Nowe władze Gdyni chcą budować mieszkania komunalne, by zatrzymać mieszkańców, zwłaszcza młodych, w mieście. Tymczasem dług mieszkańców gdyńskich komunałek wynosi już ponad 78 mln zł i cały czas rośnie.
Tu jest najwięcej zadłużonych mieszkań komunalnych w Gdańsku
2024-05-24 08:06
Dla mnie to wszystko jest postawione na głowie.
1 Masz dług w czynszu, to bierz kredyt albo eksmisja (to ogólnie)
2 mieszkania komunalne tylko dla potrzebujących a to mała grupa
3 jak nie płacisz, to przekwaterowanie do mniejszego lokalu, nawet współdzielonego
Podobno tych mieszkań jest bardzo dużo, w różnym stanie. Skoro już są to remontuje się a nie buduje nowe.
Jak jest za dużo to się sprzedaje.
2024-05-25 09:18
Ostatnio dużo jest w mediach młodych socjalistów z zakręconym wąsikiem, którzy wychwalają budownictwo komunalne.
Otóż to nie jest tak :)
To budownictwo ssie na całego publiczne pieniądze, pieniądze zagrabione podatkami od ciężko pracujących. Przekierowane zostają do leniuchów, którzy nawet z płaceniem niskiego czynszu mają problem.
Ale za to mocni w gębie: dej, dej!
2024-05-24 16:19
i nie wyobrażam sobie nie zapłacić czynszu.
2024-05-24 15:45
to w najlepszym wypadku jesteś traktowany wrogo jako ten nieludzki człek
2024-05-24 13:45
rozumiem że jest brak pieniędzy w miastach, a po bankructwie państwa w 1989 gminy pozbyły się starych mieszkań by ich nie remontować.
Ale co do zasady mieszkanie jest podstawową potrzebą każdego człowieka. To w Polsce na tle innych krajów w europie sprawa mieszkań stoi na głowie. W większości krajów UE więcej jest mieszkań komunalnych niż
rozumiem że jest brak pieniędzy w miastach, a po bankructwie państwa w 1989 gminy pozbyły się starych mieszkań by ich nie remontować.
Ale co do zasady mieszkanie jest podstawową potrzebą każdego człowieka. To w Polsce na tle innych krajów w europie sprawa mieszkań stoi na głowie. W większości krajów UE więcej jest mieszkań komunalnych niż własnościowych. W Austrii, Niemczech czy w Danii nie ma problemu z mieszkaniami komunalnymi a mieszkania prywatne to tylko kilka % rynku mieszkaniowego. Mieszkanie to prawo a nie towar - takie hasło przyświeca np. władzom Wiednia. Czynsz za m2 mieszkania w Wiedniu to średnio ok 5 euro i jakoś da się z tego utrzymać tkankę mieszkaniową w dobrym stanie. Tam też jest kryterium dochodowe, ale 80% mieszkańców spełnia to kryterium i ma prawo do mieszkania komunalnego. Tylko w Polsce jak chcesz wyprowadzić się od rodziców to musisz kupić mieszkanie lub wynająć na prywatnym rynku w nieproporcjonalnej cenie do zarobków.
2024-05-25 05:35
Ciekawe czy lokatorzy w Wiedniu też nie płacą czynszu i demolują lokale komunalne?
2024-05-24 19:41
Fajnie, fajnie, to powiedz to tym, którzy odmawiają sobie wszystkiego, by spłacić kredyt podczas gdy inni nie płacą czynszu za mieszkanie, które "dostali", bo właściwie mogą nie płacić, nie pracują (bo po co), a swój socjal wydają na przyjemności.
2024-05-24 12:10
przekwaterowania do innych lokali ludzi
niepłacących świadomie, cwaniaków lub
z przyczyn losowych nic dobrego nie daje. Potem wychodzą na dzielnicy całe
bloki patologi co to nic nie umią uszanować i potem się mówi omijać szerokim łukiem. Z drugiej strony utrzymywanie latami ludzi nie płacących
odbija się na całej
przekwaterowania do innych lokali ludzi
niepłacących świadomie, cwaniaków lub
z przyczyn losowych nic dobrego nie daje. Potem wychodzą na dzielnicy całe
bloki patologi co to nic nie umią uszanować i potem się mówi omijać szerokim łukiem. Z drugiej strony utrzymywanie latami ludzi nie płacących
odbija się na całej spółdzielni mieszkaniowej. Eksmisję i licytację nie jest tak prosto zrobić to czasami trwa parę lat. Ci ludzi latają po wszystkim instytucjach mają te kruczki opanowane w jednym palcu i wychodzi iż Spółdzielnie chcą ich wyrzucić w trudnej sytuacji. Te sprawy kręcą się tak samo od lat. W Gdyni już głośno mówi się gdzie są Spółdzielnie gdzie panuje totalny wynajem lub skup za gotówkę by dalej opchnąć to drożej. Taka słynną spółdzielnią jest Spółdzielnia Za Falochronem Gdynia Karwiny.
2024-05-24 21:10
na obrzeżu miasta, gdzie wszystkie media sa na liczniki przedplatowe z pewnoscia rozwiazaloby sprawe....
2024-05-24 11:18
2024-05-24 09:59
juz przy braku 3 wpłat opłat wysyłają ostrzeżenie i tak 3 razy potem do sadu i eksmisja lub splata
2024-05-24 12:23
Otóż nie
2024-05-24 10:07
PiS kilka lat temu wprowadził przepis, że nie można odbierać, licytować mieszkania przy zaległości poniżej 5% jego wartości. A robiliście to, np. odbieranie mieszkania wartego 400 tys. za zaległość 11 tys. zł. Tylko że na sprzedaży przez komornika i licytację strata właściciela wynosiła np. 30% wartości lokalu. 120 tys. zł, czyli 10 razy więcej,
PiS kilka lat temu wprowadził przepis, że nie można odbierać, licytować mieszkania przy zaległości poniżej 5% jego wartości. A robiliście to, np. odbieranie mieszkania wartego 400 tys. za zaległość 11 tys. zł. Tylko że na sprzedaży przez komornika i licytację strata właściciela wynosiła np. 30% wartości lokalu. 120 tys. zł, czyli 10 razy więcej, niż to zadłużenie! Tak wykańczaliście ludzi mających problemy ze zdrowiem, z pracą. O tym już tacy, jak ty, nikczemnie milczą, co wyprawialiście. Tylko zmiana nie jest tak wielka. Może to mieszkanie teraz kosztuje 500 tys. zł i za 26 tys. jest wyrzucanie ludzi.
2024-05-24 14:29
Licytacje są robione między swoich znany proceder od lat. Wystawia się na licytację co już nie ma popytu
Samo życie
2024-05-24 10:36
Bo PiS buduje swój elektorat na menelach :)
2024-05-24 14:30
2024-05-24 14:48
Nie chcesz płacić za wynajem mieszkania to kup sobie własne. A jeszcze lepiej namiot - okrągłe zero opłat.
2024-05-24 08:12
1. żeby dostać dostać kredyt trzeba mieć zdolność kredytową .
2. myślisz ze oni nie potrzebują mieszkań?
3. co do tego punktu zgoda tylko kto to zrobi
2024-05-24 19:46
ad 1 czyli: nie pracujesz = nie masz zdolności kredytowej = dostajesz za darmo? No fajnie, ale jak mają czuć się ci, którzy prują sobie żyły, żeby najpierw mieć tę zdolność, a potem spłacić kredyt? W taki sposób zaraz nikomu nie będzie się chciało pracować. Dla socjalistów to pewnie nowość i odkrycie, ale ich oświecę: pieniądze nie rosną na drzewach, ktoś na to rozdawnictwo musi pracować.
2024-05-25 07:42
nie napisałem ze ten system jest dobry i sprawiedliwy , napisałem że to co napisał jest mało realne
2024-05-24 07:15
Już ok. 1990r w programie ówczesnej UPR był pomysł likwidacji mieszkań komunalnych. Miało by się to odbywać w ten sposób, ze dotychczasowi lokatorzy z automatu staja się ich włascicielami (za - powiedzmy - 50% ceny rynkowej) a kwota wykupu obciąża hipotekę lokalu. Jeśli obciążenie przekroczy np. 80% wartości, lokal idzie na licytację a lokatorzy na
Już ok. 1990r w programie ówczesnej UPR był pomysł likwidacji mieszkań komunalnych. Miało by się to odbywać w ten sposób, ze dotychczasowi lokatorzy z automatu staja się ich włascicielami (za - powiedzmy - 50% ceny rynkowej) a kwota wykupu obciąża hipotekę lokalu. Jeśli obciążenie przekroczy np. 80% wartości, lokal idzie na licytację a lokatorzy na bruk.
W ten sposób miasto pozbyłoby się problemu. Nikt normalny nie straciłby dachu nad głową. Lokatorzy (jako wspolnota) zaczęliby dbać o budynki a mieszkania straciłaby wyłącznie patologia, na której miejsce z pewnością znaleźliby się inni chętni.
Proste, ale nie do zrealizowania - bo posadki straciłyby wszyscy urzędnicy odpowiedzialni za gospodarowanie mieszkaniami komunalnymi.
I tak się z nimi bujamy od 35 lat....
2024-05-24 20:15
Szczegolnie w Skandynawii.
Dobrze sobie tez radza... spoldzielnie, ktorych udzialy nalezy kupic. I placic za zarzadzanie.
Mieszkania takie mozna wynajmowac na ogolnych zasadach, koszty nie sa niskie, szczegolnie przy bezposrednim przeliczeniu i porownaniu do naszych pensji. Ale tam sa inne pensje. Trzeba z niej oddac na ten cel
Szczegolnie w Skandynawii.
Dobrze sobie tez radza... spoldzielnie, ktorych udzialy nalezy kupic. I placic za zarzadzanie.
Mieszkania takie mozna wynajmowac na ogolnych zasadach, koszty nie sa niskie, szczegolnie przy bezposrednim przeliczeniu i porownaniu do naszych pensji. Ale tam sa inne pensje. Trzeba z niej oddac na ten cel 20-25%. A wynajem konczy sie odbiorem i ocena stanu. Jesli dalece odbiega on od stanu "niepogorszony", to sistaje sie fakture za remont. Czesto spotyka to studentow, ktorzy zerwali.sie z rodzinnego lancucha.
Mieszkania socjalne to kompletnie inna bajka. Sa dostepne ale trzeba spelniac restrykcyjne warunki i poddawac sie kontroli.
Efektywnosc systemu nie zalezy od stosunkow wlasnosciowych a od skutecznosci sprawowania nad ta wlasnoscia nadzoru. Pominiecie tego faktu jest podstawowym bledem UPR, ktory uprawszal sprawy ponad miare, aby znalezc posluch u prostaczkow, ktorym inne ewentualnosci w glowach sie nie mieszcza. Z takim stawianiem spraw nadal bylibysmy na pozimie warsztatow rzemieslniczych lub najwyzej manufaktury.
Nasz problem to fakt, ze swiat poszedl do przodu, a my zostalismy mentalnie w manufakturze i na folwarku...
Wiec jest jak jest...
Polecam wszystkim piosenke dawnego barda, Grzeskowiaka Kazimierza pod znamiennym zawolaniem:
"Bo nie wazne, co je czyje, wazne to je, co je moje!!!"
2024-05-24 23:49
> Efektywnosc systemu nie zalezy od stosunkow wlasnosciowych a od skutecznosci sprawowania nad ta wlasnoscia nadzoru. Pominiecie tego faktu jest podstawowym bledem UPR
Kompletnie nie zrozumiałeś tego "uproszczenia".
Nadzór nad lokalami komunalnymi oznacza rzeszę urzędniczych darmozjadów. Czyli zbędne koszty.
Natomiast o
> Efektywnosc systemu nie zalezy od stosunkow wlasnosciowych a od skutecznosci sprawowania nad ta wlasnoscia nadzoru. Pominiecie tego faktu jest podstawowym bledem UPR
Kompletnie nie zrozumiałeś tego "uproszczenia".
Nadzór nad lokalami komunalnymi oznacza rzeszę urzędniczych darmozjadów. Czyli zbędne koszty.
Natomiast o własne mieszkanie każdy dba sam. O budynek w którym się mieszka i jest się członkiem wspołnoty, dba się solidarnie z sąsiadami. Nikt normalny nie chce mieszkać w ruderze czy chlewie.
2024-05-25 01:10
Dlaczego tak zakładasz?
Dlaczego w innych krajach to, po prostu, działa...
"O budynek w którym się mieszka i jest się członkiem wspołnoty,"
Święta naiwności...
Wspólnota natychmiast wynajmuje "firmę" zarządzającą i ma to "w pompie". "Firma" robi, co chce, bo nikt nie jest w stanie jej skontrolować...
"normalny nie chce mieszkać w ruderze czy chlewie"
Może, najzwyczajniej nie mieć wyboru. Jeśli tylko ktoś będzie miał w tym interes.
2024-05-24 10:40
2024-05-24 08:10
Np. mieszkanie z ok. 1970, w bloku na osiedlu, 47 m. kw. trzypokojowe - za równowartość 60 USD, trzech nie najlepszych pensji poniżej średniej. Ludzie wniosków o wykup naskładali (choć nieraz nie mogli, bo jakieś układy, zawirowania rodzinne - córka kasę miała, ale mieszkanie było na matkę) i co było złożone choćby 31 grudnia 1989, w 1990 była
Np. mieszkanie z ok. 1970, w bloku na osiedlu, 47 m. kw. trzypokojowe - za równowartość 60 USD, trzech nie najlepszych pensji poniżej średniej. Ludzie wniosków o wykup naskładali (choć nieraz nie mogli, bo jakieś układy, zawirowania rodzinne - córka kasę miała, ale mieszkanie było na matkę) i co było złożone choćby 31 grudnia 1989, w 1990 była sprzedaż realizowana, ale na starych warunkach! Rząd w 1989 jesienią nie zrewaloryzował ustalonych kwot wykupu mieszkań kwaterunkowych, bo komunalnymi to się one jeszcze nie zwały, wbrew temu, co twierdzisz.
2024-05-24 08:41
to potrzebne są grunty pod budownictwo. Na przykład, co robi jednostka wojskowa na Witominie? Miejsca nawet na 1000 mieszkań! Zobaczcie na zdjęcia satelitarne. Tylko tam mogłyby stanąć na najmniej dwa takie budynki jak Witawa, a i jeszcze boisko mogłoby zostać. To tylko jeden (!) przystanek od SKM.
2024-05-25 18:15
Dynia niech uważa z tym programem komunalnym, bo komunalne miasta to miasta biedoty...
2024-05-25 08:05
Dokładnie zlikwidować jednostki,no chyba że będzie wojna to się znów zrobi
2024-05-24 20:21
To musi w tym miejscu byc szansa na zarobiek i nadzieje, ze bedzie lepiej...
2024-05-24 14:59
Nowe grunty? Znaczy się co, ludzie wynosząc się do Banina zabierają ze sobą stare grunty, że potrzeba nowych? Jak liczba ludności maleje, to zasób mieszkań nie powinien maleć razem z nim. Skąd więc problem? Czyżby w strukturze własności i patologii rynku najmu i skupowania nieruchomości przez bieda-inwestorów? Nie, to na pewno nie to ;)
2024-05-24 13:40
i tak uciekają do Rumi czy Redy tam jest coraz lepiej. Sklepów czy galerii nie brakuje jest po prostu fajnie.
2024-05-24 23:58
Fajnie w Rumia lub Redzie? Co tam jest fajnego? Miasto wyglada jakby nie było planu zagospodarowania, pełno reklam, brak miejsc pracy , daleko do morza, itp?
2024-05-24 11:54
Z pewnością nauczycielka szkoły podstawowej.
A wiesz czyj to grunt ? Zacznij od tego: taka gra wstępna.
2024-05-24 10:27
2024-05-24 09:24
Gdynia jest na 3 miejscu w Polsce z największym terytorium i ludnością. Na Witominie jest już full możliwości ,właśnie się wyniosłam bo zrobił się kołchoz i głośno.
2024-05-24 20:23
Prawie pod Hel.
2024-05-24 08:46
2024-05-24 08:58
no tak, lepiej budować na Wiczlinach i Kaczych Bukach, a potem kwitnąć w korkach - logiczne!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
