- 1 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (136 opinii)
- 2 Koncert Podsiadły: praktyczne informacje (141 opinii)
- 3 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (509 opinii)
- 4 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (304 opinie)
- 5 Koci celebryta Rysiek ma swoją rzeźbę (79 opinii)
- 6 Na jak długo da się przewidzieć pogodę? (107 opinii)
Żywność dla potrzebujących trafiła na śmietnik
Blisko 400 słoików dżemu wiśniowego pochodzącego ze środków pomocy UE pozostawionych przy śmietniku - na taką "wystawkę" natknął się tuż po świętach nasz czytelnik. Realizacja Programu Pomocy Żywnościowej, w ramach którego produkowana jest żywność dla najbardziej potrzebujących, w latach 2004-2013 pochłonęła w Polsce ponad 2,5 mld zł.
Przekonał się o tym nasz czytelnik, który pod wiatą śmietnika przy ul. Skarżyńskiego w Gdańsku zauważył ok. 400 słoików dżemu wiśniowego pochodzącego ze środków pomocy UE, zapakowanych w zgrzewki. Zamiast trafić do osób potrzebujących, wylądowały na śmietniku.
- Proszę sobie wyobrazić, jak wielkie było moje zdziwienie gdy pod wiatą śmietnika zauważyłem około 400 słoików dżemu wiśniowego pochodzącego ze środków pomocy UE - pisze pan Rafał. - Prawie wszystkie były zapakowane w zgrzewki ustawione koło pojemników na śmieci. Dżemy mają okres przydatności do czerwca 2013 r. Dlaczego wylądowały na śmietniku, zamiast trafić do osób potrzebujących pomocy?
PEAD to największy program pomocy żywnościowej w Polsce i zarazem największy program Federacji Polskich Banków Żywności. Jego administracją ze strony państwa i nadzorem nad poprawną realizacją zajmuje się Agencja Rynku Rolnego. O zdarzeniu poinformowaliśmy rzecznika prasowego, prosząc o komentarz w tej sprawie.
- Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o kwotę przyznawaną najuboższym w ramach Europejskiego Programu Pomocy Żywnościowej. Realizacja programu jest monitorowana i kontrolowana przez Agencję Rynku Rolnego oraz Komisję Europejską, ale mimo to zdarzają się niestety sytuacje incydentalne, jak ta opisana przez czytelnika - mówi Iwona Ciechan, rzecznik prasowy ARR. - Nie wiemy, która organizacja charytatywna dysponowała tym produktem, a to ważne, gdyż to ona ponosi pełną odpowiedzialność za jego dystrybucję. Ona też wie najlepiej, którzy z jej podopiecznych najbardziej potrzebują pomocy. W takich sytuacjach najlepiej przekazać znalezione artykuły spożywcze do oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego lub poinformować o zdarzeniu. Wówczas będzie można uruchomić procedurę kontroli i sprawdzić, która z organizacji rozdzielała w danym regionie nadwyżki.
Jak przystąpić do programu PEAD? Federacja Polskich Banków Żywności musi uzyskać pozytywną opinię i akredytację Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Następnie zgłasza chęć przystąpienia do programu w Agencji Rynku Rolnego. Rząd Polski składa w komisji UE zapotrzebowanie na pomoc żywnościową oraz wniosek o objęcie kraju pomocą w programie PEAD. Komisja UE w oparciu o wskaźnik ubóstwa każdego kraju zgłaszającego się do udziału w programie oblicza, jaki procent środków przeznaczonych na pomoc żywnościową zostanie im przyznany. Agencja Rynku Rolnego określa procentowy udział każdej organizacji, biorącej udział w programie, ustala zasady udziału i podpisuje odpowiednie umowy z organizacjami, w tym z Federacją Polskich Banków Żywności (w Trójmieście ARR może też podpisać umowę z Polskim Komitetem Pomocy Społecznej, Polskim Czerwonym Krzyżem czy z Caritasem). Równolegle ARR ogłasza przetargi i wyłania producentów, którzy produkują i dostarczają żywość w ramach PEAD. Producenci ustalają harmonogram dostaw produktów, a każdego miesiąca żywność transportowana jest bezpośrednio od producentów do magazynów Banków Żywności. Te nawiązują współpracę z lokalnymi organizacjami charytatywnymi oraz instytucjami pomocy społecznej wspierającymi osoby najbardziej potrzebujące (m.in. Caritas, MOPS, MOPR), które regularnie odbierają z banków produkty dla swoich podopiecznych. Żywność rozdysponowana jest za pośrednictwem organizacji charytatywnych bezpośrednio do potrzebujących.
Do 2013 r. PEAD finansowany był z budżetu unijnego w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (od 2004 r. pochłonął ponad 2,5 mld zł.), a do organizacji charytatywnych dostarczono ponad 925 tys. ton gotowych artykułów spożywczych.
Od marca 2014 r. program działać ma w innej formie. Trwają właśnie prace legislacyjne, zmierzające do uruchomienia Europejskiego Funduszu Pomocy dla Najbardziej Potrzebujących, który miałby być kontynuacją PEAD. Łączny budżet Funduszu na lata 2014-2020 to 3,5 mld euro. Środki finansowe będą pochodzić z Europejskiego Funduszu Społecznego. Jak czytamy w komunikacie prasowym ARR, zgodnie ze wstępnymi symulacjami, w ramach tego funduszu Polska mogłaby uzyskać z budżetu UE około 420 mln euro na lata 2014-2020, tj. około 60 mln euro rocznie. Kwoty te będą musiały być uzupełnione wkładem z budżetu państwa zgodnie z zasadą współfinansowania krajowego w wysokości 15 proc.
Opinie (253) 9 zablokowanych
-
2013-12-29 21:11
UNIJNE ŚRODKI
Tak właśnie wygląda wykorzystanie unijnych pieniędzy. Widać to na każdym kroku...
- 10 0
-
2013-12-29 21:17
widziałem (2)
w dniach otrzymywania pomocy z MOPSu większość odsprzedaje za grosze otrzymaną żywność i przepijają te marne grosze. Tak to wygląda we Wrzeszczu w okolicach Lelewela i placu Wybickiego
- 19 1
-
2013-12-29 21:34
(1)
a ja to moge potwierddzic,bo tez widziałam
- 9 0
-
2013-12-30 05:07
przynajmniej ktos ma tanie jedzenie.
- 0 0
-
2013-12-29 21:33
Dżemik
albo w jakims punkcie rozdawania żywnosci z MOPS....było zachomikowane az sie zepsuło...warto sprawdzic okoliczne takie punkty tego znaleziska
- 7 1
-
2013-12-29 21:50
PARODIA
Oczywiście nikt nic nie wie jak pieniądze wyparowują! Ktoś skasował niezłą kaskę za magazynowanie i redystrybucję, docelowo zaoszczędził wyrzucając wszystko na śmietnik. Pamiętajmy że "Jesteśmy liderem, jeśli chodzi o kwotę przyznawaną najuboższym w ramach Europejskiego Programu Pomocy Żywnościowej" a "Realizacji programu jest on monitorowana i kontrolowana przez Agencję Rynku Rolnego praz Komisję Europejską, ale mimo to zdarzają się niestety sytuacje incydentalne". O czym my tu mówimy? o jakiej kontroli? Możemy tu mówić tylko o braku kontroli czy też niekompetentnych kontrolujących! Niech dadzą te pieniądze, bądż towary Jurkowi Owsiakowi on będzie wiedział jak je rozdysponować!!!
- 6 1
-
2013-12-29 22:17
(3)
pamiętam jak po dary do PCK przyjeżdżali ludzie samochodami!!!
- 10 0
-
2013-12-29 23:16
Do kościołów też!
- 2 0
-
2013-12-29 23:18
Do dziś
pod MOPS-y podjeżdżają. Oczywiście niektórzy.
- 3 0
-
2013-12-29 23:34
Maja isc piechota z wozkiem z marketu przez pol miasta? Nie raz podwiozlem 54 letniego szwagra samochodem pod MOPS, nie raz tez mu pozyczylem samochod, zeby sam pojechal. Tak wiec powstrzymaj sie paniusiu z ocena, bo nie wszyscy kierowcy sa posiadaczami samochodow.
- 4 1
-
2013-12-29 22:19
marnowanie? (1)
Skoro do czerwca 2013 ważne znaczy przeterminowane co nie??
- 2 3
-
2013-12-29 22:54
przed czerwcem 2013 nie były przeterminowane. dlaczego więc nie zrobiono z nich użytku?
- 4 0
-
2013-12-29 22:24
skandal (1)
No sorry ale za to ktos powinien zdrowo beknac...
- 4 1
-
2013-12-30 05:10
beeek!
odbilo mi sie
- 0 0
-
2013-12-29 22:50
nie rozumiem ludzi którzy minusuj, spróbujcie a potem wydawajcie opinię
- 1 0
-
2013-12-29 23:01
jakość (1)
Miałam nieprzyjemność jeść te artykuły...Są niesmaczne,niektóre(puszki)niezjadliwe...Wolę chleb z masłem :-(
Ma cudowny smak...- 4 4
-
2013-12-30 05:10
a ja wole pocalunki Loli F.
- 0 0
-
2013-12-29 23:53
hej
Wcale nie prawda. Większość z tych rzeczy trafia tam gdzie nie powinna.znam takich co mają kapusty jak lodu i ciag a te dary i udaja biedakow.Sam dostalem od bogatego do ktorego za nic w swiecie nie powinno trafic to jedzenie karton makaronu i palete dzemu i ciastek.Wiekrzosc to pazeroty ktore się powinny wstydzić biora bez żadnych skrupułów te dary .A te pochlasty to powinni sprawdzac komu je daja.....chociażby wychodzac za dzwi i patrzec jakimi to furami się rozbijaja.A najgorsze jest to ze ci co najbardziej stekaja to najlepszym samochodów m odjeżdżają. Taka jest prawda wiezcie mi bo znam temat od podszewki.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.