- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (230 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (256 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (799 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (78 opinii)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (108 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (162 opinie)
"Dziki nie uznają granic". Wspólny apel władz Gdyni, Sopotu i Gdańska
Na kilkanaście dni przed wyborami jest wspólny apel trójmiejskich władz do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o zezwolenie na odławianie dzików. - Dziki nie uznają granic administracyjnych, dlatego jesteśmy tu wspólnie - mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, na konferencji w towarzystwie władz Sopotu i Gdańska.
Problem z dzikami w Trójmieście od lat
- Problem dzików w Trójmieście od kilku lat pozostaje nierozwiązany.
- Do niedawna problemem były poczynione przez nie zniszczenia.
- Dziki zaczynają jednak atakować też ludzi i psy.
Dziki na filmach
W Gdyni do ostatniego, głośnego przypadku doszło na Chyloni. Kobieta wracająca z pracy została zaatakowana przez dzika, który rozciął jej tętnicę udową. Straciła dużo krwi, ale zdążyła dojść do sklepu, gdzie udzielono jej pierwszej pomocy i wezwano karetkę.
55-latka długo była na oddziale intensywnej terapii, na szczęście udało się ją uratować.
Dzik zaatakował kobietę
Sytuację wykorzystuje gdyńska opozycja, która na kilkanaście dni przed wyborami proponuje rozwiązania w temacie dzików - m.in. edukację mieszkańców, ale nie tylko.
- Kolejnym filarem powinno być, wspólne z leśnictwem, ustawienie paśników. Oczywiście muszą one stanąć w lesie, by zwierzęta ponownie przyzwyczaiły się do tego, że to właśnie w lesie czeka na nie pożywienie, a nie w mieście - podkreśla Marek Dudziński z PiS, który zapewnia, że gdy zostanie prezydentem, zdecyduje się na redukcyjny odstrzał dzików.
Temat dzików w kampanii wyborczej
Przedwyborcza konferencja w temacie dzików
Włodarze miast tłumaczą, że samorząd nie zajmuje się regulacją zwierzyny. Robią to leśnicy i tylko oni mogą przeprowadzić odstrzał dzików.
Afrykański pomór świń komplikuje sytuację
Ich zdaniem problem leży gdzie indziej. Sytuację komplikuje epidemia ASF (afrykański pomór świń). Z tego powodu jest zakaz odławiania dzików, by wypuścić je w innych miejscach - regulują to odpowiednie przepisy.
Głównym problemem są według władz miasta ograniczenia w zakresie odławiania dzików.
- Wynikają z afrykańskiego pomoru świń i regulacji prawnych związanych z rozprzestrzenianiem się tego wirusa. Wspólnie z władzami Sopotu i Gdańska zwróciliśmy się do ministra rolnictwa i ochrony środowiska z wnioskiem o to, by przeanalizował przepisy prawne, które uniemożliwiają odławianie dzików i wywożenie poza teren lasów - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
W Sopocie problemem też bobry
O tym, że strach przed dzikami wśród mieszkańców wzrósł, przekonują też władze Sopotu.
- Kwestia regulacji i odstrzału jest niewystarczająca. Wiemy z rozmów z leśnikami, że dziki szybko się mnożą. Rewizja aktów prawnych, która umożliwi zabezpieczenie mieszkańców, jest konieczna. W Sopocie mamy też problem z bobrami, które podgryzają drzewa, powodując zagrożenie. Otrzymaliśmy zgodę RDiOŚ, by zabezpieczyć drzewa przy skarpie, ale nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć innych drzew - wskazuje Magdalena Czarzyńska-Jachim, komisarz Sopotu.
Czytaj więcej o bobrach w Sopocie
Apel, by nie dokarmiać dzików
Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska ds. komunalnych, apelował, by nie dokarmiać dzików.
Jednocześnie władze Trójmiasta przekonują, że są w kontakcie z nową Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych oraz myśliwymi z kół łowieckich, które prowadzą odstrzały, by jak najszybciej i wspólnie rozwiązać problem.
Póki co wszelkie zdarzenia z dzikami radzą zgłaszać do strażników miejskich i policjantów.
Opinie wybrane
-
2024-03-20 15:17
(11)
I znowu, jak co taką konferencję czy wypowiedź musiał być apel sugerujący mieszkańcom, że to ich wina. Drodzy włodarze przyznajcie w końcu, że w imię politycznych pobudek i walki z byłym rządem zaprzestaliście redukcji populacji dzika w mieście i doprowadziliście do sytuacji, w której jesteśmy obecnie. Czyli stad dzika, tam gdzie jego występowanie
I znowu, jak co taką konferencję czy wypowiedź musiał być apel sugerujący mieszkańcom, że to ich wina. Drodzy włodarze przyznajcie w końcu, że w imię politycznych pobudek i walki z byłym rządem zaprzestaliście redukcji populacji dzika w mieście i doprowadziliście do sytuacji, w której jesteśmy obecnie. Czyli stad dzika, tam gdzie jego występowanie do tej pory było ciekawostką. Wasz apel słuszny, potrzebne są kolejne narzędzia, ale to dopiero po odstrzale obecnej miejskiej populacji, która urodzona w mieście i tak będzie do niego wracać.
- 279 51
-
2024-03-21 10:36
Jak nie wolno
strzelać i odławiać to może trzeba było już kilka lat temu sterylizować . Dzisiaj problemu już by nie było. Ale włodarze lubią problemy , bo jak się zbliżają wybory to zaraz się rozwiązania pojawiają i wychodzą na zbawców . Za miesiąc nie będzie już tematu , no chyba ,że kogoś poturbują .
- 2 0
-
2024-03-20 19:59
Wilki
Należy odstrzelić wilki , coraz więcej zwierząt , nie tylko dziki uciekają przed watachami na tereny zabudowane , sam widziałem jak sany i dziki uciekały przed wilkami na osiedle m. Tuchola , jedna sarenka trafiła pod koła dostawczaka .
Zwierzęta bardziej boją się watachy niż ludzi !!- 4 14
-
2024-03-20 18:49
Ok (1)
Ale dlaczego "w imię walki z byłym rządem"? Nie kumam tej tezy.
- 5 11
-
2024-03-21 09:51
Kilka lat temu była wielka inba pt "PiS chce wymordować wszystkie dziki".
Opozycja i media opozycyjne jak TVN nawalały w rząd i myśliwych, że chcą wybić wszystkie dziki, ludzie zmieniali sobie na fb profilówki na takie z dzikiem itp. co oczywiście było bzdurą, ale ostatecznie doprowadziło do zmniejszenia odstrzałów i mniej-więcej od tego czasu mamy w miastach gwałtownie narastającą populację dzików.
- 5 2
-
2024-03-20 18:42
(1)
Tak to jest jak tereny zalesione są niszczone, a na ich miejscu budowane mieszkania na inwestycję. Więc tak, to wina również mieszkańców.
- 6 17
-
2024-03-21 09:49
Kiedy w ubieglym roku 1000 policjantów
szukało przez 3 tygodnie jednego zbiega w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, las ów był przedstawiany jako gęsty, miejscami niedostępny. I taki jest w istocie. W nim swoje miejsce mają nie tylko dzikie świnie, lecz także sarny, lisy, łosie i borsuki.
Nie ma inwazji lisów w mieście, sarny również nie zachodzą - jak dziki - do Teatru Muzycznego.szukało przez 3 tygodnie jednego zbiega w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, las ów był przedstawiany jako gęsty, miejscami niedostępny. I taki jest w istocie. W nim swoje miejsce mają nie tylko dzikie świnie, lecz także sarny, lisy, łosie i borsuki.
Nie ma inwazji lisów w mieście, sarny również nie zachodzą - jak dziki - do Teatru Muzycznego. Bo się nie mnożą na potęgę.
Dziki trzeba przetrzebić i to jest zadanie dla myśliwego.
Rośnie nam choć nie w tym tempie populacja wilka. Czy gdy jeden z drugim zaatakuje człowieka, również będziemy wzbudzać poczucie winy u człowieka?- 3 2
-
2024-03-20 17:53
piszesz merytorycznie czyli nie do czytelników tego portaliku
- 4 0
-
2024-03-20 16:33
A gdybyś taka sam/sama się zredukowała???? (1)
- 9 32
-
2024-03-20 16:45
Idź do pracy do wwf
- 15 6
-
2024-03-20 15:23
(1)
drogi komentujący przyznaj że włodarze w sytuacji obostrzeń nie mogą nic zrobić.
nie można wywieźć, bo asf.
nie można szczelać bo miasto.- 6 20
-
2024-03-20 15:32
Ale nie kłam że nie można strzelac bo miasto, to kłamstwo. Miasto którego wiceprezydent był na konferencji strzela, w zeszłym roku odstrzeliło 1000 szt. Niestety jak widać ta ilość to za mało, co tylko pokazuje jak wcześniej pokpiono tematem
- 34 3
-
2024-03-20 15:33
(16)
Jedynym sensownym, a przy tym ludzkim rozwiązaniem jest przywrócenie możliwości odławiania oraz wywożenia dzików na oddalone tereny leśne. Myśliwi są tutaj ostatnimi, którzy powinni się wypowiadać. Środowiska naukowe nie od dziś zwracają uwagę, że to właśnie oni (myśliwi) przyczyniają się do rozprzestrzeniania wirusa ASF. Nie od dziś też wiadomo, że myśliwi to jedna z grup najbardziej opornych na wiedzę naukową.
- 266 115
-
2024-03-24 11:36
tak tak odławiać i wywozić
mam samochód i podbierak na ryby jestem w stanie wywozić dziki, szukam chętnych co pomogą je łapać i pakować do samochodu i partycypować w kosztach wywozy z głównym pytaniem-- komu podrzucić te świnie ?
- 0 0
-
2024-03-21 09:58
A co będzie na tych oddalonych terenach
leśnych?
- 1 1
-
2024-03-20 22:43
Ale brednie
Myśliwy doznasz asf a to dobre sobie. Smiechlem
- 8 6
-
2024-03-20 21:32
Każdy odłowiony dzik wróci, tak jak człowiek wraca do miejsca urodzenia tylko często człowieka trzyma praca a zwierze to zwierze wraca na swój teren
- 12 4
-
2024-03-20 19:25
wroc do szkoly, i zapoznaj sie z ekologią (3)
brak odstrzału dzikiej zwierzyny w obecnej sytuacji spowoduje całkowitą degradację środowiska
- 24 10
-
2024-03-21 12:12
"brak odstrzału dzikiej zwierzyny w obecnej sytuacji spowoduje całkowitą degradację środowiska"
zjedzą wszystko a na końcu nas. Na szczęście dzielni myśliwi po raz kolejny ratują świat.
UFFF- 3 0
-
2024-03-21 09:59
Oni tego nie rozumieją
Gazeta Wyborcza wyprała im mózgi.
- 1 5
-
2024-03-21 09:44
Taaa odstrzał zwierzyny jako "pomoc" środowisku. Gadałem kiedyś z myśliwym. I on sam potwierdził, że najpierw dokarmiają zimą zwierzynę, tym samym nie doprowadzając do naturalnej selekcji słabych osobników, a później strzelają, bo uwaga - za dużo zwierząt przetrwało zimę XD Oczywiście nie strzelają tylko do słabych osobników (bo jak je odróżnią?),
Taaa odstrzał zwierzyny jako "pomoc" środowisku. Gadałem kiedyś z myśliwym. I on sam potwierdził, że najpierw dokarmiają zimą zwierzynę, tym samym nie doprowadzając do naturalnej selekcji słabych osobników, a później strzelają, bo uwaga - za dużo zwierząt przetrwało zimę XD Oczywiście nie strzelają tylko do słabych osobników (bo jak je odróżnią?), tylko jak leci. Ranne/chore zwierzę, nie będzie czekało do weekendu żeby się podstawić myśliwym, tylko do tego czasu padnie gdzieś w krzakach. A co powiecie o medialnej nagonce, jaką myśliwi robią na wilki, żeby tylko uzasadnić strzelanie do nich? A później znowu argument, że przecież nie ma drapieżników w lasach, więc to oni myśliwi MUSZĄ strzelać do tych saren i dzików. Wszędzie tam, gdzie ludzie z jakiegoś powodu musieli opuścić dany obszar, przyroda niewiarygodnie szybko dąży do odrodzenia i samoregulacji. Wystarczy zachować zasadę "nie szkodzić".
- 9 4
-
2024-03-20 16:46
Ale za to posiadają rozległą wiedzę z zakresu rodzajów alkoholi (4)
Tak mi się coś wydaje
- 26 18
-
2024-03-20 17:18
Niemcy sie cackali (3)
Zredukowali populację dzików poprzez odstrzał i teraz nie ma dzików w miescie. Nikt z mieszkańców nie protestował. Tylko wyborcy tuska protestują, bo to peowskie owczarki. I ich ulubiony tekst, ale słodziaki.
- 26 19
-
2024-03-20 22:45
Jestem wyborca Tuska i dla mnie dzik plus ołów daje dobry wynik (2)
- 6 5
-
2024-03-21 09:24
Proszę na mnie wiecej nie głosować (1)
- 0 0
-
2024-03-21 16:48
100 dzików na 100 dni
- 2 0
-
2024-03-20 16:24
naukowiec (2)
Ciekawi mnie, które konkretnie środowiska naukowe potwierdzają, że to myśliwi rozprzestrzeniają wirusa ASF? Opierasz się na jakimś konkretnie naukowym dokumencie czy tak sobie wypisujesz głupoty? W grupie myśliwych jest bardzo dużo lekarzy, prawników, leśników, przedsiębiorców ... wszyscy na pewno są oporni na wiedzę. Co za głupoty wypisujesz.
- 35 11
-
2024-03-21 12:14
w nosie mają bioasekurację (co udowniono nie raz)
to wystarczy.
- 1 0
-
2024-03-20 16:47
To poważny naukowiec. Trzy lata w ósmej klasie.
Teraz może uda się mu skończyć podstawową edukację.
- 25 5
-
2024-03-20 15:13
Głupota (12)
Powinno się użyć zakazu administracyjnego pod groźbą kary dokarmiania zwierzyny i dzików.Mieszkanka Finałowa w Gdyni regularnie sypie w krzakach pod oknami mieszkańców ziarno czym sprowadza dziki, gołębie,wrony a pewnie i gryzonie.Poprawka.Osiedle Fikakowo ul.Myśliwska.
- 183 36
-
2024-03-21 12:28
Sypie też na Karwinach - Iwaszkiewicza
- 0 0
-
2024-03-21 09:55
Najlepiej byłoby zebrać to i wrzucić na jej wycieraczkę.
- 3 0
-
2024-03-21 07:40
Fikakowo
Wczoraj dzik chodził po Waleriana Szefki i przewracał wszystkie śmietniki.
Jak nic nie znajdzie to zaatakuje- 3 1
-
2024-03-21 07:02
O nie, dokarmia gawrony!
Na stos z nią!
- 2 3
-
2024-03-20 16:46
Mieszkam przy lesie na Słowackiego
Wokół bloku mam dwa miejsca gdzie regularnie emerytki wysypują worki starych warzyw/obierek albo pieczywa. Jak wychodzę wieczorem z auta to dziki co najwyżej zerkną na mnie czy jestem normalny i żrą dalej.
- 30 9
-
2024-03-20 16:18
naiwność
Myślisz, że nie dokarmianie dzików wpłynie na to że przestana się rozmnażać?
- 17 17
-
2024-03-20 15:55
Marzena
Ja też dokarmiam dziki w Gdyni.
- 9 25
-
2024-03-20 15:44
Jedna mieszkanka jest winna "plagi" dzików (1)
Smród resztek jedzenia ze śmietników na pewno ich nie wabi, tylko ziarenka jakieś kobiety, które sypie po krzakach... Dowalić jej kary, aby nie miała pieniędzy na te ziarenka!
- 25 10
-
2024-03-20 18:42
Oczywiście
Tak, dowalić jej kary - tak jak i innym wspierającym ten durny proceder. Zarówno osoby wysypujące resztki gdzie popadnie, jak i osoby wyrzucające je przez okno(sic!). Wiaty śmietnikowe na naszym osiedlu są zamykane, dziki nie mają do nich dostępu - nawet więc jeżeli im "pachną", to nie uczy ich to, że w tym miejscu znajduje się bufet - bo się tam nie najadają.
- 16 3
-
2024-03-20 15:39
(2)
obecni prezydenci miast mieli 5 lat aby rozwiązać problem dzików w czasie swojej kadencji, niestety nie chciało im się, więc nie ma co wierzyć że rozwiążą ten problem jeśli ponownie zostaną wybrani
- 32 1
-
2024-03-21 10:02
W Gdyni człowiek miał 26 lat
- 0 0
-
2024-03-20 20:17
W Gdyni 25....
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.