• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samoloty nad Gdynią, okręty bronią portu

Marzena Klimowicz-Sikorska
10 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
ORP "Rolnik" podczas jednych z ćwiczeń przeciwlotniczych, które odbyły się na poligonach morski Zatoki Gdańskiej. ORP "Rolnik" podczas jednych z ćwiczeń przeciwlotniczych, które odbyły się na poligonach morski Zatoki Gdańskiej.

Huk i dezorientacja - od rana nad głowami gdynian lata 20 samolotów bojowych, w tym MiGi-29 i F-16. To nie wszystko, bo wprawne oko dojrzeć może na Bałtyku pięć okrętów bojowych Marynarki Wojennej. Do tego jeszcze wszystkie strony do siebie strzelają.



Fragment ćwiczeń prowadzonych przez Dowództwo Sił Powietrznych.
- Dlaczego dwa wojskowe odrzutowce latają właśnie nad centrum Gdyni? Czy to jakieś ćwiczenia? - pytał nas rano zaniepokojony pan Wojciech.

Na szczęście nie są to działania wojenne, a cykliczne ćwiczenia, które rozgrywać się będą przez całą środę w okolicach Trójmiasta. Trening systemu obrony powietrznej Polski prowadzony jest pod kryptonimem "Eagle Talon", czyli "Orli szpon" i odbywa się w ramach ćwiczeń NATO. Biorą w nim udział jednostki Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Lądowych.

- To cykliczne ćwiczenia, które odbywają się raz w miesiącu. Trening jest ogólnokrajowy, więc prowadzony jest w różnych częściach Polski. Akurat teraz odbywa się na wybrzeżu - mówi ppłk Robert Kupracz z wydziału prasowego Dowództwa Sił Powietrznych.

W środowych ćwiczeniach biorą udział NATO-wskie samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia oraz powietrzne tankowce, które mogą być wykorzystywane przez samoloty F-16 Jastrząb. Ponadto ponad 20 samolotów Wojsk Lotniczych Sił Powietrznych oraz wydzielone jednostki Wojsk Obrony Przeciwlotniczej Sił Powietrznych.

Przez cały dzień nad głowami gdynian będą latać, poza samolotami bojowymi F-16 Jastrząb również samoloty bojowe MiG-29 oraz śmigłowiec ratownictwa lotniczego SAR (Search And Rescue) z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Krakowa. A także siły Wojska Lądowego 4 Pułku Przeciwlotniczego.

Natomiast z 3 Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej z Gdyni w treningu uczestniczy pięć okrętów: fregata "Gen. K. Pułaski", ORP "Kaszub" i trzy okręty rakietowe.

- Na razie to my bronimy portu przed samolotami - mówił przed południem kpt. Grzegorz Łyko, rzecznik prasowy dowódcy 3 Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej. -Z Siłami Powietrznymi ćwiczyliśmy ostatnio w lutym i listopadzie.

Scenariusz jednak może ulec zmianie, i to atakujące samoloty mogą stać się "ofiarą" gdyńskich okrętów. - Scenariusz treningu zakłada podział uczestników na dwie strony hipotetycznego konfliktu. Raz więc jedna strona broni portu, druga atakuje i odwrotnie - mówi kapitan.

Celem ćwiczeń jest realizacja wywalczenie przewagi w powietrzu, atakowania obiektów naziemnych i nawodnych przez samoloty lotnictwa taktycznego, a także osłonę obiektów naziemnych. Podczas treningu nie zabraknie standardowego epizodu ratowania rozbitków przez śmigłowiec ratowniczy.

Miejsca

Opinie (131) 8 zablokowanych

  • Mogli stadion arki rozwalic ! (1)

    Mogli stadion arki rozwalić ! strzelajcie w stadion arki !

    • 5 3

    • arka nie ma !

      przecież arka nie ma stadionu

      • 0 0

  • Na fotce walą ślepakami. Po jaką cholerę hałasować?

    Komiczna strategia obrony portu wg instrukcji z połowy ubiegłego wieku. Szkoda tylko, że nie wypuścili balonów przeciwlotniczych (dwupłatowiec zahacza o linę kotwiczną i urywa skrzydło ze sklejki).

    • 1 1

  • a śmigłowiec (1)

    ratownictwa lotniczego SAR (Search And Rescue) pilnuje by pilocikom z naszych WIELKICH F-16 ałka sie nie stalo jak kolejna awarie beda mialy.

    A ile lata tych F-16???

    • 1 1

    • Jaszczembiow lata cale mnostwo

      • 0 0

  • śmigłowiec ratownictwa lotniczego (1)

    NIe kumam dlaczego śmigłowiec ratownictwa lotniczego SAR (Search And Rescue) z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej aż z Krakowa? To my tu w Gdyni nie mamy swoich?

    • 1 0

    • Mamy swoje ,ale ono tez sobie chcieli pocwiczyc

      • 0 0

  • A potem szli z bagnetem na czołgi żelazne.

    niezły pr.

    • 1 1

  • Ale te Babie Doły piękne

    Już nie mogę się doczekać kiedy z nowego Terminalu Gdynia-Kosakowo, będę mógł startować i lądować.

    • 1 1

  • realnie to co z tego że jak tu się pisze "fajnie wyglądało" (1)

    kiedy to ładna fikcja dla naroda
    zwykłe acz żadkie szkolenie
    feldamrszałku klichu ma tak zorganizowaną "armię" że ok 23 tysiące to oficery 42 tysiące to podoficery a 30 tyś to żołnierze
    majstersztyk na miarę rommla bym rzekł
    a nawet korsykanczyka
    sprzet w wiekszości archaiczny
    wyszkolenie jako całośći katastrofa
    ale za to pęd do wojenek wśród "polskich" polityków pierwsza klasa
    a to irak pod byle pretekstem zaatakować
    a to afganistan
    i nawet nie można winić ameryki bo to nie amerykę w wyborach się wybiera
    ale były igrzyska i odbiór igrzysk widać wspaniały
    więc?
    by żyło się lepiej
    (pewne że o ile w 1939 trzeba było dajmy na to 30 dni to dziś możemy mówić o może trzech)

    ps. rzetelność artykułu POrtalu jak zawsze - tak jak cud gospodarczy w Polsce jest ale go nikt nie widzi

    • 1 2

    • Rejtan

      A oficery i podoficery to nie zolnierze

      • 1 1

  • Brqwa dla bohaterów i doskonałej orientacji naszej dzielnej młodzieży!?

    Cieszy mnie wiara nasza w potęgę polski w powietrzu i na morzu, budzą się we mnie smutne refleksje i przykre wspomnienia!
    Pamiętam, kiedy z odznaką LOPP (miedziany samolocik PZL 11) i ze znaczkiem FON (Fundusz Obrony Narodowej), paradowałem po Gdyni z Tatusiem i obserwowaliśmy jak nasz wspaniała artyleria p.lot ostrzeliwała niemiecki samolot zwiadowczy nad zatoką. Tatuś mówił jak nasza flota (wtedy liczniejsza niż dziśiaj), wsparta przez angielskie pancerniki, które przypłyną do Gdyni z odsieczą, przegonimy niemiecką flotę i "wyzwolimy" Gdańsk.
    Niestety po sześciu tygodniach, oglądałem defiladę Wehrmachtu w Warszawie, a Tatuś wraz z naszą Armią, siedział internowany na Węgrzech.
    W ubiegłym tygodniu, ścierpła mi skóra, gdy okazało się, że w Niemczech strajkuje 4000 (cztery tysiące) pilotów Lufthansy. Co może zrobić połowa tej liczby pilotów, oglądałem przez prawie miesiąc we wrześniu 1939 roku w Warszawie.
    Dedykuję te słowa tym wszystkim, których prześladuje sen o naszym potężnym lotnictwie i wspaniałej, nowoczesnej Marynarce Wojennej!?

    • 4 0

  • Zabawy w wojenkę?

    Parodia bawią się w wojenkę, myślą że jak dojdzie do konfliktu to kukurużniki będą bombardować straganiarzy i przekupki. Jeszcze te stare pudła wyciągneli z portu dobrze że blisko brzegu to załoga nie potopi się

    • 2 1

  • Cała Armia Polski bierze kąpiel w Bałtyku a kto osłania naszą dupę tzn.tyły (1)

    • 1 1

    • To zalezy od tego gdzie mamy tyly

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane