• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM nie kursowało między Gdańskiem, a Wrzeszczem

km
15 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 18:04 (15 października 2010)

Z powodu braku zasilania, między Gdańskiem Głównym, a Wrzeszczem, nie kursowały ani kolejki SKM, ani pociągi dalekobieżne.



Aktualizacja godz. 18:04
- Wznawiamy ruch. Przed chwilą ruszyła pierwsza SKM-a. Kolejki będą na razie jechać z prędkością 5 km na godzinę - wyjaśnia Marcin Głuszek.

Tuż przed godz. 17 nastąpiła awaria zasilania. SKM kursuje od Gdyni do Przymorza i z powrotem.

- Agregat, który w przypadku braku napięcia powinien się włączyć nie działa. Trudno w tej chwili powiedzieć jak długo będzie trwało usuwanie awarii. Będziemy informować na bieżąco - wyjaśnia Marcin Głuszek z SKM.
km

Opinie (108) 1 zablokowana

  • mojżesz wędrował 40 lat po pustyni i nie robił takiego hallo (3)

    • 6 1

    • a pinokio była kobietą (2)

      szuszuszu

      • 0 1

      • i miała ryżego sobowtóra (1)

        barabara

        • 0 2

        • I wielkie G:-) w mozgu

          • 1 0

  • A Ty g:-

    • 1 0

  • A Ty g:-)

    dlaczego mowisz,zebym zostala w Irlandii?
    Nie mam na to najmniejszej ochoty!
    Napisalam tylko,ze mozna bardziej dbac o pasazerow i ze MOZNA!
    A nie ma znaczenia czy to sie wydarzylo w Irlandii czy innym panstwie!
    Wazne ,zeby pasazera NIE OLEWANO!
    PANIAL?????

    • 5 1

  • Agregat nie działa

    bo pewnie jak automaty do biletów (które też często nie działają) pochodzi z lat 70 i to w dodatku z niemieckiego demobilu.
    To chyba taka tradycja w SKM, że jak coś nie ma co najmniej 30 lat to się nie nadaje do tej "firmy".

    • 0 1

  • jedyny problem (1)

    to kompletny BRAK INFORMACJI

    wsiadałem do SKM w Gdyni Głównej o 17:45 - o 18 kolejka zatrzymała się w Sopocie, po paru minutach przeszedł pan kolejarz i powiedział, że SKM wraca do Gdyni. Pytany dlaczego - powiedział, że nie wie. Ludzie chcieli iść na sprintera, ale nikt nie raczył powiedzieć przez megafony co się stało i że spirnter także może mieć obsuwę.

    • 2 1

    • jechalismy ta sama kolejka. Ja kolejarza nie widzialem a kolejka dojechala... tzn dotoczyla sie do Gdanska Glownego z 18 minutowym opoznieniem.

      • 1 0

  • wim co sie stalo

    chcialem jechac z Politechniki, ale sie nie udało. wracajac widzialem goscia grzebiacego w szafce sterowniczej. mowil, ze to zwarcie na kablu i ze musza je zlokalizowac. dodatkowo czekał na jeszcze jednego elektryka, ktory zajmowal sie tym odcinkiem instalacji.

    powiedzial mi, ze za ok. 30 powinno byc okej. później na swiatlach mijalem tego wlasciwego elektryka, bo akurat rozmawial przez tel. tym, z którym ja rozmawialem.

    doszedlem do wrzeszcza, chcialem jechac autobusem do sopotu, ale nie bylo. chwile postalem na przystanku i ruszyly SKM-ki :p

    agregaty stosuje sie w przypadku braku napiecia, w przypadku zwarcia agregat nie pomoze, bo dalej jest zwarcie. no chyba, ze jest jakis zapasowy obwód na agregat.

    • 2 0

  • Co za ludzie - maruderzy i jeszcze raz maruderzy

    demokracja - wolny wybór. jest awaria - za bilet dostaniesz kasę z powrotem i korzystaj z innego środka... Skm to nie usługi społeczne ze ci się należą i tyle

    • 1 3

  • ja niechce marudzić, ale nie sposób tego nie robić

    jechałem wczoraj do pracy, i tak Pani w kasie nic nie wie, dzwoniłem na infolinie skm ale oczywiście nic nie było nawet nagrane na automacie linie pozapychane, a w dobie internetu nic nie znalazłem w sieci, i w sumie nie wiadomo co robić, więc jak poszedłem na tramwaj żeby jakoś do tej Gdyni się dostać to w końcu w internecie pojawił się komunikat że rusza skm i musiałem biec we Wrzeszczu na peron, ja tylko bym chciał żeby podawana była jak najszybciej informacja że coś nie gra, żeby można było zareagować.

    • 0 1

  • informacja , informacja.... (2)

    nie ma prądu w sieci - trzeba wezwac słuzby energetyczne , oni musza zobaczyc co jest i czy mają na miejsce odpowiednie srodki do usuniecia czy potrzebna dodatkowa pomoc itd itd. A ludzie oczekują po 5 minutach od awarii - ze ktoś ich poinformuje ze awaria zostanie usunięta za 37 minut i 49 sekund. bez przesady - to nie system windows

    • 2 0

    • XXI wiek a nie średniowiecze

      w dobie internetu i sieci komórkowych informacja jakakolwiek pojawiła się po niemal godzinie w tak dużej aglomeracji jak trójmiasto, nie rozśmieszaj mnie proszę.

      • 0 0

    • tak apropo co do windowsa to skm jest jak vista, nie wiadomo kiedy się zawiesi

      • 0 0

  • WLASNE PRAWA

    Moim zdaniem nalezy korzytac z tego, ze jesteśmy w Uni. Za takie rzeczy, ktore mialy miejsce w "normalnym" europejskim panstwie, kazdy moze zaskarżyć taka firme za brak informacji i przede wszystkim za BRAK DOTRZYMANIA UMOWY na przejazd. Mialem kilka sytuacji takich za granica i nie bylo problemu wystarczylo o swoije sie upomnic. Mam wrazenie, ze w Polsce caly czas NIE ZNAMY wlasnych PRAW i wolimy pomarudzic i machnac reka na to co sie stalo niz walczyc o swoje PRAWA.
    Niech mi tutaj nikt nie odpisuje, ze walczenie o swoje prawa w Polsce nie ma sensu. Tak jak pisalem jestesmy w Uni, a to daje nam DUZE mozliwosci jak nie w Poslce to w Brukseli :)

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane