• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak podróżują mieszkańcy Trójmiasta?

Maciej Naskręt
31 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Populacja aglomeracji trójmiejskiej ogółem wynosi 1 037 528 osób, z czego niemal 45 proc. to mieszkańcy Gdańska, a około 55 proc. stanowią mieszkańcy pozostałych gmin. 
Populacja aglomeracji trójmiejskiej ogółem wynosi 1 037 528 osób, z czego niemal 45 proc. to mieszkańcy Gdańska, a około 55 proc. stanowią mieszkańcy pozostałych gmin.

Przemieszczanie się pieszo, rowerem, samochodem lub komunikacją miejską zajmuje codziennie mieszkańcom Trójmiasta prawie trzy i pół godziny - wynika z badania instytutu badającego skuteczność reklamy zewnętrznej. Natomiast za średnią pensję mieszkańcy Gdańska mogą kupić średnio o niemal 25 proc. więcej towarów niż przeciętni mieszkańcy Polski.



Jak daleko masz z domu do pracy lub szkoły?

Instytut Badań Outdooru (IBO), we współpracy z siedmioma polskimi (m.in. Ipsos i Millward Brown) oraz zagranicznymi partnerami, przebadał 148 gmin tworzących 10 aglomeracji w całej Polsce, w tym aglomerację trójmiejską. Badanie odbyło się w ramach realizacji projektu pomiaru widowni reklamy zewnętrznej. Jednym z jego elementów było poruszanie się reprezentatywnej próby mieszkańców przez 14 lub 28 dni ze specjalnym nadajnikiem GPS - nazywanym mobitestem.

Obszar badania był związany z rozmieszczeniem nośników reklamy zewnętrznej. Obejmował gminy, w których znajduje się największa część reklam zewnętrznych oraz zamieszkiwane przez ludność o największej sile nabywczej.

Ile czasu mieszkańcy spędzają w podróży?

Mieszkańcy aglomeracji trójmiejskiej spędzają codziennie w podróży średnio 3 godziny i 28 minut i plasują się powyżej średniego czasu, który wynosi 3 godziny i 1 minutę, wyprzedzając m.in. o 39 minut Warszawę.

W zestawieniu dziesięciu aglomeracji, trójmiejska znalazła się na drugim miejscu - dłużej podróżują tylko mieszkańcy aglomeracji lubelskiej - średnio przez 3 godziny 47 minut dziennie. Najmniej czasu na przemieszczanie się poświęcają poznaniacy z wynikiem 2 godziny 25 minut.

Z czasu poświęconego na poruszanie się niemal 56 proc., czyli 1 godzina i 56 minut, spędzane jest w odległości większej niż 500 metrów od domu. Pozostały czas poświęcony jest na poruszanie się wokół domu - chociażby na zakupach, spacerach z psem - bez określonego celu "podróży".

Średnio ponad 25 km kilometrów dziennie podróżują mieszkańcy Gdańska. Średnio ponad 25 km kilometrów dziennie podróżują mieszkańcy Gdańska.
Jakie dystanse pokonujemy?

Mieszkańcy aglomeracji trójmiejskiej pokonują codziennie niemal 26 kilometrów i plasują się w zestawieniu na 4. pozycji. Najdłuższe odległości przebywają warszawiacy - średnio ok. 30 i pół kilometra dziennie i lublinianie - nieco ponad 28 kilometrów. Na ostatnim miejscu z niecałymi 22 kilometrami uplasował się Wrocław.

Jak podkreśla Bartosz Barański, ekspert Instytutu Badań Outdooru, pokonywanie codziennie przez mieszkańców Trójmiasta i okolic dziesiątek kilometrów nie oznacza oddalania się od domu na takie duże odległości - średni maksymalny dystans od miejsca zamieszkania do celu "podróży" wynosi tylko 7 kilometrów.

Indeks siły nabywczej

Kolejną ciekawą informacją, którą pozyskano w ramach badania, jest określenie wskaźnika indeksu siły nabywczej mieszkańców Gdańska. Wskaźnik ten pozwala określić, ile dóbr i usług można nabyć za jednostkę pieniądza. Mieszkańcy Gdańska, z wynikiem 124,6, plasują się w połowie stawki, na piątym miejscu wśród badanych aglomeracji.

Pierwsza jest Warszawa z indeksem 182, za nią plasuje się Wrocław (133), a za nim Poznań (132) i Katowice(131). Stawkę zamyka Bydgoszcz, której indeks wynosi 107. Co te wyniki oznaczają w praktyce? Odnosząc je do średniej z całej Polski i wynoszącej 100, wynik 124,6 oznacza, że za średnią pensję mieszkańcy Gdańska mogą kupić o niemal 25 proc. więcej towarów niż przeciętni mieszkańcy Polski.

Opinie (204) 1 zablokowana

  • Nie ma czegoś takiego jak aglomeracja trójmiejska. Jak już Aglomeracja Gdańska (1)

    • 7 6

    • jak zwał tak zwał, póki co to metrowiocha bez wspólnego biletu

      • 6 1

  • Nie rozumiem ludzi. Po co tak daleko mieszkają od miejsca pracy pracy? (3)

    Zmieniam pracę, to i zmieniam mieszkanie na takie w promieniu max. 5 km od pracy z możliwie najlepszym dojazdem samochodem lub rowerem. I do pracy jadę ok. 15 minut samochodem lub 30 min rowerem (niestety 10-15 minut stoję z rowerem czekając na zielone na skrzyżowaniach). Takie są plusy wynajmu, a nie bycia więźniem własnego mieszkania na kredyt na 30 lat.

    • 8 21

    • urwałeś się z choinki, trolu?

      • 9 6

    • twoja kobita nie pracuje? (1)

      czy zmienia pracę razem z tobą? a może jak zmieniasz pracę to zmieniasz kobitę?

      • 11 1

      • może ma faceta?

        • 4 0

  • PKM

    Szkoda, że z PKM jest porażką po 'powodzi'. Zamiast robić, oceniają straty. Oddanie do użytku najwcześniej we wrześniu to skandal. A potem się dziwią, że ludzie przesiadają się do samochodów. Trudno się dziwić, skoro nie można liczyć na komunikację miejską. Ani SKM ani miasto nie zrobiło nic, by pokryć połączenia PKM jakąkolwiek komunikacją zastępczą dla dzielnic poniżej Osowy. G ich obchodzi, że ja muszę dojeżdżać z Jasienia pół godziny dłużej niż normalnie. Dojeżdżać na Przymorze 1 godz. i 15 min. to nawet nie lekka przesada. Wożą wam d... samochodami służbowymi urzędasy, z przyciemnionymi szybami, to nawet nie widzicie, co się dzieje. Szefostwo SKM/PKM na bruk-niech zobaczą jak się jeździ po 'powodzi'. Żałosne.

    • 16 1

  • Kpina z mieszkancow Gdanska !!! Stoimy w korkach !!!

    Pan Naskret jest zalosny ze swoimi eufemizmami. Sterczymy w korkach, na zle zaplanowanych ulicach, skrzyzowaniach itd. Budyniowa ekipa rzadzaca kilka kadencji nam to zgotowala wprowadzajaca w zycie swoje zalosne nedzne pomysly na poziomie gimnazjum. To nazwane zostalo podrozowaniem???? Takie przyszlo widac do p.Naskreta polecenie z budyniowego komitetu.

    • 11 3

  • Błąd? (1)

    Jest sprzeczność między twierdzeniem: "Wskaźnik ten pozwala określić ile dóbr i usług można nabyć za jednostkę pieniądza."- czyli ile towarów kupię za sto złotych, a: "Odnosząc je do średniej z całej Polski i wynoszącej 100, wynik 124,6 oznacza, że za średnią pensję mieszkańcy Gdańska mogą kupić średnio o niemal 25 proc. więcej towarów niż przeciętni mieszkańcy Polski." - czyli ile towarów (w tej samej cenie?) kupię za 125 zł (średnią pensję). Jak to właściwie należy rozumieć?

    • 0 3

    • tak

      • 0 1

  • krótko mowiac

    Infrastruktura do d... pensje do d...to na tle innych miast polskich rządowych przez PO. Wynik trzeba porównać z państwami zach albo lepiej z Chinami

    • 1 1

  • wg4 (5)

    heh uwielbiam Trójmiasto jednak wolę mieszkać w spokojnym Elblągu, nie zalewa podczas deszczu, nie ma korków, do pracy idę spacerkiem 15 minut rowerem jadę 5. Autem raz na jakiś czas. W zasadzie korzystam z auta tylko podczas wyjazdów dalej za miasto. Życie płynie wolno w miarę cicho i leniwie. Jeszcze jak skończą ekspresówkę to, by posiedzieć nad Motławą wystarczy autem 30 minut. Z Gdyni przez zakorkowane Trójmiasto zapewne dłużej. Zresztą coraz więcej ludzi pragnie spokoju po dniu pracy więc wyprowadza się na wieś lub do mniejszych miast. Może sa to zwani przez was Janusze Grażyny Bożeny czy słoik...mnie te nazwy bawią...ale przynajmniej ludzie ci mają święty spokój i w d*pie to co o nich się pisze czy mówi. Czy ma rejestrację GDA, GD GKS i inne bzdety...acha i u nas nie ma parawaniarzy :-)

    • 9 4

    • kup sobie łopatę (4)

      i mierzeję przekop

      • 3 1

      • wg4 (3)

        zazdrość? tobie Wisłę 100 lat temu przekopano by ci miasta nie zalewało to i czas mierzeję przekopać. Stracisz? nie. Ale inne miejscowości skorzystają chyba że lubisz lizać ruskim d*pę by mieli humor i raczyli wpuścić jacht na nasz Zalew Wiślany. Kupię młotek, gumowy i dam tobie...puknij sie nim w czoło a zdrowo, będzie ci wesoło. Do łopaty jesteś za głupi :-)

        • 0 3

        • chyba jednak taki zadowolony nie jesteś (2)

          widać po tej wypowiedzi,
          jakby zgorzkniałość

          • 2 0

          • Dlaczego? Bardzo wesoło odpowiedział.

            • 1 0

          • wg4

            zgorzkniały? przyjemnie zmęczony pracą odpoczywam w cichym mieście spacerkiem do domu, bez stresu i pośpiechu. Jestem zadowolony. W sobotę płynę sobie na Hel...po co korkować autem skoro mogę stateczkiem? I dzieci trochę miasta z perspektywy wody ujrzą i zatoczkę przepłyną. Zero stresu zero spiny. :-)

            • 0 0

  • Wczoraj byłem świadkiem jak banda (5 osób) ukraińskiego pijanego bydła

    wsiadła do autobusu 157 i zrobiła totalny chlew (piwo z biedry w łapach, bluzgi itp). Kierowca nie reagował. Chcieli jechać nad morze. Jak dowiedzieli się, że to nie ten autobus wysiedli. Podobnie zachowuje się nieraz w Polsce kaszubskie bydło. żądam od ZTM aby w takich przypadkach reakcja kierowcy była natychmiastowa, tzn. zatrzymanie autobusu i wezwanie policji..

    • 6 2

  • I znowu te prymitywne, zaściankowe kłótnie cebulaków o wyższość Gdańska/Gdyni (1)

    Przypominam, że Gdańsk jest na 1210 miastem na świecie pod względem liczby mieszkańców i prawie cały świat nawet o nim nie słyszał, już nie mówię o Gdyni. Trzeba być mentalnym wieśniakiem, żeby się podniecać jakimś 3-ligowym Gdańskiem czy Gdynią.

    • 5 1

    • Ha! Wreszcie ktoś trafił w sedno.

      • 1 0

  • Mały deszcz (1)

    A Kliniczna znowu podtopiona !!!!!

    • 3 1

    • jest takie powiedzenie, władzom miasta dedykuję:

      "gdzie była woda, tam, będzie woda"

      mimo remontów,przebudów, modernizacji, itp---w Gdańsku się sprawdza cały czas,
      a już 15 lat od wielkiej powodzi

      • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane