• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest w SKM

Mirosław Odyniecki
14 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Dwa związki zawodowe - Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych oraz NSZZ "Solidarność" - działające w Sp. z o.o. SKM w Trójmieście z dniem 14 stycznia br. ogłosiły pogotowie strajkowe. Powodem akcji protestacyjnej jest brak nadzoru nad spółkami w PKP S.A. oraz próby odebrania wszelkich przywilejów branżowych.

Akcję protestacyjną pracowników Szybkiej Kolei Miejskiej ogłosiła Rada Zakładowa Związku Maszynistów Kolejowych, a przyłączyła się do niej zakładowa "Solidarność". Powołano komitet protestacyjny, który wydał oświadczenie, iż z dniem 14 bm. ogłasza pogotowie strajkowe.
Akcja protestacyjna nie jest dla nikogo w SKM zaskoczeniem. Już w październiku ub. roku Rada Zakładowa ZZMP podjęła w tej sprawie pierwszą uchwałę. Przystąpiono do rozmów z dyrekcją spółki, które jednak nie dały oczekiwanych przez związki wyników.

- Prowadziliśmy wiele rozmów - powiedział "Głosowi" przewodniczący ZZMP Tadeusz Winiarski - Ostatnie z dyrektorem Mikołajem Segeniem trwały do późnej nocy z soboty na niedzielę. Umówiliśmy się na kolejne dziś. Jednak jak na razie ich efekt jest mizerny. Nie możemy poprzestać na załatwieniu tylko jednego z postulatów.

Związkowcy swoje postulaty ujęli w 9 punktach. Najważniejsze z nich dotyczą braku nadzoru właścicielskiego nad spółkami w PKP S.A., braku zdecydowanych działań zarządu PKP SKM w Trójmieście wobec zmian organizacyjnych w spółce, pozyskiwania pracy przewozowej zgodnie z przyznanymi koncesjami przez ministra transportu i gospodarki morskiej, zamiaru odebrania dotychczasowych przywilejów związanych z PUZP dla pracowników zakładu PKP SKM oraz wyrównania wynagrodzenia drużyn pociągowych zgodnie z podpisanym protokołem z lutego i lipca 2001 r.

- Dochodzi u nas do takich absurdów - twierdzi Tadeusz Winiarski - że ściąga się z Bydgoszczy pusty skład pociągu tylko po to, by przewieźć pasażerów z Tczewa do Gdyni! Odbiera nam się także możliwość przewozów, ograniczając naszą działalność jedynie do linii podmiejskiej.

Związkowcy chcą także uchylenia uchwały zarządu PKP S.A. z 17 lipca 2001 r. odnośnie procesu prywatyzacji zakładu SKM w Trójmieście.
To tylko czubek góry lodowej - twierdzą związkowcy w piśmie do dyrektora Segenia z 2 grudnia ub. roku, z której załoga tego zakładu nie chce spaść. Pod pismem podpisali się Tadeusz Winiarski, przewodniczący ZZMP i Jerzy Kaczmarek, przewodniczący NSZZ "Solidarność".
Głos WybrzeżaMirosław Odyniecki

Opinie (11)

  • protest

    Niech protestują,to dobra forma wyrażania niezadowolenia tylko wtedy jeżeli nie cierpią inni/pasażerowie/.Nie jest to sprawiedliwe że Duży może więcej, Mały-nic.Chyba przeniosę się do pracy w SKM bo w handlu na znak protestu mogę na złość zamknąć własny sklep.

    • 0 0

  • PKP ---> :-((((

    Sprywatyzowac tego grzyba i koniec!!!
    Tylko bez zadnych przerw w kominkacji prosze! Bo jak ja dojade na uniwerek albo wroce do domciu????????!!!

    • 0 0

  • Chciało się...

    Chciało sie kapitalizmu to się ma...,ale tylko MOŻLIWOŚĆ STRAJKOWANIA i nic więcej.No chyba ,że jest się dużym, to wtedy można trochę więcej.Ale za wysoko nikt nie podskoczy i basta.
    Wszystkim zabierają różne przywileje ,ale nie wszyscy są tak silni,żeby strajkować. Ale czy to coś da.Ile razy patrzę na te niespełnione postulaty robotników z 1980 roku to łezka mi się w oku kręci.To wszysko idzie dokładnie w odwrotnym kierunku.A jak na ironię losu najbardziej do tego przyczynili się kolesie z teraźniejszej Solidarności.

    • 0 0

  • Pracownicy SKM i PKP

    Wczoraj rano w drodze do pracy zauważyłem między torami SKM (Gdynia Cisowa) szybę wraz z uszczelką "wymontowaną" z wewnętrznych drzwi kolejki SKM. Szyba była cała tak jak i uszczelka. Powiedziałem o tej szybie pani pracującej w budce dróżnika na pobliskim przejeździe kolejowym, no bo szkoda tej szyby, za darmo ich jeszcze nie rozdają. I co? Po południu wracając z pracy oczywiście ujrzałem szybe ponownie w tym samym miejscu, tyle, że rozbita w drobny mak, co nietrudno było przewidzieć zważywszy na mentalnośc polskiego społeczeństwa. Pogratulowac firmie pracowników dbających o mienie firmy...

    • 0 0

  • Tu się nie ma czemu dziwić [Zoppoter]

    ... bo mienie 'państwowe' to znaczy 'niczyje'. Po co PKP ma dbać i ochraniać SKM przed kretynami malującymi albo podpalającymi wagony? Przecież i tak państwo (podatnicy) zapłacą. Bo tak na zdrowy rozum - co bardziej się opłaca: zatrudnić kilku ludzi do ochrony składów, czy kupować nowy wagon? Czy ktoś wyobraża sobie prywatną firmę, której właściciel tak nie dba o dobytek? Szybko by splajtował, albo poszedł do paki za wyłudzanie odszkodowań za spalone urządzenia... A w PKP (SKM) można położyć laskę na wszystko i jest ok - przecież nikt nikogo nie pociągnie do odpowiedzialności. Tylko szkoda, że nikt mnie się nie pyta, czy mam ochotę jako podatnik to finansować...

    • 0 0

  • To już nie jest tak.

    Od poczštku 2001 roku PKP to już nie jest przedsiębiorstwo państwowe w rozumieniu ustawy, tylko spółka akcyjna (na razie skarbu państwa niestety), a SKM to jedna ze spółek-córek PKP. Dopłaty z budżetu, czyli z naszych podatków to dotacje do obsługi konkretnych tras, zwłaszcza lokalnych. Nie ma możliwoœci finansowania przez budżet zakupu taboru, to ma się mieœcić w kosztach (amortyzacja) tej dotowanej działalnoœci, na wysokoœć tych dopłat nie majš wpływu czynniki takie jak dewastacja. Natomiast wysokoœć dotacji jest ustalana w ustawie budżetowej, czyli raz na rok. Dlatego np. jedynym odczuwalnym efektem ostatniego pożaru kolejki w Gdańsku będzie wycofanie spalonych wagonów z eksploatacji i co za tym idzie zwiększenie tłoku w pocišgach, a nie zakup nowych wagonów za pienišdze podatników. SKM (podobnie jak całe PKP) nie ma pieniędzy na nowy tabor, najlepszym tego przykłšdem jest 40 nieodebranych z Bombardiera/AdTranzu/PaFaWagu we Wrocławiu nowych lokomotyw EU11...

    • 0 0

  • Bez przesady Panowie z SKM ...

    Wiecie, jak ogłaszacie pogotwie strajkowe bo chcą Wam zabrać (między innymi) deputat węglowy i zniżki na przejazdy koleją to się po prostu ośmieszacie...Nie wiem ilu z nas dostaje takowe przywileje bo chyba na prawdę niewielu. Ja przynajmniej nie przypominam sobie żebym dostała jakiś węgiel czy miała zniżki gdziekolwiek. Chciała dusza do raju (kapitalizmu) to teraz trzeba się pogodzić z jego realiami, a jakie są każdy widzi...

    • 0 0

  • i basta !

    • 0 0

  • A kto wie...

    ...dlaczego na kolejkach widać choršgiewki... biało-czerwone, czyli polskie flagi państwowe w miniaturze??? Czy którekolwiek zwišzki zawodowe w SKM majš tak właœnie wyglšdajšce flagi?

    • 0 0

  • Deputat Węglowy

    Deputat Węglowy to 164 zł brutto na miesiąc. Jeżeli przeciętny kolejarz zarabia 1200 zł netto na miesiąc to strata pieniedzy z deputatu bedzie dla niego bardzo odczuwalna. Dlatego jest o co protestować

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane