- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (92 opinie)
- 2 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (37 opinii)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (608 opinii)
- 4 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (733 opinie)
Elektryczny pastuch na dziki przy placu zabaw
Elektryczny pastuch otacza prywatny plac zabaw w Oliwie. Włączany jest jednak tylko w nocy i ma za zadanie odstraszać dziki, które niszczyły zabawki. - Budowa solidnego płotu wymagałaby formalności i byłaby dosyć kosztowna - tłumaczy manager Zajazdu Pod Olivką, przy którym działa plac zabaw.
- Jeżeli dziki w dalszym ciągu będą stwarzały zagrożenie dla mieszkańców, to najprawdopodobniej prezydent Gdańska podejmie taką samą decyzję w przyszłym roku - mówił wówczas Jędrzej Sieliwończyk.
Mieszkańcy stawiają płoty, które często nie radzą sobie ze zwierzętami ważącymi tyle, co dorosły człowiek. Dlatego przy znajdującym się pod lasem Zajeździe Pod Olivką zdecydowano się na nietypowe rozwiązanie. Znajdujący się przy obiekcie plac zabaw dla dzieci otoczony jest elektrycznym pastuchem. Prąd płynie w nim jednak tylko nocą, gdy z placu nikt nie korzysta.
- Powodem instalacji pastucha kilka lat temu, były dziki, które wchodziły na teren z pobliskiego lasu i dokonywały zniszczeń w ogrodzie (zryte trawniki, poprzewracane śmietniki i zniszczona roślinność). Z początku próbowaliśmy je przepędzać, ale nie przynosiło to skutku. Dlatego też podjęliśmy decyzję o instalacji pastucha elektrycznego - mówi Jakub Kielak, manager Zajazdu Pod Olivką i dodaje - Napięcie jest włączane przez pracowników ochrony obiektu około godziny 23. Oczywiście najpierw sprawdzamy, czy w ogrodzie nie ma już gości. Wyłączamy napięcie około godz. 6 rano dnia następnego.
Tłumaczenie zajazdu ma swoje uzasadnienie, jednak i tak montaż elektrycznego pastucha budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza na placu zabaw, który można było otoczyć solidnym płotem.
- Rozważaliśmy budowę ogrodzenia, natomiast wymagałoby to pozwolenia na budowę oraz było dosyć kosztowne. W ciągu dnia, kiedy w ogrodzie są goście, przewód nie jest pod napięciem. Świadczą o tym, chociażby wizyty koni, które z sąsiadującej z nami szkoły jazdy przychodzą na teren ogrodu - kończy Jakub Kielak.
Miejsca
Opinie (251) ponad 20 zablokowanych
-
2019-09-15 16:46
Prądem, nas bohaterów prądem?
Rafał Dzik
- 11 0
-
2019-09-15 16:43
Inspekcje techniczną z Energi wysłać - a instalacja do rozebrania w trybie natychmiastowym!
Dobrze, że o tym napisaliscie. NAgroda za tekst interwencyjny.
- 11 15
-
2019-09-15 16:42
Jakie dziki? To przecież jest zrobione, żeby dzieci z sąsiednich bloków nie przychodziły się bawić.
- 10 7
-
2019-09-15 16:36
Precz z dzikami z miasta , miasta dla ludzi , ja zawsze tu byłam i będę a dzików kiedyś nie było, dziki do lasu
- 6 14
-
2019-09-15 16:26
co człowiek nie wymyśli
żeby męczyc, dręczyc i zadawać ból zwierzętom ! Okropne !
- 5 18
-
2019-09-15 16:21
Akcja na Facebook
Nie zabijać dzików i hejt na PiS. Aaaa nieeeee coś pomyliłem
- 5 3
-
2019-09-15 15:42
prąd kopnie w ryja (2)
i drugi raz nie przyjdzie
- 12 9
-
2019-09-15 16:20
chyba w twarz pacholęcia
ryje dzików są tak z pół metra niżej...
- 1 4
-
2019-09-15 15:53
100% hehe
brutalna szczerość
- 3 2
-
2019-09-15 16:05
Ten pastuch powinien być włączany w dzień żeby dzikie bombelki nie uciekły
- 21 1
-
2019-09-15 15:24
Pastuch na bombelki
Prędzej pastuch na bombelki, żeby nie straszyły dzików w lesie
- 71 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.