Do końca marca ma potrwać naprawa narożnika Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance 
. Budynek zaczął pękać i osuwać się po tym, jak przed dwoma laty, podczas remontu nabrzeża, konstrukcja została naruszona przez holownik.
2016-01-14 22:55
Czyli, zburzyć, wzmocnić fundament, odbudować.
2016-01-15 10:49
Ten budynek ma 120 lat, przetrwał wojnę, a przez większość jego życia wewnątrz pracowały potężne maszyny i nic mu nie było. Nie sądzę, żeby był spartaczony.
2016-01-15 06:09
Do Siesty się zagoi :)
2016-01-15 06:45
Zacznijcie pisać jak dla ludzi, zamiast tego miękiego, lewackiego stylu.
"Holownik wyqrvił w nabrzerze i rozjbbał filharmonię"! Nawet się normalnie pisać tu nie da, bo lewacka cenzura...
2016-01-15 09:24
proponuję wyburzyć. Budynek jest nikomu niepotrzebnym zabytkiem (bo kto normalny chodzi do opery-no dobrowolnie to tylko pracownicy) i na tym placu wzorem z Szafarin postawić Water Line 2 z apartamentami
2016-01-15 10:47
Ja bardzo chętnie bym tam chodził, niestety, jest problem - niczego sensownego tam nie grają.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
