• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni Gdyni pod lupą. Prokuratura sprawdzi legalność mandatów

Patryk Szczerba
10 lipca 2023, godz. 12:40 
Opinie (142)
Prokuratura w Bydgoszczy rozpoczęła badanie legalności sprawowania mandatów przez radnych Gdyni. Prokuratura w Bydgoszczy rozpoczęła badanie legalności sprawowania mandatów przez radnych Gdyni.

Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy wszczęła śledztwo w sprawie ewentualnego poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych radnych Gdyni Sebastiana Jędrzejewskiego i Elżbiety Raczyńskiej. Wniosek złożyło stowarzyszenie Bryza. Sprawa może być rozwojowa i dotyczyć kilku radnych, których działalność bada od kilku miesięcy komisja doraźna w Urzędzie Miasta.



Czy prokuratura potwierdzi zarzuty stawiane radnym przez społeczników?

Przypomnijmy, że wątpliwości co do sprawy mandatów kilku gdyńskich radnych pojawiły się na początku tego roku. Wówczas do Urzędu Miasta zaczęły wpływać donosy na temat legalności sprawowania mandatów. Zarzuty były różne, część z nich dotyczyła faktycznego zamieszkiwania poza Gdynią, inne łączenia mandatu radnego z pracą dla miejskich instytucji.

Na początku chodziło o pięciu radnych, ale później lista zaczęła się wydłużać, bo do urzędu trafiały kolejne donosy. M.in. na Sebastiana JędrzejewskiegoElżbietę Raczyńską z Samorządności.

Oficjalne wnioski do Rady Miasta o wygaszenie mandatów w trybie art 383 p. 2 Kodeksu wyborczego złożyło stowarzyszenie Bryza.

Wątpliwości wobec radnych



- Radny Sebastian Jędrzejewski co prawda zameldowany jest na terenie gminy Gdynia, jednak jego centrum interesów życiowych znajduje się w Rumi (...). Fakt ten skrzętnie ukrywa przed mieszkańcami Gdyni - informowało stowarzyszenie w sprawie Sebastiana Jędrzejewskiego.
- Wszystko wskazuje na to, że (...) Pani Elżbieta Raczyńska, przewodnicząca Komisji Skarg Wniosków i Petycji gdyńskiej Rady Miasta, nie mieszka w Gdyni i nie miała czynnego prawa wyborczego w roku 2018. A zatem nie miała w ogóle prawa startu w wyborach do Rady Miasta Gdyni w roku 2018, bowiem już wtedy mieszkała w Łężycach (...), powiat wejherowski" - to z kolei cytat z wyjaśnień radnych w sprawie Elżbiety Raczyńskiej.


Komisja nie skierowała wniosków o wygaszenia mandatów



Radni tłumaczyli się z tych oskarżeń przed komisją.

- Złożyli wyjaśnienia, przedstawili obszerny materiał dowodowy w postaci świadków podpisanych z imienia i nazwiska, a w przypadku Sebastiana Jędrzejewskiego jeszcze świadka, którego zaprosił na posiedzenie komisji. Jednym z dowodów w przypadku radnego było zaświadczenie z parafii - tłumaczył Marcin Wołek, przewodniczący komisji doraźnej.
Jej członkowie w głosowaniu uznali, że nie skierują wniosku o wygaszenie mandatów radnych.

Komisja pozwala zachować mandaty radnym Komisja pozwala zachować mandaty radnym

To nie zadowoliło przedstawicieli stowarzyszenia Bryza, którzy w sprawie złożyli zawiadomienie w gdańskiej prokuraturze.

Prokuratura zarejestrowała śledztwo



Śledztwo zostało zarejestrowane w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy 12 czerwca, o czym kilka dni temu poinformowało Radio Zet. Przedstawiciele Bryzy twierdzą, że mają informację, że Sebastian Jędrzejewski po ślubie nabył z żoną nieruchomość, która jest w Rumi i jest wyodrębniona z majątku, a radny płaci za nią kredyt, nie posiadając żadnej innej nieruchomości w Gdyni.

W przypadku radnej Elżbiety Raczyńskiej zostało złożone zawiadomienie ustne. Chodzi o potencjalne zamieszkanie w domu, który leży poza granicami Gdyni oraz prowadzenie szkoły tańca i korzystanie z miejskiego mienia poprzez przychodzenie do szkół i organizację lekcji pokazowych.

- Później okazało się jeszcze, że podczas składania wyjaśnień przed Komisją Doraźną poświadczyła nieprawdę, ponieważ twierdziła, że jest zwykłym pracownikiem spółki, przy czym zachowała w niej 80 proc. udziałów. Dodatkowo okazało się, że w roku 2021, czyli w trakcie pełnienia kadencji, posiadała prokurę samoistną. Na tej podstawie postanowiliśmy również złożyć zawiadomienie do prokuratury - mówił PAP Sławomir Januszewski ze stowarzyszenia Bryza.

Postępowanie jest w toku



- Sprawa została zarejestrowana w Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy. Postępowanie zostało wszczęte w wyniku złożonego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw mających polegać na poświadczaniu nieprawdy w oświadczeniu majątkowym wskazanego w tym zawiadomieniu jednego z radnych miasta Gdyni, ale z treści tego zawiadomienia wynika, że może tutaj chodzić o niejedną osobę, która mogła zamieszczać nieprawdziwe okoliczności w oświadczeniach - mówi PAP Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Co na to radni? Sebastian Jędrzejewski twierdzi, że nie dostał na razie żadnej informacji z prokuratury w sprawie.

- Złożyłem wyjaśnienia. Komisja uznała, że nie ma podstaw do wygaszenia mandatu. Także wojewoda pomorski nie zainteresował się sprawą - mówi nam w rozmowie telefonicznej.
Elżbieta Raczyńska zarzuty uznaje za śmieszne.

- Stawałam przed komisją i wszystko wyjaśniałam. Mieszkam w Gdyni, są stosowne rachunki dokumentujące to. Nawet radni z opozycji zasiadający w komisji nie poparli wniosku o wygaszenie mandatu - opowiada.
Quiz Dzielnice Trójmiasta Średni wynik 65%

Dzielnice Trójmiasta

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (142)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane