- 1 Koń z Gdyni na gigancie (78 opinii)
- 2 Obwodnica Witomina. Niejasne zapisy (77 opinii)
- 3 Nie przyjęła zalotów, więc zniszczył jej auto (161 opinii)
- 4 2. dzień obławy. Są zarzuty, będzie list gończy (153 opinie)
- 5 Gdańsk ślubami, ale i rozwodami stoi (152 opinie)
- 6 Tulipanowe pole już otwarte (102 opinie)
Nielegalne wydobycie bursztynu na Stogach kwitnie
Działalność bursztyniarzy niszczy lasy na Stogach. Zrobili się oni na tyle zuchwali, że płuczą cenną kopalinę, nie przejmując się przechodniami spacerującymi ul. Nowotną w kierunku plaży.
Jak odbywa się ten proceder? Bursztyniarze pobierają wodę z pobliskiego stawu lub wyrobiska przy użyciu pomp i transportują ją wężami do urobiska. Tworzą się tam głębokie leje, z których poławiany jest bursztyn. Potem tych lejów nie zasypują.
Zgodnie z obecnymi przepisami, spowodowanie poważnych szkód dla środowiska w wyniku wydobycia bursztynu bez wymaganej koncesji podlega karze do 3 lat więzienia i grzywnie.
Kary ich jednak nie odstraszają. W ostatnim czasie bursztyniarze poczynają sobie wyjątkowo śmiało. Czerpią wodę do płukania bursztynu ze stawu zaraz przy osiedlu na Stogach. Do tej pory poławiali bursztyn z daleka od zabudowań. Nie są im straszni nawet spacerujący przechodnie, którzy widzą ich działania.
Czytaj też: Policja bezradna w walce z bursztyniarzami. Nawet pompy nie można im zabrać
Mieszkańcy Stogów: zasypcie dziury, wykarczujcie krzewy
Mieszkańcy prosili miasto o pomoc w walce z bursztyniarzami. Niestety ich prośby nie zostały wysłuchane. Zwrócili się także o pomoc do radnego ze swojego rejonu, Łukasza Hamadyka z PiS, który złożył interpelację do władz miasta.
- Byłem oglądać las z mieszkańcami. W ogóle go już nie przypomina. Trzeba przede wszystkim zasypać często dwumetrowej głębokości jamy, tak by uchronić gdańszczan przed niebezpieczeństwem. Kolejna kwestia to odsłonięcia stawu poprzez wycięcie samosiejek i krzaków, by dać widoczność służbom patrolującym okolicę. Konieczne warto pomyśleć o innych rozwiązaniach, takich jak przenośne kamery, które można zamontować - np. przed wjazdem przy kościele, aby można było zaobserwować twarz kierowcy i rejestrację, bo przecież pompy nie wnosi się na plecach - mówi Hamadyk.
GZDiZ: dziury zasypujemy
Teren lasów na Stogach, czy też na Górkach Zachodnich należy do miasta Gdańska. Zarządza nim Gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Urzędnicy przekonują, że każdego roku podejmują działania w kierunku rekultywacji zniszczonych terenów leśnych.
Ostatnie prace miały miejsce całkiem niedawno - w grudniu 2017 r. Polegały na zasypywaniu wykopów na Górkach Zachodnich (około 2 hektarów). W tym roku mają być one kontynuowane.
- W zależności od posiadanych środków, w ramach utrzymania terenów leśnych zasypujemy wykopy i nawozimy ziemię urodzajną, aby przyspieszyć proces regeneracji roślinności. W niektórych przypadkach, tam gdzie jest taka możliwość, sadzimy las - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ.
Skutki nielegalnej eksploatacji bursztynu to zniszczona ściółka i poszycie roślinne, a także osłabienie drzewostanu przez podmycie. Osłabione w ten sposób drzewo łatwiej może przewrócić się podczas porywistych wiatrów.
Czytaj też: Zatrzymano nielegalnych bursztyniarzy
GZDiZ: krzewów nie wytniemy
W utrzymaniu GZDiZ jest 1100 hektarów lasów. Roczny koszt utrzymania/prac gospodarczych wynosi około 350 tys. złotych. Bieżące utrzymanie to miedzy innymi: sprzątanie, zabezpieczenie ppoż., nowe nasadzenia, utrzymanie stanu sanitarnego drzewostanu.
- Ponadto, w uzgodnieniu z przedstawicielami Rady Dzielnicy Stogi w rejonie kościoła pw. Św. Rodziny w ostatnim okresie usuwano powalone bądź obumarłe i niebezpieczne drzewa oraz w zakresie takim, jakim było to możliwe, usuwany był podszyt głównie obumarłych krzewów bzu czarnego - mówi Kiljan.
Z uwagi na to, iż teren ten ma status lasu ochronnego, usuwanie podszytu jest niedozwolone i szkodliwe dla środowiska przyrodniczego. W związku z tym postulowane działania w celu całkowitego usunięcia krzewów zdaniem urzędników miejskich nie mogą być zrealizowane.
- Rozpatrzymy w br. możliwość dodatkowego usunięcia poszycia leśnego w tym rejonie w możliwym do wykonania zakresie oraz będziemy zgłaszać policji i straży miejskiej stwierdzone przypadki dewastacji lasu, w celu zintensyfikowania kontroli i interwencji - dodaje Kiljan.
Prawie 20 tys. pracujących przy bursztynie
Eksperci wyliczają, że tylko na Pomorzu w branży bursztynniczej działa legalnie ok. 2 tys. firm. Mogą one zatrudniać 20 tys. osób. Większość ich wyrobów jest eksportowana.
Największym odbiorcą "złota Bałtyku" są Chiny. Trafia tam ok. 90 proc. wyrobów.
Warto nadmienić, że za kilogram bursztynu w 20-gramowych kawałkach płaci się obecnie ok. 6 tys. zł.
Opinie (274) ponad 10 zablokowanych
-
2018-02-06 16:09
To jakiś żart!!! (8)
XXI wiek, ludzie w kosmos latają, naukowcy zaraz człowieka sklonują a w Gdańsku nie potrafią ukrócić tego procederu!?! Przecież ci "górnicy" nie kopią cichaczem łyżeczką od herbaty i to tylko z doskoku i znienacka.
- 228 6
-
2019-03-16 01:20
znawca
co ty mozesz o tym wiedziec,poza tym nie za duzo gadasz>>?
- 0 0
-
2018-02-07 00:19
Znienacki (1)
To taki pisarz.
- 1 1
-
2018-02-07 10:06
pan samochodzik i templariusze
jeśli chodzi Ci o Zbigniewa to był Nienacki!!
- 1 0
-
2018-02-07 00:28
Wcześniejsze emerytury
To są miejsce ich pracy. Trzeba ich objąć wcześniejszym wiekiem emerytalnym. Górnik to Górnik.
- 4 1
-
2018-02-06 18:34
jest git (2)
Ludzie Adamowicza swoja dole dostaja, wiec jest git.
- 32 5
-
2018-02-06 19:23
git powiadacie?
git pull majtki ?
- 1 2
-
2018-02-06 18:41
i budyń
też bez gaci nie chodzi...jest git !
- 14 5
-
2018-02-06 16:39
To nie cud....
...ze nie potrafia. Potrafiliby ale nie chca. Bo to dobre zrodlo pieniadza...dla policjanta, komendanta, geodety...ktos w UM wydaje pozwolenia na takie probne wyrobiska, a ze wydaje na kilka a robi sie kilkaset...no coz. Mafie trudno przyskrzynic. Zbyt wiele determinacji to by wymagalo. Uczciwosc w gdansku sie nie zdarza...
- 48 4
-
2018-11-06 15:50
Ciekawe
Ciekawe jeszcze nie spotkałam dziory na ściezce tylko obok. Wiec jeden z drugi nie łazcie tam gdzie nie trzeba i nogi beda cale. Nie kupujcie nic u jubilerow bo moze bylo kopane na lewo. Mnie bardziej draznia lidzie ktorzy puszczaja siersciuchy luzem i czlowiem nie moze z dziecmi isc normalnie na spacer. Corka byla raz pogryzione przez kundla luzem latajacego mino iż zdarzylam wziasc ja na rece. To jeszcze babsko beszczelne darlo sie na mnie ze psa kopie. A co ja mialam zrobic jak gryzl mala po nogach.
- 1 0
-
2018-02-06 16:07
(4)
gdańsk... największe szkodniki w pomorskim. Jak widać kopią dołki nawet pod sobą... TFU!
- 59 55
-
2018-02-13 08:14
ujawnij swoje dane szkodniku. Pewnie zza miasta, jakiś wieśniak.
- 0 0
-
2018-02-07 00:21
TFU!
- 1 1
-
2018-02-06 16:40
Sopot
Ty taki kretyn jesteś od urodzenia i zakompleksiony? , czy bierzesz korepetycje?
- 14 10
-
2018-02-06 16:13
szKODniki
- 12 23
-
2018-02-06 16:07
W nocy jak każdy spi (1)
Ze szwagrem wchodzimy z pompą i na wyspie sobieszewskiej juz zadmego bursztynu nie znajdziecie. A lasy ? To będzie w następnej kolejce
- 27 25
-
2018-02-13 08:13
zwykły kretyn z ciebie
- 1 1
-
2018-02-06 18:42
pyk (2)
Zadna nowosc ,,jak jeszcze zylem w Gdansku w latach 80 tych to bylo na pozadku dziennym...
- 7 2
-
2018-02-10 13:33
A gdzie są ekolodzy, nie przejmują się niszczeniem lasu. Też się boją przestępców? Wola walczyć o puszczę bo tam jest bezpieczniej.
- 0 0
-
2018-02-07 13:15
Kup słownik matołku :)
- 0 0
-
2018-02-06 16:04
(8)
Wszystko rozkopane. Ścieżki, drogi, szlaki. Powalone drzewa, dziury w których można połamać nogi. Bursztyniarze maja klucze do szlabanów stojących na drogach prowadzących do lasu albo wycinają drzewa i jadą obok. Gdzie jest SM, Policja, Leśnicy czy Straż Graniczna?
- 265 4
-
2018-02-08 22:45
Anonimek1
Biorą w łapę i udają, że pracują w innych rejonach... a o nalotach informują bursztyniarzy...
- 1 0
-
2018-02-06 19:45
a gdzie jest urzad górniczy?
oni powinni scigac bursztyniarzy
- 5 3
-
2018-02-06 16:06
(3)
Policja? Hmm... grzeje d**y w komisariacie na Stogach :)
- 38 11
-
2018-02-06 18:59
Zlikwidowali komisariat
- 10 0
-
2018-02-06 17:59
W komisariacie Śródmieście
Obecnie
- 16 2
-
2018-02-06 16:13
Nie ma już komisariatu na Stogach cymbale.
- 40 7
-
2018-02-06 17:49
Służby maja ważniejsze zajecia
Fsze defiluja ku chwale doktora
- 13 2
-
2018-02-06 16:33
W kieszenie Pana Jana
W kieszenie Pana Jana
- 25 3
-
2018-02-08 21:53
Widać że to nie policja ale gangsterzy żądzą. Identycznie jak w PRLu
Ależ obciach! I dla policji i dla władz miasta.
- 0 0
-
2018-02-08 20:14
śmiech na sali hahahha
"Warto nadmienić, że za kilogram bursztynu w 20-gramowych kawałkach płaci się obecnie ok. 6 tys. zł." ja mam problem za 3 sprzedac hahah
- 0 0
-
2018-02-08 16:02
Osobiście doświadczyliśmy czym grozi spacer po lesie. We wrześniu moj pies zapadł się pod ziemię, wpadł w ponad 5 m lej po bursztyniarzach całkowicie przykryty trawą.
Ponad 2 godziny 2 zastępy straży pożarnej walczyły o życie psa. Uratowali go. Chwała im za to.
5 min wcześniej po tym terenie biegały dzieci...- 3 1
-
2018-02-08 13:04
Znam icg
Żadna psiarnia nie bierze w łapę. Jest parę brygad na stogach, lepiej niż mają kraść bić i zabijać, niech sobie kopia ten bursztyn. Kitki, karole, nagi, doszły mnie słuchy ze agresor tomala tez odszedł od Karola, robi na wiślince, lepiej niech tacy bandyci jak oni siedzą se w lasach i na polach,my śpimy spokojnie, przynajmniej nie grasuja po nocach i nie piszcie bzdur bo jestem w temacie, chcecie spać spokojnie to spijmy żeby nie wróciły 90te lata przez pisanie bzdur bo brak pieniędzy budzi agresję
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.