- 1 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (140 opinii)
- 2 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (129 opinii)
- 3 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (56 opinii)
- 4 Odpocznij przy rzekach i potokach w Gdyni (52 opinie)
- 5 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (633 opinie)
- 6 Triathlon na ulicach Gdańska. Utrudnienia (173 opinie)
Tu jest najwięcej zadłużonych mieszkań komunalnych w Gdańsku
Zajmują mieszkania komunalne i nie płacą rachunków. Choć za każdym z długów lokatorskich stoi indywidualna, czasem tragiczna historia, to obecnie zadłużenie lokatorów "komunałek" w Gdańsku to już niemal 157 mln zł. Same odsetki to wartość prawie 35 mln zł. Zaległości dotyczą ponad 3,7 tys. mieszkalnych. Dłużnicy mogą pozbyć się "balastu", np. odpracowując zobowiązanie. Od 2022 roku zdecydowały się na to jednak zaledwie 22 osoby. Miasto oferuje bowiem inne metody wyjścia z zadłużenia. W kolejnych publikacjach przedstawimy sytuację w Gdyni (już w piątek, 24 maja) i Sopocie (w przyszłym tygodniu).
- Długi mieszkańców lokali komunalnych. To dziesiątki milionów złotych
- Jak pozbyć się długu z mieszkania komunalnego? Dług odpracowują zaledwie 22 osoby
- Nie każdy może wziąć udział w programie restrukturyzacji
- W których częściach Gdańska jest najwięcej zadłużonych mieszkań komunalnych?
Długi mieszkańców lokali komunalnych. To dziesiątki milionów złotych
Obecnie zadłużenie lokatorów mieszkań komunalnych to dokładnie 156 mln 922 tys. 785,24 zł. Od tego naliczono odsetki. To już 34 mln 935 tys. 122,59 zł.
- Wysokość zadłużenia jest najczęściej podyktowana sytuacją, która doprowadziła do powstania tych trudności, należy pamiętać, że za każdym lokatorem stoi inna, indywidualna historia. Kontakt z osobami posiadających zadłużenie podejmujemy korespondencyjnie w postaci upomnień lub wezwań, dzięki czemu lokatorzy mają możliwość reakcji już na początku powstania długu. Ponadto próbujemy podejmować próbę kontaktu telefonicznie i osobiście, celem zbadania sytuacji lokatora. Rozmowa o zaległościach nie jest wiążąca, a warto taką podjąć jak najszybciej - mówi Joanna Rolska z Gdańskich Nieruchomości.
Dłużnicy mogą zgłosić się do urzędników, którzy pomogą im wyjść z kryzysu. Problemem jest brak kontaktu z miastem. Wówczas urząd wchodzi na ścieżkę prawną.
A możliwości na pozbycie się "balastu" zadłużenia jest kilka.
Jak pozbyć się długu z mieszkania komunalnego? Dług odpracowują zaledwie 22 osoby
- Jedną z nich jest odpracowanie zadłużenia. To jednak najrzadziej wybierana opcja przez lokatorów mieszkań komunalnych. Od 2022 roku do chwili obecnej skorzystało z tej opcji zaledwie 22 dłużników.
- Inną opcją jest spłata jednorazowa 40 proc. długu. Wówczas pozostałe 60 proc. należności zostanie umorzone na podstawie zawartego porozumienia.
- Dług można także spłacić w ratach - w zależności od wysokości zadłużenia, spłata długu możliwa jest nawet w 120 ratach. Po spłacie 60 proc. należności, Gdańskie Nieruchomości umorzą 40 proc. zadłużenia.
- Z naszych danych wynika, że program restrukturyzacyjny cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Od początku programu trafiło do nas blisko tysiąc wniosków i nadal wpływają. Przemawiają za tym korzystne dla dłużnika warunki finansowe, jak i formalne. Warto podkreślić, że ilość podpisanych porozumień opiewa na kwotę pięciokrotnie wyższą niż zawartych ugód, co stanowi duży sukces programu. W sumie podpisano prawie 600 porozumień o łącznej wartości ponad 28 milionów złotych. Tylko od początku roku wpłynęło ponad 80 wniosków - mówi Joanna Rolska.
- Wartość zawartych porozumień w wariancie jednorazowej spłaty to ponad 7,5 mln zł przy czym umorzenie wyniosło prawie 4,6 mln zł.
- Z kolei wartość zawartych porozumień w wariancie spłaty w ratach to blisko 21 mln zł przy czym 8 mln uległo umorzeniu.
Nie każdy może wziąć udział w programie restrukturyzacji
Niestety, jest i łyżka dziegciu. Z powodu ograniczeń terminowych (zadłużenie do 2019 r.) oraz kwotowych (wobec osób aktualnie zajmujących lokal wysokość zadłużenia musi odpowiadać wartości należności głównej za co najmniej 24 miesiące wg stanu na dzień 31.12.2019 r.) nowi dłużnicy nie kwalifikują się do programu restrukturyzacji.
- Wówczas zawierane są z nimi ugody. Takich ugód od początku roku do marca 2024 r. zawarliśmy prawie 50, opiewają na kwotę ponad 400 tysięcy złotych - mówi Joanna Rolska. - Uzyskane wyniki wskazują na to, że nasi mieszkańcy otwierają się na pomoc, a my jesteśmy po to, aby im w tym pomóc. Dlatego gorąco zachęcamy mieszkańców borykających się z zaległościami do odwiedzin Obszarów Administracyjnych i rozmowy.
Dodatkową wartością programu, która przekłada się na konkretne wyniki finansowe, jest unikanie kosztów nieskutecznych egzekucji komorniczych oraz urealnienie stanu zadłużenia mieszkańców.
- Dzięki temu od początku realizacji programu restrukturyzacją z urzędu objęte zostało 6,2 mln zł zadłużenia byłych już użytkowników, które powstało ponad 10 lat temu. Pozwala to na ograniczenie kosztów gminy ponoszonych z tytułu ponawiania bezskutecznych egzekucji komorniczych - podsumowuje nasza rozmówczyni.
W których częściach Gdańska jest najwięcej zadłużonych mieszkań komunalnych?
- Obszar Administracyjny 1 - 48 534 532,26 zł (wraz z odsetkami) - dot. 828 lokali mieszkalnych.
- Obszar Administracyjny 2 - 58 226 700,22 zł (wraz z odsetkami) - dot. 1 008 lokali mieszkalnych.
- Obszar Administracyjny 3 - 57 466 419,36 (wraz z odsetkami) - dot. 1 178 lokali mieszkalnych.
- Obszar Administracyjny 4 - 27 630 255,99zł (wraz z odsetkami) - dot. 759 lokali mieszkalnych.
Opinie wybrane
-
2024-05-23 10:23
Jezeli ktos nie płaci bo nie ma to rozumiem. (15)
Jeżeli ktos nie chce uregulowac swoich zobiwiązań mimo umorzenia czesci dlugu, oraz nie chce podjąć pracy która mu ten dług umorzy no to wywalic na pysk pod most patola nieroba. Nie ma innej mozliwosci. Nie wolno trzymac takiego generatora długu bo to nic nie przynosi.
- 397 7
-
2024-05-24 06:29
Nie będę płacic rachunków i najmu bo nie mam. Chcę mieszkać za darmo. Mogę? Nie mam, to odpracowuje - skoro jest taka możliwość, szukam pracy by móc mieszkać albo nara. Mieszkańcy, którzy będą placici za lokal, czekają na przydział latami, odchodzą z kwitkiem bo inni mają to gdzieś i nie płacą. Ja, pracując i opłacając wszystko na czas, takich darmozjadów utrzymuje. Nie, nie ,nie.
- 3 0
-
2024-05-23 14:55
nie płaci bo nie ma (1)
tyle że niezmiernie trudno jest stwierdzić dlaczego nie ma. Niektótrzy nie mają bo musza kupić alkohol czy inne używki albo na jakieś inne "konieczne" wydatki. I jak już roztrwonią tą kasę to faktycznie "nie mają".
Wielu ludzi może wydać cała kasę jaką mają na miesiąc a opłatę czynszu potraktować jako niski priorytet i powiedzieć, żę sorry alu już nie mam na to.- 10 2
-
2024-05-23 15:12
QQQ
to jest to i zawsze na używki musi być a czynsz czy inne opłaty się nie przejmują.
A dlaczego bo mamy przepisy dziurawe jak ser szwajcarki i prawo kartonowe.
Tacy ludzie wiedzą iż tak szybko nie łatwo się ich pozbyć .- 16 0
-
2024-05-23 14:51
Pilnować (2)
jak ktoś ma ogródek na parterze i zrobione ujście z balkonu do podlewania
czy ma założony pod licznik.
Mało kto się tym interesuje a za wodę frycowe płacimy wszyscy w spółdzielni.- 6 1
-
2024-05-24 06:07
Coś ci się pomyliło
Jeśli ma pociągniętą wodę z mieszkania do podlewania ogródka, to przepłaca, bo płaci za wodę i odprowadzenie ścieków. Ja mam wodę do podlewania osobno opomiarowaną i nie płacę wtedy za ścieki z tego licznika. Mógłbym przycwaniakować i brać wężem wodę z ogrodu do celów domowych, ale na odwrót to bez sensu...
- 1 0
-
2024-05-23 15:17
zgadzam się bo jest dużo cwaniaków z cicha pęk co sobie wodę do ogródków w blokach sprytnie podłączają.
- 3 1
-
2024-05-23 14:39
Ja znałam takich co nie płacili za mieszkanie,
Które wynajmowali od kuzyna. Sobie jeździli po świecie. Myśleli, że będą mieszkać całkowicie za darmo a tu kloc. Właściciel w końcu ich eksmitował.
- 10 0
-
2024-05-23 12:29
Mamy (1)
w kraju martwe przepisy. Zebrania Walne w Spółdzielniach mieszkaniowych
to fikcja w czystej postaci.
Od lat pewne grupy ludzi już latają przed zebraniami o pewne podpisy i dyskusje
to musi być tak a to tak przegłosowane.
U niektórych widać przed zebraniem iż są na jakiś prochach na pobudzenie.
I ta dwulicowość przed zebraniem inne teksty na zebraniu 360 stopni.- 8 1
-
2024-05-23 13:06
jak już to 180 stopni
- 7 2
-
2024-05-23 11:32
Bo dla takiej patologi powinno sie budowac kontenery mieszkalne za miastem !!Ale władze miasta maja to gdzies to jest (1)
oni wcale niech ca rozwiazywac problemów mieszkaniowych
- 31 2
-
2024-05-23 13:19
Tu czasem nawet nie chodzi o patologię
ta kultura śmiecenia nie poszanowania wspólnej przestrzeni jest porażająca.
Dużo ludzi mówi bo jest duży wynajem owszem jest ale jak ktoś w barłogu wychowany i na wszystko ma zlewkę to obojętnie czy to stały lokator czy wynajmujący. Ludzie za mało się interesują co się dzieje w jego danej Spółdzielni są takie osobniki iż nigdy od lat nie pasowało przyjść na zebranie bo po co....
To są właśnie ludzie co najwięcej pieją i mają zadłużenie.- 10 0
-
2024-05-23 11:20
Dać mu zbawienny zastrzyk (1)
I chwila po nim
- 5 1
-
2024-05-23 11:44
To proponuję za przekraczanie prędkości.
- 3 4
-
2024-05-23 10:52
Wyladuje pod mostem, pozniej koszt zostanie przerzucony na sluzbe zdrowia (1)
Zablokuje kolejke na sorze, potem lozko w szpitalu. Wyjdzie drozej
- 7 17
-
2024-05-23 14:46
Nie koniecznie. Jak taki nygus zostanie wyrzucony
To reszta patoli sie przynajmniej zastanowi czy oplaca im sie nie podejmowac zadnej pracy i wspolpracy.
- 7 1
-
2024-05-23 10:18
Zaraz usłyszymy o pijakach i patologii (5)
Jednak długi zdarzają się też lokatorom prywatnych mieszkań, często też nie chcą ich opuścić. Są też rodzinne tragedie ( ktoś zachoruje ). Nie warto wrzucać ludzi do jednego wora, bo każdemu może się przydarzyć wypadek albo ciężka choroba :(
- 85 126
-
2024-05-23 17:59
Wystarczy, że zarabia minimalną
Może nie płacić i komornik tylko go może pocałować...
- 1 0
-
2024-05-23 11:58
Generalnie masz rację. Mnie jednak zastanawia ta powalająca liczba 22 osób, które zdecydowały się na odpracowanie długu. Na pewno niektórzy dłużnicy są chorzy albo mają małe dzieci i mogą podjąć się takiej pracy. Ale co z resztą? Lenią się, pracują na czarno, mają wszystko gdzieś?
- 48 0
-
2024-05-23 10:19
(2)
Jasne
I pewnie takich przypadków jest 99%.
Sami pechowcy- 57 7
-
2024-05-23 10:51
Pechowy jak ... (1)
...Polak :)
- 6 6
-
2024-05-23 12:12
i też dostaną 60% umożenia?
średnie zadłużenie wynosi 42 tyś. W prywatnym mieszkaniu sprawa już dawno trafiłaby do sądu i komornika.
- 27 0
-
2024-05-23 10:20
(3)
Złożony temat. Większość ma naprawdę bide. Jednak z drugiej strony tylko 22 osoby... Na kilka tysięcy to nawet nie kropla.
- 172 11
-
2024-05-23 11:40
Średnio 42tysiaki na mieszkanie. Nawet jak ktoś mógłby płacić, to widząc że inni nie płacą, to te 42tysie wyda na co innego...
- 12 0
-
2024-05-23 11:38
A po co odpracowywać skoro umarzają 60% długu? Nie płacić, potem wpłacić 40% ; czysty zysk.
- 35 0
-
2024-05-23 11:38
Jakoś pracy nie brakuje, jest na każdym rogu
ale jak sie nie chce
- 14 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.