• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stracił w Sopocie 100 tys. zł. Zaufał "doradcy"

Michał Sielski
25 stycznia 2024, godz. 20:00 
Opinie (144)
Przez telefon proszą cię o zdalne udostępnienie pulpitu lub zainstalowanie programu, który na to pozwoli? Nigdy tego nie rób! Przez telefon proszą cię o zdalne udostępnienie pulpitu lub zainstalowanie programu, który na to pozwoli? Nigdy tego nie rób!

Kolejne apele nie przynoszą niemal żadnego skutku. Wciąż starsi ludzie dają się nabierać przez telefon i tracą oszczędności życia. Jak 69-letni mieszkaniec Sopotu, który zainstalował sobie oprogramowanie do zdalnej obsługi pulpitu komputera i stracił 100 tys. zł.



Czy ostrzegasz starszych znajomych/rodzinę o tego typu przestępstwach?

Do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zgłosił się 69-letni mężczyzna, który poinformował, że został oszukany i stracił 100 tys. zł. Wszystko zaczęło się od kliknięcia w reklamę produktów inwestycyjnych i pozostawienia tam swoich danych. Od razu skontaktował się z nim oszust mówiący ze wschodnim akcentem, który podał się za konsultanta i przekonał go do inwestowania.

- Instruowany przez "konsultanta" 69-latek najpierw założył konto na wskazanej platformie związanej z handlem walutami, akcjami i kryptowalutami, a potem wpłacał tam pieniądze. Od początku sopocianin widział na swoim koncie zyski, a do tego dla uwiarygodnienia działań, dostał też na swoje konto równowartość 10 dolarów - opowiada Lucyna Rekowska z sopockiej policji.
Gdy zysk był już pokaźny i opiewał na 10 tys. USD, 69-latek postanowił wypłacić nie tylko zysk, ale też zainwestowany kapitał. Wtedy oszuści poprosili go o zainstalowanie programu AnyDesk, aby można było łatwo wypłacić całą kwotę za pomocą BLIK-a.

Niestety, mężczyzna zrobił to i kilkukrotnie zatwierdzał potwierdzenie wypłaty, która rzekomo przez pomyłkę miała trafić na inne konto, dlatego trzeba było kilku potwierdzeń.

- Ostatecznie 69-latek wykonał trzy potwierdzenia wpłat za pomocą BLIK i jedną za pomocą karty, tracąc w ten sposób blisko 80 tys. złotych. Z pokrzywdzonym kontaktował się jeszcze jeden "konsultant" i twierdził, że chce mu przekazać 3 tys. USD, ale ten już mu nie uwierzył. Zamiast zysków 69-latek stracił łącznie 100 tys. zł - podsumowuje Lucyna Rekowska.

legalne domy maklerskie w Trójmieście



Jak uniknąć oszustwa na AnyDesk?



Najważniejsze to nie instalować żadnego oprogramowania na swoich urządzeniach, gdy chce tego dzwoniąca lub pisząca do nas obca osoba, której nie znamy. Najczęściej ktoś taki przedstawia się jako ekspert lub broker.

Warto wiedzieć, że banki, firmy inwestycyjne, telekomunikacyjne czy urzędy nie wymagają od swoich klientów instalowania dodatkowego oprogramowania. Zwłaszcza takiego, które daje możliwość podglądu pulpitu i zdalnego wykonywania operacji na naszym urządzeniu.

  • Pamiętaj, tylko posiadacz konta może się do niego logować i wykonywać transakcje. Nigdy nikomu nie udostępniaj swojego konta bankowego i danych logowania.
  • Jeśli "konsultant" proponuje zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk, możesz być pewien, że to oszustwo.
  • Jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta Twojego banku.


Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (144)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane