M15 Restaurant & Bar

Polecam serdecznie na imprezy rodzinne. U nas Pani Magda dopasowała ofertę do naszych potrzeb. Pani Oliwia dopilnowała wszystkiego na miejscu. Bardzo dobre jedzenie, przystępne ceny, elastyczne podejście, miła obsługa, przestrzeń dla dzieci na zewnątrz jak i w środku. Polecam!

Przemiła obsługa. Pyszne jedzenie. Omlet mistrzostwo świata. Pokrzywa kiszona jest odkryciem roku. Na pewno wrócę.

Podczas krótkiego pobytu w trójmieście,postanowiliśmy skorzystać z saun M15 i połączyć to z morsowaniem. Wrażenia super,polecam każdemu spróbować takiego eksperymentu Polecam,również skorzystać z restauracji,która znajduje się tuż obok,jedzonko pyszne,obsługa przemiła. Polecam

Przepyszne jedzonko ,super obsługa

Bardzo smaczne, różnorodne jedzenie. Piękne podane, w miłej atmosferze.

Bardzo miła atmosfera, przytulnie, uśmiechnięta i sympatyczna obsługa a pizza którą jadłam z córką była najlepsza pizza w moim życiu ceny są również przystępne. Jadłam również Deser ciasto beżowe z musem malinowym przepyszne

Po około 3 latach zajrzałem ponownie do restauracji. Pozytywnie zostałem zaskoczony. Porównam wrażenie do potrawy. Za pierwszym razem wrażenie miałem mdłe. Tym razem mdłe wrażenie zostało przyprawione Panią Kari. Pani Kari dla każdego jest inną odpowiednią przyprawą. Dobra pozytywna robota.

Bardzo miła atmosfera dobre jedzenie miła obsługa bardzo polecam

Mieliśmy umówioną w ramach Tygodnia Kuchni Polskiej rezerwację, rezerwacja umówiona 26.10.2023 na 09.11.2023 (2 tygodnie). Pomimo maili i smsów ze strony Festiwalu, przypominających, zapraszających, do realizacji rezerwacji nie doszło. Gdy pojawiliśmy się w lokalu, nikt do nas nie podszedł, a zostaliśmy "zawołani" zza rogu, niemalże przez "ej, halo", przez bodajże kelnerkę. Okazało się, że kuchnia jest zamknięta, a o naszej rezerwacji rzekomo "nikt nie wie". Cały dzień organizowany pod to wyjście zakończył się zwyczajnie klapą. Zlekceważono nasz czas. Pewnie właściciele uznali, że bez sensu trzymać otwarte dla jednej rezerwacji poza sezonem i stąd "przeoczona" (2 tyg.) rezerwacja. Można było chociaż zadzwonić i zaoszczędzić nam fatygi. Następnego dnia nikt nie starał się nawet prędko zadzwonić i przeprosić za sytuację. Gdy zadzwoniłem, usłyszałem co prawda "przepraszam" (choć troszkę wymuszone) i ofertę "kolacji gratis", niemniej biorąc pod uwagę całokształt, nie skorzystam. Jedną gwiazdkę za "klimat" pozwalam sobie dać ze względu na pobliską saunę. Już w drodze do lokalu "zaszczycił" nas widok nagiego faceta z "wacławem" na wierzchu, wychodzącego właśnie z sauny bez ręcznika.

Fantastyczne miejsce

Lux!! Będę wracał.

Weszliśmy do tej restauracji, ponieważ fajnie się prezentowała kiedy przechodziliśmy obok będąc na spacerze, jednak bardzo się zawiedliśmy... Jedzenie było ohydne, jakby odgrzewane z plastikowych pojemników, mięso w burgerze wyglądało jak (...) papka bigosu, do tego wszystko było zimne. Nie polecam

Jedzenie tragiczne nie doprawione na dodatek zimne mieso w burgerach. Nie polecamy zamawiać jakiejkolwiek lemoniady nie da się tego wypić. Byliśmy tam pierwszy i ostatni raz.

Jeśli moznaby dać 0 to tyle by dostali. Skandaliczne ceny!!! Poziom obsługi to dno!!! Ochydne jedzenie.

Porcje b małe, smak ok ale bez szału. Ceny wysokie

Obsługa bardzo niezorganizowana, na napoje czekaliśmy dobre 20minut, pomimo tego, ze kelnerki nie byly zajete (jedna Pani ogarniala wiele rzeczy na raz, reszta sie nudzila - staly poprostu w miejscu nie interesujac sie zbytnio klientami). Dania ktore dostalismy (fish and chips oraz golonka) byly najzwyczajnie niedobre. Nie jestem wybredna osoba, ale pierwszy raz trafilem na taka kiepska jakosc, dlatego tez postanowilem to opisac. Fish and chips - ryba byla bardzo tlusta i panierki bylo za duzo. Danie zupelnie nie bylo slone, a niestety nikt nawet sie nie zainteresowal w trakcie czy wszystko jest OK. Golonka bardzo twarda, a skorka slabo przypieczona. Niestety oba dania do teraz leza nam na zoladkach, wiec moze produkty byly nieswieze, stary olej? Lemoniada truskawkowa z bazylia - sam cukier, nie dalo sie pic! Ogolnie bardzo slabo. Kiedys to bylo naprawde fajne miejsce. Obecnie nie mam tam po co wracac

W dniu 7 czerwca o koło godziny 18 byłam klientką.Zapytałam barmana czy mogę podładować telefon, powiedział że ich zasada im nie pozwala.Odpowiedziałam dziękuje rozumiem a gdzie mogę podładować. Pani w blond włosach odparła ironicznie idąc do przodu i nie zatrzymując się w innej restauracji.Ja odparłam jestem klientką i pytam tutaj o tą restaurację i proszę jak pani coś do mnie mówi to proszę zatrzymać się a nie w biegu mówić.Znalałam kontakt przy bawialni dla dzieci w środku restauracji -poinformowałam panią by inni klienci mogli mieć już milszą odpowiedz i pomocną.Pani odwróciła głowę w barze zaczęła niegrzecznym tonem mówić swietnie swietnie i się odwracać. Byłam klientką, ale już tam nie wrócę. Bo czułam że chce miło spędzić z córką czas , ale nie pozwolę by ktoś wyładowywał złość i chamstwo na mnie.Ceny i jakoś przynoszą oczekiwania miłej obsługi i właśnie taka jest i była, ale pani w blond krótkich włosach przekroczyła granice.Póki będzie tak pracować nie wrócę tam ani nie będę już organizować grupowych spotkań podczas moich regularnych przyjazdów. Jedzenie bardzo dobre nie mam zastrzeżeń. Zupa rybna jedynie nie byłam gotowa na taką porcje ,która występuje w menu dla dzieci.

Drugie podejście (na pewno ostatnie) i drugie rozczarowanie. Przy pierwszym razie czekałem na deser 40 minut teraz zamówiliśmy halibuta, ok delikatna ryba, ale nie aż tak żeby z niej zrobić papkę dla bezzębnych, fish and chips - kilo panierki i znikoma ilość ryby wszystko wrzucone razem z frytkami do frytownicy. Ogólnie nie polecam.

Cena daleko wyprzedza jakość i ilość potraw. Przykład: karta typu "daily menu" gdzie zupa kosztuje 27 zł. W rzeczywistości jest to porcja zupy o pojemności 150-200ml (mniej niż szklanka). Jakość taka sobie. Duże rozczarowanie.

Byliśmy rodzinką w tym miejscu, odradzam. Pani za barem zapytana o cene ciasta odpowie: "że nie ma pojęcia i mam szukać kelnera". Młoda dziewczyna blondynka, przygotowuje kawę za barem, a ciasta są w lodówce. Niestety ale Pani nie ma pojęcia. Jeszcze sezon się nie zaczął, a obsługa ma w d*** klientów. To co mnie zdziwiło, to brak cen, bar przy plazy to samo - brak cen a później zaskok ze za 2 gofry zapłacisz 50 zł... szkoda bo miejsce z potencjałem.