We wtorkowy poranek na parkingu przy ul. Starogardzkiej 69 
w Gdańsku doszczętnie spłonęło auto osobowe. Według wstępnych ustaleń biegłego, przyczyną pożaru było podpalenie.
unoszą się kłęby gęstego dymu. Kilka chwil później, auto było już całe w płomieniach, a pod wpływem temperatury zaczęły "wybuchać" szyby. Ogień musiał strawić linkę hamulcową, gdyż w pewnym momencie samochód stoczył się na zaparkowane po przeciwległej stronie pojazdy - relacjonuje pani Anna.
2016-12-07 00:03
Wygwizdowo zapomniane przez Boga i ludzi.
2016-12-07 05:31
Z takiej odległości poznać marke auta brawo czytelniczka
2016-12-07 09:30
Znam Tych ludzi, którym przytrafiła się ta tragedia, i nie ma możliwości że to ktoś komuś podpalił samochód bo miał długi czy inne.....,to są normalni ludzie, każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji, i nie piszcie takich bzdur kiedy nie znacie danej osoby, i uważajcie bo jak widać, każdego z nas może spotkać taka tragedia, bo jakiemuś Deb..... Będzie się chciało okraść i podpalic samochód na innej dzielnicy, tak po prostu....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
