Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Plakaty rozkochają gdańszczan w Gdańsku?

Michał Stąporek
27 listopada 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (120)
Najnowszy artykuł na ten temat Gdańsk zaprasza nowych mieszkańców
Na 150 plakatach - bilbordach i tzw. citylightach - zawisną portrety dwunastu osób: sześciu powszechnie znanych i sześciorga zwykłych gdańszczan, laureatów konkursu "Jestem z Gdańska". Na 150 plakatach - bilbordach i tzw. citylightach - zawisną portrety dwunastu osób: sześciu powszechnie znanych i sześciorga zwykłych gdańszczan, laureatów konkursu "Jestem z Gdańska".

Na 150 plakatach - bilbordach i tzw. citylightach - zawisną portrety dwunastu osób: sześciu powszechnie znanych i sześciorga zwykłych gdańszczan, laureatów konkursu "Jestem z Gdańska".

mat. prasowe

Do końca grudnia ze 150 plakatów na gdańszczan będą patrzeć... inni gdańszczanie. Wszystko w ramach miejskiej kampanii wizerunkowej pt. "Jestem z Gdańska". - W każdym pokoleniu trzeba rozbudzać miłość do swojego miasta - tłumaczy cel akcji prezydent Adamowicz.



mat. prasowe

"Jestem z Gdańska" to najnowsza kampania promocyjna miasta. W jej ramach w całym Gdańsku zawiśnie 150 plakatów. Przedstawiają one znanych i nieznanych gdańszczan.

Wśród tych pierwszych są m.in. Krzysztof Skiba, Henryka Krzywonos-Strycharska, sportowcy Anna Rybicka, Adam Korol i Leszek Blanik. Wszyscy wzięli udział w kampanii bezpłatnie.

- Jestem honorową obywatelką Gdańska, więc udział w tej kampanii potraktowałam jako swój obowiązek wobec miasta - mówi Henryka Krzywonos-Strycharska, motornicza, która jako pierwsza zatrzymała swój tramwaj i przyłączyła się do strajku w Sierpniu '80, a potem przez wiele lat prowadziła w Gdańsku rodzinny dom dziecka. Na zdjęciu, które zawiśnie na bilbordach, stoi razem ze swoim mężem w Parku Oliwskim. - To bardzo ważne miejsce dla mnie - zawsze przychodziłam tu ze swoimi dziećmi. One się bezpiecznie bawiły, a ja siedziałam na ławce i czytałam książki - opowiada pani Henryka.

Ale na plakatach są także gdańszczanie mniej znani. Udział w kampanii był dla nich nagrodą w konkursie organizowanym od przez miasto i Gazetę Wyborczą. Chodziło o to, by nadesłać zdjęcia swoich ulubionych miejsc w Gdańsku i w kilku słowach uzasadnić swój wybór.

Na jednym ze zdjęć czteroletni Piotruś Wojciechowski wspina się transporter milicyjny stojący dziś na Wałach Piastowskich. - Zdjęcie zrobiliśmy podczas spaceru, w czasie którego zwiedzaliśmy wystawę "Drogi do Wolności". Mężowi i mnie bardzo się podobała, ale Piotruś trochę się nudził - przyznaje mama chłopca i autorka zdjęcia, Dorota Wojciechowska.

- Pasjonuję się komunikacją miejską. Wszyscy wiemy jaką opinię ma gdański Zakład Komunikacji Miejskiej dlatego zrobiłem zdjęcie z tramwajem, żeby ten wizerunek trochę ocieplić - tłumaczy z kolei Andrzej Jakubiak.

Akcja nie jest skierowana do turystów, ani do inwestorów, lecz do samych mieszkańców. Jakie maja być jej efekty?

- Każda społeczność musi cały czas podtrzymywać i odbudowywać swoją tożsamość - przekonuje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Gdańszczanie kochają swoje miasto, ale taka kampania pozwoli im się bardziej zintegrować. A zintegrowani mieszkańcy lepiej działają wspólnie i są bardziej prospołeczni.

Plakaty będą wisiały w Gdańsku do końca grudnia. Koszt kampanii wyniósł 128 tys. zł

Kolejnym etapem kampanii "Jestem z Gdańska", który ruszy już w grudniu będzie akcja pt. "Ocalić od zapomnienia". Gdańszczanie będą nadsyłali do organizatorów swoje wspomnienia, a najciekawsze z nich zostaną opublikowane.

Ostatnia faza kampanii rozpocznie się na wiosnę przyszłego roku. By wziąć udział w akcji "Gdańsk mnie kręci, kręcę Gdańsk" trzeba będzie nakręcić krótki film poświęcony Gdańskowi.

Krzysztof Skiba, showman

Na zdjęciu stoję przy Żurawiu, ale od jego mniej znanej strony, nie tej, która widnieje na wszystkich pocztówkach z Gdańska.

To miejsce wybrałem nieprzypadkowo. Po pierwsze przez wiele lat mieszkałem przy ul. Szerokiej, na której wykonano to zdjęcie. Po drugie, właśnie tu, w wieku 9 lat debiutowałem na estradzie. Nie jako showman, ale jako model, co przy mojej dzisiejszej figurze może nieco dziwić. Podczas Jarmarku Dominikańskiego stała tu scena, na której prezentowałem modę szkolną: tornistry i mundurki. Przez dwa tygodnie zarobiłem tyle, ile moja mama w dwa miesiące.

Liczę się z tym, że zarówno ja, jak i inni bohaterowie plakatów zostaną obdarzeni domalowanymi wąsami i wielkimi uszami, ale akceptuję to ryzyko.

Zobacz także

Kampania reklamowa Gdańska (15)

Opinie (120) ponad 20 zablokowanych

  • 2008-11-27 18:30

    (2)

    jestem z Gdańska- KAWALUS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    kawalus

    15 lat

    • 0 1

    • 2008-11-27 18:33

      A ja z gdanska nie jestem:D

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-11-27 18:34

      to widać, słychać i czuć ;D:D

      ;D

      15 lat

      • 0 0

  • 2008-11-27 18:37

    NIEjestem z GDAŃSKA! (3)

    jw.

    ja

    15 lat

    • 1 0

    • 2008-11-27 18:39

      to też ;Dwidać, słychać i czuć ;D:D

      ;D

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-11-27 19:46

      nie jestem

      pisze się osobno

      abc

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-11-28 10:56

      wspolczuje...

      kosior

      15 lat

      • 0 0

  • 2008-11-27 18:37

    Jestem z Gdyni (3)

    Jestem z Gdyni, ale pozdrawiam Gdańsk! :)

    Paweł

    15 lat

    • 2 0

    • 2008-11-27 18:40

      i to też widać, słychać i czuć ;D:D

      ;D

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-11-27 19:56

      (1)

      nie pucuj

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-28 09:16

        I ZNW TEPA LECHIA SIĘ ODZYWA

        Niech wam zrobią plakaty piłkarzy bo chyba nawet niewiecie kto u was gra.

        15 lat

        • 0 0

  • 2008-11-27 18:38

    Nie podobaja mi sie te plakaty... nie mowie o intencji, ale o samych odczuciach estetycznych.

    Fijołek

    15 lat

    • 0 0

  • 2008-11-27 18:49

    Tak z ciekawości... (11)

    ile wsród nas jest Gdańszczan, którzy są nimi od kilku pokoleń wstecz - tak jeszcze sprzed II wojny + Kaszubi?

    teus

    15 lat

    • 0 0

    • 2008-11-27 19:01

      ja jestem 9 miesięcy...

      czyli 1 pokolenie :)

      z daleka

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-11-27 20:25

      Ja jestem... mój dziadek był gdańszczaninem.

      dr x

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-11-27 21:02

      (2)

      moj dziadek tez byl obywatelem Wolnego Miasta - co dziwne niemeckojezyczny i niemieckonazywajacy sie czlowiek nie czul sie Niemcem...

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-27 22:45

        z dziada pradziada

        17 lat

        15 lat

        • 0 0

      • 2008-11-28 01:18

        To było na porządku dziennym przed wojna:)

        Ja też jestem wnukiem obywatela WMG ale z polskim paszportem,

        Jaco

        15 lat

        • 0 0

    • 2008-11-28 11:12

      Czwarte pokolenie w Gdańsku

      Ja jestem czwartym pokoleniem w mojej rodzinie o którym wiem, że pochodzi z Gdańska, a moja córka piątym.

      Aga

      15 lat

      • 0 0

    • 2008-11-28 15:06

      nie kleisz.... (1)

      nie kleisz chyba o co chodzi w byciu gdańszczaninem(ką)

      taka jest po prostu historia tego miasta....mamy się nie nazywać gdańszczaninami, bo jesteśmy tu w większości 'przyjezdni'? pewnie dla Ciebie czarny Polak to nie Polak....bo jego ojciec z Konga?

      a integracja gdańszczan to bardzo dobra sprawa....nawet z tymi marudnymi :)

      gdańszczanin

      15 lat

      • 1 0

      • 2011-10-15 00:10

        popieram 100%i jeszcze to pytanie:"II wojny + Kaszubi" od kiedy to gdanszczanie przynaleza do spolecznosci kaszubow :D

        oll

        12 lat

        • 0 0

    • 2008-11-28 16:29

      wszyscy jesteśmy Gdańszczanami oczywiście (1)

      , byłem ciekawy ilu jest takich "oryginalnych" co ich nie wybili w czasie wojny i zaraz po ;p

      teus

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-28 16:30

        *z "oryginalnych" bo tamci już ze starości prawie zeszli

        teus

        15 lat

        • 0 0

    • 2008-11-28 17:52

      A dlaczego Kaszubi a nie Kociewiacy?

      e.

      15 lat

      • 0 0

  • 2008-11-27 18:49

    Marnowanie kasy (1)

    MARNOWANIE KASY

    ju

    15 lat

    • 0 0

    • 2008-11-27 21:47

      joł

      twój stary ma na drugie marnowanie kasy

      kks gedania

      15 lat

      • 0 0

  • 2008-11-27 18:50

    Byłem z Gdańska (3)

    Ale się wyprowadziłem za obwodnicę.

    Jeden z wielu

    15 lat

    • 0 0

    • 2008-11-28 07:39

      (2)

      a ten studencik PG to... jakiś fenomen, czy poprostu z łapanki... bo z takim nazwiskiem to tylko wstyd gdańskowi się przynosi. Tak samo... reklamując gdańsk skibą... robi się antyreklamę, albo zachęca tylko ludzi pokrzywionych estetycznie i moralnie.

      W ogóle to gdańsk ma jakieś zalety?

      15 lat

      • 0 1

      • 2008-11-28 07:54

        Co chcesz od studenta? Normalny młody człowiek a nazwiska się nie wybiera! Nie o nazwisko tu chodzi ale przesłanie!Pewnie zazdrościsz mu, że jest na plakacie stąd ta antypatia.

        A.D.

        15 lat

        • 0 0

      • 2008-11-28 11:40

        A ty jesteś pokrzywiony psychicznie. Co chcesz od studenta? Normalne nazwisko a ty się czepiasz byle g..na! Ciekawe kim ty jesteś?

        mokil

        15 lat

        • 0 0

  • 2008-11-27 18:51

    "Gdańsk Martwy Nocą" albo... (10)

    "do Gdańska tylko w wakacje" - to moje propozycje kolejnych akcji plakatowych. Oczywiście można wykorzystać je bezpłatnie.

    peb

    15 lat

    • 1 0

    • 2008-11-27 20:07

      (6)

      Takie teksty można podpisać pod każde polskie miasto.

      Iga

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-27 20:10

        P.S
        W wakacje to raczej ucieka się z miasta. Czasem trzeba gdzieś odpocząć.

        Iga

        15 lat

        • 0 0

      • 2008-11-27 20:29

        (4)

        Byłaś kiedyś w Poznaniu? Wrocławiu? Krakowie? Warszawie? Łodzi? Tam nocne życie kwitnie - i to nie na zasadzie pijącej i głośno zachowującej się hołoty - a pubów, kawiarni i innych lokali otwartych do późnych godzin. Tam jest sprawna komunikacja nocna, nie co półtorej-dwie godziny albo i rzadziej.

        Przykro mi to mówić jako Gdańszczaninowi, ale Gdańsk trąci zaściankiem...

        peb

        15 lat

        • 0 0

        • 2008-11-27 21:16

          ale głupoty opowiadasz

          a co może Gdynia żyje nocą?
          trójmiasto ma trochę inną specyfikę, bo od nocnego życia to jest Sopot, więc nie podawaj nieadekwatnych przykładów.

          15 lat

          • 0 0

        • 2008-11-27 22:46

          jaki masz nick na PEB-ie? ;>

          15 lat

          • 0 0

        • 2008-11-27 22:51

          Nie zgodzę się z Tobą... (1)

          W Krakowie spędziłam prawie całe swoje życie. (Odwiedzam też często Łódź). Od roku mieszkam w Gdańsku. Nie mogę powiedzieć, że Kraków bardziej żyje nocą. A i hołota znajdzie się wszędzie. Nie mogę też powiedzieć, że Trójmiasto pod tym względem odstaje od miast, które tu wymieniłeś. Dziwne skąd ta Twoja szczególna niechęć do Gdańska. Domyślam się, że odwiedzasz te wszystkie miasta tylko w (tak lubiane przez Ciebie) wakacje, a tu - w Gdańsku spędzasz długą jesień, zimę... i stąd masz takie wrażenia.

          Jagoda

          15 lat

          • 0 0

          • 2008-11-28 00:18

            Jeżeli nie możesz powiedzieć, że Kraków żyje nocą to... może mylisz Kraków z Nową Hutą? Tam po zmroku to faktycznie lepiej nie wychodzić z domu...

            Domyślanie się jest nielogiczne, jak czegoś nie wiesz - zapytaj wprost. Niepotrzebnie marnujesz czas i energię na coś, czego i tak nie jesteś w stanie przewidzieć.

            peb

            15 lat

            • 0 0

    • 2008-11-27 20:20

      (2)

      a ja mysle, ze gdanskowi nic nie moze pomoc :). nie wiadomo jakie kampanie i ile pieniedzy sie wywali w bloto. dziura i tyle.

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-27 20:24

        (1)

        z drugiej strony jestem ciekaw jaka bedzie skutecznosc akcjo rozbudzania patriotyzmu wsrod gdanszczan. od dzis niecierpliwie czekam na opis skutkow niesamowitej akcji plakatowej i ile normy wyrobiono :D.

        15 lat

        • 0 0

        • 2008-11-27 20:31

          w tej akcji chodzi o to, byśmy kojarzyli 12 osób pochodzących z Gdańska :)

          peb

          15 lat

          • 0 0

  • 2008-11-27 18:52

    (8)

    Ja zglosilam do konkursu 3 bardzo fajne zdjecia, ktore robil mi kolega i niestety nie wygraly... zdjecia byly naprawde dobre i widac bylo na nich znaczna czesc Gdanska, poniewaz byly robione na Gorze Gradowej. Piekny widok np. na zurawie stoczniowe...

    nie jestem osoba, ktora uwaza, ze to co ona zglosi jest super extra a praca innych-beznadziejna, ale te zdjecia byly naprawde swietne i sadze, ze jedno z nich powinno wygrac... :/

    Julia

    15 lat

    • 0 2

    • 2008-11-27 19:02

      przestań się żalić... dla wybierających najwidoczniej były beznadziejne.... (3)

      Tamto

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-27 19:57

        (2)

        Na str 3 masz moja odp na twoj ZALOSNA wypowiedz.

        Miala byc tu, nie wiem czemu pojawila sie tam.

        J.

        15 lat

        • 0 0

        • 2008-11-27 21:06

          Gdańsk ładne miasto, ale może to ty (1)

          szpeciłaś plakat?

          ?

          15 lat

          • 0 0

          • 2008-11-28 11:05

            czy Trojmiasto.pl mogloby laskawie nie kasowac moich wypowiedzi, zwlaszcza, ze nie bylo w nich nic obrazliwego??? !!!

            Julia

            15 lat

            • 0 0

    • 2008-11-27 21:45

      Julio bo nie pomyślałaś:) (1)

      Takie zdjęcie z gorą nadesłało pewnie jeszcze z parę osób, a tutaj trzeba było wysłać jakieś nie powtarzalne, jak chociażby na tle tramwaju, pomysł orginalny a pomysł z Gradowej... Przereklamowany.

      Andrzej Jakubiak

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-28 08:44

        tak tak, co do tego to sie zgadzam, ale zdjecia i tak sa ladne ;)

        Julia

        15 lat

        • 0 0

    • 2008-11-28 11:24

      nie wiesz jak to jest? (1)

      rąsia rąsie myje, albo zamiast Ciebie jest jakis "kolega" albo wzięte zdjęcie pod publiczkę które nie jest może tak ciekawe ale za to głupim prostym ludziom się spodoba... weź plakat Skiby (którego cenię na marginesie) kawał muru nie wiadomo skąd, ale za to głupia chwytliwa mina- i tak ma to wyglądać żeby przyciągać... ładne plakaty się nie liczą, liczą się głupie, szalone, śmieszne i niebezpieczne bo tak się rządzi reklama

      15 lat

      • 0 0

      • 2008-11-28 15:05

        Po części masz rację, ale zdjęcia ładne również mogą być ciekawe i przyciągać uwagę;)

        Plakat ze Skibą również moim zdaniem porażka. To zdjęcie nie ma w sobie w ogóle pomysłu :/

        Julia

        15 lat

        • 0 0

  • 2008-11-27 18:54

    Przegięcie!!! (1)

    Czy ja dobrze zrozumiałem...?! 128.000zł za 150 plakacików które jeszcze bardziej zaśmiecą nasze miasto?! Porażka...

    st

    15 lat

    • 0 0

    • 2008-11-27 23:28

      Wychodzi jakies 850zl za plakacik. Lepiej byloby dac ta kase na przyzwoita strone internetowa, albo wyremontowac jakas kamienice.

      erno

      15 lat

      • 0 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (15)

Najczęściej komentowane

Co może powstać na terenach ogródków działkowych?

Czy zamiast ogródków będą mieszkania?

Arged Malesa Ostrów Wlkp. - Energa Wybrzeże Gdańsk 57:32. Pogrom i brak argumentów

Żużlowcy rozgromieni w Ostrowie LIVE!

więcej

Najczęściej czytane