Najlepsze prywatne kliniki i spółdzielnie Gdynia

Oceny (31)

waldy
Termin usługi: grudzień 2017

27.XI. br. po godz. 17.. - proszę o duplikat płytki z wynikami - poprzednią gdzieś zostawiłem w jakiejś przychodni. Oczywiście swoje musiałem odstać - 1 młody Pan był BARDZO zajęty.Zjawiła się po kilku minutach Pani spytała czym może służyć, po wyłuszczeniu sprawy odparła, że żaden problem - albo od ręki, gdy będzie płytka, albo jutro jak będą informatycy. Okazało się, że płytki nie ma, więc jutro. Jutro pojechała żona. Oczywiście od początku cała celebra oczekiwania, wyjaśniania sprawy, konsultacje z informatykami, czy byliby uprzejmi nagrać płytkę, niestety, byli ogromnie zajęci, więc pytanie o telefon, obietnica, że nagrają później, a o płytce do odebrania powiadomi ta Pani sms - em. Minął tydzień i nic. Dzisiaj, czyli 04. 12.2017 około godz. 9.00 udałem się do tej placówki. Pytam co z płytką, bo sms nie dotarł. Sprawdzi - nie ma płytki. To proszę nagrać. Konsultacje z informatykami - BARDZO zajęci. Przez cały tydzień tak BARDZO???? Pani z recepcji -JA niczego nikomu nie obiecywałam, kto Panu obiecał w ubiegły wtorek? Ja na to - można sprawdzić jakiś harmonogram pracy chyba macie? Nie mam niczego zapisanego. To kiedy mogę odebrać? Powiadomi (tym razem) telefonicznie.

Prywatne kliniki i spółdzielnie

2.5
Marta
Termin usługi: październik 2017 

Panie w recepcji w Gdyni dostały u mnie "czarną malinę" czyli anty nagrodę za stosunek do pacjenta. Weszłam do recepcji i stoję przy blacie, za którym siedzą dwie panie i zaczyna się scena jak z filmu Bareji, ja stoję a Panie zajęte swoimi sprawami patrzą w blat jakbym była powietrzem- stoję tak około 6 minut w końcu wstaje jakaś kobieta i podchodzi do blatu mówiąc do mnie" tu się czeka siedząc na krzesłach" . Aha powiedziałam i usiadłam w milczeniu. Teraz tamta stała przy blacie a Panie dalej zajęte swoimi sprawami udają, że przy blacie stoi powietrze, Po kolejnych kilku minutach ruszyły do pracy i zajęły się stojącą Panią.Kiedy ja ponownie podeszłam do blatu recepcjonistka kazała mi wziąć ze stojącego obok segregatora kilka ankiet i wypełniać.(nie mogła mi tego powiedzieć kiedy przed 12 minutami stałam przed nią) wypełnienie trwało kolejne 5- 7 minut w tym czasie kolejka zdążyła się znacznie powiększyć( gdybym robiła to wcześniej siedząc na krześle mogłoby by jej prawdopodobnie w ogóle nie być), potem było jeszcze "fajniej" ale miejsce jest tu ograniczone więc więcej nie napiszę, ogólnie każdy normalny szef normalnie zarządzanej firmy takie Panie zwolnił by natychmiast.

Przychodnie, poradnie NFZ

2.2
Pacjent
Termin usługi: listopad 2017

Byłem pacjentem- klientem w placówce na polankach i prawdę mówiąc nie było tak źle - może nie wzorcowo ale dobrze. Fakt w rejestracji chwilę postałem i zostałem przyjęty na badanie z 10 min obsuwem - jestem w stanie to zaakceptować sam pracuje z ludźmi i wiem że czasem zdarzają się "specjalni" a tu mamy szpital więc może być ich więcej:) Tak więc praca rej 4 za te 10 min przesuwu a babeczki się naprawdę uwijały nie byłem tu wcześniej wiec może coś się zmieniło na+. Gdy już wszedłem na badanie wszystko ok personel kulturalny proszę -dziękuję itp kilka moich pytań o badanie - merytoryczna odp. nie ma się do czego przyczepić .Może do szatni bo miałem wszystko metalowe ściągnąć bo nie można wnosić a potem kluczem zamknąć swoją kabinę i wejść na badanie --więc można metalowy kluczyk? może specjalny-magiczny:) Po badaniu poprosiłem technika o szybszy opis bo mam wizytę u lek. odp spoko porozmawiam z radiologiem - rezultat - dobrze opis będzie szybciej- wystarczyło poprosić. Obsługa 5 . Reasumując polecam placówkę .

Prywatne kliniki i spółdzielnie

3.7
Adam
Termin usługi: listopad 2017 

Byłem z żoną w tej placówce wielokrotnie więc poprzednie wpisy były prawdopodobnie mocno przesadzone. Obsługa miła i pomocna, personel medyczny profesjonalny. Fakt, w poczekali mogłoby być więcej miejsc siedzących, czasami na badanie trzeba poczekać, ale to przecież nie fabryka, czasami tak się zdarza. Moja żona leczy się onkologicznie i chyba nikt nie wie co znaczy opóźnienia w Centrum Onkologii, gdzie czeka się kilka godzin...Poza tym nie wymagajmy wiecznego uśmiechu od osób , które mają wieczne awantury od pacjentów . Nie raz siedząc w poczekalni byłem świadkiem IDIOTYCZNYCH afer a panie starając sie to załagodzić -obrywały za NFZ i odgórne zarządzenia , które miały narzucone przez szefostwo. LUDZIE bądźcie częściej wyrozumiali i nie oceniajcie skoro nie macie pojęcia jaka to trudna praca. Ogólnie bardzo polecam!

Przychodnie, poradnie NFZ

4.3
Pacjentka
Termin usługi: październik 2017 

W dniu 19.10.2017 miałam nie przyjemność trafić do tego punktu medycznego. To co mnie tam spotkało bylo jakimś nie porozumieniem. Pierwsze zaskoczenie- każdy ubrany jak się komu podoba. Prócz Pani pielęgniarki NIKT nie miał chociażby fartucha medycznego o identyfikatorze oczywiście nie wspomnę. Rewia mody. Kolejna sprawa byla rownie nie przyjemna. Na plytke CD mialam poczekac 15 min. Po 56 min czekania stwierdzam,ze miarka sie przegiela-pytam Pania technik ile jeszcze musze czekac bo moj ppciag do domi oddalonego o 100 km nie moze poczekac, owa Pani sie śmieje. Tez pracuje w sluzbie zdrowia i takie zachowanie w naszej placowce byloby kary godne. Podsumowując, mam nadzieję,ze nigdy więcej tam nie trafię.

Przychodnie, poradnie NFZ

3.5
Lucyna Z
Termin usługi: grudzień 2016

w dniu 10.12.2016 zgłosiłam się do Affidea w Gdańsku na ul Polanki 117. Pani rejestratorka niestety nie była uprzejma, zwracała się do mnie w niewłaściwy sposób. Pytała np : "Czy mamy wynik kreatyniny?" itp. Po zwróceniu uwagi, że nie jest to właściwa forma nie przeprosiła, tylko nadal w ten sposób się do mnie zwracała. Rejestratorka nie miała fartucha, była ubrana w sweter. Nie miała żadnego identyfikatora, podobnie jak reszta personelu. Pielęgnarka nie była w obuwiu właściwym do miejsca pracy, tylko w kozakach. Była możliwość ewentualnej decyzji o podaniu kontrastu, ale z komentarzy wynikało, że z uwagi na pospiech decyzji tej nie podjęto w oparciu o przesłanki merytoryczne, a w oparciu o brak czasu. Przebieralnia w której miałam zostawić torebkę i rzeczy osobiste nie była właściwie zabezpieczona przed kradzieżą. W trakcie wykonywania płatności zjawił się pan z ochrony i bez zwracania uwagi na fakt, że rejestratorka obsługuje pacjenta uciął sobie nic nie znaczącą pogawędkę, co przedłużyło moje czekanie na paragon. Kilka miesięcy później miałam ponowne badanie MRI, tym razem w placówce w Gdyni. Obsługa krótko - chamska.

Prywatne kliniki i spółdzielnie

3.0
Karolina
Termin usługi: 21.04.2017

Panie w recepcji bardzo nie miłe, nie cierpliwe. Zamiast pomóc klientowi, który nie radzi sobie z wypełnieniem dokumentacji ( przecież nie musi wszystkiego wiedzieć! One są po to żeby pomóc!) to tylko warczą, unikają odpowiedzi. Nie udzielają konkretnej odpowiedzi na pytania. Brak szacunku do klienta. Nie polecam! Ponad to nie ma gdzie usiąść ani gdzie powiesić płaszcza. Słabo oznakowany gabinet. Nawet brak strojów medycznych u personelu.. od kiedy w gabinecie medycznym przyjmuje sie w jeansach i swetrze? Albo w getrach? Beznadziejnie.. nikomu nie polecam.

Prywatne kliniki i spółdzielnie

1.3
Krystyna
Termin usługi: listopad 2017

Brak szacunku dla klienta, obsługaw rejestracji obrażona. Pacjent (czyli petent) ma czekać i milczeć. Najlepiej na stojąco, bo nawet nie ma gdzie usiąść. Długie oczekiwanie na badanie (pomimo umówionej godziny) , potem znowu długie czekanie po odbiór wyników. Upokarzające doświadczenie.

Prywatne kliniki i spółdzielnie

2.2
Beti
Termin usługi: kwiecien 2016

Panie w rejestracji wydaja sie pracowac tam za kare. Zajete sa plotkowaniem i rozmowami przez telefon. Lakoniczne odpowiedzi na pytania. Pani doktor wykonujaca badanie MRI nieuprzejma i nadasana.

Prywatne kliniki i spółdzielnie

5.2
zniesmaczony
Termin usługi: 18 Czerwiec

Nie dość, że personel nie informuje o konieczności badania kreatyniny we krwi to na dodatek po kontakcie z infolinią dowiaduje się, że najwyżej mam zrobić drugie (oczywiście na mój własny koszt.. 500 zł piechotą nie chodzi..). Jakoś usług? Mam zerwane więzadła, nie mogę normalnie się poruszać, po zdjęciu stabilizatora oczywiście człowieku sam się martw, żeby dotrzeć do urządzenia, nie wspominając już, że nie mogę zginać kolana a Pani, która mnie obsługiwała było to najwyraźniej obojętne. Szczytem wredności, była sytuacja, gdy po wyniki przyszła osoba do tego upoważniona i została zbyta, przez co musiałem się fatygować z moją nogą przez całe miasto KPINA !

Prywatne kliniki i spółdzielnie

1.0
bubas
Termin usługi: 23.01 

Czas oczekwiania zdecydowanie zbyt długi. Ciekawy jestem kto zapłaci mi za stracony czas który miałem spędzić w pracy plus warto dolicz opłatę za parkometr który odwiedzałem kilkukrotnie. Przez telefon poinformowano mnie, że mam być koniecznie 15 min wcześniej. Mogłem zjawic się spokojnie 2 godziny pózniej. W dodatku pozdrawiam panią oczekująca na odbior badań dwa tygodnie gdzie w recepcji mówią że będą do odbioru po tygodniu. Ze złości wyszła i trzasneła drzwiami. Nie dziwię się.

Przychodnie, poradnie NFZ

1.0