie Galicji Wschodniej przez Ukraińców, walki uliczne we Lwowie.
- Walki w Galicji Wschodniej i Wołyniu od grudnia 1918 do marca 1919.
W czasie drugiej wojny światowej Ukraińcy ochotniczo wstępowali do 14 Dywizji Grenadierów Waffen SS (1 ukraińskiej).
Do tego z ukraińskich ochotników utworzono pułki policji SS o numerach 4, 5, 6, 7, 8.
4 Galicyjski Pułk Ochotniczy SS -Policyjny utworzono z pierwszego poboru ukraińskich ochotników zgłaszających się, ale nie przyjętych z powodu stanu zdrowia lub warunków fizycznych, do 14 Dywizji Grenadierów SS.
Potem na tych polskich ziemiach upa, oun i masowe mordy Polaków.
Dziś zbrodniarzom i katom Polaków stawiają pomniki na Ukrainie. Kult Szuchewycza i Bandery w zachodniej Ukrainie bardzo żywy.
Nazwa "Ukraińcy" jako określenie narodu, pojawiła się dopiero w drugiej połowie XIX wieku w opozycji ukraińskiego ruchu narodowego do oficjalnej ideologii Imperium Rosyjskiego, określającego Rusinów zamieszkujących Kraj Południowo-Zachodni jako Małorusów - regionalny odłam Rosjan.- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.