Marszałek z admirałemPomorski samorząd podpisał umowy o współpracy z Obwodem Kaliningradzkim. Strony liczą na zwiększenie obrotów gospodarczych. Współpraca ma mieć charakter gospodarczy i kulturalny. Rosyjski Kaliningrad to najbardziej zmilitaryzowany obszar Europy, stąd tak wąski jej zakres. Porozumienia podpisał Sejmik z dumą obwodu i marszałek pomorski z gubernatorem.
- Zapraszam wszystkich śmiałych i nieśmiałych do inwestowania w Kaliningradzie - mówił
Władimir Jegorow, gubernator obwodu od 2000 r. Wcześniej był dowódcą Floty Bałtyckiej w stopniu admirała.
Marszałek
Jan Zarębski chce, żeby w Kaliningradzie rozpoczął działalność Dom Polski.
- Planujemy wydzierżawić obiekt, który służyłby naszym przedsiębiorcom i twórcom. Mówiliśmy też o współpracy przy obróbce bursztynu. Nasi fachowcy mogliby pracować w Kaliningradzie, gdzie tego surowca jest dużo - mówił marszałek.
Podczas spotkania gubernatora Jegorowa z wojewodą Janem Ryszardem Kurylczykiem mówiono o udziale Polaków w budowie elektrowni w Kaliningradzie.
- W kwietniu będę rozmawiał w Kaliningradzie o szczegółach. Polskie firmy być może wykonają część prac, niewykluczone też, że będziemy kupować energię z tej elektrowni - powiedział wojewoda.
6 marca do Kaliningradu pojedzie premier Leszek Miller. Stronie rosyjskiej zależy na odbudowaniu "Berlinki", drogi łączącej dawny Królewiec z Berlinem. Według wojewody istnieje możliwość budowy dojazdów z tej trasy do
autostrady A1.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Z Władimirem Jegorowem, gubernatorem Obwodu Kaliningradzkiego, rozmawia Krzysztof Katka
- Przed podpisaniem umowy o współpracy z województwem pomorskim zapraszał pan Polaków do udziału w budowie elektrowni w Obwodzie Kaliningradzkim. Co więcej może pan powiedzieć na temat inwestycji, która ma kosztować 500 mln dolarów?- Budowa elektrociepłowni przygotowywana jest już od kilku lat. Żródłem energii będzie gaz ziemny. Projektowana moc wynosi 900 megawatów. Rządowi specjaliści zajmują się szczegółami, ale instytucją odpowiedzialną jest spółka Sieci Elektryczne Rosji.
Plac pod budowę jest już gotowy. Polscy biznesmeni zostali zaproszeni do wzięcia udziału w budowie tej elektrociepłowni.
- Jaka historia Polski i Rosji wpływa na stosunki naszych regionów?- Myślę, że mieliśmy bardzo dobre stosunki przez wszystkie ostatnie lata. Ważniejszą jednak sprawą jest to, co dzieje się teraz. Obecna sytuacja pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość. Sądzę, iż wizyta prezydenta Putina podsumowała dziesięciolecie współpracy polsko-rosyjskiej. W tym okresie mieliśmy różne poglądy i oceny m.in. spraw historycznych.
Jako uczestnik prowadzonych wtedy negocjacji chciałbym podkreślić, że obie strony wykazują dużą otwartość. Pozwala to sądzić, że położono już pewien fundament, by pogłębić współpracę.
- Przeszłość nie jest już drażliwym tematem?- Sądzę, iż działacze państwowi i społeczni patrzą teraz na historię w sposób bardziej obiektywny. Byłem świadkiem rozmowy prezydenta Putina z polskimi parlamentarzystami, podczas której stawiano rozliczne pytania. Ale na wszystkie udzielono odpowiedzi i to bez żadnych uników, czy prób upiększania. Osobiście bardzo cieszy mnie, że wiele problemów odeszło do lamusa historii.
- Jaki charakter będzie miała współpraca z województwem pomorskim? Jakie efekty mogą być widoczne w krótkim czasie?- Polska i Obwód Kaliningradzki są w pewnym sensie elementami, które łączą Rosję z Europą. Dotyczy to również położenia geograficznego, ponieważ połączenie obwodu z Europą przebiega przez Polskę. Dlatego chcemy ponownie otworzyć połączenie Kaliningradu z Berlinem. Porty Gdańska i Kaliningradu, a w perspektywie i Bałtijska mogą utworzyć przestrzeń transportową między Polską i Rosją. Prezydent Putin rozmawiał z przewodniczącym komisji Unii Europejskiej Romano Prodim o specjalnym obszarze gospodarczym. Uważam, że Obwód Kaliningradzki może odegrać rolę łączącą.
- Dziękuję za rozmowę.
kfk
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
