• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Arka Gdynia. Lot w jedną stronę. Też po "kołyskę"

Jacek Główczyński
10 grudnia 2023, godz. 17:30 
Opinie (68)

Arka Gdynia

Janusz Gol w Niecieczy będzie miał szansę na wykonanie "kołyski" dla urodzonego w ostatni poniedziałek syna - Alka. Janusz Gol w Niecieczy będzie miał szansę na wykonanie "kołyski" dla urodzonego w ostatni poniedziałek syna - Alka.

Arka Gdynia zdecydowała się na samolot do Krakowa, aby piłkarze zachowali więcej sił na mecz z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Jest to lot w jedną stronę, gdyż do domu drużyna wróci autokarem. Po "kołyskę", którą uczci narodziny syna, wybiera się Janusz Gol. - To że jesteśmy na 1. miejscu jeszcze nic nie oznacza. Musimy być dalej skoncentrowani i walczyć w każdym meczu o każdą pulę. Będzie coraz trudniej, ale myślę, że powinniśmy sobie poradzić - ocenia pomocnik żółto-niebieskich. Początek starcia kończącego 18. kolejkę Fortuna 1. Ligi w poniedziałek, 11 grudnia o godzinie 18.



Relacja LIVE


Typowanie wyników

11 grudnia 2023, godz. 18:00
3 pkt.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
ARKA Gdynia

Jak typowano

34% 113 typowań Bruk-Bet Termalica Nieciecza
29% 94 typowania REMIS
37% 122 typowania ARKA Gdynia

Twoje dane



Jacek Główczyński: Gratulacje z okazji urodzin syna. Jak wyglądały ostatnie dni? Były nieprzespane noce?

Janusz Gol: Nie, na razie spokojnie. Alek urodził się w poniedziałek. Wszystko jest w porządku. Całe szczęście mama i synek czują się dobrze. To drugie dziecko. Jest parka. Córka w styczniu skończy 8 lat.

Arka Gdynia musi zapłacić 10 tys. zł. Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała za derby Arka Gdynia musi zapłacić 10 tys. zł. Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała za derby

Czyli przydałaby się teraz "kołyska" na boisku?

No niestety, z Lechem przegraliśmy, odpadliśmy z Pucharu Polski. Jednak było widać fajną reakcję drużyny w drugiej połowie. Po korekcie, które dokonał sztab, nasza gra po zmianie stron wyglądała dużo lepiej niż w pierwszej połowie.



Obraz pierwszej połowy to może efekt pewnej obawy wobec przeciwnika z wyższej klasy rozgrywkowej, nadmierny respekt wobec jego jakości gry?

Trzeba przyznać, że Lech zagrał pierwszą połowę dobrze. Wyszedł na nas dość mocno. My mieliśmy trochę problemów z pressingiem. To właśnie poprawiliśmy w drugiej połowie. Dlatego wyglądała ona dużo lepiej. Szkoda, że tej pierwszej połowy nie udało nam się przetrzymać, bo może byłaby dogrywka, a nawet coś więcej jeszcze.

Arka Gdynia zyskała nowego kibica. Wirus i co jeszcze przeszkadzało w Pucharze Polski? Arka Gdynia zyskała nowego kibica. Wirus i co jeszcze przeszkadzało w Pucharze Polski?

Chyba najbardziej szkoda tej sytuacji Karola Czubaka z 14. minuty, gdyż mimo że nie szło, to Arka mogła wyjść wówczas na prowadzenie?

No tak. Grając z topowymi drużynami w Polsce w trakcie meczu może być tylko jedna sytuacja. Trzeba ją wykorzystać. Miejmy nadzieję, że Karol nam się "nie zatnie" i w lidze będzie dalej strzelał bramki. Pierwsza połowa pokazała, że do Lecha brakowało nam sporo, druga, że nieco mnie. Jest zatem praca do wykonania przed nami, przed trenerami. Idziemy w dobrym kierunku, ale jeszcze awansu nie zrobiliśmy.



Jest też coraz mniej piłkarzy do grania w Arce. W jak dużym stopniu to przeszkadza w grze?

Na pewno trener ma problemy przez to, bo są jakieś kontuzje, kartki. To utrudnia mu pracę. Jednak i tak myślę, że wychodzi mu to bardzo dobrze. Mimo różnych roszad, każdy kto grał mniej daje impuls trenerowi. Myślę, że jest to z korzyścią dla drużyny.

Arka Gdynia - Lech Poznań 0:1. Przeczytaj relację, zobacz zdjęcia i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi Arka Gdynia - Lech Poznań 0:1. Przeczytaj relację, zobacz zdjęcia i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi

Czy wystarczy zdrowia i sił, aby w dobrym stylu zagrać dwa ostatnie mecze ligowe w tym roku?

Myślę, że tak. Po Lechu krótki odpoczynek. Na mecz z Termalicą mamy lecieć, więc ta podróż będzie dla nas lżejsza, przynajmniej w jedną stronę. To fajnie. Mam nadzieję, że zdobędziemy tam komplet punktów. Jak gramy z pozycji lidera, żadne spotkanie nie jest łatwe. To że jesteśmy na 1. miejscu jeszcze nic nie oznacza. Musimy być dalej skoncentrowani i walczyć w każdym meczu o każdą pulę. Będzie coraz trudniej, ale myślę, że powinniśmy sobie poradzić.



Na koniec zapytam o... koniec passy. Czy to ma znaczenie tylko dla statystyków, bardziej tym żyli dziennikarze i kibice, czy to że nie wygraliście w Katowicach, a z Lechem przegraliście zostawiło także ślad na was, piłkarzach?

Nie sądzę. Myśmy nie patrzyliśmy zbytnio na tę passę. Graliśmy z meczu na meczu. Po prostu punkty pojawiały się same, co bardzo cieszy. Przydarzył się w Katowicach, czy słabszy moment? Mogliśmy ten mecz wygrać, ale niestety się nie udało. Na koniec kolejki okazało się, że ten punkt też był bardzo ważny. Z Lechem odpadliśmy, ale druga połowa pokazała, że i z takimi drużynami możemy walczyć. To na pewno cieszy.

Zawodnik

Janusz Gol

Janusz Gol

ur.
1985
wzrost
182 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu

Kluby sportowe

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (68)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane