• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusza Scena letnia

TN
30 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
"Niespodziewanym końcem lata" zacznie się teatralne lato na orłowskiej plaży. Jutro rusza Scena Letnia Teatru Miejskiego.
Gdyński teatr na plaży na stałe już wrył się w krajobraz letnich miesięcy przy orłowskim molo. Choć w tym roku morze znowu zabrało kilka metrów piasku, Sceny Letniej nie zabraknie.

- Jest jak jest, a my gramy dalej - mówi Barbara Burczyk z Teatru Miejskiego, szefowa Sceny Letniej. - Gramy na tym skrawku który został, bo lubimy to miejsce, lubimy tu grać, a ludzie nas za to lubią. Nawieźliśmy kilkadziesiąt ciężarówek piasku, ale to kropla w morzu potrzeb, właściwie załataliśmy tylko dziurę, którą wyżłobiła woda zimą i wiosną. Zagramy ponad czterdzieści spektakli. Będzie niestety ciut drożej niż w ubiegłym roku, ale z przyczyn od nas niezależnych; mamy mniej pojemną widownię.

Tegoroczny sezon na plaży rozpocznie się 1 lipca "Niespodziewanym końcem lata" na podstawie Kabaretu Starszych Panów - tu dodatkową atrakcją jest uczestnictwo Bohdana Łazuki w pierwszych spektaklach. Będzie można też zobaczyć "Życie jest snem" Calderona de la Barca oraz - od końca lipca - premierowy "Trans-Atlantyk" Witolda Gombrowicza. Spektakle odbywały się będą codziennie z wyjątkiem poniedziałków. Wtedy o godz. 22 Teatr Miejski zaprasza bowiem na "Kino pod księżycem", a w nim m.in. "Nigdy w życiu", "Symetria", "Dziewczyny z kalendarza", "Pornografia", "21 gramów" i "Między słowami".

- Repertuar dobraliśmy tak, jak oczekiwali tego nasi widzowie: do śmiechu, do płaczu, ale i do przemyśleń - mówi Sylwia Marzec z Teatru Miejskiego. - Warto obejrzeć filmy w tym specyficznym klimacie, zamiast iść z popcornem do multipleksu. U nas popcornu nie ma, za to można sobie wypić herbatkę "z duchem".

To jednak nie wszystkie atrakcje. W środku sezonu (29 lipca - 4 sierpnia) czeka nas bowiem "urodzinowy tydzień" poświęcony Witoldowi Gombrowiczowi. Poza premierą "Trans-Atlantyku" zaplanowano m.in. głośne czytanie dziecięcych lektur Gombrowicza, festiwal argentyńskiego tanga (plus projekcja filmu "Tango" Carlosa Saury), Towarzyski Turniej Szachowy im. Gombrowicza, dyskusje, a wreszcie 4 sierpnia biesiada urodzinowa (w tym dniu przypada bowiem setna rocznica urodzin pisarza). Krótko mówiąc - Gombrowicz we wszystkich możliwych odsłonach i odcieniach.

Gdyńska "teatralna plaża" będzie działać do 22 sierpnia.

Głos WybrzeżaTN

Miejsca

Opinie (42) 5 zablokowanych

  • Art:)

    za falowcami nie teskne, raczej za wysokosciowcami:)
    mieszkalam na Chlopskiej w tym 14-to pietrowcu:)

    • 0 0

  • Byla

    Prosze mi sie tu rakiem teraz nie wycofywac.
    Te piruety w moim wykonaniu wcale nie sa takie piekne,
    a winna calemu zamieszaniu jestes w koncu Ty:)
    Wciaz te piruety, i w sklepie, i na ulicy, i w domu!
    Strasznego sie wstydu tylko przez ten prad najadlem.
    A na koniec Ci powiem, ze jak jeszcze raz mi podasz
    taka herbatke to sie pogniewam:)

    • 0 0

  • Była Gdańszczanko

    Tam są chyba 3 takie, myślałem że mają 16 pięter. Ale wszystkie bloki na Kołobrzeskiej ocieplone odmalowane falowce tysz, a te wysokościowce sterczą takie szare. Może i za nie się wezmą. Koszty docieplenia tak dużego budynku bardzo szybko się zwracają. A tak poza tym to fajny widok musi być na miasto i morze z 14 piętra!

    • 0 0

  • Fikander:)

    no dobrze nie podam Tobie wiecej herbatki pod napieciem:)
    a co powiesz na herbatke root bush z dodatkiem wanilii zmlynkowanej??
    wiesz to takze bedzie taka wirujaca herbatka:)przez ta wanilie z mlynka:)

    • 0 0

  • Byla

    Mysle, ze mnie podpuszczasz z ta root bush.
    Jak znam zycie, po niej musialbym wywijac
    holubce z Mlynkova.A na to nie mam juz najmniejszej
    ochoty.
    BUZIA:)

    • 0 0

  • no coz na wywijanie mlynkow to juz kondycja raczej nie ta:)
    trzebaby przez miesiac wywijanie cwiczyc,tak codziennie to moze by i cos z tego wyszlo:)
    ale niedawno na balu maturalnym syna to mi nawet niezle to wywijanie szlo:)

    • 0 0

  • Byla

    Po dzisiejszym treningu nic mi chyba
    juz nie straszne.Ale odsapnac choc daj:)
    Jak sie ma osiemdziesiat latek nie jest
    juz tak lekko.

    • 0 0

  • Fikander:)

    no bo mam miekkie serce to daje Ci odsapnac:)
    a te zakwasy to nie od tych latek zaladowanych na karku, tylko z braku treningu na skakance:)))

    • 0 0

  • Szanowni administratorzy

    Wybaczcie, ze korzystam do takich spraw z forum, ale nie do kazdego stad maile dolatuja.
    Basiu(R), przepraszam za jakosc tej wiadomosci, ale az sie zdziwilem, ze za ktoryms razem temu automatowi udalo sie polaczyc z Twoim numerem. Niestety nie mam telefonu w swoim mieszkaniu, wiec musze dzwonic rowniez z tej Foster Library. Bede jeszcze dzisiaj dzwonil, bo mam dluga karte na rozmowy wewnetrzne.
    Pozdrawiam :))

    • 0 0

  • Scena w Brzeżnie

    Scenę w Brzeźnie zlikwidowano po "oszołamiającym "koncercie "Ich Troje", zniszczono wtedy wydmy bo wielu wierzylo ze to jedyna szansa na wolny seks po golym niebem przy akompaniamencie piwka a puszki i butelki pozostawiono jako dowód że tam byli.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane