- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (53 opinie)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (53 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (315 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (191 opinii)
Przebił opony w radiowozie pod okiem kamer
Gdy policjanci skończyli interwencję w mieszkaniu przy ul. Rozłogi na Stogach, zauważyli, że w czekającym na nich radiowozie ktoś przebił dwie opony. Wystarczył jeden dzień, by zatrzymali sprawcę. Zwłaszcza że robił to pod okiem kamer monitoringu.
Sprawę udało się szybko załatwić i funkcjonariusze chcieli wrócić do patrolowania okolicy, gdy zauważyli, że w dwóch oponach oznakowanego radiowozu nie ma powietrza, bo zostały one przecięte.
Kamery monitoringu nagrały wandala
- Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny, technik kryminalistyki zabezpieczył ślady i wykonał dokumentację fotograficzną. Do tej sprawy został zabezpieczony także monitoring, który zarejestrował wizerunek sprawcy - wylicza podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Mężczyznę rozpoznali kryminalni ze Stogów. Nie potrzebowali też dużo czasu na jego zatrzymanie na jednej z ulic Stogów. 34-latek przebywa już w policyjnej celi, a w środę ma usłyszeć zarzut uszkodzenia opon w radiowozie i spowodowanie strat na kwotę prawie 980 zł.
Opinie wybrane
-
2024-01-24 20:50
W takiej kurtce to robić to było po prostu swoją wizytówkę za wycieraczki im na szybie zatknąć (5)
Tylko skąd taki ma wiedzieć, co to wizytówka?
- 156 1
-
2024-01-25 13:50
Bo to Gdańska elita intelektualna:)
- 1 0
-
2024-01-25 12:42
czyli jak kogoś nie lubię, to kupuję taką samą kurtkę i idę coś zbroić..... (?)
- 0 2
-
2024-01-24 22:32
w punkt!
- 11 0
-
2024-01-24 21:38
Może chciał być zatrzymany?
Pogoda nie rozpieszcza.
- 25 0
-
2024-01-24 21:09
kurtkę wdział po zatrzymaniu
paru takich tak zrobi i policja przestanie po zmroku przyjeżdżać na Stogi, jak na Barbès
tylko trzeba nosić szaliczek na twarzy, bo zimno- 3 8
-
2024-01-24 21:49
W innych, podobnych sprawach dochodzenie przebiega nieco innym trybem (2)
Zaczyna się ono od publikacji po 3 miesiącach wizerunku "osoby mogącej mieć związek z tą sprawą". A dalej wiadomo, nie udało się ustalić personaliów itp...
- 248 11
-
2024-01-24 23:06
Nie każdy (1)
Bohater nosi pelerynę, ten miał
- 8 4
-
2024-01-25 11:27
nie bohater
tylko cymbał z sianem we łbie , co trzeba mieć pod kopułą żeby w wieku 34 lat przebijać opony
- 2 1
-
2024-01-24 21:26
samochod (9)
szkoda ze gdy komuś innemu zostanie uszkodzony pojazd sprawca najczęściej jest niewykryty
- 358 20
-
2024-01-25 06:40
nie ma pewności, że to jest sprawca (1)
każdy kto wie jak funkcjonuje policja wie też, że każdy rejon ma swój zeszyt w którym są spisane takie nieciekawe "typy" w razie czego jak trzeba zrobić pokazówe lub jak w tej sytuacji trzeba znaleźć sprawcę to wyciąga się ich z nory, bo inaczej gliniarze z własnej kieszeni płaciliby za opony
- 5 9
-
2024-01-25 12:52
Z wlasnej kieszeni?
Słyszałeś o ubezpieczeniach? Jak ktoś uszkodzi służbowy samochód to pracownik ma płacić? Ocknij się.
- 0 0
-
2024-01-24 21:38
bo tacy jak Ty mają problem z kamerami... (6)
... jak ma powstać monitoring miejski czy lokalny to tacy narzekający mają problem ze swoją prywatnością... kamer nie ma a Policja szkalnych kul też nie posiada a wróżbita Maciej nie potrafi przewidzieć że jutro będzie uszkodzony samochód czy coś by wysłać patrol...
- 28 28
-
2024-01-24 22:55
(2)
gadasz bzdury, ile jest spraw gdzie zgłoszono uszkodzenie/kradzież ba żeby szanowna policja nie musiała sie trudzić dostarczono nagrania z kamer/ zdjęcia i dziwnym trafem wiekszośc spraw zostaje zamknieta bo nie mozna było znależc sprawcy. Niby co ma zrobić człowiek Twoim zdaniem?? Złapac za ręke, zatrzymac i doprowadzić na komisariat?? To po kiego grzyba policja?
- 27 3
-
2024-01-25 07:43
No to ile jest tych spraw?
- 0 2
-
2024-01-25 01:35
A kiedy z tych bajek się budzicie?
- 0 15
-
2024-01-24 22:47
(2)
Nie gadaj głupot, u nas wkradli się do hali garażowej w nocy, kręcili się ze dwie godziny, jeden bez maski. Wszystko nagrane na kamerach, przyjechali samochodem do którego ładowali łupy i co? umorzonko. A weź idź zgłoś kradzież... poczekasz 2-3 godziny w poczekalni, przecież zawsze jest szansa że poszkodowany zrezygnuje i nie trzeba będzie papierów robić...
- 53 3
-
2024-01-25 10:51
Raz zgłaszałem kradzież na komendzie w Oliwie. (1)
Po długim czekaniu wreszcie zaczął przesłuchiwać mnie dyżurny, który niemal wmówił mi, że skradzione rzeczy po prostu zgubiłem. Wykręcał się przed przyjęciem zgłoszenia jak wąż, niemal uwierzyłem, że okradłem sam siebie.
- 10 0
-
2024-01-25 11:23
niemal uwierzyłem, że okradłem sam siebie.
czyli byłeś w to zamieszany. (!)
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.