• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Subiektywna Linia Autobusowa (21 opinii)

Zapraszamy na Subiektywną Linię Autobusową, która po raz piąty umożliwi sentymentalną podróż po terenach dawnej Stoczni Gdańskiej. Autobus będzie jeździł od 1 maja do 30 września.

maj 5-7

niedziela - wtorek

Gdynia,
bilety 659 zł
maj 25-26

sobota - niedziela, godz. 21:00

Gdynia,
bilety 359 zł
ulgowy 299 zł
Godziny odjazdów: 13.00.
UWAGA - do końca września odbywa się tylko 1 kurs dziennie. Teraz stoczniowy ogórek odjeżdża wyłącznie o godzinie 13:00. Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, tym goręcej zachęcamy Państwa do dokonywania rezerwacji z wyprzedzeniem!

Subiektywna Linia Autobusowa to autorski projekt Grzegorza Klamana, w którym dawni pracownicy Stoczni Gdańskiej oprowadzają po swoim miejscu pracy, jego gospodarczej, politycznej a przede wszystkim osobistej, subiektywnej historii. Za każdym razem 33 pasażerów rusza w podróż historycznym "ogórkiem".

Od 3 lat Linia zatrzymuje się przy dawnym Warsztacie Pracy Lecha Wałęsy, ale umożliwiając jego zwiedzanie. Grzegorz Klaman inicjuje jego działalność jako propozycję zbadania napięcia pomiędzy "autentycznością" muzeum in-situ a potrzebą upamiętnienia miejsc historii politycznej poprzez materializację, "urzeczowienie" historii.

Jedna z największych atrakcji Gdańska - Stocznia - jest niedostępna i ogrodzona murem, Subiektywna Linia Autobusowa otwiera ją i zbliża do przestrzeni publicznej. Zobacz warsztat pracy Lecha Wałęsy, Bramy na Drodze do Wolności, dawną salę BHP i Dyrekcję Stoczni, Stocznię Cesarską, pochylnie, Halę U-bootów i miejsce w którym Wałęsa przeskoczył mur stoczniowy! Posłuchaj subiektywnej historii tego szczególnego miejsca opowiedzianej ustami naocznych świadków tworzenia się legendy - naszych Przewodników - Stoczniowców:

Jana Krygera - byłego pracownika Wydziału W-4 stoczni gdańskiej, wydziału na którym pracował również Lech Wałęsa.

Romana Łopuchowa
- jednego z niewielu ludzi, którzy na drodze swojej kariery zawodowej mieli możliwość doświadczenia pracy prawie na wszystkich wydziałach stoczni gdańskiej, dzięki czemu może w pełni i niezwykle obrazowo przekazać swoją wiedzę odwiedzającym trasę Subiektywnej Linii Autobusowej.

Zapraszamy do Biura Informacyjnego SLA znajdującego się naprzeciwko Bramy Historycznej Stoczni przy Pomniku Poległych Stoczniowców, godz.10.00-15.30, wtorek-niedziela, tel. 512 055 176

Projekty powstają dzięki wsparciu finansowemu Miasta Gdańska oraz dzięki uprzejmości firm Stocznia Gdańsk SA, Drewnica Development i Baltic Property Trust.

Zobacz jak wygląda sentymentalna podróż Subiektywną Linią Autobusową.

Informacja o biletach

  • Bilet normalny
    13 zł
  • Bilet ulgowy
    7 zł
Ceny przejazdu: 13 zł normalny, 7 zł ulgowy.
Kontakt do koordynatora SLA
REZERWACJA terminu wycieczki: sla@wyspa.art.pl
tel. 512 055 176
Prosimy dzwonić w godz. 10.00 – 15.30
Doradzamy wczesne rezerwacje, ze względu na wielkie zainteresowanie projektem.

Opinie (21) 1 zablokowana

  • To jest załosne wskrzeszanie trupa... (6)

    Na marginesie : Jekie było najtragiczniejsze dla Polski powstanie ????...Powstanie
    Solidarnosci,,,,,,,,,,,,,smutne

    • 15 82

    • żenująco głupia wypowiedź (3)

      SLA to super pomysł, w zeszłym roku przejechałem się nią z dwoma nieletnimi siostrzenicami, podczas ponad dwugodzinnej przejażdżki miały buzie otwarte ze zdumienia, taka to była dla nich ciekawa wyprawa i opowieść. co prawda nie jechaliśmy ogórkiem tylko syfiastym ikarusem, ale ta wyprawa w lata PRL-u, z którym na szczęście nie miały do czynienia była dla nich bardzo ciekawym doświadczeniem

      • 16 3

      • (1)

        ale... tę samą trasę można zwiedzić samemu, z buta! :D o każdej porze dnia zresztą :D

        • 2 2

        • Ale ten autobus!

          Pieszo to nie to samo!

          • 4 0

      • Nie wszystko złoto...

        Żenująca jest Twoja wypowiedź! Moje dzieciństwo w czasach PRL było dużo lepsze od dzieciństwa moich wnuków. Zapewniam Cię, że nie tylko moje. Nie wszystko było takie jakim to opisuja dzisiejsi, wg których jedynie ich dyplomy z tamtych czasów są cacy. Wyobraź sobie, że gdyby historia zatoczyła kolejne koło. to okazało by się, że wszystko, co jest dzisiaj, to o tyłek rozbić. Prawda? Chyba nie całkiem. Nie dajcie się, młode pokolenie ogłupić.

        • 4 2

    • ciekawe

      tyś pewnie ubek czy inny

      • 2 2

    • Akurat powstanie "Solidarności" to było dla Polski błogosławieństwo.

      To, że z czasem zaczęła zjadać własny ogon, bo nie potrafiła rozdzielić działalności historycznej od partyjno-religijnej i związkowej, jest odrębnym problemem dotykającym wielu organizacji o takim znaczeniu.

      • 1 0

  • To jest super pomysł.

    I w tym roku na pewno się przejedziemy w przeszłość.

    • 20 2

  • REWELACJA (1)

    Bardzo lubię klimat z mojego dzieciństwa, którego nie mogłem poznać świadomie oraz dokładnie. Bardzo lubię poindustrialny klimat stoczni, zwłaszcza latem. Kojarzy mi się bardzo z Sierpniem sprzed trzydziestu lat.
    Świetnym uzupełnieniem były filmy dokumentalne z tamtych lat, takie z ziarnem i w ciepłych soczystych kolorach...
    Dla mnie jest to bardzo dobry pomysł na przekazywanie historii.

    • 26 2

    • nie mogłeś poznać (świadomie oraz dokładnie) swojego dzieciństwa? ciekawe!

      • 1 1

  • byłem w zeszłym roku

    rezerwacja telefoniczna, przyjazd na miejsc, odbiór biletów, bez problemu, pomysł z autobusem też na plus, byli tez zagraniczni turyści i dla nich był tłumacz więc polecam siadać bardziej z przodu, choć jak ktoś zna angielski też jest ok, bo chłopak świetnie wszystko i z żartem tłumaczył. Pan stoczniowiec opowiedział kilka historii, można było wyjść , przejść się, po dotykać, powąchac , zrobić zdjęcia, polecam, za 10 zł świetna sprawa!!

    • 19 2

  • bezrobotny polak

    a ile płaca bezrobotni ?

    • 17 3

  • "Była" stocznia (2)

    żenada - robotnik/murzyn zrobił swoje, robotnik może odejść - teraz styropianowcy zabawiają sie w Amber Goldy, a ty - prostaku - odwiedzaj swoje byłe miejsca pracy.
    PO-PIS-owy kolejny "cud nad Wisłą"

    • 4 3

    • miał być plus pomyłka

      • 0 0

    • JAKI ROBOTNIK,ZŁODZIEJ PIJAK A NIE ROBOTNIK,LEŃ ŚMIERDZĄCY A NIE ROBOTNIK.

      pracowałem tam parę lat to wiem. kierownictwo lepsze nie było.rozkradsli i przepili złodzieje i patałachy cała te stocznie a inne kraje piją tylko na imprezach a w pracy buduja zarabiając pieniadze.polska świnia jak nie ukradnie to nie zaśnie.

      • 0 0

  • najciekawszym obiektem jest.............

    imadło B O L K A !!!!!

    • 4 3

  • widać tam jak za czasów funkcjonowania stoczni ją zaniedbywano i okradano. (1)

    syf tam był juz w latach 80 tych,pijaństwo i złodziejstwo, wpisywanie godzin pracy które nie miały fizycznego pokrycia.robić się krórw.s.n.o.m. nie chciało,tylko wymogi wielkie mieli nieroby i złodzieje i pijacy.robili te statki w wolnym czasie między piwem a kartami.

    • 0 0

    • to prawda.

      TAK BYŁO.

      • 0 0

  • Efekt polskiej pracy.

    Polska świnia jak nie wypije i czegoś nie ukradnie to nie zaśnie.

    • 0 1

  • Może bym się wybrał ponownie i zaprosił znajomych gdyby tylko tam prawde mówili.

    Zamiast mowic jak było na prtawde to tylko cukrują Wałęsie czy Krzywonos.Dlaczego ani słowem nie wspominają że nasz bohater był też agentem Bolkiem a pani krzywonos nie zatrzymała tramwaju sama tylko spowodował to brak pradu.Przecież można pielegnowac historie mówia jak było nie ujmując zasług tym ludziom.Oni w świadomości i tak zostaną zapamietani jako symbole zmian.

    • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.