• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przepłacił za testy na lotnisku. Zwrócą mu pieniądze

Michał Brancewicz
5 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Jak widać na paragonach, testy zostały wykonane po godz. 1 w nocy, w poniedziałek, 3 stycznia. Ich cena powinna zatem wynieść 160, a nie 200 zł. Jak widać na paragonach, testy zostały wykonane po godz. 1 w nocy, w poniedziałek, 3 stycznia. Ich cena powinna zatem wynieść 160, a nie 200 zł.

Pan Waldemar wrócił samolotem do Gdańska w nocy z niedzieli na poniedziałek i na lotnisku zrobił sobie z żoną test na koronwawirusa. Zapłacił za każdy 200 zł, chociaż było już po północy i powinna obowiązywać stawka jak w dni powszednie - 160 zł. Po naszej interwencji firma wykonująca testy zadeklarowała chęć zwrócenia różnicy.



W dni powszednie cena za wykonanie testu na lotnisku wynosi 160 zł, zaś w weekend kwota wzrasta do 200 zł. Wykonują je dwie firmy:

  • Diagnostyka: 7 dni w tygodniu w godz. 9-22 z możliwością wydłużenia czasu pracy,
  • HMS Assistance: poniedziałek-piątek 4:30-6:00, sobota i niedziela 4:30-6:00 i 15-17.

Ile razy robiłe(a)ś już test na COVID-19?

Godziny wykonywania testów są dostosowywane do konkretnych przylotów, tak by chętni mogli wykonać test do trzech godzin po wylądowaniu w Gdańsku.

Zdarzają się więc sytuacje, że badanie odbywa się już po północy, co niesie za sobą pewne konsekwencje. Tak było w przypadku naszego czytelnika.

- Jak widać na paragonach, testy zostały wykonane 3 stycznia, po godz. 1 w nocy, czyli już w poniedziałek. Mimo to zapłaciliśmy z żoną po 200 zł, a nie po 160 zł. Gdy zadzwoniłem na infolinię, to panie nie były w stanie mi tego wyjaśnić - relacjonuje pan Waldemar.
O zawyżoną cenę testów zapytaliśmy przedstawicieli gdańskiego lotniska.

- Firma Diagnostyka bierze na siebie winę za ten błąd i jeśli pan Waldemar się z nimi skontaktuje, to zwróci mu poniesioną nadwyżkę - informuje Agnieszka Michajłow, rzecznik Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.
Problem może się jednak powtarzać.

Jak wynika z naszych ustaleń, system pobierania opłat działa tak: w piątek do północy obowiązuje cena 160 zł jak w dni powszednie, ale gdy ktoś stoi w kolejce i minie północ, to również zapłaci 160 zł.

Ta zasada obwiązuje również w drugą stronę i tak było w przypadku naszego czytelnika. W niedzielę punkt działał w trybie weekendowym, więc stawka wynosiła 200 zł i gdy minęła północ, to nadal pobierana była kwota jak w weekendy.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (203)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

Najczęściej czytane