• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prywatna stocznia kupuje za państwowe pieniądze?

Robert Kiewlicz
13 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat MARS przejmie kolejne udziały w stoczni Crist?
W środę spółka Crist podpisze akt notarialny zakupu największego suchego doku w Polsce. Crist zakupił część majątku Stoczni Gdynia za 175 mln zł. W środę spółka Crist podpisze akt notarialny zakupu największego suchego doku w Polsce. Crist zakupił część majątku Stoczni Gdynia za 175 mln zł.

Prywatna stocznia Crist, która w połowie września 2010 roku wylicytowała duży dok Stoczni Gdynia chce sfinansować transakcję za państwowe pieniądze. Na ten cel przeznaczyć część ze 150 mln zł pożyczki od Agencji Rozwoju Przemysłu. W środę Crist podpisze akt notarialny zakupu dużego doku.



Czy publiczne fundusze powinny wspierać prywatne firmy?

15 września Crist wygrał licytację dużego doku Stoczni Gdynia. Spółka zaoferowała najwyższą cenę - 175 mln zł. Zaraz po licytacji pojawiły się spekulacje na temat finansowania tej inwestycji, mówiono m.in. o zagranicznym partnerze, który miałby wyłożyć na to pieniądze. Doniesienia te zdementował jednak współwłaściciel Crista, Ireneusz Ćwirko. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów finansowych dotyczących kupna dużego doku.

Okazało się jednak, że dzień przed licytacją Crist uzyskał komercyjną pożyczkę od Agencji Rozwoju Przemysłu. Kwotę 150 mln zł przyznano z "Programu wspieranie przez Agencję Rozwoju Przemysłu inicjatyw pobudzających polską gospodarkę". - Nie były to pieniądze łatwe do zdobycia. Takie pożyczki przyznawane są jedynie firmom spełniającym bardzo wyśrubowane warunki- mówi Andrzej Szwarc, pełnomocnik zarządu Stoczni Crist. - Zaznaczam też, że nie jest to tania pożyczka.

- Każde przedsiębiorstwo mogło uzyskać finansowanie na realizację kontraktów oraz w przypadku projektów inwestycyjnych na warunkach komercyjnych - mówi Roma Sarzyńska z Agencji Rozwoju Przemysłu.

Całkowita wartość wsparcia w obu przypadkach i niezależnie od formy finansowania nie może przekroczyć 80 proc. inwestycji. Spłata kapitału i odsetek w przypadku pożyczek i obligacji ustalana jest indywidualnie dla każdego projektu.

Dużą część uzyskanych od ARP środków Crist ma zamiar przeznaczyć na zaliczki na duże kontrakty, które stocznia będzie realizować i które mają się w najbliższym czasie uprawomocnić. Część środków ma jednak pójść na sfinansowanie kupna dużego doku Stoczni Gdynia.

Pojawiły się jednak zarzuty, że pożyczka od ARP może być potraktowana jako pomoc publiczna. Na takie działanie może nie wydać zgody Komisja Europejska. W konsekwencji produkcja statków w Stoczni Gdynia może nie dojść do skutku.

- Nie obawiam się tego. To całkowicie komercyjna pożyczka - mówi Szwarc. - Nie rozumiem też zarzutów kierowanych wobec naszej firmy. Wystarczy przypomnieć w jaki sposób ISD kupiło Stocznię Gdańsk.

- Finansowaniu nie podlegały projekty, które mogłyby być uznane za pomoc publiczną. Nie ma żadnego zagrożenia, że taka forma pożyczki zostanie zakwestionowana przez Komisję Europejską. Pożyczka jest w pełni zabezpieczona - zapewnia Sarzyńska.

Pomoc publiczna to zmora polskich stoczni. Komisja Europejska domagała się jej zwrotu od właściciela Stoczni Gdańsk - ISD Polska. Po wieloletnich negocjacjach w sprawie SG, w lipcu 2009 roku Komisja Europejska zdecydowała jednak, że stocznia nie będzie musiała zwracać pomocy publicznej wartej ponad 250 mln euro. Dodatkowo rząd zobowiązał się do udzielenia zakładowi dodatkowej pomocy publicznej w kwocie 150 mln zł.

Gospodarka morska Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Ruch statków w Zatoce Gdańskiej

Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.

Miejsca

Opinie (129) 7 zablokowanych

  • by żyło się lepiej... (2)

    POlska POtrafi...

    • 46 39

    • Nudny juz z tym jestes

      • 12 11

    • POtrafią zarobić dwa razy na tym samym :D

      • 7 4

  • tusk to załatwi. (8)

    dostanie koperte i zgasi światło.

    • 46 40

    • taaaak? (7)

      stary - to są jakby pomówienia, a nikt w necie nie jest anonimowy...

      • 15 6

      • ale bym cie chlasnął w ryj ty głupku za takie gadanie (6)

        Skąd się takie bęcwały biorą??

        • 8 7

        • ojojoj (5)

          ojojoj, taki PISiak z Ciebie typowy, wdzę?

          • 3 8

          • za żadnym pisem nie jestem za to ty chyba z młodzieżówki PO (4)

            Jak was czytam to utwierdzam się w przekonaniu ze jesteście gorsi niż fani radia Maryja.
            Krytyka waszego idola Donalda powoduje u was drgawki.

            Wypowiadać swoje opinie na tema Tuska może każdy i póki co nie zabronisz tego nikomu agitatorku.

            • 8 6

            • W żadnym wypadku nie jestem fanem Tuska i PO, ale twój komentarz to żadna opinia, tylko pomówienie. Jeżeli szkalujesz czyjeś imię (jak w tym przypadku sugerując, iż Tusk bierze łapówki), to możesz mieć za to wytoczony proces.

              Oczywiście, łatwo jest robić takie rzeczy przez internet gwarantujący tę iluzoryczną anonimowość, nie mniej, nie nazywaj tego co robisz "wypowiadaniem opinii", bo to zwykłe szkalowanie - i nie ma znaczenia, czy wypowiadasz swoją "opinię" o Tusku, czy też o swoim sąsiedzie.

              Jeżeli nie masz dowodów, które utrzymałyby się w sądzie, to po prostu pomawiasz te osoby - a one w takim wypadku mają prawo dochodzić zadośćuczynienia.

              Swoją drogą, twoje "ale bym cie chlasnął w ryj" można już pociągnąć pod paragraf z kodeksu karnego, o ile się nie mylę. Oczywiście, zapewne nikt się nie będzie fatygował, nie mniej radziłbym uważać na słowa, bo ktoś może kiedyś być mocniejszy w czynach, niż ty w gębie.

              • 8 7

            • młodziezówka???

              nie mam nic wspólnego ani z PO ani PIS, wali mnie to - odniosłem się tylko do tekstu o łapówce dla Donalda i zmieszaniu mnie z błotem w kolejnej opinii...

              i chciałbym byc jeszcze młodzieżą...

              • 3 4

            • (1)

              Weź gdzieś wyemigruj. Proszę.

              • 1 5

              • Preosisz, a gdzie, podpowiesz? Może do Rosji??

                • 1 2

  • A czy będą w nowej stoczni Związki Zawodowe? (2)

    Pytam tak z ciekawości.
    Związki Zawodowe potrafią wiele...

    • 35 18

    • nowa stocznia?

      to nie jest nowa stocznia, tylko działająca od dawna stocznia Crist... nowe jest tylko miejsce tej działalności...

      związków nie bedzie...

      • 9 1

    • Taa, jeszcze brakuje tych wariatów ze związków

      !

      • 3 1

  • Stocznia panstwowa upada ,a prywatnej sie daje kupe kasy (8)

    • 45 23

    • bo wszystko co państwowe jest nierentowne

      • 7 4

    • idź do banku, też ci dadzą kupę kasy i to za darmo (6)

      no prawie za darmo, ale dadzą

      • 12 0

      • Banki sa od tego (5)

        To dlaczego Crist nie poszedl do banku?

        • 4 8

        • może pożyczka od agencji jest tańsza (4)

          może ma korzystniejsze warunki spłaty
          może bank żądał zabezpieczenia którego Crist nie posiada/nie chce zastawiać
          a może bank nie chciał dać pożyczki

          możemy sobie gdybać, pożyczka to pożyczka

          • 7 1

          • (2)

            ten cały crist to śmieszna maleńka spółeczka która kupiła majątek wart wieolkrotnie więcej od niej samej takie patologie tylko w Polsce podobnie było z PZU sprzedane przez tych sk.. z AWSu maleńkiej spółeczce Eureko w dodatku za pieniądze PZU identyczna "prywatyzacja"

            • 2 3

            • .. ci sami sprzedali tez PRCiP, za który do dzis skarb nie doastał kasy

              .. ale za to płaci słono i regularnie za wszystkie przetargi przesypywania piasku morskiego

              • 1 1

            • xXx

              Nie znasz Cristu to się nie wypowiadaj. Crist to spółka sukcesu polskiej przedsiębiorczości ze 100% kapitału Polskiego. Nie jest to maleńka spółka bo jest spółką akcyjną a jej przychody w 2008 roku wyniosły ok 350 mln zł. W ciągu pół roku mimo kryzysu w branży firma osiągnie zatrudnienie na poziomie 2x większym niż we wspomnianym 2008 roku. Zakup tego doku jak i wcześniejszy zakup terenów stoczniowych umożliwia tej spółce rozwój do poziomu dużej stoczni, a przecież najważniejsze jest to by nasz przemysł stoczniowy przetrwał i to się właśnie dzieje.

              • 3 0

          • Pomoc publiczna

            To jeśli pożyczka w ARP jest tańsza, to oznacza, że Crist dostał pomoc publiczną na niejasnych warunkach. Ciekawe jak pożyczka jest zabezpieczona i ile kosztuje.

            • 1 0

  • PO z wozu ludziom lżej! (5)

    • 42 28

    • Jak narazie to nie ma alternatywy dla PO (4)

      • 9 11

      • No złość mamie odmrożę sobie uszy?

        • 5 4

      • Jest alternatywa (1)

        MY! NARÓD! Każda partię możemy pogonić!

        • 3 2

        • A kto bedzie rzadzil?No bo ktos musi

          • 1 0

      • .. jeszcze rok i Palikot pogoni fuska i kaczora i pawlaka i czarnych

        xx

        • 2 2

  • Ciekawe od kogo mają kasę (15)

    No to już wiemy od kogo jest kasa.
    Transparentność tej transakcji jest porażająca.
    Nikt nie wiedział, że można starać się o taką pożyczkę,
    do dnia dzisiejszego nie są znane parametry tej pożyczki.
    Jeśli jest rzeczywiście udzielona na rynkowych zasadach to dlaczego nikt nie chce tego ujawnić.
    Zastosowano tu zasadę kapitalizmu politycznego. Prywatne firmy ze swoimi pieniędzmi, bądź pożyczonymi od banków, kontra inna prywatna firma (Crist)
    z pożyczką od Państwa (czyli naszych pieniędzy).
    Warunki pożyczki nieznane, warunki wolnego rynku i wolnej konkurencji zachwiane.

    • 40 27

    • ale w czym jest problem?? (9)

      Stocznia Crist działa od wilu lat. Była i jest rentowan, bo jest dobrze zarządzana. ma portfel zamówien na 3 lata w przód. Nie posiada ciężkiej i kosztownej struktury "pionków i zastępców pionka". Nie musi porykać sie ze Związkowcami.
      nei jest prawdą, że nikt nie wiedziała o mozliwości uzyskania takiej pożyczki od ARP - cytuję info ze strony ARP - (...) Spółka Skarbu Państwa, wspiera transformację podmiotów gospodarczych, udziela pożyczek ze środków własnych i kredytu Banku Światowego (EFSAL)"
      Co do kosztów takowej pożyczki - Crist nie musi podawać takiej informacji do publiczej wiadomośći.

      ale kolega powyzej to chyba z konkurencji Crista jest?? GSR?? Północna?? Maritim?? czy zwiazkowiec z Gdańskiej?? - a może sam pan Karol??

      • 15 6

      • No troche to nietyczne

        Dlaczego z banku nie brali kasy.

        • 3 6

      • Ciekawe od kogo mają kasę (4)

        1. Do przetargu chciało przystąpić wiele firm, ale żaden
        podkreślam żaden bank nie chciał udzielić kredytu pod tą inwestycję.

        2. Firma Crist uzyskała pożyczkę JEDEN DZIEŃ PRZED PRZETARGIEM,
        a Agencja Rozwoju Przemysłu nic o tym słowem nie wspomniała.

        3. Crist nie musi podawać kosztów pożyczki do publicznej wiadomości.
        Musi to natomiast zrobić Agencja Rozwoju Przemysłu,
        bo to ni są prywatne środki, tylko publiczne.

        4. Nie pracuje i nigdy nie pracowałem w: stoczniach, hutach, fabrykach.
        Nigdy nie należałem i nie należę do żadnego związku zawodowego.

        Ta sprawa to Przykład ZŁAMANIA ZASAD WOLNEJ KONKURENCJI i tylko dlatego o tym wspominam.

        • 10 8

        • analityk (3)

          1. do przetargu zawsze startuje wiele firm, niekt ore tylko po to aby podbija c cenę, niektóre po to aby zakupić i następnie spróbować sprzedać a niektóre po to bo jest im to potrzebne. Bardzo dobrze się stało, że Krist kupił ten dok bo jeśli nie kupiłby to wówczas dalej by się z tym wozili. Co do finanswowania to z racji tego ze miałem przyjemność analizowania wniosku ale dla innej firmy mogę się wypowiedzieć, że Banki nie chcą udzielać kredytów na tego typu inwestycji z uwagi na niską płynność zabezpieczenia i ryzyko branży. w przypadku upadłości stoczni Bank stanie się właścicielem doku i ciekawe komu to odsprzeda. Banki nawet gdy firma ma super wyniki zwraca uwagę na wiele innych aspektów, ale co Pan/Pani o tym wie.
          2. Przy realizowaniu takiej transakcji firma napewno nie mogła być na 100% pewna, że otrzyma pożyczkę i z pewnością starała się pozyskać kapitał obcy. w końcu wadium tu wynosiło kilka milionów - szkoda stracić jak się wygra i nie będzie za co zapłacić. Co do samychh takich transakcji nie jest tajemnic, że spółki podpierają się państwowymi dotacjami lub pożyczkami, przecież każdy z uczestników mógł o taką pożyczkę wystąpić.
          3. ARP nie musi podawać takich informacji - tak samo jak wiele innych instytucji, objęte to jest klauzą,
          4. proszę podac jakie Pan zna zasady wolnej konkurencji - gdyż nie bardzo rozumiem, przetarg był rozpisany po raz drugi za pierwszym nie został rozstrzygnięty,

          • 2 1

          • (1)

            a jak takie gówno o kapitale zakładowym 10 razy mniejszym od wartości tego majątku kupuje go sobie?To jest normalne?PZU też kupiła spółeczka o wartości nawet mniejszej niż 1/1000 PZU takie z****ne biznesy to patologia którą należy ścigać.

            • 0 0

            • kiedy coś jest 10 razy...

              ...to większe, a nie mniejsze. Przypomnijmy sobie i złotoustym "dziennikarzom" lekcje matematyki z podstawówki!

              • 0 0

          • Ciekawe od kogo mają kasę

            1. Ukraincy dawali 160 milionów swojej kasy.
            Crist transakcje zlewarował.

            2. Informacja o pożyczce powinna być podana do publicznej wiadomości przed przetargiem. Takie są zasady rzetelności. Gdyby konkurent, który przegrał przetarg zaskarżył go do sądu miał by duże szanse na wygraną.

            3. ARP musi podawać takie informacje, bo jest to pomoc publiczna.
            Nawet gdyby nie chciała tego robić, to obywatel po otrzymaniu decyzji odmownej ma prawo zaskarżyć ją do sądu, który stosując ustawę o IP
            wyda w ciągu paru dni nakaz wykonalności. Dziennikarze śledczy dosyć często korzystają z tego instrumentu.

            4. Wolna konkurencja jest w przetargu jest wtedy gdy:
            -wszyscy mają takie same informacje o firmie, którą chcą kupić
            - sprzedający w tym wypadku Państwo nikogo nie preferuje
            - sprzedający nie pomaga jednej ze stron przetargu
            mówiąc oględnie wszyscy chętni są traktowani równo.

            • 1 1

      • "Stocznia Crist działa od wilu lat. Była i jest rentowan, bo jest dobrze zarządzana." No kurde, przy takich referencjach w cuglach powinni dostać pożyczkę z banku, żaden problem.

        "Co do kosztów takowej pożyczki - Crist nie musi podawać takiej informacji do publiczej wiadomośći" - widzisz misiu, każdą złotówkę wydaną z publicznych pieniędzy może sobie pod lupą trzy razy NIK obejrzeć, dodatkowo Ustawa o dostępie do IP gwarantuje, że nawet jak Crist informacji nie poda, to będzie ją musiała podać ARP i pozamiatane

        • 7 2

      • nie udawaj greka

        Chodzi o to, że w rywalizacji o dok przegrywa firma z własnym kapitałem, a wygrywa ta której właściciel licytowanego majątku wcześniej dał pieniądze na transakcję. Przecież to jest chore!
        To trzeba było od razu ogłosic, że dajemy na to 150 mil pożyczki a na resztę ogłaszamy licytację

        • 3 1

      • stocznia crist to małe gówno które nigdy nie miałoby kasy na kupno takiego majątku to jak porównanie mrówki i słonia tyle w temacie.

        • 0 1

    • gratuluję "logiki"... (3)

      a od kiedy to wolny rynek oznacza publiczne raportowanie warunków umów???
      Kiedy brakuje wiedzy, wystarczy choć pomyśleć...
      Może lepiej pożyczyć publiczne pieniądze, zrealizować na nich odsetki i odzyskać kapitał - choćby z zabezpieczeń, po drodze dając zatrudnienie ludziom. No chyba, ze wg "rewolucyjnego myślenia" lepiej fundusze agencji trzymać na nieoprocentowanych kontach w NBP i używać ich jedynie dla rozdawnictwa...
      PS
      "autorytecie", czy znasz warunki zakupu paliwa od rafinerii na sąsiednich stacjach paliw???

      • 4 2

      • co ty chrzanisz chłopie

        Przecież tu nie było podbramkowej sytuacji jak z Katarem. Tu była realna alternatywa w postaci 160 milionów do wzięcia od razu z ko0nkurencyjnej firmy. Więc co lepiej żeby ktoś kupił za pozyczke? A miejsca pracy to jeszcze poczekajmy... na razie Katarczycy zapewniali nam rozwój i rozkwit

        • 1 2

      • większość ludzi pie... crista i ich żałosne warunki do roboty za pół darmo niech szukają frajerów gdzie indziej

        • 0 1

      • Oj brakuje wiedzy

        > a od kiedy to wolny rynek oznacza publiczne raportowanie warunków umów???

        Jeśli stroną umowy jest (choćby pośrednio) Skarb Państwa, to gwarantuje to Ustawa o dostępie do IP. Wolny rynek to by był, gdyby Crist dostał kredyt bankowy i wtedy faktycznie szczegóły są tajne.

        • 1 0

    • tak się załatwia interesy

      Senator Misiak uśmiecha się tajemniczo

      • 0 0

  • Stoczniowcy a dotacje (2)

    Czy nowo zatrudnieni stoczniowcy oddadzą to co im Państwo przy upadłości rządzonej przez związki zawodowe stoczni wypłaciło.

    • 25 10

    • (1)

      to nie państwo tylko UE

      • 1 0

      • ty na poważnie?

        a kto się składa na pieniądze UE? Również my z naszych podatków! Różnica tylko taka, że kiedyś płaciliśmy podatki i w PL decydowaliśmy na co ma iśc ta kasa. Teraz finansujemy sztab tysicy bezużytecznych biurokraktów którzy czasem wydadzązgodę byśmy za nasze pieniądze (już pod nazwą nie Polskie tylko pomoc od europy) coś wybudowali. A jak dojdą do wniosku że stocznia niemiecjka czy holenderska jest zagrożona to wydadzą autorytatywną decyzję o zamknięciu stoczni polskiej i wywalą bez sentymentu kilka tysięcy ludzi na bruk. Ot cała prawda o tej pomocy z Europy

        • 0 0

  • I tak za kilka lat umorzona zostanie ta pożyczka - oto Polska właście (4)

    • 32 15

    • Watpie zeby UE to odpuscila

      • 5 1

    • Boli cię to? Sam mogłeś wziąć. (1)

      • 6 8

      • Mogłem, ale nie lubię szwindli

        • 1 1

    • POżyczka

      • 0 1

  • Brawo Panie Ireneuszu!
    Do przodu, nie oglądać się na nieudaczników!

    • 33 11

  • Ciekawe od kogo mają kasę (4)

    Warto dodać, że to klasyczny model przemiany publicznych
    pieniędzy w pieniądze prywatne.
    Przykład uwłaszczenia się na majątku państwowym za państwowe
    pieniądze. Czy kupując kamienicę od Państwa też dostanę od Państwa
    pożyczkę na jej zakup?

    • 24 22

    • znowu ty? (1)

      ale kolega powyzej to chyba z konkurencji Crista jest?? GSR?? Północna?? Maritim?? czy zwiazkowiec z Gdańskiej?? - a może sam pan Karol??

      • 4 8

      • odwal się od człowieka

        Jak brakuje argumentów, to zaczynamy błotkiem bryzgać? Odpowiedz na pytanie a nie czepiaj się faceta

        • 0 1

    • .. wcziaz te same techniki, rodzi sie nam nowy milioner po biznesmenach K&K

      co zainwestowali 1zł, a za rok mieli 1mld zysku, tylko w pomrocznej jest ustawiony Toto-Lotek

      • 3 0

    • Dostaniesz kasę

      Oczywiście jeśli pogadasz z kim trzeba i twoja oferta okaże się "najbardziej korzystna" Wal smiało, witamy w Polsce.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane