Jakie są najbrzydsze zjawiska w przestrzeni miejskiej Trójmiasta?
rozgrzebane place budów, m.in. pod Notem, na polance Redłowskiej
graffiti, bazgroły na murach
reklamy w przestrzeni miasta
dzikie parkingi na trawnikach i pod blokami
zaniedbane zaplecza reprezentacyjnych ulic