• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rada pomoże Wyspie Spichrzów?

Michał Stąporek
2 czerwca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów

Właściciele działek na Wyspie Spichrzów powołali radę, która ma pomóc w pracach nad przyspieszeniem inwestycji w tej części Gdańska.



Firmy z Gdańska, Warszawy i Łodzi, inwestorzy z Irlandii i Hiszpanii, przedstawiciele PKP oraz miasta Gdańska powołali wczoraj do życia "Radę Interesariuszy Wyspy Spichrzów". Co kryje się pod tą pretensjonalną nazwą? Mniej lub bardziej formalna grupa lobbystyczna, której celem jest jak najszybsze doprowadzenie do rozpoczęcia konkretnych inwestycji na wyspie.

Szefem rady został Jan Szczygielski z firmy Gray International, jego zastępcami Jerzy Latała, reprezentujący firmę Celtik Development oraz Marcin Kozikowski, gdański architekt. Sekretarzem rady został Mariusz Wiórek z Centralnego Biura Nieruchomości PKP.

Czym konkretnie będzie się zajmować rada? - Przede wszystkim musimy się porozumieć co do infrastruktury, jaka znajduje się na wyspie - tłumaczy Jan Szczygielski. - Jej znaczna część na pewno będzie wymagać całkowitej wymiany. Chcemy ustalić jakie potrzeby mają poszczególni inwestorzy, by w przypadku przebudowy kolejnych ulic, położyć w nich odpowiednie ilości kabli, rur itp.

Rada gromadzi inwestorów mających nie zawsze wspólne interesy. Nietrudno przecież sobie wyobrazić, że deweloperzy mieszkań mających powstać na sąsiadujących działkach postrzegają się jak konkurencję. Czy to nie doprowadzi do paraliżu prac rady?

- Rzeczywiście, deweloperzy będą rywalizować miedzy sobą o klientów na swoje mieszkania, powierzchnie biurowe czy miejsca hotelowe, ale teraz wspólnie muszą sprawić, by jak najszybciej po uchwaleniu planów zagospodarowania przestrzennego dla Wyspy Spichrzów mogli ruszyć z inwestycjami - uspokaja Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

Prace nad nowymi planami dla Wyspy Spichrzów, które określą jaka zabudowa będzie mogła powstawać w poszczególnych jej częściach, rozpoczęły się jesienią ub.r. Projekty przygotowuje Biuro Rozwoju Gdańska, na podstawie koncepcji opracowanej przez pracownię architektoniczną Fiszer Atlier 41. Plany mają zostać przedłożone Radzie Miasta i przegłosowane w październiku lub listopadzie tego roku.
Rada Interesariuszy skupia dziewięciu właścicieli działek na Wyspie Spichrzów oraz miasto Gdańsk, które także posiada działki na tym terenie. Jej członkowie mają razem ok. 12 ha gruntu, co stanowi ok. 75 proc. terenów inwestycyjnych na wyspie.

Opinie (63) 2 zablokowane

  • 'słynny rakning forbesa

    Gdynia lepsza ale od kogo same potęgi.
    Od Gdanska sa lepsze tylko miasta zdecydowanie większe.
    Jakie te dane sa przykre dla wydziału propagandy um gdynia Gliwice, kielce i bielsko.

    W GW był w zeszłym tyg. ranking atrakcyjności pracy Gdańsk był 3 minimalnie za Krakowem na 1 jak zwykle Warszawa.
    ktoś tu płakał za inwestycjami pod wrocławiem i w łodzi. Jedźcie sobie dymać przy taśmie za 600 pln to zobaczycie ten wrocławsko-kobierzycki miód.
    W Gdansku nikt by nie chciał tam pracować za te grosze.
    Mamy jeden z najwyższych średnich zarobków w Polsce, tu nie ma takiej biedy i zacofania jak na dolnym ślasku czy w Łodzi

    1.Warszawa 34393
    2.Kraków 8126
    3.Wrocław 6865
    4.Poznań 6635
    5.Gdańsk 4240
    6.Łodz 4205
    7.Katowice 3623
    8.Szczecin 3303
    9.Lublin 2404
    10.Bydgoszcz 1858

    Dalej miasta 100.000-300.000. Gdynia a potem dość wyrównana stawka

    1.Gdynia 2387
    2.Gliwice 1349
    3.Kielce 1341
    4.Bielsko B. 1330
    5.Białystok 1327
    6.Rzeszów 1271
    7.Częstochowa 1246
    8.Toruń 1212
    9.Opole 1175
    10.Olsztyn 1119

    • 0 0

  • co z tego wynika?

    Otóż to, że znacznie mniejsza gdynia radzi sobie znacznie lepiej, ot co.

    Wystarczy przeliczyć na liczbę mieszkańców albo na powierzchnię i będzie dobry wskaźnik.

    • 0 0

  • Dokładnie wystarczy przeliczyć

    Biorąc pod uwagę liczbe mieszkańców radzi sobie gorzej od Gdańska i to wystarczy.

    Podsumowując Gdansk jest 5 w absolutnej czołówce, gdynia pierwsza wśród 3 ligi

    • 0 0

  • Ceny osiągnęły poziom powyżej zdolności kredytowej...

    tak z 90% ludzi w Gdańsku
    Na moim osiedlu ktoś ostatnio chciał sprzedać wykończone w miarę nowe mieszkanie - max 5 lat- za 600 tys zł ( wychodziło 8500 /m2). To jest kompletna pomroczność ciemna.

    Znajomi ostatnio podpisali umowę na 71 m na Przymorzu, w 28 letnim bloku za jakieś 350 kawałków.
    Rata kredytu 400 tys przy oprocentowaniu 5% rocznie na 20 lat to jakieś 2600 zł (podaję za Excelem)- a bank i tak policzy po swojemu. A przecież szczególnie u nas, fakt, że można obsługiwać taki kredyt teraz nie oznacza, ze można będzie i za 20 lat...

    • 0 0

  • wstyd

    Adamowicz siedzi na tronie miejskim już tyle lat, chyląc się nad swoim nieudacznictwem ze wstydu powinien spłonąć. A tu nowe plany, Rady, narady, inwestorzy i co? Znów są obiecanki, żenujące uśmieszki i samozadowolenie. Wstyd.

    • 0 0

  • policz jescze raz

    Kolego chyba liczyć nie umiesz.

    wg tego co podałeś:
    Gdańsk 4240 ; liczba mieszkańców ok 500.000
    Gdynia 2387 ; liczba mieszkańców ok 254.000

    dla gdańska na mieszkańca przypada: 4240:500.000 = 0,00848
    dla gdyni 2387:254000 = 0,00940

    Wynika z tego, że gdynia radzi sobie lepiej, chociaż oba miasta mają podobny współczynnik.

    • 0 0

  • wyspa spichrzow

    to juz lepiej studenci pierwszego roku architektury niech zaprojektuja niz ten kozikowski- bo bedzie tragedia:(

    • 0 0

  • Gdańsk nie ma 500 tys lecz 458 wiec zanizyłes dla Gdańska a wynika z tego, że w Gdańsku powstaje tyle samo firm, co i w Gdyni i dlatego bezrobocie w obu miastach jest identyczne według GUS za koniec kwietnia Gdańsk 5,2 Gdynia 5,1%. Po co się przekrzykiwać skoro jestesmy tacy sami.....

    • 0 0

  • tacy sami, a ściana między nami

    • 0 0

  • wyspa spichrzów

    jest jak pyszny tort, który każdy chciałby zpałaszować i nie podzielić się z innymi. najsmutniejsze jest to, że traci na tym miasto, a dokładnie jego prestiż.

    no i jeszcze ta rada, która ma "lobbować", tylko na co, dla kogo. teraz to się dopiero łapówy posypią. będzie afera i trzeba kolejną radę do sprawy afery powołać, i tak w kółko macieja, a wyspa, zakłady mięsne i inne atrakcyjne miejsca, które mogły by stać się częścią głównego miasta, lezą odłogiem i straszą lumperską dzielnicą!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane