- 1 Koncert Podsiadło: praktyczne informacje (58 opinii)
- 2 14 mln zł odszkodowania za Westerplatte (468 opinii)
- 3 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (278 opinii)
- 4 17-letni złodziej paczek zatrzymany (166 opinii)
- 5 Na jak długo da się przewidzieć pogodę? (81 opinii)
- 6 Myśleli, że to bitwa morska, a to był bankiet. Kronika oblężenia Gdańska w 1734 r., cz. 5 (5 opinii)
Brzeziński: prognoza dla świata
- Kultura polityczna w kraju mego pochodzenia jest obciążona wulgarną retoryką - rozpoczął profesor, mówiąc, że demokratyczna rywalizacja polityczna zamienia się "nienawistną rozróbkę", za którą cierpi cała Polska.
Następnie gość przeszedł do tematu wiodącego, czyli "Prognozy dla świata". Mówiąc o teraźniejszości podkreślił, że mamy do czynienia z bezprecedensowym przebudzeniem politycznym całej ludzkości. Równocześnie, dzięki powszechnemu dostępowi do mediów, a w tym Internetu, wzrasta poczucie niesprawiedliwości gospodarczej, sprzyjające religijnemu fanatyzmowi.
Przemiany te niosą ryzyko aktów terrorystycznych "korzystających z faktu, że po raz pierwszy żyjemy w czasach, kiedy łatwiej jest zabić milion ludzi, niż rządzić nad milionem ludzi".
Następnie profesor odniósł się do przyszłej sytuacji geopolitycznej na świecie.
- W ciągu następnych dwóch dekad Chiny, Indie i Japonia zajmą czołowe miejsca w hierarchii światowej, w której Ameryka nadal będzie numerem jeden, ale ze zmniejszającą się przewagą - oceniał politolog.
Jednak równocześnie istnieje niebezpieczeństwo, że tocząca wojnę z terroryzmem Ameryka, może wdać się w długotrwały konflikt z Irakiem, Iranem i Afganistanem.
Powyższy scenariusz mogą skomplikować przyszłe losy Europy i Rosji. Decydujące będzie, czy Unia nadal zostanie pozbawiona geopolitycznych ambicji i czy Rosja, o ambicjach przerastających jej aktualne możliwości gospodarcze i demograficzne, przyłączy się do Wspólnoty, czy też starać się będzie o niezależną i czołową rolę na świecie.
Równocześnie zmienia się hierarchia światowych mocarstw. Przez ostatnie 200 lat, od Kongresu Wiedeńskiego po konferencję w Poczdamie, o równowadze sił na świecie decydowały: USA, Wielka Brytania, Rosja, Francja i Prusy. W chwili obecnej z tego grona liczy się, według profesora, jedynie USA, a główną areną konfliktu o przyszłość świata jest podbrzusze Eurazji.
Dlatego głównym zadaniem Ameryki jest wciągnięcie do odpowiedzialności za świat nowych uczestników, jak Chiny, o wyjątkowej umiejętności dyplomatycznej i cierpliwości historycznej, jak "dobry obywatel świata" Japonia, jak Indie, państwo o dużych ambicjach, jak Indonezja, największy kraj islamski, ale także Rosja, czy Unia Europejska, równa Ameryce światowa potęga gospodarcza, konsekwentnie zmierzająca do integracji politycznej i mogąca odgrywać odpowiedzialną rolę geopolityczną. Zasadniczym interesem Ameryki jest również wzrastająca rola Polski.
- Kiedy nieznana jest przyszłość Rosji, geografia polityczna wskazuje, że dobre, nie budowane wspomnieniach o politycznym wrogu, sąsiedzkie stosunki z Niemcami, są dla Polski wrotami do udziału w budowie potężnej Europy - mówi profesor.
Polska powinna utrzymywać również dobre stosunki z Ukrainą, powoli zmierzającą do integracji z Europą Zachodnią. Istnienie niezależnej Ukrainy według profesora zmienia geopolityczną rzeczywistość na Wschodzie. Bez niej Rosja nie będzie miała opcji imperialnej i pójdzie za jej przykładem, co ma zasadnicze znaczenie dla Polski.
Pytany przez prof. Jerzego Bralczyka o naszą scenę polityczną budowaną głównie na wizerunkach, Zbigniew Brzeziński poradził uzbrojenie się w cierpliwość, bo sytuacja w Polsce jest częścią choroby pokomunistycznej.
- Komunizm nie tylko zabijał ludzi, ale gnębił i demoralizował tych, których nie zabił - uważa profesor. - Jednak mimo destruktywnej retoryki politycznej, Polska się rozwija stając się krajem autentycznie europejskim i demokratycznym. Na horyzoncie już pojawia się generacja nowych, politycznych liderów.
Spotkanie to początek gdańskiego Areopagu, którego zasadnicza część odbędzie się w dniach od 8 do 11 listopada.
Opinie (27) 1 zablokowana
-
2007-10-02 13:57
AREOPAG
nawet, jeśli prof.Brzeziński powoduje
różne rekację, to jak miło było posłuchać
dyskusji pozostałych z prof.Brzezińskim
tj. prof. Janusza Rachonia i Bralczyka
oraz znakomitego gdańskiego duchownego
jakim jest niewątpliwie ks.dr Krzysztof Niedłatowski, byłem wczoraj w filharmoni, słuchałem debaty, i ABSLOTUNIE! nie żałuje
czasu tam spędzonego.
Powiem więcej z chęcią pójdę na Listopadową
debatę w ramach Aeropagu, kiedy gościem będzie
m.in. prof. Balcerowicz, tylko żeby
zdobyć wejściówki !
ps. a wczorajsza debata Kwas kontra Kaczor
była nie debtą na argumenty i cześć programową
a kampanią wyborcza, wiecej śmiechu, jak
konkretu....- 0 0
-
2007-10-02 13:29
Brzezinski popadl w konflikty z USA za krytyczne slowa w stosunku do polityki i wplywu lobby zydowskiego w tym kraju. Jak ktos sledyi prase to wie. W sumie milo mnie zaskoczyl tym faktem.
Mimo to zyciorys tego pana nie jest jednoznaczny...
W dodatku cco on tu robi przed wyborami i kto go tutaj zaprosil.
I co kuria gdanska kreci w tym interesie?- 0 0
-
2007-10-02 13:15
Stas
Cóż to za zaślepienie, wszystko co nie jest zgodne z jakimś tam światopoglądem to jest PiS-owskie. Jak ktoś dajmy na to krytycznie ocenia Hitlera to jest za Stalinem i odwrotnie!? Nie przepadam za PiS-em, ale nie zaaprobuję wchodzenia w konszachty ze zbrodniarzami w imię walki z Sowieckim Sojuzem. Szanuję prof. Bartoszewskiego, a nie Brzezińskiego, to jest dla mnie autorytet, a wcale nie jest pro-PiS-owski, co ostatnio dobitnie podkreślił.
A w ogóle mierzi mnie ta beznadziejna polaryzacja. Jak ktoś nie lubi PO, to jest miłośnikiem Kaczyńskiego. I wszyscy poza nimi mają jeden program polityczny - precz z PiS. Co to jest za program!?- 0 0
-
2007-10-02 13:04
Nauczcie się szacunku (1)
dla starszych i mądrych. Rzygać się chce jak czytam typową PIS-owską opinie Nemo_666 czy pana Tomka. Masz coś mądrzejszego do powiedzenia to wystąp przed szereg a nie krytykuj szary mały i zakompleksiony człowieku.
- 0 0
-
2007-10-02 13:08
Popieram
jeden z drugim tu sie madrzy i krytykuje nie majac bladego pojecia z kim maja do czynienia.
zolc, zawisc i krytykanctwo...kac po kumunie- 0 0
-
2007-10-02 12:48
To zaden specjalista
Facet 30 lat temu pelnil wazna funkcje i caly czas na tym jedzie.To nie jest zaden autorytet,a o jego blednych prognozach mozna by napisac ksiazke.Lepiej niech wyklada w Izraelu.
- 0 0
-
2007-10-02 12:02
Czy to ten sam specjalista
który nie przewidział rewolucji w Iranie? I on robi za wszechiedzącego?
- 0 0
-
2007-10-02 09:08
Wsrod poteg swiatowych nie wymienil IV RP?
Narazil sie Kaczynskim.
- 0 0
-
2007-10-02 08:56
te diabel
a wal sie lepiej bylo Go posluchac jak nadetych
potylikow godzine pozniej, jak bys sluchal to bys sie dowiedzial o tzw manipulacji dziennikarskiej, ktorej przyklad podal profesor, tez go nie lubia specjalnie w hameryce entuzjasci wielkiego mocarstwa na wschodzie, ktorych u nas tyz jest wielu- 0 0
-
2007-10-02 08:37
CD
No i obcięło cytat i linki. Znajdźcie se sami, wystarczy wpisać w google Brzeziński i Pol-Pot i wyskoczy dość materiałów w kilku językach o wsparciu zbrodniarzy w Kambodży i Afganistanie.
- 0 0
-
2007-10-02 08:34
To już w ramach kampanii zapraszamy zbrodniarzy?
Facet zasługuje na pluton egzekucyjny, a nie na bycie autorytetem. Miłośnik Pol-Pota, autor słynnego zdania: \
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.