- 1 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (241 opinii)
- 2 Gdańsk tuż przed wojną. Film w kolorze (77 opinii)
- 3 Nie będzie Drogi Czerwonej, bo nie chcą CPK? (658 opinii)
- 4 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (316 opinii)
- 5 Koncert Podsiadły: praktyczne informacje (157 opinii)
- 6 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (177 opinii)
Bezpieczne Trójmiasto. Awarie przemysłowe nas omijają
W minionym roku w Trójmieście nie doszło do poważnych awarii przemysłowych. Były jednak zdarzenia, które dały w kość środowisku.
- Sprawdźcie co się dzieje w rafinerii, z ich płomienia wydobywają się kłęby dymu - alarmował w poniedziałek nasz czytelnik. Sprawdziliśmy, na szczęście wszystko było w najlepszym porządku: - To tylko efekt spalania paliwa z większą ilością węglowodorów, ale wszystko jest zgodne z normami - uspokojono nas w Lotosie.
To pokazuje tylko, jak czujni są mieszkańcy Trójmiasta i jak obawiają się awarii, które mogłyby skazić nasze środowisko naturalne. Czy słusznie? W Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Gdańsku powstał raport o zagrożeniach dla środowiska, do jakich doszło w 2011 r. Poważne awarie na szczęście omijały Trójmiasto, ale sielankowo też nie było.
Miesiąc później, 16 lipca, na terenie zakładu Lotos Asfalt doszło do zapłonu niedużej ilości substancji ropopochodnej. WIOŚ sytuację odnotowała jako niegroźną, bowiem pożar trwał zaledwie kilka minut.
Z kolei 15 sierpnia na Motławie zauważono film olejowy, czyli cienką warstwę substancji ropopochodnej. Inspektorzy ochrony środowiska zobowiązali Urząd Morski, który nadzoruje wody Motławy, do zebrania substancji. W toku sprawy okazało się, że zanieczyszczenie pochodzi z jednej z uszkodzonych ciężarówek.
W zeszłym roku informowaliśmy również o robotnikach, którzy na gdańskiej Przeróbce oczyszczali stalowy ponton. Z relacji świadka - naszego czytelnika - wynikało, że nieczystości z powierzchni stalowego pływaka nie trafiały do zbiornika z odpadami, lecz bezpośrednio do Martwej Wisły. - Po sygnale od redakcji udaliśmy się na miejsce, by zbadać sprawę. Nie wykryliśmy żadnej nieprawidłowości - mówi Iwona Boruchalska, naczelnik wydziału inspekcji z WIOŚ w Gdańsku.
- Reagujemy na każdy sygnał. Na szczęście wiele z nich to drobne zdarzenia, które nie mają poważnego wpływu na środowisko. - dodaje Iwona Boruchalska.
Trójmiasto częściej ocierało się o poważne awarie w 2010 r. Wtedy na terenie Siarkopolu przy ul. Pokładowej w przepompowni mazutu doszło do przelania zbiornika substancji ropopochodnych. Substancje przedostały się do kanalizacji deszczowej na terenie zakładu, którym odprowadza się wody do kanałów wokół Twierdzy Wisłoujście, połączonych z Martwą Wisłą. Na szczęście nie doszło do zanieczyszczenia wód, a inspektorzy WIOŚ ukarali władze Siarkopolu... 100-złotowym mandatem za niepoinformowanie o awarii i nakazali usunąć substancje.
1 marca 2010 r. pod drogą relacji Gdynia - Kosakowo nastąpił wyciek z rurociągu należącego do bazy paliw w Dębogórzu, czyli zakładu o podwyższonym ryzyku awarii. Odpływ substancji był na tyle poważny, że zanieczyścił kilka metrów sześc. wody na wiosennym rozlewisku. WIOŚ nakazał wymieniać grunt i usunąć zanieczyszczoną wodę. Teraz całodobowy nadzór miejsca zdarzenia prowadzony jest przez Służby Ratownicze Bazy Paliw.
1. PERN "Przyjaźń" S. A., Kępna 16
2. Gdański Terminal Gazowy Gaspol S.A., Mjr. H. Sucharskiego 51
3. Grupa Lotos S.A., Elbląska 135
4. OLPP Sp z o.o. Baza Paliw nr 21 w Dębogórzu
5. Morski Terminal LPG Petrolinvest S.A. w Gdyni, Węglowa 3
6. Siarkopol Gdańsk S.A., Mjr. H. Sucharskiego 12
* zakłady stwarzające większe zagrożenie poważną awarią (katastrofą), której skutki mogą wystąpić również poza terenem zakładu
Cztery zakłady o zwiększonym ryzyku awarii przemysłowych*
1. Terminal Paliw Polskiego Koncernu Naftowego ORLEN S.A. w Gdańsku - BP31 80-555 Gdańsk, Chodackiego 23
2. Westway Terminal Poland Sp. z o. o. 81-336 Gdynia, ul. Indyjska 1
3. Baza Magazynowa COMAL Sp. z o. o. 80-550 Gdańsk, Kujawska 10
4. "Eurogaz-Gdynia" Sp. z o.o. 81-963 Gdynia, Czechosłowacka 3
* zakłady stwarzają zagrożenie poważną awarią (katastrofą), której skutki nie muszą zagrażać terenom poza zakładem.
Miejsca
Opinie (88) 8 zablokowanych
-
2012-03-13 14:55
artykuł z Łężycami k/Gdyni w tle (1)
Złośliwi mówią , że ten artykuł ma przykryć informację o dzisiejszych protestach mieszkańców Gdyni Rumii i Łężyc przeciwko bezprawnej działalności wysypiska śmieci która ładnie zwą ekodoliną.
- 2 0
-
2012-03-13 15:49
Ekodolina
bo się zwalę z krzesła , cha!!!!!cha!!!!!cha!!!!!cha!!!!!
- 1 0
-
2012-03-13 15:08
(1)
a co z hałdą w Wiślince i zatruciem Martwej Wisły?
- 5 0
-
2012-03-13 15:10
Co prawda, ta hałda powoli zarasta.
- 0 2
-
2012-03-13 15:08
Haha (1)
Brak większych awarii. Nonsens! Stogi coraz częściej są bez prądu. Na przykład dzisiaj rano był brak prądu na Stogach.
- 2 0
-
2012-03-13 15:51
Szaman !!!
kup sobie agregadzik prądotwórczy i nie marudż chłopino !!!!!
- 0 0
-
2012-03-13 17:26
Dzielnice w okolicy budowanej fabryki celulozy co tydzien bez pradu
Sama ta fabryka to jedna wielka szkoda dla ludzi. Stezenie mikro pylkow znacznie przekracza normy amerykanskie. Polskich nie, bo ich nie ma!
- 3 1
-
2012-03-13 17:27
Rozumiem że w niedawnym pożarze stoczni jachtowej Sunreef spaliły się sama słoma i trawa, z której pracownicy stoczni wyplatają łódki?
- 4 0
-
2012-03-13 17:31
Największymi trucicielami są, szczególnie w mroźne zimowe dni, mieszkańcy,
którzy palą czym popadnie. I nie trzeba wchodzić z kamerą do domostw,
wystarczy spojrzeć na kolor dymu, o woni nie wspominając,
wydobywającego się z każdego domu.
Nieważne, że jeden komin dla jednego pionu, a nie pojedyńczego lokalu.
Dym z kominów lokali mieszkalnych jest taki, że ten, który wydobywa się
z komina EC "Wybrzeże", chyba sam by padł...
Co do w/w firm, każda z nich na pewno ma system bezpieczeństwa
elektroniczny, mechaniczny i ludzki.- 2 3
-
2012-03-13 18:28
nie ma przemysłu nie ma awarii
- 3 0
-
2012-03-13 18:50
Kilka razy w ciągu ostatnich lat
w różnych dzielnicach Gdańska waliło kupą, ludzie oglądali sobie buty myśląc, że w coś wdepnęli. Siarkowodór jakiś? Co to było?
- 1 0
-
2012-03-13 19:20
awarie przemysłowe w Trójmieście ???
przecież tu już nie ma żadnego przemysłu, wszystko rozkradli lub sprzedali. czyli zlikwidowali. Wyjątek stanowi Lotos, ale też chcą go sprzedać ... Jednym słowem nic więc dziwnego, że awarie przemysłowe nas omijają
- 3 0
-
2012-03-13 20:08
Ciekawie działa nasza kochana rafineria
W dni pogodne nie zobaczy się najmniejszego dymka z kominów. Ale wystarczy że się zachmurzy albo zrobi się lekka mgła, a natychmiast pojawiają się dziwne dymy z kominów. Często tędy przejeżdżam i jest to normą od wielu lat.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.