• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reklama niezgody na fontannie we Wrzeszczu

Maciej Korolczuk
10 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Ma wyrzucać wodę na 16 metrów w górę, kosztować ponad 190 tys. zł i być największym tego typu obiektem w Trójmieście. Poznaliśmy wykonawcę nowej fontanny na zbiorniku retencyjnym Srebrniki zobacz na mapie Gdańska. Problem w tym, że chce on na niej umieścić... reklamę. Na szczęście inwestor, czyli Gdańskie Melioracje, nie chce się na to zgodzić. Zapowiada, że jeśli nie dojdzie do porozumienia, rozwiąże umowę, nałoży na firmę kary i ogłosi kolejny, trzeci już przetarg.



Czy reklama na fontannie to dobry pomysł?

Gdańskie Melioracje właśnie rozstrzygnęły przetarg na dostawę i montaż fontanny na zbiorniku retencyjnym przy al. Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku.

Fontanna, która pojawi się wkrótce na zbiorniku retencyjnym Srebrniki, będzie największym tego typu obiektem w Trójmieście. Wodotrysk będzie miał dwie dysze. Dla pierwszej wysokość tzw. obrazu wodnego, będzie wynosić nawet 16 metrów, a średnica nawet 32 metry. Dla drugiej dyszy, która będzie zmieniać kształt wyrzucanej wody, te parametry wynoszą 13 i 9 metrów. Będzie to już 11. fontanna administrowana przez Gdańskie Melioracje.

O kontrakt na zainstalowanie fontanny walczyły cztery firmy: stołeczna Watersystem, bydgoska Korro Plus, Gutkowski z Leszna oraz LPI Serwis z Konina. Ta ostatnia ze względu na m.in. rażąco niską cenę została wykluczona z przetargu.

Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Gutkowski - 184 tys. zł. Najdroższa oferta wyniosła 244 tys. zł. Umowa z wykonawcą została już podpisana. Jednym z jej warunków było przesłanie inwestorowi Gdańskim Melioracjom wizualizacji nowej fontanny. I tu pojawił się problem.

- Nie zgodziliśmy się na instalację wodotrysku w przedstawionym kształcie, bo wykonawca chciał na niej umieścić reklamę - mówi Andrzej Chudziak, prezes Gdańskich Melioracji.
Właśnie dlatego, że projekt został odrzucony, odmówił nam ujawnienia go.

- Nie chcę załatwiać takich spraw za pośrednictwem mediów. Po prostu nie ma zgody na to, by na fontannie były jakiekolwiek reklamy.
Na pytanie o to, w jaki sposób wykonawca chciał je umieścić na fontannie również nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Gdy zapytaliśmy o termin, jaki dały sobie strony na osiągnięcie porozumienia, również usłyszeliśmy wymijające odpowiedzi.

- Mam nadzieję, że się porozumiemy. Jeśli nie, rozwiążemy umowę z winy wykonawcy i nałożymy na niego karę. Trzeba będzie wówczas ogłosić kolejny, trzeci już przetarg, co narzuca nam ustawa o zamówieniach publicznych - dodaje Chudziak.
Próbowaliśmy się też skontaktować z wykonawcą. Przedstawiciel firmy Gutkowski przekazał nam tylko, że w trakcie realizacji inwestycji do kontaktów z mediami upoważniony jest jedynie inwestor.

Nowy wodotrysk na zbiorniku Srebrniki ma się pojawiać najpóźniej do drugiej połowy sierpnia.



Opinie (60) 2 zablokowane

  • darmowa fontanna (5)

    Chcą reklamę, niech zrobią fontannę z własnych pieniędzy. Proste.

    • 143 6

    • Jaka darmowa fontanna? Bo nie kumam (1)

      Przecież dostaną za nią kasę.

      • 4 26

      • ty jak zwykle nie kumasz

        • 33 4

    • gdzie oni kur.... (1)

      widzą tam fontannę???

      • 3 10

      • Pod wodą jest.

        • 4 2

    • i do tego niech dokładają do jej utrzymania

      • 9 1

  • (4)

    w gdyni wszystko dziala ,hahaha.
    przyjedzcie do mnie na oksywie gorne to was oprowadze najpierw po chodnikach ; albo ich braku .
    tylko kaski na glowe wezcie

    • 28 28

    • adi kiedy znajdziesz pracę? (1)

      • 14 2

      • nie musze jestem z pis, moge przebierac w stolkach, ale jeszcze nie wiem jakie bedzie moje nowe hobby

        • 15 10

    • Weź się za robote

      nierobie, zamiast tu wyPiSywać głupoty napraw chodnik darmozjadzie jeden !!

      • 9 13

    • Fontanna...

      Czytaj ze zrozumieniem trollu...

      • 4 1

  • dobrze, że w nazwie firmy jest nazwisko

    będę wiedział komu już ręki nie podawać

    • 38 9

  • zeswirowany pomysl (2)

    wariacki bym rzekl.

    • 23 7

    • sądzę, że jełopy za kierownicą będą podziwiały fontanne i będzie kumulacja dzwonów

      • 4 4

    • Mieszkałem kiedyś niedaleko dużo mniejszej fontanny. Szału można było dostać od tego ciągłego szumu. Latem nie dało się siedzieć w domu przy otwartym oknie.

      • 2 5

  • Ciekawe, ile kosztowałoby utrzymanie kilku amsterdamskich pisuarów (1)

    ustawionych choćby na 2-3 miesiące w centrum Gdańska...

    • 28 6

    • Nic. Musiałyby tylko stać nad studzienkami kanalizacji burzowej.
      Ale może być i teletechniczna :-)

      • 3 0

  • (10)

    Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Gutkowski - 184 tys. zł. Najdroższa oferta wyniosła 244 tys. zł. Umowa z wykonawcą została już podpisana. Jednym z jej warunków było przesłanie inwestorowi Gdańskim Melioracjom wizualizacji nowej fontanny. I tu pojawił się problem.

    Kolejność złożenie oferty, potem wizualizacja i podpisanie umowy , ale potem okazało się że nic z tego jak zobaczyli projekt . Mrożek się kłania
    Szkoda że nie brałem udziału , oniemili by gdybym pokazał projekt taki jak na zdjęciu niewidoczna fontanna na 34 metry

    • 27 8

    • (8)

      Czy to oznacza , że nie ma zatwierdzonego projektu, że przedstawić ma go dopiero wykonawca - zawsze myślałem że to dwie odrębne sprawy projekt i wykonawstwo
      czy oni zwariowali

      • 9 5

      • (7)

        Niewiele wiesz o przetargach
        i niepotrzebnie mnożysz wątki

        • 7 4

        • (6)

          przekonałeś mnie niewiele wiem, redaktor zawsze ma rację
          a tak naprawdę to się mu tylko wydaje - pewnie też z przetargu zaoferował najniższą cenę za artykół

          • 0 6

          • (5)

            Przetargi występują w różnych formach i redakcja ma z tym jeszcze mniej wspólnego niż ty ze słownikiem ortograficznym.
            Kolega o nicku prawnik naświetlił temat, zapoznaj się, doczytaj w necie i nie ośmieszaj przed innymi.

            • 4 2

            • (3)

              Czy ja pisałem , że redakcja ma coś wspólnego z tym przetargiem?
              Jeżeli cię nic nie dziwi w tej procedurze przetargowej to nic nie poradzę .
              Proponuje zamów sobie projekt i budowę domu, wybierz najtańszego wykonawcę i podpisz z nim umowę a następnie zapoznaj się z wymyślonym przez tego najtańszego wykonawcę projektem.

              • 2 5

              • Przeczytaj jeszcze raz swoje posty. Wszystkie. (2)

                A potem... polecam lekturę Prawa Zamówień Publicznych. Dowiesz się z grubsza, jak to funkcjonuje.

                • 5 2

              • (1)

                Ja piszę o zdrowym rozsądku - Umowa z wykonawcą została już podpisana. Jednym z jej warunków było przesłanie inwestorowi Gdańskim Melioracjom wizualizacji nowej fontanny. I tu pojawił się problem. Nie zgodziliśmy się na instalację wodotrysku w przedstawionym kształcie, bo wykonawca chciał na niej umieścić reklamę

                Skoro otrzymali wizualizację przed podpisaniem umowy to skąd problem. Jedno zdanie przeczy drugiemu.

                • 3 4

              • Rozumiem.

                Wizualizacja przedstawiona przed podpisaniem umowy nie zawierała logo firmy (przypuszczam, że o to chodzi). Wykonawca uznał, że jakoś się to przepchnie, a tu zonk.
                Druga opcja:
                Projekt został przedstawiony zamawiającemu już po podpisaniu umowy. Zamawiający poszedł na żywioł i podpisał... in blanco;)

                Reklamy wykonawcy spotyka się często - choćby przy drogach, tyle że jest to uwzględniane i dość szczegółowo rozpisane w umowie.
                Ewentualne pominięcie kwestii reklamy w umowie nie oznacza wygranej wykonawcy - brak w polskim prawie zapisu o obligatoryjnym umieszczaniu logo na skończonym dziele;)

                Pat + przeciąganie liny. Zbędne, bo prawdopodobnie ktoś (zamawiający) nie zadbał o szczegóły.
                I nie wiem czy aby na pewno potrzebna jest nam kolejna fontanna...

                • 8 2

            • Skoro się czepiasz zamierzonego błędu ortograficznego zajmij się swoim stylem - przetargi nie występują!
              W artykule trzeba było "naświetlić temat" a nie powoływać się na kolegę prawnika
              Zdrówka!

              • 2 6

    • Pewnie przetarg byl na zaprojektuj-wybuduj. Mysleli w melioracjach ze zaoszczedza czasu na rozbijaniu zamowinia osobno na projekt i wykonanie, wyszlo jak zawsze.

      A znajac urzednikow nie przewidzieli tej reklamy ani w zamowieniu ani w umowie wiec Melioracje jezeli rozwiaza umowe to same beda musialy zaplacic wtkonawcy bo stawiam ze nigdzie nie zaznaczyli w przetargu ze nie moze byc reklamy.

      Zobaczycie, ze melioracje to przegraja w sądzie

      • 5 5

  • Co z fontannami przy ECS?

    • 42 5

  • (3)

    Głosowanie jest tendencyjne. Dwa razy głosowałem i dwa razy moje głosy zostały odrzucone przez program (to pewnie program PiS-u)

    • 21 22

    • do Wyborca (1)

      Odrzucane są głosy idiotów,

      • 7 6

      • nie znasz go, to się nie wypowiadaj

        • 2 4

    • PiS nie ma żadnego programu

      • 1 2

  • (6)

    Jedną ofertę odrzucono bo była najniższą...rażąco niską..a może nie była złodziejska jak przy wielu cudownych inwestycjach w tym chorym kraju..moze koszt takiej fontanny to nie 180tys. a np. 50tys??

    • 35 8

    • Trudno powiedzieć, skoro nie znamy szczegółów. (1)

      Ale być może zaoferowana cena stawiała pod znakiem zapytania jakość przyszłej inwestycji. Zamawiający wcześniej szacuje koszt projektu i wykonania, stąd wie, jakie 'widełki' finansowe gwarantują prawidłową (przynajmniej w teorii;)) jakość relizacji. Wielu zamawiających z automatu odrzuca 'rażąco zaniżone' oferty.

      • 8 1

      • Tak, trudno powiedzieć..dlatego napisałem"może"..jednak juz widzieliśmy w Gdańsku jak szacowano pewne inwestycje i jak wygląda ich efekt..coś co powinno kosztować kilkadziesiąt tysięcy kosztowało miliony...przykładem jest tu lampa pewnego artysty na deptaku nadmorskim idąc od Czarnego Dworu w stronę morza..ma klosz w kolorze niebieskim, wiatraczek i baterię słoneczną..to cudo kosztowało 60tys euro (nie złotych). Kiedy się temu przyjrzysz to zrozumiesz o czym mówię

        • 6 1

    • (2)

      A gdybyś chciał kupić samochód i ktoś by ci zaoferował nowy samochód za 5000 zł to kupiłbyś czy odrzucił?

      • 2 1

      • (1)

        Piszesz o absurdach a nie o rzeczywistości...myślę że każdy wie, ze na przetargach świetnie się zarabia...180tys to koszt budowy pod klucz domu wielkości ok 120m2 bez działki...gdzie tu porównanie z kosztem fontanny??

        • 2 2

        • Załatw mi ten dom 120m2 za 180tys pod klucz..

          Wezmę z pięć sztuk.

          • 5 1

    • Jestem psychiatrą

      Bo ta rażąco niska cena nie zawierała koniecznych łapówek. Łapówy to też koszta i trzeba je dodać do oferty przetargowej przez co fontanna musi kosztować 200 tys. A jak uczciwa firma nie daje do łapy w kopercie, to może dać dużo niższą cenę, ale wtedy staje się ona rażąco niska i wyklucza się tę ofertę z przetargu.
      Rażąco niska cena często też = byle jaka jakość.
      Uczciwi mają trudniej w obecnym życiu, ale po śmierci nie będą żyli w Raju.

      • 2 2

  • wyklęta ulica przeklęta dzielnica (4)

    fontanna niezgody

    • 14 11

    • Jarosław zawsze dziewica (3)

      Rodeo i zawody

      • 7 3

      • Ewa zawsze rozpustnica.

        • 2 4

      • lubi patrzeć o 3 w nocy jak młodzi mężczyźni ujeżdżają

        • 3 0

      • Dziwki, koks, firefox.

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane