Brudna woda z pojemnika na odpady została wylana na betonowy plac przy centrum handlowym Renk w Gdańsku. Właściciel pojazdu przeprasza za ten incydent i upomina odpowiedzialnego za niego kierowcę.
Brudna woda ze śmieciarki została wylana wprost na betonowy plac, który - zdaniem świadka zdarzenia - zmienił się momentalnie w cuchnące rozlewisko. Firma Koma Usługi Komunalne, do której należy pojazd, podkreśla, że była to "sytuacja incydentalna", a kierowca został upomniany. Urzędnicy z kolei mówią wprost: to niedopuszczalne i nieakceptowalne.
w Osowej powiadomił nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za zgłoszenie i przesłanie filmu!
306 mln zł za wywóz śmieci z Gdańska przez 4 lata
2023-08-28 16:40
Każda "śmieciarka" ma zawór, kran spustowy na płyny z komory zgniotu. Skoro pojazd pobrał pojemniki napełnione płynami z terenu RENK czyli np. sfermentowane owoce, to był i płyn a że pojazd miał tego dużo to kierowca wpadł na pomysł i przyspieszył proces poprzez bujniecie pojazdem by wylać szybciej swoją zawartość. Mogł to zrobić w pobliżu kratki ściekowej no ale zrobił jak widać.
2023-08-28 22:47
2023-08-28 22:10
Tu Trzeba lać
2023-08-28 15:24
Po prostu po raz pierwszy ktoś miał dowody i nie szło ściemniać. No bo gdzie wylewali wcześniej ten cały szlam?
2023-08-28 16:56
Teraz koma będzie skrupulatnie przestrzegać regulaminu wywozow śmieci. Co nie w pojemniku nie zabierze, a i bedzie sprawdzać czy śmieci są segregowane
2023-08-28 19:51
2023-08-28 16:01
"kierowca (...) pouczony o konieczności zachowania większej ostrożności" - przecież tutaj widać celowy manewr ostrego hamowania z jazdy na wstecznym, właśnie po to, by wylać wodę z 'paki'...
Kiedyś podobne zachowania były powszechne u kierowców jednej firmy zajmującej się robotami ziemnymi na budowach - ruszając z dużą prędkością,
"kierowca (...) pouczony o konieczności zachowania większej ostrożności" - przecież tutaj widać celowy manewr ostrego hamowania z jazdy na wstecznym, właśnie po to, by wylać wodę z 'paki'...
Kiedyś podobne zachowania były powszechne u kierowców jednej firmy zajmującej się robotami ziemnymi na budowach - ruszając z dużą prędkością, jednocześnie opuszczając komorę wywrotki, doprowadzali do uderzania o nią tylną klapą. Czyścili w ten sposób komorę z resztek ziemi, ale przy okazji powodowali ogromny hałas i wstrząsy w całym sąsiedztwie.
2023-08-28 16:21
to akurat normalna praktyka
2023-08-28 14:44
Nie ma co bić piany
Deszcz zmyje
Tak to działa od wieków
2023-08-28 17:00
Ciekawe czy tez byś tak pisał gdyby to było blisko twojego mieszkania.
2023-08-28 16:11
to by pewnie spłynęło, ale są tacy, którym fetor jednak przeszkadza.
2023-08-28 15:26
ale już ekohisteria się zaczyna, jak tzw prochoiisowcy zabijaja niewinne dzieci to wszystko okej, ale troche smieci ktore sami wyprodukowali wyladuje przypadkowo na ziemi to juz hurr burr, zenada
2023-08-29 08:34
Tu nie chodzi o eko histerię. To wszystko pójdzie do deszczówki. A ta jest różnie odprowadzana. Potem dziwy że gdzieś są bakterie...
2023-08-28 16:58
Twoja sprawa. Nie chodzi o eko-wariatów ale po prostu się nie robi, a na pewno ten chłop na swój parking by nie wylał
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
