• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

„Świętojańskie“ drzewa

TN
13 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Wytną stare, posadzą nowe
Z ulicy Świętojańskiej w Gdyni w związku z remontem znikną stare klony. Wycinka wzbudziła zaniepokojenie mieszkańców.
- Chcą chyba wyciąć wszystkie drzewa - mówi Wojciech Barenta, mieszkaniec Gdyni. - Bez nich będzie tu po prostu "łyso". Czy naprawdę nie można przeprowadzić tego remontu bez tego? W ostateczności można je przecież przesadzić.
Okazuje się jednak, że nie jest to takie proste.
- Gdy wycina się drzewa to zawsze jest szkoda - mówi Aleksander Janta, ogrodnik miejski. - Tu jednak sytuacja jest dosyć skomplikowana. Stare klony kolidują z pracami remontowymi, a także z przyszłą koncepcją ulicy. Nie da ich się przesadzić ze względu na ich wiek, a w dodatku korzenie obrosły podziemne instalacje co stwarza dodatkowe problemy.

Wycięte drzewa zostaną zastąpione przez nowe - na Świętojańskiej pojawi się podobna liczba młodych głogów w odmianie czerwonokwiatowej.
- Ten typ jest ze względu na rozmiary dużo łatwiejszy w pielęgnacji - mówi Aleksander Janta. - Dzięki temu, a także większemu oddaleniu od budynków drzewa nie będą już przesłaniać okien i niszczyć elewacji domów.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (4)

  • wszystko pieknie pod warunkiem ze jakas menda nie zniszczy nowych drzewek

    P.S. pozdrawiam Dodiego :)

    • 0 0

  • Stare drzewa z Gdyni

    Ponieważ mieszkam przy Świętojańskiej byłam zbulwersowana wycinaniem starych zdrowych drzew. Miałam takie przed oknem i cieszyłam się zawsze, zwłaszcza od wczesnej wiosny do późnej jesieni, że patrząc na okno widzę zielone drzewo, a nie okna sąsiadów w budynku na przeciwko. Dodatkowo drzewa zatrzymywały trochę kurzu z ulicy i w okresie wiosenno jesiennym było go w mieszkaniu zdecydowanie mniej. Ale w życiu nie może być za dobrze. Można postawić dom (mówię o szklanym domu przy Władysława IV) w odległości kilku metrów od drugiego domu i z mieszkań i podwórka zrobić ciemne nory, to można i wyciąć drzewa. Ciekawa jestem tylko ile będą kosztować nowe drzewa i ich posadzenie. W Urzędzie Miasta Gdyni dowiedziałam się, ze pieniądze na to pochodzą z Unii. Ciekawe co Unii nie podobało się w naszych drzewach ?

    • 0 1

  • zieleń

    Drzewa to płuca miasta. Centrum Gdyni jest zaneczyszczone spalinami. Czuje się to szczególnie jesienią i zimą kiedy brak liści i ciężko odddychamy. Nowe drzewa owszem urosną tylko trochę to potrwa. Szkoda, że UM nie przyczynił się do uchronienia starych drzew. Weile rzeczy niszczymy bezpowrotnie. A może warto się nad tym zastanowić...

    • 0 0

  • pieniądze z Unii...

    ..nie są konkretnie na wycinanie drzew, tylko generalnie na inwestycje ekologiczne (Gdynia jest ponoć JEDYNYM miastem w Polsce, które dostało taką kasę z jakiegoś konkretnego funduszu). O wycięciu drzew zadecydował UM Gdynia, a kasa z Unii poza wycięciem starych klonów (które jednym dogadzały, a drugim zasłaniały światło) pójdzie nie tylko na nowe głogi, ale również na ławeczki, stojaki na rowery itp. obiekty.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane