• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Setki ataków hakerskich na instytucje w Trójmieście. Straty to 10 mln zł

Szymon Zięba
6 maja 2024, godz. 21:00 
Opinie (87)
W Trójmieście odnotowano setki ataków hakerskich. Ostatni - DDoS - narobił problemów w Gdańsku. W Trójmieście odnotowano setki ataków hakerskich. Ostatni - DDoS - narobił problemów w Gdańsku.

Banki, urzędy, infrastruktura krytyczna - od 2022 r. do chwili obecnej przeprowadzono prawie 2 tys. ataków hakerskich w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Na cel brano również te newralgiczne z punktu widzenia bezpieczeństwa i funkcjonowania miast. Straty oszacowano na 10 mln zł. Jeden z ostatnich ataków sparaliżował Gdańskie Centrum Informatyczne.





Jak oceniasz swoje umiejętności dotyczące obsługi komputera?

Atak DDoS na Gdańskie Centrum Informatyczne



Przypomnijmy: pod koniec kwietnia informowaliśmy, że "padł" dostęp do Gdańskiej Platformy Edukacyjnej, w tym m.in. do dzienników elektronicznych uczniów. Urzędnicy wyjaśniali, że utrudnienia spowodowane były atakiem typu DDoS na łącza internetowe zarządzane przez Gdańskie Centrum Informatyczne.

Tu należy wyjaśnić, że atak DDoS polega na "zaatakowaniu" systemów ofiary z wielu miejsc jednocześnie dużą "masą" zapytań. Tłumacząc to w uproszczony sposób:

Czym jest atak DDoS?



  • Do przeprowadzenia ataku służą najczęściej komputery, nad którymi przejęto kontrolę przy użyciu specjalnego oprogramowania (przez różnego rodzaju boty czy np. wirusy - trojany).
  • Na dany sygnał komputery zaczynają jednocześnie atakować system ofiary, zasypując go fałszywymi próbami skorzystania z usług, jakie oferuje.
  • Dla każdego takiego wywołania atakowany komputer musi przydzielić pewne zasoby (pamięć, czas procesora, pasmo sieciowe).
  • Przy bardzo dużej liczbie żądań prowadzi do wyczerpania dostępnych zasobów, a w efekcie do przerwy w działaniu lub nawet zawieszenia systemu.


Ataki DDoS są często wykorzystywane np. do szantażowania firm, których "zawieszenie" stron może spowodować straty finansowe.



Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości walczy z hakerami



Do walki z atakami hakerskimi powołano specjalną jednostkę policji: Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.

Postanowiliśmy sprawdzić, ile ataków hakerskich na instytucje państwowe i miejskie oraz banki (również prywatne) w Trójmieście odnotowano w ostatnich trzech latach. Zapytaliśmy służby również o to, czy ustalono kraj, z którego dochodziło do ataków, jakie straty poniosły instytucje i co najczęściej na cel brali hakerzy.

Setki ataków na instytucje w Trójmieście. Miliony złotych szacowanych strat



Z danych, które otrzymaliśmy, wynika, że na terenie Trójmiasta:

  • Od 1 stycznia 2024 r. do 30 kwietnia 2024 r. prowadzono łącznie 244 postępowania przygotowawcze dotyczące ataków hakerskich, z czego 6 to są usiłowania popełnienia przestępstwa. Łączna kwota deklarowanych strat w tych postępowaniach wynosi ponad 800 tys. zł. Z wymienionych postępowań 6 z nich dotyczyło podmiotów gospodarczych.
  • Od 1 stycznia 2023 r. do 31 grudnia 2023 r. prowadzono łącznie 763 postępowania przygotowawcze dotyczące ataków hakerskich, z czego 15 to są usiłowania popełnienia przestępstwa. Łączna kwota deklarowanych strat w tych postępowaniach wynosi ponad 4,2 mln zł. Z wymienionych postępowań 40 jest na szkodę podmiotów gospodarczych.
  • Od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2022 r prowadzono łącznie 1 tys. postępowań przygotowawczych dotyczących ataków hakerskich, z czego 21 to są usiłowania popełnienia przestępstwa. Łączna kwota deklarowanych strat w tych postępowaniach wynosi niemal 5 mln zł. Z wymienionych postępowań 26 jest na szkodę podmiotów gospodarczych.




Skąd atakowali hakerzy? Tego nie wiadomo. Łatwo zamaskować swoją aktywność



Czy namierzono kraj lub miejsce w Polsce, skąd pochodziły ataki? Policjanci odpowiadają:

- Nie gromadzimy statystyk w zakresie miejsc czy kraju, z którego pochodziły ataki. Ponadto w przypadku cyberataków wskazanie miejsca nie jest takie oczywiste - mówi podkom. Marcin Zagórski z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.
Tu - jak mówi nam jeden z kryminalnych zajmujący się cyberprzestępczością, często używana jest sieć TOR, która m.in. umożliwia ukrycie aktywności w sieci, ponieważ szyfruje i przesyła przez wiele różnych serwerów całą komunikację sieciową.

Przy dodatkowym wykorzystaniu VPN (z ang. wirtualna sieć prywatna) możliwe jest także "udawanie" kraju, z którego pochodzi ruch na stronie.

- Jak wynika z naszej analizy, ataki hakerskie najczęściej zgłaszane są przez osoby prywatne - podsumowuje podkomisarz Marcin Zagórski.

Kolejny problem ze stronami miejskimi w Gdańsku (22 opinie)

Czyżby atak hakerski na strony wojewódzkiej i miejskiej biblioteki publiczna w gdańsku? Nie można się zalogować, nie można otworzyć katalogu książek
Czyżby atak hakerski na strony wojewódzkiej i miejskiej biblioteki publiczna w gdańsku? Nie można się zalogować, nie można otworzyć katalogu książek

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (87)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane