• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bitwa na Grodzisku

29 czerwca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
W Gdańsku odbędzie się trzydniowa impreza pod hasłem "II Obóz Armii Europy 1807". Zobaczymy inscenizację jednego z epizodów oblężenia Gdańska w 1807 roku - szturmu Bramy Oliwskiej.

28 czerwca żołnierze uformują obóz na Grodzisku. Przez trzy dni będą żyli w warunkach zbliżonych do tych panujących w XIX wieku. "Piknik z armatą" odbędzie się 29 czerwca w godz. 10.00-18.00 na Majdanie Fortu Grodzisko.

W programie pokazy kowalstwa artystycznego, happening rzeźbiarski pt. "Płonący jeździec", kiermasz książek. O godz. 12.00 rozpocznie się defilada na ulicy Długiej. Powitanie wojsk nastąpi na przedprożu Ratusza Głównego Miasta. Na godz. 16.00 zaplanowano główną atrakcję imprezy - inscenizację oblężenia Gdańska na Forcie Grodzisko. W nocy z soboty na niedzielę będzie można usłyszeć armatnie wystrzały. Impreza zakończy się 30 czerwca na Majdanie Fortu Grodzisko pożegnaniem wojsk.
Głos Wybrzeża

Opinie (25)

  • OKi

    dzięki, też nie rzucam papirków byle gdzie, pozdrawiam

    PS Napoleon jest jednak wielki- przez niego (dokładniej przez tę imprezę) będzie u nas czyściej ;))))))))

    • 0 1

  • @ Romana

    W jednym masz napewno racje, poruszony temat doprowadza mnie do "odmiennego stanu swiadomosci".
    Sprobuje uszanowac twoja prosbe i tak dlugo jak mi sie uda, ustatkowac me wypowiedzi, co nie oznacza jednak, ze zaczne inaczej myslec.
    Najgorsze jest to, ze teraz nie jestesmy dlawieni przez przyslowiowego ruska, o nie, teraz upodlaja nas wlasni rodacy.
    Co do wspomnianej przeze mnie budowli, to skrociles moja mysl, chodzilo jedynie tylko o sposob zaznaczania wlasnego terytorium.

    Tworzenie panstwa mozemy faktycznie sterowac w b. malym stopniu. Jednakze przez wlasne zachowanie tworzymy swoj wlasny mikrokosmos. W tym mikrokosmosie wychowamy przynajmniej nasze dzieci.
    Te haldy smieci lezace dokola nas nie rzucilo panstwo polskie na ziemie, je rzucil przecietny obywatel (a panstwo nie zdolalo posprzatac). Dlatego tez naprawe panstwa mozna tez zaczynac od siebie :-)

    • 0 0

  • do MEXa: "peace, man, relaks..."

    Oczywiście możesz obstawać przy swoich racjach i ujawniać to przy każdych okazjach. Nie udzielam Ci na nie zgody, ja tylko PROSZĘ, żebyś tego nie robił. Czemu? Bo to zdradza silne rozemocjonowanie tematem wałkowanym do znudzenia w gazecie pewnego człeka, który ongiś na etacie Gobbelsa, chwalił się, iż się wyżywi, gdy naród głodował.
    Czytam z uwagą Twoje opinie i niezależnie czy je podzielam, czy nie są ciekawe, dopóty nie wchodzisz na temat katolicyzmu. Dlatego też, proszę ponownie byś nie robił z siebie sfiziowałego antyklerykała. Porównanie symboli religijnych do szczającego psa jest tanim wolterianizmem godnym jakiś bolszewików albo meneli z bramy a nie inteligentnego człeka za jakiego Cię mam.
    Co do pielgrzymek Papieża: przynoszą one dochód i to nie tylko pazernemu klerowi- usługi, transport, zlecenia itp.
    Ciekawym jak możemy tworzyć to państwo? Przecież cały czas w ruchu są ci sami politycy, co możemy sobie wybrać, o czym decydować?
    Mimo wszystko gratuluję zapału, zdradza mi to wrażliwego człowieka...
    Pozdrawiam po staropolsku: z Bogiem!

    • 0 0

  • @ Romana

    ja jednak obstawalbym przy swojej racji, jesli mi na to zezwolisz. Na JP2 nie narzekalem, bo to juz calkiem inny rozdzial polskiej mentalnosci. Jezeli JP2 przejrzalby jednak na oczy, zobaczylby jak wiedzie sie jego ojczyznie. Spytaj siebie sam, czy polske stac na takie hobby, jak wizyty JP2.
    W mojej opinii chodzi o tzw. pseudokatolicyzm objawiajacy sie za pomoca tego krzyza. Stawianie tego krzyza na miejcu z daleka widocznym ma cos w sobie z psiego zachowania. Pies sika na rog domu, zeby zaznaczyc swoj rewir, inni zostawiaja inne symbole.
    Bycie chrzescijaninem powinno sie przejawiac w czynach a nie w sloganach i slowach. Gdzie widzisz te czyny ? w chciwym klerze ? w RADYJU MARYJA ? , w MARYJKACH wpietych w klape PLOTOSKOCZKOW ?
    Sponsorowanie jest OK, ale istnieja zbozniejsze cele niz przedmiot tej dyskusji.
    Uff...
    Byc moze przerozne braki otaczajacego swiata daloby sie zwalic na aparat panstwowy, nie zapominaj jednak, ze panstwo tworzymy my sami. Tak dlugo jak nie zmieni sie nasza (wasza) mentalnosc, nie zmieni sie takze cale panstwo.

    Powracajac do tematu, GRODZISKO i caly system Fortyfikacji Gdanska jest rzecza genialna i niepowtarzalna. Zyczylbym sobie tylko, aby zwiedzanie tych miejsc nie narazalo stanu mego i Twojego zdrowia.
    Z tym krzewieniem "niewidzialnej reki" masz calkowicie racje, nie mozna pozwolic, aby ta ostatnia iskra czlowieczenstwa zostala zduszona.
    Z powazaniem

    • 0 0

  • MEX

    proszę, daruj sobie uwagi o katolikach. Ten krzyż nad Gdańskiem też mnie wkurza, tylko że z przyczyn estetycznych, ale nie jest to od razu powód, by wieszać psy na Janie Pawle II, wszystkich świętych i męczennikach, wypominać biednych, głodujących, brak szpitali, sal gimnastycznych (to chyba wina wszechgrabieżczego aparatu państwowego, a nie jakiejś tam organizacji religijnej, nieprawdaż?).
    Zgadzam się z Wojtkiem, że zlot napoleoński jako atrakcja turystyczna jest krokiem w dobrą stronę.
    Zamiast przy każdej okazji biadolić na wiadomy symbol, proponuję krzewić tą nową świecką tradycję, jaką była akcja "niewidzialna ręka"...
    Życzę sukcesów

    • 0 0

  • do starego francuza

    mój francuski wynika z tradycyjnego podejścia Polaka do języka obcego:
    - albo niemiłosiernie kaleczymy język cudzoziemców,
    - albo mówimy pooooowoli w naszym, wtedy cudzoziemiec zrozumie, chyba że jest w ciemię bity...
    Z dwojga złego wybrałem to pierwsze.
    Poza tym na polach bitew nie posługiwano się oficjalnym francuskim. Wyobrażasz sobie Bretończyków, Wandejczyków, Gaskonów, Burgundczyków, mieszkańców Lotaryngii i doliny Rodanu mówiących jak z podręcznika dla zaawansowanych? Sam Cesarz jako Korsykanin pewnie miał problemy...
    Pozdrawiam
    N..I...E...C...H... Ż...Y...J...E C...Y...S...O...Ż...

    • 0 0

  • Chylę głowę Panie MEX

    Bo z góry założyłem, że Pan jest aspołeczny, adziałający i. Co do grodziska, to już pora, zeby coś się tam zaczęło dziać, a nie tylko żeby miejsce to świeciło w nocy na cały Gdańsk, chociaż akurat ten krzyż mi nie przeszkadza i nie widzę przełożenia przeznaczenia pieniedzy na jego budowę na kanapki dla niedożywionych. Ja liczę na to, że grodzisko zacznie być takim miejscem, jak forty w Toruniu: Miejsce spacerów, wypoczynku, historyczne knajpki itd itp. A takie imprezy jak zlot Napoleończyków tylko może temu miejscu w tym pomóc.
    Pozdrowienia

    • 0 0

  • bravo MEX

    też czytałem "timura i jego drużynę":)))

    • 0 0

  • Panie Wojtku

    naleze do generacji ktora jeszcze wiedziala, ze starszym osobom ustepuje sie miejsca, pozdrawialem takze wszystkich sasiadow i usilowalem propagowane w czwartkowej "niewidzialnej rece" idealy wdrazac w zycie.
    Owszem w lesie nigdy nie sprzatalem dobrowolnie, bo w tych czasach w ktorych odwiedzalem polskie lasy nie istniala jeszcze mentalnosc typu "wyrzuc", dlatego tez nie bylo az tak duzej potrzeby sprzatania.
    Ten caly otaczajacy nas SYF jest doskonalym znacznikiem obecnych czasow, pompatyczne imprezy na pokaz naleza takze do tego czasu. Spojrzmy na ten piorunochron na wzgorzu, ile to lozek do szpitala, ile ubranek dla dzieci z domu dziecka mozna byloby kupic za ten symboliczny zlom.
    Ten krzyz na tym wzgorzu symbolizuje dla mnie obraze czlowieczenstwa w polskim wydaniu.
    Tutaj chce podkreslic, ze nie mam zbyt wiele przeciwko religii katolickiej (sam zostalem wychowany w jej duchu), to co powoduje u mnie odruch wymiotny, to polski sposob jej wdrazania w zycie.
    Ale co ja tu pisze, niedlugo przyjedzie JP2, wtedy beda wszystcy w 150% wierzacy (najwazniejsze jednak bedzie pokazanie tej wiary na pokaz, np. zwolnic 10 ludzi aby moc sponsorowac budowe oltarza)
    Zgrozo, jak daleko juz zaszedl ten swiat.

    • 0 0

  • Do AA

    To ile kapitalu takiego czy owego jest w danej firmie i obecnosc hipermarketow nie ma nic wspolnego z rzadzeniem. Komunizm sie juz skaczyl. Moze gdyby nie te inwestycje w wode i cieplo to dzis nie mialbys co pic a w zimie spalbys w waciaku.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane