• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Seria awarii na Migowskiej. Jaśkową Doliną w obu kierunkach w październiku

Maciej Korolczuk
28 września 2023, godz. 12:00 
Opinie (148)
  • Miasto zapewnia, że robi wszystko, by ruch w obu kierunkach na Jaśkowej Dolinie przywrócić jak najszybciej.
  • Zakończenie prac i utrudnień zapowiadane jest na przyszły miesiąc.
  • Tylko od wtorku na ul. Migowskiej, którą prowadzi objazd rozkopanej Jaśkowej Doliny, doszło do kilku awarii sieci wodociągowej.

Seria awarii wodociągowych na ul. MigowskiejMapka w Gdańsku. W ciągu trzech dni w kilku miejscach pękły rury, pozbawiając mieszkańców nie tylko wody, ale i poczucia bezpieczeństwa. - W trybie pilnym oczekujemy od miasta działania - domagają się mieszkańcy. Urząd twierdzi, że wywiera presję na wykonawcy prac na Jaśkowej Dolinie. Niestety na zapowiadane z końcem września przywrócenie dwukierunkowego ruchu na tej ulicy trzeba poczekać do przyszłego miesiąca.



Wtorkowe popołudnie na Migowskiej. Na wysokości posesji nr 5 przez dziurę w asfalcie wybija woda. Na jezdni tworzą się kałuże, a patrzącym na to mieszkańcom znów puszczają nerwy.

Po kilkunastu minutach na miejscu pojawia się ekipa techniczna i ustawia wygrodzenie.

Na czas usunięcia awarii służby wprowadzają ruch wahadłowy.

Wtorek, 26 września. Awaria wodociągowa na Migowskiej

Mijają 24 godziny.

W środę po południu ulicą znów płynie woda. Tym razem do awarii doszło w innym miejscu. Znów konieczny jest ruch wahadłowy.

Czwartkowy poranek. Mieszkańcy o kolejnej awarii dowiadują się przy porannej toalecie. W kranie nie ma wody. Ulica znów spływa wartkim strumieniem.

- To, co dzieje się obecnie na ulicy Migowskiej, przekracza już wszelkie normy bezpieczeństwa i życia społecznego - uważa pan Michał, okoliczny mieszkaniec. - Rozpada się sieć wodociągowa. Na przestrzeni kilku tygodni kolejny raz wybija woda. Ostrzegaliśmy o stanie drogi Urząd Miejski i tak jak wskazywaliśmy w pismach - rury wodociągowe popękały. Teraz jeszcze dochodzą roboty drogowe, wykopy, jeżdżenie po chodnikach, notoryczne wyścigi uliczne, brak możliwości przejścia na pasach. Miasto zafundowało nam koszmar, który miał trwać trzy miesiące, a trwa niemal pół roku i nie widać końca tego objazdu.
14:45 27 WRZEśNIA 23

Wahadło na Migowskiej (4 opinie)

Jak można na objeździe ul. Jaśkowa Dolina ulicą Migiwską, która korkuje się straszliwie zrobic jeszcze wahadło???
Jak można na objeździe ul. Jaśkowa Dolina ulicą Migiwską, która korkuje się straszliwie zrobic jeszcze wahadło???


W podobnym emocjonalnym tonie wypowiada się pan Marek, również mieszkaniec Migowskiej.

- To jest skandal i kompletny brak wyobraźni ze strony odpowiedzialnych za ten stan rzeczy urzędników. Wybrano najgorszy z możliwych wariantów rozwiązania problemu przebudowy ulicy Jaśkowa Dolina, zamieniając w koszmar życie mieszkańców sąsiadującej ulicy Migowskiej. Mamy teraz dwa objazdy wahadłowe na obu ulicach, a korki ciągną się kilometrami.
Mieszkańcy od kilku dni alarmują o trudnej sytuacji władze miasta. Pisma trafiły m.in. do prezydent Aleksandry Dulkiewicz i jej zastępcy Piotra Grzelaka. Powołując się na względy bezpieczeństwa, domagają się m.in.:

  • przywrócenia progów zwalniających
  • zamontowania barierek ochronnych oddzielających chodnik od ulicy i uniemożliwiających jazdę po chodnikach
  • zamontowanie świateł na pasach dla pieszych
  • odblokowania ruchu na Jaśkowej Dolinie



"Wykonawca jest w zwłoce, wywieramy presję"



Przypomnijmy, że od marca ulica Migowska jest obciążana autami znacznie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystko dlatego, że na czas prac przy budowie zbiornika retencyjnego przy Jaśkowej Dolinie, to właśnie na Migowskiej wyznaczono objazd.

Prace przy budowie zbiornika się przeciągają, a infrastruktura na niewielkiej, osiedlowej Migowskiej, jest coraz bardziej wyeksploatowana.

O przyczyny kolejnego opóźnienia w przywróceniu ruchu dwukierunkowego na Jaśkowej Dolinie zapytaliśmy prowadzącą inwestycję Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska.

Urzędnicy przyznają, że zdają sobie sprawę z uciążliwości, jakie dotykają mieszkańców Migowskiej. Zapewniają, że wywierają presję na wykonawcy, by prace zakończyć jak najszybciej.

- Obecnie na Jaśkowej Dolinie trwają prace związane z budową komory pod jezdnią i podłączeniem studni - przypomina Jakub Panasewicz z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Dopiero po ich zakończeniu będzie można wykonać nawierzchnię jezdni. Wykonawca jest w zwłoce względem zakładanego harmonogramu, w związku z czym wywieramy presję na jak najszybszą realizację jego założeń. Pozwoli to zakończyć realizację inwestycji, na co bardzo czekają mieszkańcy Gdańska. Szacujemy obecnie, że ruch dwukierunkowy na Jaśkowej Dolinie zostanie przywrócony w październiku.

Miejsca

Opinie (148) 5 zablokowanych

  • roszczeniowe kierowczyki rozniosą w pył wszystko. Zatrują ludzi, zniszczą infrastrukturę, zabiją  przechodniów, etc. (3)

    Tak już z nimi jest.
    Dane mówią same za siebie.

    • 7 8

    • popieram, liter paliwa powinien być po 15 zł to by im się odechciało

      • 3 3

    • (1)

      Ostatnio pieszy zadźgał kolegę na zaspie i włożył do windy. Było na Trójmieście. Statystyki nie kłamią.

      • 4 1

      • Ostatnio kierowca be em wu zabił trzyosobową rodzinę na autostradzie.

        spalili się  żywcem. Jechał 250 km/h. To na pewno wina pieszych i rowerzystów.

        • 0 2

  • (1)

    Mieszkańcy Migowskiej to krzykacze i nimbiarze. Inna kwestia, że opóźnienie w budowie zbiornika jest skandaliczne. I nikt nie poniósł konsekwencji. Przecież to nie jest baza kosmiczna. Po prostu DRMG daje znowu ciała i nad niczym nie panuje.

    • 11 11

    • Życzę być w takiej samej sytuacji co mieszkańcy ulicy.

      • 8 0

  • Ależ tam wre robota.

    Jak pasjans w urzędzie miasta.

    • 22 3

  • niech wprowadzą ruch jak w okresie 1 listopada

    jakoś daje radę.

    • 1 1

  • PiS to najgoesze zlo co moglo spotkac Polakow

    drozyzna ale wazne ze ciemnota dostaje 800 plus z nimi nie wygrasz

    • 14 13

  • Chciałbym zrozumieć, dlaczego wykonawca jest "w zwłoce"? Czy można było tego uniknąć? (9)

    Czy to jest kwestia warunków przetargu? Wykonawca był tani i deklarował, że zrobi w założonym harmonogramie czasowym, więc wygrał i dostał umowę na wykonanie prac? A teraz okazuje się, że na jednej z głównych dróg dojazdowych do największej dzielnicy pracuje kilka osób od 8 do 16?
    Chciałbym wiedzieć, jak działa takie planowanie i zlecanie tego typu inwestycji, bo patrząc okiem laika z boku - w...w człowieka bierze...

    • 88 3

    • wykonawca (3)

      na pewno nie jest tani!
      taki remont winien trwać góra 6 miesięcy a nie lata!
      na pewno nie jest to tanie!

      • 2 1

      • zawsze wygrywa najtańsza oferta i takie mamy skutki

        tanie może nie jest, ale to że najtańsze na rynku masz jak w banku

        • 5 0

      • Nikt nie twierdzi, że najtańszy jest tani.

        • 3 0

      • Mówimy o pracach w obrębie jezdni - miały trwać trzy miesiące, trwają już ponad pięć.

        • 7 0

    • mrozy (1)

      winą jest mróz panujący na zewnątrz, złe warunki atmosferyczne, oraz ogólny ścisk osób tam pracujących którzy nie mogą dopchać się do stanowisk pracy.

      • 13 0

      • w sumie racja, to by się zgadzało

        średnia temperatura z ostatnich 3 miesiecy to około 25stopni

        • 3 0

    • zwłoka jest może atrakcyjna więc wykonawca w nią wszedł.

      • 3 1

    • Zmęczenie sezonem ....

      • 1 0

    • brak kobiet na budowach

      to jest problem - braki kadrowe...
      nie ma męszczyzn chętnych do pracy, a kobiety nie mogą przecież pracować na budowie...
      dlatego w najbliższych wyborach głosujcie na lewicę - wtedy nie będzie takich problemów, bo na budowę będą mogły przyjść kobiety, a one wtedy raz dwa - dwa tygodnie i będzie zrobione :)

      • 0 1

  • Ktoś w to wierzy? Tu powinny być zwolnienia, ale jak zawsze dla dewelopera robimy w tym meście wszystko, mieszkańcy w ogóle się nie liczą, to jest jakaś kompletna patologia, że ktokolwiek do tego dopuścił.

    • 17 1

  • To chyba informacja dla głęboko wierzących.

    Czy termin będzie dotrzymany w stylu a la Grzelak.

    • 14 0

  • (2)

    Puścili wielki ruch boczną uliczką i zdziwienie. Notabene mieszkańcy tej ulicy mają niezły syndrom sztokholmski. Jedni wywiesili plakat reklamowy Pani poseł Pomaski, a drudzy Pana Jarosława Wałęsy... pewnie są więc zadowoleni z opcji co rządzi w Gdańsku od 30 lat.

    • 21 6

    • Platformersy słyną z... yntelygencji.

      • 8 4

    • He he w punkt

      Widać że coś z nimi nie teges

      • 7 1

  • Puszczenie dużego ruchu małą nieprzygotowaną uliczką i w efekcie dewastacja infrastruktury (1)

    To efekt działania władz miasta - nie liczą się z mieszkańcami i niszczeniem drogi, nie potrafią dopilnować wykonawcy. Pogonić ich przy wyborach.

    • 18 0

    • Mieszkańcy chcą Pomaski i J. Wałęsy. Nikogo nie pogonią.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane